Myjk <m...@n...op.pl> wrote:

> No bo jak nie jedzie, to nic dziwnego. Dlatego lepiej hulajnogi też
> lepsze elektryczne. Pomijając cenę oczywiście. :P No ale to się musi w
> końcu zmienić.

Zmieni się w momencie, gdy ktoś wymyśli sposób ładowania elektryka tak
szybki, jak tankowanie benzyny. Czyli nieprędko.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

do góry

W dniu 2019-02-25 o 22:08, Mateusz Viste pisze:

> Zapewne dlatego, że motocykle to jakiś pomijalny odsetek wszystkich
> pojazdów na drodze. Bardziej opłaca się bić w czterokołowce - skala
> korzyści wymierniejsza.

Zależy na której drodze. Wpadnij do stolicy w ciepły dzień, to się zdziwisz.

do góry

W dniu 2019-02-26 o 10:50, WS pisze:
> On Tuesday, February 26, 2019 at 8:47:20 AM UTC+1, Mateusz Viste wrote:
>
>> Tzn. nie da się zrobić cichego, niedymiącego motocykla? Miejsca
>> faktycznie mniej jak w samochodzie, ale silnik wcale nie powinien być
>> wysilony, żeby móc tymi ca 200kg poruszyć... No ale moja wiedza na temat
>> zmotoryzowanych jednośladów kończy się na dawnym Romecie 50, całkiem
>> możliwe że z czegoś sobie sprawy nie zdaję.
>
> W miare cichy i ekonomiczny sie pewnie da, np. takie ~150cm3 pala przy spokojnej
jezdzie z 1.5 litra/100km, tylko raczej nikt tego nie chce kupowac.
> U nas motocykle kupuje sie raczej "dla przyjemnosci" niz 100% uzytkowo, wiec...
> ponizej 600cm3 / 100KM to malo ciekawe, ew. szybkie turystyki...
>
> a wtedy pali toto (np. moj GSXR 1000) min 5.0/100, maks ? (spokojnie ponad 10)
>
> co do halasu / eko... znacznie trudniej zrobic taki silnik w motocyklu niz w
samochodzie (masa, ilosc miejsca), raczej silniki wysokoobrotowe, bo nie ma miejsca
na wieksza pojemnosc lub turbo (u mnie 190KM z litra, przy 12000 rpm)
> no i troche malo miejsca na 3-4 tlumiki po drodze, pewnie z ~1.5m rury tylko, a nie
3-4 metry jak w samochodzie...
>

Nie ma żadnego problemu ze zrobienie cichego motoru.
Te, co jeżdżą głośne, to są aktywnie podgłaśniane - młotocykliści
dopłacają pieniądze, żeby fabrycznie montowany w miarę nie za głośny
wydech wymienić na odpowiednio głośno ryczący wydech "sportowy", albo
kawałek prostej rury bez tłumika i to jest duma młotocyklisty.

do góry

Tue, 26 Feb 2019 12:02:18 +0000 (UTC), Queequeg

> Zmieni się w momencie, gdy ktoś wymyśli sposób ładowania elektryka tak
> szybki, jak tankowanie benzyny. Czyli nieprędko.

Ale wiesz że w tych hulajnogach to zwyczjanie przewidzieli wymianę
akumulatora? ;) Jeden aku w pracy, drugi ładowany w domu i śmigasz na
litrze paliwa z 3x lepszymi osiagami -- i nic Ci nie jęczy koło ucha. :P

Taki dla przykłądu "LIPO" 9kW, baterie 4.8kWh, zasięg 100-160km, vmax
100km/h, do 50/h 4s, do 100/h 11s (17 tys. brutto kosztuje AFAIR). A jest
jeszcze lepsza "PUMA" z zasięgiem 130-255km co do setki "rwie" w 8s.

Myślałem czy nie kupić, ale w końcu się nie zdecydowałem
-- bo jakoś cały czas się nie mogę przekonać do jednoślada.

--
Pozdor
Myjk

do góry

Tue, 26 Feb 2019 13:10:40 +0100, Poldek

> Nie ma żadnego problemu ze zrobienie cichego motoru.

W takim razie dlaczego takich nie ma?
Przecież ja piszę o fabrycznych konstrukcjach.

> Te, co jeżdżą głośne, to są aktywnie podgłaśniane - młotocykliści
> dopłacają pieniądze, żeby fabrycznie montowany w miarę nie za głośny
> wydech wymienić na odpowiednio głośno ryczący wydech "sportowy", albo
> kawałek prostej rury bez tłumika i to jest duma młotocyklisty.

Wszyscy? No bo jak kierownik daje w manetkę, to nawet fabryczny wyje. No bo
jak ma nie wyć, skoro silnik praktycznie na wierzchu bez obudowy, bez
najmniejszego wytłumienia.

--
Pozdor
Myjk

do góry

Tue, 26 Feb 2019 13:15:01 +0100, Myjk

> Ale wiesz że w tych hulajnogach to zwyczjanie
> przewidzieli wymianę akumulatora? ;)

O łap: https://www.youtube.com/watch?v=2H_TfoihpPU

--
Pozdor
Myjk

do góry

Tue, 26 Feb 2019 13:10:40 +0100, Poldek

> Nie ma żadnego problemu ze zrobienie cichego motoru.

I co niby, ta popierdółka obok nagrywającego to cicha niby jest?
https://www.youtube.com/watch?v=hujdHElgTFk

--
Pozdor
Myjk

do góry

On Tuesday, February 26, 2019 at 1:01:01 PM UTC+1, Queequeg wrote:
> > W miare cichy i ekonomiczny sie pewnie da, np. takie ~150cm3 pala przy
> > spokojnej jezdzie z 1.5 litra/100km,
>
> Znajdź mi taki :)

no, moze troche przesadzilem, ale zabytkowy gienek pali 2.5
https://pl.wikipedia.org/wiki/Suzuki_GN_125#Dane_tec
hniczne

> Instalują do GSXR-ów akcesoryjne turbiny. Ile to kosztuje to inna sprawa :)

jak dla mnie mocy jest wystarczajacao ;)

WS

do góry

On Tuesday, February 26, 2019 at 1:10:30 PM UTC+1, Poldek wrote:

> Nie ma żadnego problemu ze zrobienie cichego motoru.
> Te, co jeżdżą głośne, to są aktywnie podgłaśniane - młotocykliści
> dopłacają pieniądze, żeby fabrycznie montowany w miarę nie za głośny
> wydech wymienić na odpowiednio głośno ryczący wydech "sportowy", albo
> kawałek prostej rury bez tłumika i to jest duma młotocyklisty.

Nie wszyscy, ja mam fabryczne wydechy i uwazam, ze nie ma szans zrobic cichego.
Silnik na wierzchu, znacznie wieksze obroty, malo miejsca na uklad wydechowy
(katalizator, tlumik).

Nawet normy (dop. poziom halasu) dla motocykli jest znacznie wyzszy. (skala w dB jest
logarytmiczna!), bo inaczej sie nie da :(

wygooglane od reki:
https://www.czasopismologistyka.pl/artykuly-naukowe/
send/338-artykuly-na-plycie-cd-2/9296-gil-ignaciuk-p
ieniak-analiza-wymagan

do góry

On Tuesday, February 26, 2019 at 1:34:28 PM UTC+1, WS wrote:

> no, moze troche przesadzilem, ale zabytkowy gienek pali 2.5
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Suzuki_GN_125#Dane_tec
hniczne

tu juz 2/100 http://www.motocykle125.pl/lista-prawo-jazdy-b/honda
-pcx-125/

do góry