eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyDlaczego to samochody mają być autonomiczne?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 163

  • 101. Data: 2018-04-02 17:00:22
    Temat: Re: Dlaczego to samochody mają być autonomiczne?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 01.04.2018 o 00:27, Pszemol pisze:

    >> Nie jest prawda że świat odchodzi od posiadania aut na własność.
    >> To tylko hasełko marketingowe firm które na razie oferują tylko
    >> obietnice a nie konkretny towar.
    >
    > To, że Twoja okolica jest 20-lat za murzynami to tego trendu nie widzisz
    > :-P

    Czemu tak się uparłeś na posiadanie tesli, że zapłaciłeś za mglistą
    obietnicę jej posiadania, skoro to takie passe?

    Shrek


  • 102. Data: 2018-04-02 17:02:34
    Temat: Re: Dlaczego to samochody mają być autonomiczne?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 02.04.2018 o 12:50, RadoslawF pisze:

    > Drugi przykład to własna małżonka. Można przelecieć żonę
    > sąsiada ale większość jednak woli posiadać własną.

    To akurat nie najlepszy przykład;)

    Shrek


  • 103. Data: 2018-04-02 18:28:23
    Temat: Re: Dlaczego to samochody mają być autonomiczne?
    Od: kk <k...@o...pl>

    W dniu 2018-04-02 o 16:47, Shrek pisze:
    > W dniu 31.03.2018 o 11:50, kk pisze:
    >
    >> Gwoli ścisłości, większość ruchu kolejowego odbywa się automatycznie.
    >> Za ruch pociągów na stacji odpowiedzialny jest Dyżurny Ruchu.
    >> Przyjmuje on pociągi nadjeżdżające z sąsiednich stacji i znajduje im
    >> trasy przejazdu. Przy czym w krajach, gdzie używa się systemów
    >> automatycznych pociągi są prowadzone automatycznie po torach zgodnie z
    >> rozkładami jazdy uzupełnionymi o dostępne trasy. Systemy automatycznie
    >> wybierają im trasy, przełączają zwrotnice, semafory, przekazują
    >> pociągi między kolejnymi systemami i tak aż dojadą do celu. Maszynista
    >> nie podejmuje autentycznych decyzji o ruchu pociągu a tylko realizuje
    >> to, co mu system przekazał, o czym zdecydował system automatycznie lub
    >> Dyżurny Ruchu. Jak przejedzie czerwone to system może zatrzymać
    >> pociąg. Normalne wszystkie semafory mają czerwone. Jak zostaje
    >> wskazana trasa to system zależnościowy sprawdza czy można nią
    >> przeprowadzić pociąg. Jak można to przełącza wszystkie zwrotnice tak
    >> by zapewnić przejazd i przełącza semafory na zielone. I oczywiście dba
    >> by inne pociągi na tę trasę już nie wjechały lub na jej odcinki biorąc
    >> pod uwagę prędkości itp itd.
    >
    > Troszkę popłynąłeś.
    >

    W którym miejscu ?


  • 104. Data: 2018-04-02 18:29:58
    Temat: Re: Dlaczego to samochody mają być autonomiczne?
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2018-04-02 o 17:02, Shrek pisze:

    >> Drugi przykład to własna małżonka. Można przelecieć żonę
    >> sąsiada ale większość jednak woli posiadać własną.
    >
    > To akurat nie najlepszy przykład;)

    Bardzo dobry, tyle że wpienia żonatych.


    Pozdrawiam


  • 105. Data: 2018-04-02 20:46:49
    Temat: Re: Dlaczego to samochody mają być autonomiczne?
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2018-04-01 o 22:57, J.F. pisze:

    > No to jednak dwoch pilotow w lotnictwie pasazerskim (a takze np
    > bombowym) bylo od bardzo dawna.
    > I nie dlatego, ze jeden moze zwariowac.

    Nieprawda do sześcianu :-) Nie było takiego obowiązku do 2015r.

    Jeśli mi nie wierzysz to poczytaj sobie choćby tutaj:

    http://www.newsweek.pl/polska/ilu-pilotow-musi-byc-w
    -kokpicie,artykuly,359894,1.html

    TVN też o tym mówi:
    https://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/linie-lo
    tnicze-zmieniaja-przepisy-w-kokpicie-stale-dwie-osob
    y,527982.html

    Czemu się tak upierasz? Wystarczy pogooglać.

    >>> Ja o czym innym - ze moglby byc w ogole tylko jeden pilot, i dlugim

    >
    > Jak poleca w nocy czy w chmurze, to gory nie zauwaza.
    > Wiec ryzyko jest IMO niewielkie.

    Ja pier... :-D Ręce opadają. Podobnie będzie jak każdy z nich nałoży
    sobie torbę papierową na głowę. Już nie wspomnę o tym gdy stewardesa
    striptease urządzi w kabinie tudzież poleje każdego z nich wrzącą zupą.

    > IMO to one juz sa - rzadkie sa te awarie autopilotow.
    > A jak padnie czujnik to i trzech pilotow nie pomoze.

    Praktycznie zawsze pomoże. Zdarza się, że nie i wtedy czytamy o tym w
    gazetach. Zdarzyło się, że zatkane rurki Pitota bo owady tam się
    zagnieździły lub grad się pojawił, co doprowadziło do katastrofy.
    Jednakże zdecydowanie większość przypadków była taka, że piloci zgodnie
    uznali, że mimo błędnych wskazań obu prędkościomierzy, automatycznie
    wyłączającego się autopilota wszystko jest ok i nic nie należy zmieniać.

    >
    > Ale w AF447 pomogl.
    > A w MH370 zostal wylaczony.

    Guzik prawda. W MH370 system wysyłał komunikaty jeszcze przez 8h od
    czasu zniknięcia z radarów. Przecież są dostępne odczyty i możesz sobie
    wyszukać tych informacji.

    Natomiast w AF447 pomógł w pośredni sposób. Kurs samolotu był znany:
    linia prosta. Prędkość też. Gdyby nie to, to g... by się dowiedzieli o
    pozycji. Znając czas jaki samolot był w powietrzu wyliczono odległość.
    Proste. Do tego fart, że szczątki ktoś zobaczył na wodzie w miarę szybko.

    > No ale pudelko za 200 pilot moze kupic, ale go nie wykorzysta, bo ono
    > nie bedzie dzialac tam w gorze. I podlaczyc do ACARS pilot tez nie
    > bedzie potrafil. Chyba, ze samolot ma internet dla pasazerow ... i
    > pilota.

    To była drwina z kulawej technologii :-) Wyjaśnię, że chodziło mi o to,
    że tylko z lenistwa lub bezmyślności nie wprowadzono monitorowania
    pozycji samolotów bo technologicznie nie ma przeszkód.

    Nie załapałeś? Nawet wprost to napisałem.

    >> A mój komentarz dotyczący tego, żeby pilot kupił se lokalizator GPS był
    >> na zasadzie przekąsu, że lepszy rydz niż nic. Jest jakaś szansa, że
    >> zadziała on zanim samolot w ziemię uderzy. A tak nic. Nawet gdy pod
    >> samym Strassburgiem rozbił się samolot, to szukali go kilka godzin! I to
    >> tylko dlatego, że ktoś zadzwonił, że silnik z Airbusa A320 przygniótł mu
    >> owcę na pastwisku i spłoszył kota. Bo gdyby nie to, to do dziś by go
    >> szukali pewnie.
    >
    > A przeciez mozna bylo zobaczyc na flightradar24 :-)

    Głupki leśne z komisji badań wypadków lotniczych tego nie zrobiły.
    Przecież widać tam nawet tą przygniecioną owcę :-D

    > Nowe raportuja pozycje co pewien czas.
    > A dolozenie takiej funkcji do 30-letniego samolotu moze nie byc takie
    > proste.

    Proponuję więc abyś zadzwonił to BEA czy innych i powiedział, że wiesz
    jak odszukać nowoczesnego MH370.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 106. Data: 2018-04-02 21:20:57
    Temat: Re: Dlaczego to samochody mają być autonomiczne?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 02.04.2018 o 18:29, RadoslawF pisze:

    >>> Drugi przykład to własna małżonka. Można przelecieć żonę
    >>> sąsiada ale większość jednak woli posiadać własną.
    >>
    >> To akurat nie najlepszy przykład;)
    >
    > Bardzo dobry, tyle że wpienia żonatych.

    Tylko tych co im rogi doprawiają:P

    Shrek.


  • 107. Data: 2018-04-02 22:05:14
    Temat: Re: Dlaczego to samochody mają być autonomiczne?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 02.04.2018 o 18:28, kk pisze:


    >>> Przy czym w krajach, gdzie używa się systemów
    >>> automatycznych pociągi są prowadzone automatycznie po torach zgodnie
    >>> z rozkładami jazdy uzupełnionymi o dostępne trasy. Systemy
    >>> automatycznie wybierają im trasy, przełączają zwrotnice, semafory,
    >>> przekazują pociągi między kolejnymi systemami i tak aż dojadą do
    >>> celu.

    Tu.

    >>> Normalne wszystkie semafory mają
    >>> czerwone.

    tu

    >> Troszkę popłynąłeś.
    >>
    >
    > W którym miejscu ?

    Tak naprawdę jest całkiem niemały sztab ludzi, który to robi.

    Shrek


  • 108. Data: 2018-04-02 22:05:48
    Temat: Re: Dlaczego to samochody mają być autonomiczne?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 2 Apr 2018 20:46:49 +0200, Marek S napisał(a):
    > W dniu 2018-04-01 o 22:57, J.F. pisze:
    >> No to jednak dwoch pilotow w lotnictwie pasazerskim (a takze np
    >> bombowym) bylo od bardzo dawna.
    >> I nie dlatego, ze jeden moze zwariowac.
    >
    > Nieprawda do sześcianu :-) Nie było takiego obowiązku do 2015r.

    O roznych rzeczach mowimy.

    Ty, ze teraz ktos musi pilnowac pilota, ja, ze "od zawsze" bylo ich
    dwoch. W koncu ten samobojca z 2015 byl tylko drugim pilotem,
    i poczekal az kapitan opusci kokpit.

    >> IMO to one juz sa - rzadkie sa te awarie autopilotow.
    >> A jak padnie czujnik to i trzech pilotow nie pomoze.
    >
    > Praktycznie zawsze pomoże.

    z jednym praktycznym wyjatkiem.

    >> Ale w AF447 pomogl.
    >> A w MH370 zostal wylaczony.
    > Guzik prawda. W MH370 system wysyłał komunikaty jeszcze przez 8h od
    > czasu zniknięcia z radarów. Przecież są dostępne odczyty i możesz sobie
    > wyszukać tych informacji.
    >
    > Natomiast w AF447 pomógł w pośredni sposób. Kurs samolotu był znany:
    > linia prosta. Prędkość też. Gdyby nie to, to g... by się dowiedzieli o
    > pozycji. Znając czas jaki samolot był w powietrzu wyliczono odległość.
    > Proste. Do tego fart, że szczątki ktoś zobaczył na wodzie w miarę szybko.

    No coz, link do raportu podalem.

    J.


  • 109. Data: 2018-04-02 22:53:21
    Temat: Re: Dlaczego to samochody mają być autonomiczne?
    Od: Poldek <p...@i...eu>

    W dniu 2018-04-02 o 12:53, RadoslawF pisze:
    > W dniu 2018-04-02 o 03:22, Poldek pisze:
    >
    >>>>>> Po pierwsze korków będzie mniej, bo ruch będzie optymalizowany. Po
    >>>>>> drugie stojąc w korkach zamiast wpatrywać się w tablicę rejestracyjną
    >>>>>> przed sobą będzie można spokojnie przeczytać wiele, wiele dobrych
    >>>>>> książek lub pozałatwiać sporo różnych spraw. Zresztą nie tylko
    >>>>>> stojąc w
    >>>>>> korkach, bo też podczas normalnej jazdy. No tak, co ja gadam -
    >>>>>> przecież
    >>>>>> Polacy nie czytają książek. A, to bardzo przepraszam...
    >>>>
    >>>> Film bedzie mozna obejrzec.
    >>>> Albo telewizje Trwam - Polacy lubia :-)
    >>>>
    >>>>> Jakbyś jeden z drugim się zastanowił na czym będzie polegać ta
    >>>>> optymalizacja ruchu to byście głupot nie pisali.
    >>>>> A będzie ona polegać na tym że komputer puści cię dłuższą
    >>>>> trasa, w korkach może i mniej postoisz ale szybciej i tak
    >>>>> nie dojedziesz.
    >>>>
    >>>> Cos w tym jest ... slynny "network paradox"
    >>>>
    >>>>> A jak to będzie w elektryku to dłuższa trasa
    >>>>> wydrenuje ci bardziej aku niż postój w korkach.
    >>>>
    >>>> To zjedzie podladowac sie, a w miedzyczasie korek sie rozwieje :-)
    >>>
    >>> Co oznacza że system optymalizujący ruch nie dość ze nie przyśpieszył
    >>> mu dojazdu do domu to jeszcze bardzo mocno opóźnił.
    >>> Namów teraz typowego Kowalskiego żeby dopłacił przy zakupie auta
    >>> do takiego niepotrzebnego mu "udogodnienia".  :-)
    >>
    >> Janusz Kowalski już dawno to ma w swojej nawigacji, albo swoim
    >> smartfonie i sporo Kowalskich nawet z tego korzysta.
    >> Przy czym to, co jest teraz - obecne systemy monitorowania i
    >> przewidywania obciążenia dróg - są wciąż na wczesnym etapie
    >> rozwojowym, a już sporo Kowalskich chce z tego korzystać.
    >
    > Chce korzystać z nawigacji i informacji o korkach ale chce też
    > sam wybierać którędy jego samochód ma pojechać.

    Tak to wygląda na obecnym etapie. Argument o niechęci Kowalskiego do
    "dopłacania" za informację o korkach odpada.
    W przyszłości Kowalski nie będzie decydował, którędy będzie odbywała się
    jazda. Będzie decydował system. Ponieważ system będzie kierował
    określoną ilość samochodów na dany odcinek drogi, to będzie z góry
    wiedział ile ich będzie na danym odcinku wtedy, kiedy będzie na nim też
    samochód wiozący Janusza Kowlaskiego. Dlatego nie będzie już takiej
    sytuacji, że ominął korek, a wjechał w większy korek.


  • 110. Data: 2018-04-02 23:07:28
    Temat: Re: Dlaczego to samochody mają być autonomiczne?
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Sun, 1 Apr 2018 16:04:03 +0200, Marek S napisał(a):

    > W dniu 2018-04-01 o 00:54, Tomasz Pyra pisze:
    >
    >>
    >> Wszystko to w nich jest.
    >> Współcześnie tak naprawdę zagadkowo zniknął tylko jeden, lot MH-380.
    >
    > No coś Ty! A Airbus 330 w 2009 się nie liczy?

    No przecież ten samolot nigdzie nie zniknął.
    Spadł w znanym miejscu, określonym dokładnie właśnie przez pokładowe
    systemy łączności które raportowały co i gdzie się stao.

    https://en.wikipedia.org/wiki/Air_France_Flight_447#
    Automated_messages

    Szczątki pływające zostały odnalezione następnego dnia.
    Tam był problem tylko ze znalezieniem zatopionego wraku, który był kilka
    kilometrów pod wodą.


    >> I wygląda na to, że ktoś na pokładzie celowo doprowadził do tego
    >> zniknięcia, wyłączając kolejno transpondery i systemy łączności.
    >
    > To nie powinno rzutować na lokalizację maszyny bo techniczna łączność
    > zawsze działa.

    Nie jest to prawda.
    Założenia są takie, że pilot musi mieć możliwość wyłączenia każdego systemu
    przez rozłączenie bezpiecznika, chodzi o bezpieczeństwo instalacji
    elektrycznej i możliwość wyłączenia każdego problematycznego odbiornika.

    I analiza lotu MH380 pokazuje że najprawdopodobniej transpondery zostały
    wyłączone mniej-więcej w czasie kiedy samolot zboczył z kursu.
    Można się domyślać że było to celowe działanie pilota lub osoby która go
    siłowo zastąpiła.

    A też nie ma co robić z ludzi wariatów i produkować samoloty tak żeby były
    zabezpieczone przez celowym działaniem osób kierujących samolotem.

    >
    >> Nie do końca musi.
    >> Samochód będzie miał zaimplementowaną ostrożną jazdę - a nie egzekwowanie
    >> przepisów. Po prostu nie będzie się pakował na kurs kolizyjny z
    >> czymkolwiek, bez względu na to czy ma czy nie ma pierwszeństwa.
    >
    > Chciałbym zauważyć, że autonomiczne pojazdy Google wygenerowały już 2
    > trupy.

    Pierwszo słyszę.

    > Pierwszy z nich właśnie wpakował się w kurs kolizyjny z
    > ciężarówką

    To chyba nie był ani pojazd Google, ani pojazd autonomiczny - a Tesla z
    autopilotem.
    Ten system to taki raczej automatyczny tempomat połączony z asystentem pasa
    ruchu, a nie pojazd autonomiczny w sensie samodzielnego wykonywania
    manewrów.

    > a drugi nie potrafił zmienić praw fizyki w chwili gdy pod
    > koła wtargnął pieszy.

    To był testowy pojazd Ubera i istotnie pierwszy wypadek śmiertelny pojazdu
    autonomicznego.
    Sam wypadek dość dziwny, bo pojazd wyposażony w dookolny lidar, w idealnych
    dla niego warunkach nie hamował do samego końca - więc albo jakiś gruby
    błąd (lub nagła awaria), albo testowano mocno eksperymentalne
    oprogramowanie o czym nie wiedział nadzorujący operator (albo to
    zbagatelizował).

    Tu jeszcze ciekawe jest to, że wypadek miał miejsce na dość jasnej,
    oświetlonej latarniami drodze na której widoczność była dobra.
    Człowiek bez problemu by tą prowadzącą rower zauważył.

    A Uber pokazał film na którym wygląda jakby tam było ciemno jak w d...
    Film jest zmanipulowany? Przerobiony? A może robili go jakimś starożytnym
    dashcamem (celowo?)




    > A ponieważ zawsze musi być winny to prowadzi się
    > dochodzenie. Z kolei wynik tego dochodzenia jest zależny od:

    Amerykański system prawny akurat w tego typu sprawach jest całkiem sprawny
    i nie potrzebuje ustaw.
    Do jakiś wniosków dojdzie.

    >
    >> Tak jak pokazują te prototypy to w ruchu miejskim poruszają się przez to
    >> dość "dupowato" ;)
    >
    > A mimo to jeszcze większe dupowatości zabijają :-)

    To nie do końca tak - generalnie jeżdżą na tyle niewiele, że trudno z tego
    zrobić jakąś rzetelną statystykę.
    Jeden przypadek śmiertelny Ubera.
    A sam Uber i jego pojazd uważany jest za robiony trochę na szybko i źle
    (Uber ma nóż na gardle i krótkie terminy, a więc pewnie jest tam presja na
    pójście na skróty).

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: