eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaDynamika(DR) w aparatach?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 123

  • 31. Data: 2011-01-30 16:40:54
    Temat: Re: Dynamika(DR) w aparatach?
    Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>

    Rzecze Janko Muzykant:

    >> To nie ma znaczenia, jeżeli robisz w studiu. Ale idź w teren, a nagle się
    >> okaże, że ma znaczenie i góra, i dół, a nie tylko zakres. Szczególnie jeśli
    >> masz tylko jedną szansę na zrobienie zdjęcia i korygowanie na histogram po
    >> fakcie już nic nie da.
    >
    > Migawki i przysłony każdego aparatu obejmują standardowe sytuacje - od
    > słońca na plaży, po parki nocą oświetlone jedną latarnią. Więc można tę
    > zmienną wykluczyć z rozważań, ponieważ ''obejmuje wszystko''.

    Jeżeli wyciągasz z cieni, to musisz sobie wyrobić nawyk niedoświetlania. A
    co jeżeli i tak nie trafisz? Albo po prostu nie zauważysz, że w scenie było
    coś, co wymagało niedoświetlenia. Gdyby rozwijano jednocześnie górę i dół
    wokół tego, jak wyskalowane są światłomierze, to nie byłoby takich
    problemów. W fuji mam tak, że wprawdzie ryzykuję zaszumionymi cieniami, ale
    mam gwarancję, że nic mi nie zje np. koloru trawy albo nieba w słoneczny
    dzień. W ciemnych pomieszczeniach oczywiście nowa matryca daje przewagę w
    drugim kierunku. Więc niech albo zaczną rozwijać też światła, albo zmienią
    soft aparatów tak, żeby światłomierze dawały mniejszą ekspozycję i
    (najważniejsze) pokazywały na LCD obraz z podbitymi cieniami, bo teraz
    niedoświetlanie daje w efekcie zbyt ciemne zdjęcia na podglądzie.
    --
    Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

    Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com


  • 32. Data: 2011-01-30 16:42:29
    Temat: Re: Dynamika(DR) w aparatach?
    Od: "JD" <j...@g...com>



    Użytkownik "Janko Muzykant" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:ii3ggl$295$...@n...onet.pl...

    W dniu 2011-01-30 11:20, JA pisze:
    > Szczerze? To ja bym wolał żeby nie dało się sfotografować zachodu słońca
    > z czytelnym krajobrazem i plamami na słońcu.

    Ja bym wolał, żeby się dało, ale nie używałbym tego zwykle.
    ******************************************

    O właśnie, tak jak z kolumnami głośnikowymi i ich mocą,
    nie po to kupuje się 150 watowe, żeby sąsiadom książki z półek spadały,
    tylko żeby słuchając normalnej głośności zniekształcenia były minimalne.

    --
    Pozdrawiam
    JD


  • 33. Data: 2011-01-30 17:34:08
    Temat: Re: Dynamika(DR) w aparatach?
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    W dniu 2011-01-30 17:40, Mateusz Ludwin pisze:
    > Gdyby rozwijano jednocześnie górę i dół
    > wokół tego, jak wyskalowane są światłomierze, to nie byłoby takich
    > problemów.

    Ale czy to ważne, w którą stronę rozwijano by? Dużo łatwiej znać któryś
    z pułapów (tu: górny) i w oparciu o doświadczenie, dawkować światło
    balansując między jakością, a kompromisem.

    > W fuji mam tak, że wprawdzie ryzykuję zaszumionymi cieniami, ale
    > mam gwarancję, że nic mi nie zje np. koloru trawy albo nieba w słoneczny
    > dzień.

    W pewnych granicach. Ale już precyzji takiej nie masz, tylko
    ''tajemniczy zapas''. Chyba, że doświadczalnie wiesz, ile go jest i...
    oszukujesz światłomierz.

    W ciemnych pomieszczeniach oczywiście nowa matryca daje przewagę w
    > drugim kierunku. Więc niech albo zaczną rozwijać też światła, albo zmienią
    > soft aparatów tak, żeby światłomierze dawały mniejszą ekspozycję i
    > (najważniejsze) pokazywały na LCD obraz z podbitymi cieniami, bo teraz
    > niedoświetlanie daje w efekcie zbyt ciemne zdjęcia na podglądzie.

    Są większe problemy przy konstrukcji aparatów z niemożnością
    zdefiniowania klawiszologii na czele.
    Sprzęt foto wciąż jest projektowany jakby miał być używany przez
    zawodowców z 1980 (ten ambitniejszy), bądź skończonych lamerów (ten
    mniej ambitny).

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
    /lepiej mieć dwa złote niż złotówkę, a jeszcze lepiej mieć dwa pięćdziesiąt/


  • 34. Data: 2011-01-30 19:14:40
    Temat: Re: Dynamika(DR) w aparatach?
    Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>

    On 2011-01-30 15:41:30 +0100, Janko Muzykant <j...@w...pl> said:

    > Rentgen też, bo nikt tak nie widzi :)

    Rentgena raczej "w miasto" się nie nosi.

    --
    Nie odpowiadam na treści nad cytatem
    Pozdrawiam
    JA
    www.skanowanie-35mm.pl


  • 35. Data: 2011-01-30 19:24:31
    Temat: Re: Dynamika(DR) w aparatach?
    Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>

    On 2011-01-30 16:07:28 +0100, Mateusz Ludwin <n...@s...org> said:

    >> Dynamika zakres użytecznego sygnału. Nie ma osobnej dla cieni i osobnej
    >> dla świateł. Ona jest wspólna. A że fotograf nic nie robi, żeby
    >> wykorzystać światła, to raczej jego problem.
    >
    > Oczywiście że można mówić o dynamice w światłach i cieniach.
    >
    > Weź jedną i tę samą scenę, i kilka aparatów. Policz przy jakiej ekspozycji
    > nastąpi przepalenie i przy jakiej szczegóły wyjdą z szumu.
    > Najprawdopodobniej zobaczysz taką zależność, że ekspozycja z cieni będzie
    > maleć razem z unowocześnianiem matryc, ale ekspozycja w światłach będzie
    > mniej więcej stała (dużo większa w Super CCD), bo nikt nie pracuje nad
    > zwiększaniem pojemności detektorów. Prościej jest zmniejszyć szumy.

    Ale po co pracować nad zwiększeniem pojemności detektora? Wystarczy
    zwiększyć odstęp sygnału od szumu. Fotograf powinien se poradzić. A jak
    fotograf dupa, to sorry.
    Przykład.
    Scena o rozpiętości tonalnej 10 EV. Aparat o użytecznej dynamice 7 EV
    da albo przepalone światła, albo nieużyteczne cienie. Aparat o
    użytecznej dynamice 14 EV spokojnie da sobie z tą sceną radę.
    Naświetlimy albo uzyskując maksimum jakości w cieniach, dzięki czemu
    światła będą z dużym zapasem. Albo naświetlimy na granicy przepału i
    będziemy mieli qupę w cieniach.
    Proste.

    --
    Nie odpowiadam na treści nad cytatem
    Pozdrawiam
    JA
    www.skanowanie-35mm.pl


  • 36. Data: 2011-01-30 20:58:26
    Temat: Re: Dynamika(DR) w aparatach?
    Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>

    Rzecze JA:

    > Ale po co pracować nad zwiększeniem pojemności detektora? Wystarczy
    > zwiększyć odstęp sygnału od szumu. Fotograf powinien se poradzić. A jak
    > fotograf dupa, to sorry.

    Dynamika w światłach jest bezszumowa, w cieniach zależy od gustu.
    --
    Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

    Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com


  • 37. Data: 2011-01-30 21:11:03
    Temat: Re: Dynamika(DR) w aparatach?
    Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>

    On 2011-01-30 21:58:26 +0100, Mateusz Ludwin <n...@s...org> said:

    > Dynamika w światłach jest bezszumowa, w cieniach zależy od gustu.

    Tak w ogóle wiesz co znaczy słowo dynamika?
    --
    Nie odpowiadam na treści nad cytatem
    Pozdrawiam
    JA
    www.skanowanie-35mm.pl


  • 38. Data: 2011-01-30 21:29:14
    Temat: Re: Dynamika(DR) w aparatach?
    Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>

    Rzecze JA:

    >> Dynamika w światłach jest bezszumowa, w cieniach zależy od gustu.
    >
    > Tak w ogóle wiesz co znaczy słowo dynamika?

    A jak napiszę pojemność, to przestaniesz się czepiać i wrócisz do meritum?
    --
    Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

    Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com


  • 39. Data: 2011-01-31 08:25:35
    Temat: Re: Dynamika(DR) w aparatach?
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Sun, 30 Jan 2011 20:14:40 +0100, JA napisał(a):

    > Rentgena raczej "w miasto" się nie nosi.

    Bo się nie da - ale gdyby się dało to na pewno ktoś by wymyślił
    zastosowanie dla niego...
    Choć przykład tego gościa co zrentgenił fragmenty samolotu i złożył w
    całość pokazuje że jednak i rentgen się przydaje w "fotografii"
    artystycznej.

    Pozdrawiam,
    Henry


  • 40. Data: 2011-01-31 09:29:50
    Temat: Re: Dynamika(DR) w aparatach?
    Od: Czornyj <m...@c...pl>

    > Weź jedną i tę samą scenę, i kilka aparatów. Policz przy jakiej ekspozycji
    > nastąpi przepalenie i przy jakiej szczegóły wyjdą z szumu.
    > Najprawdopodobniej zobaczysz taką zależność, że ekspozycja z cieni będzie
    > maleć razem z unowocześnianiem matryc, ale ekspozycja w światłach będzie
    > mniej więcej stała (dużo większa w Super CCD), bo nikt nie pracuje nad
    > zwiększaniem pojemności detektorów. Prościej jest zmniejszyć szumy.

    Dorabiasz teorię do praktyki.

    Producenci zwiększając DR matryc I TAK naświetlają światła, które są
    najlepiej skwantyzowane i najbardziej oddalone od szumu tła. W Fufu
    były dwie wielkości pikseli, z których podczas gdy większe były
    naświetlane optymalnie, mniejsze rejestrowały dodatkowy zakres w
    światłach, dlatego tam większy zapas był dostępny w światłach - ale
    też i kosztem większego zaszumienia świateł, bo mniejsze fotocele
    naturalną rzeczy koleją generowały więcej szumu.

    W nowoczesnych lustrzankach DR jest większa niż w fufu, tyle że pomiar
    i krzywe odpowiedzi tonalnej ustawione są tak, że ten zakres jest
    dostępny w cieniach, a ekspozycja dokonywana jest w optymalnym
    zakresie świateł (zgodnie z regułą ETTR). Są jednak dostępne
    priorytety ochrony świateł przed przepaleniem, histogramy, korekty -
    więc raczej nie stanowi większego problemu zarejestrować zdjęcia tak,
    by nie przepalić, probem jest dość abstrakcyjny.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: