-
31. Data: 2009-07-20 17:58:16
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: XX YY <j...@u...at>
> Niestety, raczej są. ''Kurs'' foto (czy jakby się to nie nazywało)
> każdemu kojarzy się z żelaznym programem: budowa aparatu i pojęcia
> przysłony, czasu, czułości itd (nudne), otwieranie rawów i machanie w
> szopie (ciekawsze), plener i/lub studio, a najlepiej goła laska, ale
> koniecznie młoda i zgrabna i pachnąca (najciekawsze).
>
i to jest jedyne czego mozna sie nauczyc od osob parajacych sie
fotografia.
jesli chcesz sie wewnetrznie rozwijac i uczyc sztuki fotograficznej to
trza isc do niefotografow.
wszyscy wybitni fotograficy to erudyci.
fotografowanie to sprzedaz inteligencji .
fotografowania uczys sie czytajac np Reymonta - bo do fotografii trza
myslec obrazami.
uczenie sie sztuki fotograficznej u fotografa to tak jakbys sam siebie
chcial stworzyc.
to sie nie moze skonczyc dobrze.
tak na serio to mozaby z fotografem porozmawiac tylko o ostrosci , a
jesli chcesz o fotografice to trzebyby pojsc np do Ks Tisznera albo
prof Kolakowskiego - a oni nie zyja. wiec trzebaby zadbac o to by miec
szanse obcowania z podobnej klasy umyslami.
-
32. Data: 2009-07-20 17:59:22
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: dominik <n...@d...kei.pl>
Marek Augustyński wrote:
> To jest granica pola krycia obiektywu. Każdy obiektyw widzi obraz okrągły, a
> to co Ty widzisz przez aparat to tylko jego prostokątny wycinek.
Nie każdy obiektyw "widzi" obraz okrągły. Wiele z nich ma specjalne osłony
(wewnątrz i na zewnątrz - z przodu jak i z tyłu), dodatkowo są takie, w
których soczewki nie są okrągłe.
Pierwszy z brzegu przykład obalający tezę :)
http://img507.imageshack.us/img507/7011/1ff.jpg
d.
-
33. Data: 2009-07-20 18:00:12
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: cichybartko <c...@g...com>
XX YY pisze:
> sztuki uczyc sie nie da
> artysta sie rodzi ,
> mozna uczyc rzemiosla , techniki.
> a tu marnie w podanych linkach z tym czego ew moznaby uczyc.
Bardzo rzadko do mnie przemawiają Twoje argumenty ale tu muszę przyznać
100% racji.
Pozdrawiam.
Bartko.
-
34. Data: 2009-07-20 18:07:07
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: cichybartko <c...@g...com>
Mam podobne odczucia. W oczy rzucają się dwa elementy kasa oraz naród
wybrany i znów kasa. Żadnych konkretów tylko stan silnego podniecenia
intelektualnego. Nie widzę tam ani warsztatu ani sztuki, tylko nadęcie
niczym w tej całej filmówce ;).
Do autora wątku tu masz:
warsztat - http://tinyurl.com/mm8vfn
a tu sztukę - http://www.rogerballen.com/
Pozdrawiam.
Bartko.
-
35. Data: 2009-07-20 18:29:36
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
XX YY pisze:
> i to jest jedyne czego mozna sie nauczyc od osob parajacych sie
> fotografia.
> jesli chcesz sie wewnetrznie rozwijac i uczyc sztuki fotograficznej to
> trza isc do niefotografow.
> wszyscy wybitni fotograficy to erudyci.
I znowu tezy, i znowu wszystko, i znowu nic.
Chcesz się wewnętrznie rozwijać - idź do ludzi mających coś do
powiedzenia. Fotografów, niefotografów, palaczów kotłowych czy
profesorów - nie ważne z czego żyją, ważne co sobą reprezentują.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/nie śpij! - terrorysta nigdy nie śpi!/
-
36. Data: 2009-07-20 18:39:33
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
dominik pisze:
> Nauka czego? Dokładnie! :)
> "Dzisiaj się będziemy uczyć.... yyyyy".
> Masz plan? Dokładny?
Plany są dobre dla ograniczonych, nieelastycznych umysłów żądających
konkretu za konkret. To jest straszne, bo pochodną tego jest certyfikat
ukończenia planu, cenniejszy nawet od bezsensowności owego w stosunku do
konkretnego osobnika i tak wygląda właśnie dzisiejsza nauka. Mao marzył
o takim świecie, świecie planu i ludu wypełniającego ów plan.
No ale takie są oczekiwania.
>> 5. Gdyby ktoś z Was chciał w przyszłości startować na Akademie
>> pomożemy mu przygotować się.
>
> Nie wróżę komukolwiek dobrze kto chce startować na uczelnie i nie wie za
> czym tam idzie.
A ja wręcz przeciwnie, choć wydaje mi się, że i uczelnie artystyczne
zamieniły już profil ''ambicja'' na ''prostytucja'' jak cała reszta
kształcąca imbecyli w imię ''każda osobopoprawka jest finansowana z
budżetu''.
> A potem dziwią się ludzie, że na takiej astronomii odpada 90% ludzi w
> pierwszym semestrze, z czego część jest autentycznie zdziwiona, że nie
> uczono ich horoskopów.
Hmm... astronomia to jednak nauka ścisła, nawet bardzo w przeciwieństwie
do fotografii czy astrologii.
> Dajecie jakieś kserówki na wykłady? Farbę do tego lasu?
Najlepiej skrypty. I koniecznie slajdy z powerpointa. 20 zdań na 20
spotkań, ale w ładnej ramce i żeby się przenikały. I tabelka z excela
musi być, bez tabelki kurs jest niesatysfakcjonujący.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/a może teraz coś przerażającego? RMF ma już dziesięć milionów słuchaczy.../
-
37. Data: 2009-07-20 18:49:31
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Mon, 20 Jul 2009 07:48:49 -0700 (PDT), XX YY wrote:
>zachecony wiec z ciekawosci wszedlem w jeden z podanych linkow i
>otworzylem przypadkowo jedno ze zdjec :
>
>http://www.gardulski.pl/krakow/011port.html
>
>no comments - (biorac nawet pod uwage rok 1996 , czym moznaby
>usprawiedliwic niedostatki techniczne , choc i to nie jest
>usprawiedlieiwniem ).
Ale o co chodzi ? Calkiem ladne zdjecie...
J.
-
38. Data: 2009-07-20 19:01:03
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>
On Mon, 20 Jul 2009 20:39:33 +0200, Janko Muzykant
<j...@w...pl> wrote:
Aż chce się zawołać: Pilnuj szewcze kopyta!
--
Kiedyś publikacja zdjęć w internecie wymagała odwagi...
dziś wystarczy aparat cyfrowy ;) (c)Billy the Fish
-
39. Data: 2009-07-20 19:08:12
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: "Kot Prezydenta" <c...@g...pl>
Użytkownik "Marek Augustyński" <c...@g...pl> napisał w
wiadomości news:h41r1a$nfn$1@inews.gazeta.pl...
> Słuchajcie.
> Marzyłem sobie żeby stworzyć grupę ludzi patrzących na świat.
Jak rozumiem widzisz wokół siebie tylko tych nie patrzących ?
>I mam zamiar
> to zrobić.
Brawo, co to ma wspólnego z tą grupa dyskusyjną ?
>Wspólnie z Markiem Gardulskim. Nie wiem jak to nazwać. Szkoła,
> kurs... wszystkie te określenia przyprawiają mnie o mdłości. Myślałem coś
> o
> grupie twórczej ale to by oznaczało przymus tworzenia. Nie ważne, na pewno
> jest to oferta.
Czyli powinieneś w tytule postu umieścić słowo spam.
>Kierujemy ją do wszystkich ale zastrzegamy sobie prawo
> wyboru spośród Was. Nie chcemy iść na kompromis.
I tak, ble ble ble totalnie bez sensu, nie masz w swoim ani kolegi portfolio
żadnych merytorycznych podstaw do tego aby składac ofertę uczenia
kogokolwiek. Poziom artystyczny trudno ocenić bo masz prawo do własnej
interpretacji koszmarków w stylu "tata" ale poziom techniczny jest
koszmarny.
Nie wiem czy wizja jest wynikiem wyjątkowej wiary w siebie czy tylko
nieudolnej i naiwnej próby zaistnienia ale powiem tak, dawno się tak nie
uśmiałem. Sądząc po twych odpowiedziach w innych częsciach wątku to i tak
wiesz lepiej ale proponuję żebyś troszke wizję zmodyfikował i zaczął od
nauki fotografi, będzie ci łatwiej uczyć innych jak już sam conieco
pojmiesz.
Pozdrawiam
aru
p.s. fotki koszmarne, z punktu widzenia marketingu podpowiem: zmień bo nie
złapiesz naiwnych.
-
40. Data: 2009-07-20 19:09:04
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: cichybartko <c...@g...com>
Nie widzisz tego:
> Od razu mówię, że nie będzie tanio. Umówmy
> się, że będzie drogo.
> Stąd więc moja sugestia
> o wysokiej cenie.
> I za
> większe pieniądze, tak jak opisuję to tutaj.
i zobacz te linki z głównego postu, uważasz że są w stanie sprostać
sesji której budżet wynosi 6tyś albo czemuś poważniejszemu.
Pozdrawiam.
Bartko.