-
211. Data: 2014-05-19 00:34:16
Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>
W dniu 14.05.2014 16:37, Budzik pisze:
/.../
>>
> Co to znaczy, ze wiedza co chca?
> Kupowanie dla instytucji to nie jest kupowanie jak dla siebie!
>
W tym sensie jest.
-
212. Data: 2014-05-19 01:50:50
Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
>
>>>>> to byłaby jakas masakra.
>>>>> Ostatnio jak zmieniałem w zeszłym roku to miałem komputer na ktorym
>>>>> system instalowałem w 2008 roku (a komputer był pare lat starszy) i
>>>>> w sumie nic mu
>>>>> nie było.
>>>>
>>>> Taki przykład. 10 lat nie wytrzyma, prędzej ten rok.
>>>>
>>> Ze co?
>>
>> Komputer
>>
> Rozumiem, ze komputer.
> Ale dlaczego miałby nie wytrzymac 10 lat?
Bo ma kondensatory na np 3 lata a nie 10.
>>>>>
>>>>>> Tylko urząd ma tych
>>>>>> komputerów np 365, czyli codziennie psuje się jeden z tych
>>>>>> komputerów.
>>>>>
>>>>> Ok. Tylko czy kupno konkretnie i7 sprawi ze przestana sie psuc?
>>>>
>>>> Kupienie konkretnego modelu kompa umożliwia pominięcie instalacji
>>>> systemu i oprogramowania, czyli naprawdę szybkie uruchomienie nowego
>>>> kompa.
>>>>
>>> To mozna w przetargu zawrzec, ze maja byc gotowe do uzycia.
>>> Przeciez i tak kupuje sie z systemem.
>>
>> Z samym systemem nie będą gotowe do użycia. Trzeba je jeszcze wdrożyć.
>> Prościej wdrożyć system razem z aplikacjami, czyli wcale nie trzeba go
>> kupować z komputerem jak to robi użytkownik domowy.
>>
> A jednak kupuje sie z systemami...?
A ja nie wiem jaki urząd kupuje z systemami.
>>>>>
>>>>>> I Ty możesz swój komputer zbierać tydzień albo dwa bo na niusy
>>>>>> piszesz tym kompem a urzędnika trzebaby na urlop wysłać i za to
>>>>>> zapłacić.
>>>>>
>>>>> Bzdura.
>>>>> Pracuje na komputerze tak samo zarobkowo jak urzednik.
>>>>
>>>> Gdyby tak było to byś nie używał składaka.
>>>>
>>> ROTFL
>>>
>>>>> On ma tylko ten plus ze jak sie kupuje 400 komputerów to mozna
>>>>> kupic 10 zapasowych...
>>>>
>>>> Nie chodzi o zapasowe tylko takie same. Możesz sobie kupić
>>>> gwarancję, że Ci dokładnie taki sam komputer dadzą. Tylko musiałbyś
>>>> jeszcze umieć go przywrócić szybko.
>>>>
>>> Demonizujesz proste rzeczy.
>>> Przeciez nie mówimy o dokupieniu jednej sztuki tylko np. 100 do 400
>>> juz posiadanych.
>>
>> Kiedy właśnie o tym mówimy, że się komputer zepsuje i potrzeba jeden
>> nowy.
>>
> Nie, nie mówimy o tym.
> Na jeden komputer nie potrzeba robic przetargu....
Mówimy o tym, że robimy przetarg na komputery, które będą dostępne przez
najbliższe 2 lata bo jak się będą psuły to będzie trzeba je zastepować
takimi samymi. Szukasz dostawcy, który Ci to zapewni i znajdujesz kogoś z
markowym sprzętem. Jak z samochodem, którego każdą z części można kupić w
autoryzowanych salonach przez 20 lat.
>
>>> To co za problem zrobic oddzielny obraz dla tych 100?
>>> Ogólnie co za problem zrobic obraz przy pierwszej instalacji i go
>>> zachowac na przyszłosc?
>>
>> Taki, że musiałbyś mieć taki sam składak a wtedy to już nie będzie
>> składak.
>>
> A co za problem kupic taki sam?
Taki, że już go nie produkują.
> A jak sie nie da - trudno.
> Mówisz ze dla urzedu w ktorym jest 500 komputerów problemem logistycznym
> bedzie awaria jednego z nich?
Mówię, że nie będzie bo wybiorą markowy komputer zamiast składaka.
>>>>>
>>>>>> Dlatego Ty co roku kupujesz sobie innego składaka a urząd ma
>>>>>> wszystkie komputery takie same by dało się w każdej chwili
>>>>>> postawić urzędnikowi nowy sprawny z takim samym oprogramowaniem i
>>>>>> danymi. Więc nie tylko konkretna konfiguracja, ale konkretny model
>>>>>> fabryczny.
>>>>>
>>>>> Podziwiam ideę.
>>>>> Ale z praktyką ma ona niewiele wspolnego.
>>>>> Tak to moze działają firmy, ale urzedy niestety nadal nie.
>>>>
>>>> Są różne przypadki, ale nigdzie nie kupuje się składaków.
>>>>
>>> Nie kupuje sie, bo w urzedach maja w dupie pieniadze ktore wydają.
>>
>> Nie, bo taki składak nie jest właściwym wyborem na komputer biurowy.
>>
> Oczywiscie ze jest.
> Widac to w wielu biurach gdzie wydaje sie własne pieniadze a nie publiczne
> - wtedy nagle udaje sie prcowac na składach, wszystko pieknie dziąła i
> jest
> o wiele tansze.
> Ale przeciez urzednik nie musi sie przejmowac kosztami, marza, zyskiem
> etc...
>
Ludzie nie dostrzegają ile kosztuje ich wymiana komputera
-
213. Data: 2014-05-19 01:51:32
Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
>
>>>>>> Bzdura.
>>>>>> Pracuje na komputerze tak samo zarobkowo jak urzednik.
>>>>>
>>>>> Gdyby tak było to byś nie używał składaka.
>>>>
>>>> Odważna teza.
>>>>
>>> Powiedziałbym raczej ze smieszna.
>>
>> Śmieszne to jest używanie składaków w roli komputerów biurowych.
>>
> Smieszne jest to tylko dla osób, ktore maja w dupie koszty bo wydaja nie
> swoje pieniadze.
>
Nikt się po prostu nie podejmie tego na składakach
-
214. Data: 2014-05-19 01:52:01
Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
>
>>>>>>> Pracuje na komputerze, ktory kupiłem uzywany za 300zł, pracuje
>>>>>>> 24h na dobe i wszystko jest ok.
>>>>>>
>>>>>> Ja też, mam takich kilka, i co z tego? Taki komputer nie ma
>>>>>> gwarancji, a w przypadku padu kluczowego podzespołu nie ma szans
>>>>>> postawić go na nogi w krótkim czasie bo nie ma dostępu do starych
>>>>>> płyt czy proców.
>>>>>>
>>>>> Ale nowy kupujesz za 3000. Uzywany za 300. To mozesz sobie kupic 9
>>>>> zapasowych... :)
>>>>
>>>> I wszystkie 10 serwisować ?
>>>>
>>> W jakim sensie?
>>>
>> W takim, że z mety trzeba by im wymienić np zasilacz.
>>
> Bo? Wystarczy kupic od poczatku dobry ale tani.
> Tak, sa takie zasilacze...
>
Stary komp i morze
-
216. Data: 2014-05-19 07:00:50
Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Smok Eustachy s...@w...pl ...
>> Co to znaczy, ze wiedza co chca?
>> Kupowanie dla instytucji to nie jest kupowanie jak dla siebie!
>>
> W tym sensie jest.
>
No jest! Ale nie powinno być! Prawo mówi, że nie powinno!
A ze urzednicy mają prawo w dupie...
-
215. Data: 2014-05-19 07:00:50
Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik John Kołalsky j...@k...invalid ...
>>>>>> to byłaby jakas masakra.
>>>>>> Ostatnio jak zmieniałem w zeszłym roku to miałem komputer na
>>>>>> ktorym system instalowałem w 2008 roku (a komputer był pare lat
>>>>>> starszy) i w sumie nic mu
>>>>>> nie było.
>>>>>
>>>>> Taki przykład. 10 lat nie wytrzyma, prędzej ten rok.
>>>>>
>>>> Ze co?
>>>
>>> Komputer
>>>
>> Rozumiem, ze komputer.
>> Ale dlaczego miałby nie wytrzymac 10 lat?
>
> Bo ma kondensatory na np 3 lata a nie 10.
>
A firmówki nagle maja te kondensatory na 10 lat?
Zreszta całe szczescie ze moje kondensatory o tym nie wiedza...
Spuchły mi tylko na jednej płycie na ktorej rzeczywiscie wszem i wobec
trąbiono ze to jest problem.
Na innych odpukać cisza i spokój...
>>>>>>
>>>>>>> Tylko urząd ma tych
>>>>>>> komputerów np 365, czyli codziennie psuje się jeden z tych
>>>>>>> komputerów.
>>>>>>
>>>>>> Ok. Tylko czy kupno konkretnie i7 sprawi ze przestana sie psuc?
>>>>>
>>>>> Kupienie konkretnego modelu kompa umożliwia pominięcie instalacji
>>>>> systemu i oprogramowania, czyli naprawdę szybkie uruchomienie
>>>>> nowego kompa.
>>>>>
>>>> To mozna w przetargu zawrzec, ze maja byc gotowe do uzycia.
>>>> Przeciez i tak kupuje sie z systemem.
>>>
>>> Z samym systemem nie będą gotowe do użycia. Trzeba je jeszcze
>>> wdrożyć. Prościej wdrożyć system razem z aplikacjami, czyli wcale
>>> nie trzeba go kupować z komputerem jak to robi użytkownik domowy.
>>>
>> A jednak kupuje sie z systemami...?
>
> A ja nie wiem jaki urząd kupuje z systemami.
>
>>>>>>
>>>>>>> I Ty możesz swój komputer zbierać tydzień albo dwa bo na niusy
>>>>>>> piszesz tym kompem a urzędnika trzebaby na urlop wysłać i za to
>>>>>>> zapłacić.
>>>>>>
>>>>>> Bzdura.
>>>>>> Pracuje na komputerze tak samo zarobkowo jak urzednik.
>>>>>
>>>>> Gdyby tak było to byś nie używał składaka.
>>>>>
>>>> ROTFL
>>>>
>>>>>> On ma tylko ten plus ze jak sie kupuje 400 komputerów to mozna
>>>>>> kupic 10 zapasowych...
>>>>>
>>>>> Nie chodzi o zapasowe tylko takie same. Możesz sobie kupić
>>>>> gwarancję, że Ci dokładnie taki sam komputer dadzą. Tylko
>>>>> musiałbyś jeszcze umieć go przywrócić szybko.
>>>>>
>>>> Demonizujesz proste rzeczy.
>>>> Przeciez nie mówimy o dokupieniu jednej sztuki tylko np. 100 do 400
>>>> juz posiadanych.
>>>
>>> Kiedy właśnie o tym mówimy, że się komputer zepsuje i potrzeba jeden
>>> nowy.
>>>
>> Nie, nie mówimy o tym.
>> Na jeden komputer nie potrzeba robic przetargu....
>
> Mówimy o tym, że robimy przetarg na komputery, które będą dostępne
> przez najbliższe 2 lata bo jak się będą psuły to będzie trzeba je
> zastepować takimi samymi. Szukasz dostawcy, który Ci to zapewni i
> znajdujesz kogoś z markowym sprzętem. Jak z samochodem, którego każdą
> z części można kupić w autoryzowanych salonach przez 20 lat.
Pytanie co wyjdzie taniej.
Przepłacic za komputery 50%, za wypasioną gwarancję 30% czy kupic 10%
wiecej szt. na potrzeby serwisowe.
>>
>>>> To co za problem zrobic oddzielny obraz dla tych 100?
>>>> Ogólnie co za problem zrobic obraz przy pierwszej instalacji i go
>>>> zachowac na przyszłosc?
>>>
>>> Taki, że musiałbyś mieć taki sam składak a wtedy to już nie będzie
>>> składak.
>>>
>> A co za problem kupic taki sam?
>
> Taki, że już go nie produkują.
>
>> A jak sie nie da - trudno.
>> Mówisz ze dla urzedu w ktorym jest 500 komputerów problemem
>> logistycznym bedzie awaria jednego z nich?
>
> Mówię, że nie będzie bo wybiorą markowy komputer zamiast składaka.
>
To mówimy jak jest czy jak powinno byc?
Bo jezeli chodzi tylko o konstatacje aktualnej sytuacji to zgadzam sie z
tobą, że urzednicy maja w tyłku wydawane pieniadze, bo wydaja nie swoje.
>>>>>>
>>>>>>> Dlatego Ty co roku kupujesz sobie innego składaka a urząd ma
>>>>>>> wszystkie komputery takie same by dało się w każdej chwili
>>>>>>> postawić urzędnikowi nowy sprawny z takim samym oprogramowaniem
>>>>>>> i danymi. Więc nie tylko konkretna konfiguracja, ale konkretny
>>>>>>> model fabryczny.
>>>>>>
>>>>>> Podziwiam ideę.
>>>>>> Ale z praktyką ma ona niewiele wspolnego.
>>>>>> Tak to moze działają firmy, ale urzedy niestety nadal nie.
>>>>>
>>>>> Są różne przypadki, ale nigdzie nie kupuje się składaków.
>>>>>
>>>> Nie kupuje sie, bo w urzedach maja w dupie pieniadze ktore wydają.
>>>
>>> Nie, bo taki składak nie jest właściwym wyborem na komputer biurowy.
>>>
>> Oczywiscie ze jest.
>> Widac to w wielu biurach gdzie wydaje sie własne pieniadze a nie
>> publiczne - wtedy nagle udaje sie prcowac na składach, wszystko
>> pieknie dziąła i jest
>> o wiele tansze.
>> Ale przeciez urzednik nie musi sie przejmowac kosztami, marza,
>> zyskiem etc...
>>
> Ludzie nie dostrzegają ile kosztuje ich wymiana komputera
>
Chcesz mi wmówić ze urzednicy sa bardziej gospodarni od firm?
No to powdzenia w bronieniu tej tezy...
-
217. Data: 2014-05-19 07:00:50
Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik John Kołalsky j...@k...invalid ...
>>>>>>> Bzdura.
>>>>>>> Pracuje na komputerze tak samo zarobkowo jak urzednik.
>>>>>>
>>>>>> Gdyby tak było to byś nie używał składaka.
>>>>>
>>>>> Odważna teza.
>>>>>
>>>> Powiedziałbym raczej ze smieszna.
>>>
>>> Śmieszne to jest używanie składaków w roli komputerów biurowych.
>>>
>> Smieszne jest to tylko dla osób, ktore maja w dupie koszty bo wydaja nie
>> swoje pieniadze.
>>
> Nikt się po prostu nie podejmie tego na składakach
>
Swietny argument.
A jednak nieprawdziwy.
-
219. Data: 2014-05-19 07:00:51
Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik John Kołalsky j...@k...invalid ...
>>>>>>>> Pracuje na komputerze, ktory kupiłem uzywany za 300zł, pracuje
>>>>>>>> 24h na dobe i wszystko jest ok.
>>>>>>>
>>>>>>> Ja też, mam takich kilka, i co z tego? Taki komputer nie ma
>>>>>>> gwarancji, a w przypadku padu kluczowego podzespołu nie ma szans
>>>>>>> postawić go na nogi w krótkim czasie bo nie ma dostępu do starych
>>>>>>> płyt czy proców.
>>>>>>>
>>>>>> Ale nowy kupujesz za 3000. Uzywany za 300. To mozesz sobie kupic 9
>>>>>> zapasowych... :)
>>>>>
>>>>> I wszystkie 10 serwisować ?
>>>>>
>>>> W jakim sensie?
>>>>
>>> W takim, że z mety trzeba by im wymienić np zasilacz.
>>>
>> Bo? Wystarczy kupic od poczatku dobry ale tani.
>> Tak, sa takie zasilacze...
>>
> Stary komp i morze
>
To miał być komplement? Dziękuje.
-
218. Data: 2014-05-19 07:00:51
Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Smok Eustachy s...@w...pl ...
>> Nie, to jest sztuka wybrania optymalnego dostawcy w sytuacji, kiedy
>> głupie prawo narzuca wybór najtańszego, a za próbę sformułowania
>> kryterium innego niż najniższa cena zamawiający może spotkać się
>> z prokuratorem.
>>
> Czemu Superb jest optymalny a ten Citroen 2 cm krótszy nieoptymalny?
>
Najracjonalniejsze wytłumaczenie to to, ze superb podoba sie prezesowi...
Zenada...
-
220. Data: 2014-05-19 07:43:41
Temat: Re: Czyżby ustawiony przetarg w ZUS na samochody?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 19 May 2014 05:00:51 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
> Użytkownik Smok Eustachy s...@w...pl ...
>>> Nie, to jest sztuka wybrania optymalnego dostawcy w sytuacji, kiedy
>>> głupie prawo narzuca wybór najtańszego, a za próbę sformułowania
>>> kryterium innego niż najniższa cena zamawiający może spotkać się
>>> z prokuratorem.
>>>
>> Czemu Superb jest optymalny a ten Citroen 2 cm krótszy nieoptymalny?
>>
> Najracjonalniejsze wytłumaczenie to to, ze superb podoba sie prezesowi...
> Zenada...
A jesli w citroenie prezesowi sie zle siedzi. Nie dlatego ze citroen,
tylko dlatego ze cos go w d* uwiera ?
Mowi sie trudno - jest urzednikiem, niech sie zwolni lub cierpi ? :-)
J.