Zauważyłem, że ceny tego sprzętu ostatnio dość mocno spadły w dół i
można go dostać nawet za 400-500 zł na Allegro.
Ktoś z was ma jakieś doświadczenia z obsługą tych urządzeń? Zależy mi
głównie na jakości wyświetlacza (dobry kontrast, wyraźny tekst,
niemęczenie wzroku). Poza tym mile widziana obsługa szerokiej palety
formatów (doc, rtf, txt, MobiPocket) - wynalazki opierające się na
zamkniętym formacie - odpadają.
Co waszym zdaniem będzie dobrym wyborem? Chodzi mi po głowie taki Sony
Reader albo Kindle 3. ;)

do góry

> Co waszym zdaniem będzie dobrym wyborem? Chodzi mi po głowie taki Sony
> Reader albo Kindle 3. ;)

Moim zdaniem dopiero Kingle DX ze względu na wielkość ma jakieś walory
użytkowe. Czytniki z mniejszymi wyświetlaczami to jedynie zabawki.

Paweł

do góry

On 28 Mar, 22:14, Paweł <p...@n...pl> wrote:
> > Co waszym zdaniem b dzie dobrym wyborem? Chodzi mi po g owie taki Sony
> > Reader albo Kindle 3. ;)
>
> Moim zdaniem dopiero Kingle DX ze wzgl du na wielko ma jakie walory
> u ytkowe. Czytniki z mniejszymi wy wietlaczami to jedynie zabawki.
>
> Pawe

Zależy czego oczekujesz. Czytanie PDF-ow na Kindle3 jest ciężkie, ale
zwykłe książki wciąga się że hej. Rozmiar zwykłej książki jest wygodny
aby poczytać sobie gdziekolwiek. Ciekawostką Kindle3 z modemem 3G jest
to że umożliwia korzystanie za darmo z internetu na całym świecie. Ty
kupujesz Kindle a za internet płaci Amazon.

Pozdrawiam

Marcin S.

do góry

Dodam jeszcze że świetnym serwisem opowiadającym o Kindle jest
http://swiatczytnikow.pl/

do góry

Hello Paweł,

Monday, March 28, 2011, 10:14:15 PM, you wrote:

>> Co waszym zdaniem będzie dobrym wyborem? Chodzi mi po głowie taki Sony
>> Reader albo Kindle 3. ;)
> Moim zdaniem dopiero Kingle DX ze względu na wielkość ma jakieś walory
> użytkowe. Czytniki z mniejszymi wyświetlaczami to jedynie zabawki.

Ale piszesz tak na podstawie osobistego doświadczenia z "małym" Kindle
czy tylko gdybasz? Bo ja pozwoliłem sobie tak marudzić, gdy mój syn
kupił "małego" Kindle ale przeszło mi po przeczytaniu kilkudziesięciu
stron. Stwierdziłem, ze czyta się bardzo dobrze a większe urządzenie
byłoby po prostu nieporęczne. Małego Kindle wygodnie kladzie się na
dłoni, bez obawy, że się wyśliźnie.

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

W dniu 2011-03-28 22:14, Paweł pisze:

> Moim zdaniem dopiero Kingle DX ze względu na wielkość ma jakieś walory
> użytkowe. Czytniki z mniejszymi wyświetlaczami to jedynie zabawki.

Nie przesadzasz? Sześć cali to przecież nie tak mało - bywają mniejsze
książki. Swego czasu przeczytałem sporo książek na kilku Palmach i PDA z
Windowsem Mobile (ekrany o rozmiarze od 2,8" do 4") i wcale nie było to
takim tragicznym doświadczeniem, chociaż rzecz jasna do pełnego komfortu
trochę brakowało. A ponieważ świat idzie do przodu zaczynam myśleć nad
jakimś czytnikiem korzystającym z nowej technologii.
PDF-ów przeładowanych grafiką nie planuję na nim czytać.

Moje wymagania w tej chwili to właśnie dobry wyświetlacz o przyzwoitym
kontraście oraz obsługa popularnych formatów.

A więc:

Sony, Kindle czy jeszcze coś innego? ;)

do góry

W dniu 2011-03-28 22:23, mstolars pisze:

> to że umożliwia korzystanie za darmo z internetu na całym świecie. Ty
> kupujesz Kindle a za internet płaci Amazon.

Ale jak to w praktyce działa? Faktycznie masz dostęp do jakiejś
przeglądarki www i ogólnie wszystkich stron, czy to łącze służy jedynie
do pobierania treści udostępnianych (odpłatnie?) przez Amazon?

do góry

Hello Atlantis,

Monday, March 28, 2011, 10:47:24 PM, you wrote:

>> to że umożliwia korzystanie za darmo z internetu na całym świecie. Ty
>> kupujesz Kindle a za internet płaci Amazon.
> Ale jak to w praktyce działa? Faktycznie masz dostęp do jakiejś
> przeglądarki www i ogólnie wszystkich stron, czy to łącze służy jedynie
> do pobierania treści udostępnianych (odpłatnie?) przez Amazon?

Tylko Amazon.

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

W dniu 2011-03-28 22:14, Paweł pisze:
>
>> Co waszym zdaniem będzie dobrym wyborem? Chodzi mi po głowie taki Sony
>> Reader albo Kindle 3. ;)
>
> Moim zdaniem dopiero Kingle DX ze względu na wielkość ma jakieś walory
> użytkowe. Czytniki z mniejszymi wyświetlaczami to jedynie zabawki.

Książki dla dzieci są często w większych formatach, te papierowe które
czytam sa często niewiele większe niż Kindle 3.

do góry

"Atlantis" <n...@n...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:4d90e15a$0$2450$65785112@news.neostrada.pl...
> Zauważyłem, że ceny tego sprzętu ostatnio dość mocno spadły w dół i
> można go dostać nawet za 400-500 zł na Allegro.
> Ktoś z was ma jakieś doświadczenia z obsługą tych urządzeń? Zależy mi
> głównie na jakości wyświetlacza (dobry kontrast, wyraźny tekst,
> niemęczenie wzroku). Poza tym mile widziana obsługa szerokiej palety
> formatów (doc, rtf, txt, MobiPocket) - wynalazki opierające się na
> zamkniętym formacie - odpadają.
> Co waszym zdaniem będzie dobrym wyborem? Chodzi mi po głowie taki Sony
> Reader albo Kindle 3. ;)

Ja mam od dawna (znaczy się od kiedy tylko wszedł na rynek), Sony PSR 505.
Nie ma jeszcze dotykowego ekranu, ale absolutnie nie rusza mnie aby kupować
jakis nowszy, z bajerami. Przyznać muszę, że dopiero wgranie softu od
przyjaciól ze wschodu zrobiło go czytnikiem ebooków, bo z oryginalnym softem
było dziwnym wkur..... pudełeczkiem z wyświetlaczem :) Teraz czyta wszystko
jak leci, pdf, doc, txt - oraz oczywiście te wszelkie wydziwnione ebookowe
formaty. Nie chcę kłamać, ale z 500 książek już przez niego "przepuściłem" i
jestem zadowolony. Odrobinę denerwująca jest nawigacja, ale nowsze modele z
dotykowym ekranem są o wiele lepsze jeśli o to chodzi. Einki raczej
wszystkie mają ta zaletę, że nie męcza wzroku i dają wyrażny tekst. A jeśli
chodzi o te "wielkiego" formatu, to poważnie bym się zastanawiał. Mojego
PSRa mogę na upartego włożyć do dużej kieszenie w kurtce i bez problemu
siedzi w podręcznej torbie na ramię. Co prawda nie najlepiej sie czyta
czasopisma i gazety w pdf-ie na tych maluchach, ale jednak gdy chcesz czytać
głównie książki - polecam. Do gazet musisz myśleć o "większych" braciach.

Andy

do góry