eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaElektrotechnika prądów słabych (1918 r.)Re: Elektrotechnika prądów słabych (1918 r.)
  • Data: 2020-07-08 16:13:16
    Temat: Re: Elektrotechnika prądów słabych (1918 r.)
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Mateusz Viste napisał:

    >>>> Tym wizjonerem, który uważał, że komputery lepiej wszystko wyliczą
    >>>> niż wolny rynek, a tym samym doprowadzą do zwycięstwa socyalizmu,
    >>>> był niejaki Oskar Lange. Nie, dziś mimo rozwoju technologii, nikt
    >>>> nie wraca do tych pomysłów.
    >>>
    >>> Korzystamy z tego pomysłu na co dzień - w mniejszej skali. Niemal
    >>> każda mała firma jest centralnie sterowaną dyktaturą. I działa!
    >>> Zasadnicza różnica z ogólnopaństwowym ustrojem, poza skalą, polega
    >>> na umiejętności motywacji warstwy wykonawczej.
    >>
    >> Firma ma własny spójny cel, robi wszystko, żeby go zrealizować, używa
    >> do tego wszelkich dostępnych środków. Wspólny cel całego społeczeństwa
    >> jest tylko utopią socyalistów -- na tym polega zasadnicza różnica.
    >
    > Ja nie mówię tu w żaden sposób o celu "społeczeństwa", a tym bardziej
    > o socjalizmie, tylko o celach aparatu Państwowego,

    Fundamentalne pytanie: czy ów aparat chce to robić i czy powinien.
    Otóż we współczesnej Europie nie chce. A choć część społeczeństw
    zaczyna uważać, że jednak powinien, to ten dalej stawia opór.
    Bo pamęta, że tam gdzie to robił, został w końcu powywieszany na
    latarniach.

    > a te różnią się niewiele od tego, do czego dąży każda firma handlowa:
    > wyrobić możliwie wysokie PKB oraz zdobyć nowe terytoria, unikając przy
    > tym wewnętrznych spięć.

    Chce mieć zysk własny (PKB jest czymś nieco innym). Nie musi przy tym
    unikać zewnętrznych spięć -- to dużo zmienia.

    > heby podał wcześniej mieszankę "demokracji z kapitalizmem" jako
    > najlepsze istniejące rozwiązanie. Być może tak jest.

    Na pewno nie jest. Wprowadzanie demokracji ogniem i mieczem (dokładniej:
    amerykańskimi rakietami) nigdy się nie powiodło. Problemem kol. Marudnego
    jest to, że myśli w sposób ahistoryczny. Wydaje mu się, że wie, jak być
    powinno, każda epokę by umeblował znacznie lepiej, niż to się zdarzyło.
    Ale w ogóle nie rozważa kwestii wykonalności projektu.

    Jarek

    --
    Uczone małpy, ścisłowiedy,
    Co oglądacie świat przez lupę
    I wszystko wiecie: co, jak, kiedy,
    Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: