Bus pas służy pojazdom przewożącym grupy ludzi. Nie rozumiem, czemu
traktowany jest jako pas uprzywilejowany dla pojazdów elektrycznych albo
taksówek.

Kto wymyśla takie durnactwa?

--
MN

do góry

Bo malo jest elektrycznych. Poza tym to marna ulga bo jak jest duzy ruch to stoi za
autobusem na kazdym przystanku, bo niby dlaczego w takiej sytuacji mialby go ktos
wpuscic na pas dla motlochu. Jak bedzie dwa tysiace spalinowych na piec milionow
elektrycznch to tez bus pasami beda mogly jezdzic.

do góry

Mon, 25 Feb 2019 02:37:37 +0100, Marcin N

> Bus pas służy pojazdom przewożącym grupy ludzi. Nie rozumiem, czemu
> traktowany jest jako pas uprzywilejowany dla pojazdów elektrycznych albo
> taksówek.

Oraz motosmrodów. Zaś elektryki dostały ten przywilej, jako jedną z zachęt
do ich kupowania.

> Kto wymyśla takie durnactwa?

Nie wiem, szczególnie u nas, gdzie nie ma obwodnic. W Wawie BUSpasy to
jakaś porażka. Szczególnie na trasie Ł, a szczególnie przy moście.

--
Pozdor
Myjk

do góry

W dniu 25.02.2019 o 07:33, Myjk pisze:

>> Kto wymyśla takie durnactwa?
>
> Nie wiem, szczególnie u nas, gdzie nie ma obwodnic. W Wawie BUSpasy to
> jakaś porażka. Szczególnie na trasie Ł, a szczególnie przy moście.

Wprost przeciwnie. W Warszawie buspasy powodują, że czas przejazdu KM
jest często lepszy niż samochodem, co powoduje że wiele do centrum
jeżdzi KM. I nie są to dane z dupy, bo do mnie do pracy na 10 osób tylko
4 jeżdzą samochodem - jedna spod Warszawy, dwie pracujące od 8 do 14 - o
14 nie ma korków, więc się opłaca. Samochody posiadają wszyscy oprócz...
szefa;)

Buspas na Łazienkowskim ma jeszcze jedną zaletę - robi za rozbiegówki,
których tam nie ma. Dlatego moim zdaniem akurat ten średnio nadaje się
do dpuszczenia dla motocyklistów - po prostu słabo ich widać. Można
mówić, że jak ktoś nie widzi, to niech odda prawko, ale tam akurat pod
takimi kątami jezdnie dochodzą do główej, że gówno widać w lusterkach.
Na sczęscie większość motocyklistów zdaje sobie z tego sprawę.

Shrek

do góry

On 2019-02-25 02:37, Marcin N wrote:
> Bus pas służy pojazdom przewożącym grupy ludzi. Nie rozumiem, czemu
> traktowany jest jako pas uprzywilejowany dla pojazdów elektrycznych albo
> taksówek.

Wszystkie te pojazdy rozwiązują pewne problemy komunikacyjne miasta.

>
> Kto wymyśla takie durnactwa?
>

Kto może.

do góry

W dniu 2019-02-25 o 03:47, Zenek Kapelinder pisze:
> Bo malo jest elektrycznych. [..] Jak bedzie dwa tysiace spalinowych na piec
milionow elektrycznch to tez bus pasami beda mogly jezdzic.
>

Bzdura. To ma być zachęta do kupowania aut elektrycznych.
To że jest ich mało nie jest przyczyną ulgi, a jedynie ją umożliwia
(albo raczej nie uniemożliwia).

Pozdrawiam

do góry

W dniu 2019-02-25 o 02:37, Marcin N pisze:
> Nie rozumiem, czemu traktowany jest jako pas uprzywilejowany dla
> pojazdów elektrycznych albo taksówek.

Łatwiej zepchnąć na pobocze, jak mu się prąd skończy;-)

> Kto wymyśla takie durnactwa?
Ekofaszyści.


Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

do góry

W dniu 2019-02-25 o 02:37, Marcin N pisze:
> Bus pas służy pojazdom przewożącym grupy ludzi. Nie rozumiem, czemu
> traktowany jest jako pas uprzywilejowany dla pojazdów elektrycznych albo
> taksówek.
>

Bo nie zatruwa spalinami.

Inna sprawa, że motory, które o wiele silniej trują spalinami i hałasem
niż samochody, też dostały przywilej jazdy buspasem.

> Kto wymyśla takie durnactwa?
>

Ten sam umysł, który zachęca do kupowania hałasujących i trujących motorów.

do góry

W dniu 2019-02-25 o 15:08, Poldek pisze:
> W dniu 2019-02-25 o 02:37, Marcin N pisze:
>> Bus pas służy pojazdom przewożącym grupy ludzi. Nie rozumiem, czemu
>> traktowany jest jako pas uprzywilejowany dla pojazdów elektrycznych
>> albo taksówek.
>>
>
> Bo nie zatruwa spalinami.

To tym bardziej może stać w korkach ;)

Pozdrawiam

do góry

W dniu 25.02.2019 o 15:08, Poldek pisze:

> Bo nie zatruwa spalinami.

Bo jak wiadomo prąd nie jest u nas z węgla.

> Inna sprawa, że motory, które o wiele silniej trują spalinami i hałasem
> niż samochody, też dostały przywilej jazdy buspasem.

I słusznie. Po prostu jest ich stosunkowo mało, więc nie przeszkadzają
autobusom, a i jak jedziesz samochodem to morór widzisz jednokrotnie -
jak cie wyprzedza, ewentualnie drugi raz jak go zbierają z jezdni. Więc
nijak ci na tym buspasie nie przeszkadza.

Shrek

do góry