-
51. Data: 2009-03-19 13:04:31
Temat: Re: GIMP i problem z obróbkązdjęć.
Od: Soltys <0...@g...com>
On 19 Mar, 10:07, januszek <j...@p...irc.pl> wrote:
> Soltys napisał(a):
>
> [...]
>
> > Jakieś 2 tyg temu zobaczyła u mnie ubuntu(compiz ;) ) i stwierdziła że
> > spróbuje. Zainstalowałem, dokonałem minimalnej konfiguracji, pokazałem
> > co i jak, i teraz nie chce słyszeć o windowsie.
>
> Bez złośliwości - ale czy teraz będziesz jej asystował technicznie przy
> każdym banalnym problemie (bo na mp3 nie można wgrać piosenek, bo
> zdjęcia z aparatu na naszą-klasę nie chcą się wgrać etc)? ;) Bo to chyba
> nie o to chodzi? ;)
>
> j.
>
> --
> "Można wysnuć wniosek, że przyszłością gier są małe opalizujące krążki -
> płyty kompaktowe. Głównym tego powodem jest nieopłacalność skopiowania
> takiej gry nagranej na CD-ROM." (Gambler 00/1993)
Jak do tej pory nie ma żadnych problemów. Asystowanie nie jest
potrzebne. Zeby było lepiej to jak używała windowsa to dzwoniła do
mnie 1-2 razy dziennie bo "coś jej wyskoczyło, coś klikneła i nie
chodzi", a z ubuntu spokój... tylko chwali jak jej wspaniale chodzi.
> Taa, a potem kiedy Ty w pocie czoło będziesz kompilował jąderko w jej
> komputerku
a jaki ma sens kompilowanie jądra na desktopie uzywanym do słuchania
muzy/oglądania filmów/przeglądana neta? Prekompilowane jądra z repo
wystarczają w 200% ;)
-
52. Data: 2009-03-19 19:48:18
Temat: Re: GIMP i problem z obróbkązdjęć.
Od: l...@l...localdomain
W poście <e...@4...com>,
Grzegorz Krukowski nabazgrał:
> Dobra, dobra - a jak się sprawuje emulacja Windowsa pod Unixami? Da
> się pracować z czymś bardziej rozbudowanym niż kalkulator? I co w
> ogóle jest używane do tego celu (może być płatne byle dobre), ja
> słyszałem o WinE.
Wine jest dobre, o ile ma potrzebne Ci biblioteki. A raczej nie ma.
Tak czy owak warto spróbować, skoro nic nie kosztuje, a nuż będzie ok.
Jeśli chcesz uruchamiać pod Linuksem aplikacje okołobiurowe MS,
to możesz kupić do nich komercyjne CrossOver. To jest Wine
(albo coś podobnego) z zestawem bibliotek, z którym gwarantują
pracę tychże aplikacji.
Trzecie wyjście to Virtualbox. Darmowy emulator kompletnego komputera,
który pozwala w ciekawy sposób zintegrować pulpity Windows i Linux.
Osobiście korzystam z tego rozwiązania i w moim przypadku ma to
pewne przewagi nad uruchamianiem Windows bezpośrednio na żelazie.
Jeśli powyższe nie odpowiadają, to nie ma co się wygłupiać - przejście
na Linuksa miało rozwiązywać problemy, a nie stwarzać nowe.
--
2 * linux/kernel/panic.c
143 /* Satisfy __attribute__((noreturn)) */
144 for ( ; ; )
145 ;
-
53. Data: 2009-03-19 19:51:58
Temat: Re: GIMP i problem z obróbkązdjęć.
Od: l...@l...localdomain
W poście <s...@g...mierzwiak.com>,
januszek nabazgrał:
>> Mam 8.10 i jest dobre. Wcześniej miałem 6.10 i też było dobre.
>> Po drodze dwa razy widziałem ciekawe błędy. Interpoluję sobie,
>> że 7.10 też pewnie było dobre, ale akurat nie miałem okazji ;)
>
> Z powyzszego wnioskuje, ze sie samo z wersji 6 na 8 nie upgradeuje?
> Znaczy stawiasz, uzywasz i zapominasz co to jest instalowanie etc.
Dokładnie tak. Skoro to ma być komputer do przeglądania Internetu,
to niech będzie do przeglądania Internetu, a nie do instalowania.
--
2 * linux/kernel/panic.c
143 /* Satisfy __attribute__((noreturn)) */
144 for ( ; ; )
145 ;
-
54. Data: 2009-03-19 23:56:00
Temat: Re: GIMP i problem z obróbkązdjęć.
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 19.03.2009 JD <j...@g...com> napisał/a:
> Ale pisałem wszystko w kontekście polecania linuksa
> osobie znającej tylko WinXP jak sama napisała.
Jak nie masz żadnej potrzeby (ot chocby i ciekawości) to jasne, że jest to
bez sensu. Uzywa się czegoś w okreslonym celu i każdy musi sobie
indywidualnie to poustawiać. Mam w chałupie dedykowane pc z XP (no linux
tez tam jest) wyłącznie na potrzeby obróbki multimedialnej bo dla samej
idei nie oplaca mi się (w sensie finansowym - zakup oprogramowania, i
czasowym) cudowac z linuxem. To przeciez byłby lekki absurd abym
zapuszczał np. 24h kodowanie HDV w wirtualnej maszynie pod linuxem.
Dodatkowo, przy obecnych cenach windows (i większej zamozności narodu)
argument ekonomiczny też za linuksem nie do końca przemawia.
> Dla linuksiarza Ubuntu może być samograjem,
> dla windowsiarza nie (gdzie jest dysk c: ???)
No trochę poczytać by pewnie musieli (co by do innej filozofii
wprowadzenie było), ale MZ raczej niezbyt dużo.
--
Marcin
-
55. Data: 2009-03-20 05:20:33
Temat: Re: GIMP i problem z obróbkązdjęć.
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
l...@l...localdomain napisał(a):
> Dokładnie tak. Skoro to ma być komputer do przeglądania Internetu,
> to niech będzie do przeglądania Internetu, a nie do instalowania.
Hmm, puszka z zaszytym w romie linuxem (vide asus express gate) do
przegladania Internetu - tak, do tego sie pingwin nadaje ;)
j.
--
"Można wysnuć wniosek, że przyszłością gier są małe opalizujące krążki -
płyty kompaktowe. Głównym tego powodem jest nieopłacalność skopiowania
takiej gry nagranej na CD-ROM." (Gambler 00/1993)
-
56. Data: 2009-03-20 05:21:32
Temat: Re: GIMP i problem z obróbkązdjęć.
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Marcin Debowski napisał(a):
> Jak nie masz żadnej potrzeby (ot chocby i ciekawości) to jasne, że jest to
> bez sensu. Uzywa się czegoś w okreslonym celu i każdy musi sobie
> indywidualnie to poustawiać. Mam w chałupie dedykowane pc z XP (no linux
> tez tam jest) wyłącznie na potrzeby obróbki multimedialnej bo dla samej
> idei nie oplaca mi się (w sensie finansowym - zakup oprogramowania, i
> czasowym) cudowac z linuxem. To przeciez byłby lekki absurd abym
> zapuszczał np. 24h kodowanie HDV w wirtualnej maszynie pod linuxem.
> Dodatkowo, przy obecnych cenach windows (i większej zamozności narodu)
> argument ekonomiczny też za linuksem nie do końca przemawia.
Znaczy chcesz powiedziec, ze pod Linuxem nie da sie obrabiac
multimediow? ;P
j.
--
"Można wysnuć wniosek, że przyszłością gier są małe opalizujące krążki -
płyty kompaktowe. Głównym tego powodem jest nieopłacalność skopiowania
takiej gry nagranej na CD-ROM." (Gambler 00/1993)
-
57. Data: 2009-03-20 07:04:24
Temat: Re: GIMP i problem z obróbkązdjęć.
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 20.03.2009 januszek <j...@p...irc.pl> napisał/a:
> Marcin Debowski napisał(a):
>> idei nie oplaca mi się (w sensie finansowym - zakup oprogramowania, i
>> czasowym) cudowac z linuxem. To przeciez byłby lekki absurd abym
> Znaczy chcesz powiedziec, ze pod Linuxem nie da sie obrabiac
> multimediow? ;P
Kolejny prowokator :) Napisałem powyżej dlaczego, nie? :) Zresztą rynek
jest jaki jest i zdecydowanie wiekszy wybór nazwijmy to specjalistycznego,
amatorskiego oprogramowania za korzystniejszą cenę jest pod windows.
--
Marcin
-
58. Data: 2009-03-20 08:59:51
Temat: Re: GIMP i problem z obróbkązdjęć.
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Marcin Debowski napisał(a):
> Kolejny prowokator :) Napisałem powyżej dlaczego, nie? :) Zresztą rynek
> jest jaki jest i zdecydowanie wiekszy wybór nazwijmy to specjalistycznego,
> amatorskiego oprogramowania za korzystniejszą cenę jest pod windows.
W przypadku Linuxa rynku jako takiego nie ma. I TO JEST WŁAŚNIE
NAJWIĘKSZĄ JEGO BOLĄCZKĄ. Żeby była jasność ;)
j.
--
"Można wysnuć wniosek, że przyszłością gier są małe opalizujące krążki -
płyty kompaktowe. Głównym tego powodem jest nieopłacalność skopiowania
takiej gry nagranej na CD-ROM." (Gambler 00/1993)
-
59. Data: 2009-03-21 12:03:01
Temat: Re: GIMP i problem z obróbkązdjęć.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 20 Mar 2009, januszek wrote:
> Znaczy chcesz powiedziec, ze pod Linuxem nie da sie obrabiac
> multimediow? ;P
Hm... czym można wygodnie wywoływać pod linuksami np. RAWy z Fusji S5?
;P
pzdr, Gotfryd
-
60. Data: 2009-03-21 16:49:37
Temat: Re: GIMP i problem z obróbkązdjęć.
Od: l...@l...localdomain
W poście <Pine.WNT.4.64.0903211302000.1736@quad>,
Gotfryd Smolik news nabazgrał:
>> Znaczy chcesz powiedziec, ze pod Linuxem nie da sie obrabiac
>> multimediow? ;P
>
> Hm... czym można wygodnie wywoływać pod linuksami np. RAWy z Fusji S5?
> ;P
Ponić Bibble...
--
2 * linux/kernel/panic.c
143 /* Satisfy __attribute__((noreturn)) */
144 for ( ; ; )
145 ;