eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyRe: Ekonomiczna jazda - jak to wkoncu jest ??Re: Ekonomiczna jazda - jak to wkoncu jest ??
  • Data: 2014-11-29 04:17:49
    Temat: Re: Ekonomiczna jazda - jak to wkoncu jest ??
    Od: m <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 28.11.2014 17:59, Jacek Maciejewski pisze:
    > Dnia Fri, 28 Nov 2014 13:12:03 +0100, m napisał(a):
    >
    >> W dniu 27.11.2014 16:39, Jacek Maciejewski pisze:
    >>> Dnia Thu, 27 Nov 2014 10:58:01 +0100, m napisał(a):
    >>>
    >>>> I na wkurwianie tych co jadą za nami.
    >>>
    >>> A co, należysz do tych którzy uwielbiają wyścigi "kto pierwszy na
    >>> czerwonym"?
    >>
    >> A co, należysz do tych którzy nie znają stopni pośrednich między
    >> nieużywaniem hamulców a wyścigami kto pierwszy na czerwonym?
    >
    > Czy ja coś mówię o nieużywaniu hamulców?

    Przeczytaj to co wyciąłeś. Lepek napisał że "Kluczem do oszczędnej jazdy
    jest przewidywanie i jazda tak, jakby samochód nie miał hamulców." To
    jest najkrótszy i najlepszy przepis na małe spalanie.

    IMHO jazda tak jakby samochód nie miał hamulców to jest właśnie
    nieużywanie hamulców.

    Zgadzam sie że warto ograniczyć używanie hamulców do rozsądnego minimum,
    ale całkowita rezygnacja kiedy nie jest się samemu na drodze to utopia.

    > Ja tylko jestem za taktyczną
    > jazdą, taką żeby dojechać do skrzyżowania nie redukując prędkości do
    > zera i trafić na nie akurat kiedy zapala się zielone i kolejka łącznie z
    > ostatnim wozem w niej stojacym rusza. Choćby to miało znaczyć jazdę
    > 30km/h a w końcowej fazie nawet wolniej. I dziwię się takim
    > niecierpliwcom którzy nie umieją się spokojnie doturlać, muszą
    > wyprzedzić, zajechać drogę żeby się wcisnąć i odstać swoje na tym
    > czerwonym. Naprawdę nie widze pożytku z dojeżdżania przed zmianą na
    > zielone, hamowaniu do zera i odstawaniu parunastu sekund na czerwonym.

    Załóżmy, że każdy wie co kombinujesz i kombinuje podobnie. Problem w
    tym, że każdy samochód ma inne opory toczenia i jeżeli ty turlasz się
    tak że wycyrklujesz akurat na światła, to ten za tobą nie da rady bez
    użycia hamulca i gazu turlać sie dokładnie w twoim tempie.

    Jedyną rozsądną taktyką wobec takiego 30km/h doturlacza jest go
    wyprzedzić i poczekać parenaście sekund na czerwonym.

    p. m.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: