Użytkownik "Mateusz Ludwin" napisał
>> Od momentu gdy ów Leatherman zaprezentował pierwszy kolekcjonersko
>> zorientowany gadżet chcąc nie chcąc (zakładam, że świadomie "chcąc") stał
>> się obiektem lansu. Jako marka.
>
> Bzdura i nieprawda. Ten tool został przyjęty z uśmieszkiem na twarzy "w
> środowisku" i nijak nie wpłynął na postrzeganie marki jako firmy robiącej
> narzędzia do pracy w garażu.

Tak samo jak np. Leica w wydaniu desert w środowisku fotografów ; ) Kto tego
dotknie ?

Idę o zakład, że coś w stylu limitowanego Leathermana znajduje się pośród
prezentów robionych np. jakimś CEO`s na wylocie na emeryturę.
"W środowisku mogą" się chichrać do woli ale tym produktem firma weszła w
kompletnie inną rzeczywistość. Jeśli w mediach poleci info o koziku z
klapcęgami za 40 patyków to ciekawy jestem czy w następnym roku
obrachunkowym obroty firmy nie wzrosną bo ci co chcieli czy nawet nie
chcieli teraz potrzebują czegoś takiego i koniecznie musi to być Leatherman.

>> W zasadzie każdy producent z branży foto (i niemal jakiejkolwiek innej)
>> mógłby sobie pozwolić na taki ruch. Dobrze przemyślany rzecz jasna bo nie
>> sądzę aby Canona 20D + 50/1.8 mogło cokolwiek uszlachetnić ; )
>
> Choć w sumie na jednym polu Leica jest nadal normalną firmą - robią
> świetne
> obiektywy do 4/3, szczególnie 25/1.4 ;>


Tak, oraz Elmarit 14-50, który chyba tak średnio im wyszedł ?

adam

do góry

W porze nader osobliwej, bo 2009-05-21 10:56, zjawił(a) się u mnie
Wit(old), z miejsca zarzucając mnie takimi oto pretensjami:

>>> kolie diamentowa to inwestycja
>>
>> to własnie jest swego rodzaju inwestycja - zwróć uwagę na futerał. To jest
>> obliczone na przechowywanie przez lata w optymalnej wilgotności w
>> skrzyneczce zamkniętej na złoty kluczyk :)
>
> ALE PO CO? Czy dzieki temu będą lepsze zdjęcia? To jest urządzenie do
> robienia zdjęć !!! a nie do przechowywania w pięknym pudełku. To urządzenie
> użytkowe a nie biżuteria.

Z nieco innej bajki - czy to bardziej urządzenia użytkowe czy biżuteria?

http://www.shimano-yumeya.com/

Pozdrawiam,
--
****************************************************
Robert Urbaniak****
http://www.koteria.com http://www.last.fm/user/uerbe gg://4515266
teraz: Sound off

do góry

Cześć wszystkim

Mateusz Ludwin pisze:

> Ale zrozum że marka Leatherman NIE JEST obiektem lansu, to po prostu
> popularna firma robiąca multitoole.

BTW jak już chcieć najlepszy multitool, to który - Leatherman czy
Victorinox?
Z góry przepraszam, jeśli okaże się, że konflikty są tu na poziomie
Nikon contra Canon.




--
Pozdrowienia
Janek
http://www.astercity.net/~janekr/
http://www.astercity.net/~janekr/fotokicz.htm

do góry

On 2009-05-24 01:21:24 +0200, Mateusz Ludwin <n...@s...org> said:

> Bzdura i nieprawda. Ten tool został przyjęty z uśmieszkiem na twarzy "w
> środowisku" i nijak nie wpłynął na postrzeganie marki jako firmy robiącej
> narzędzia do pracy w garażu.

Pewnie dlatego nie wpłynął, bo Leatherman tak się nadaje do pracy w
garażu, jak Leica do robienia zdjęć sportowych.

--
Pozdrawiam
de Fresz

do góry

Rzecze Jan Rudziński:

>> Ale zrozum że marka Leatherman NIE JEST obiektem lansu, to po prostu
>> popularna firma robiąca multitoole.
>
> BTW jak już chcieć najlepszy multitool, to który - Leatherman czy
> Victorinox?
> Z góry przepraszam, jeśli okaże się, że konflikty są tu na poziomie
> Nikon contra Canon.

Do poczytania:

http://www.knives.pl/forum/index.php/topic,63934.0.h
tml
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com

do góry

Użytkownik "Mateusz Ludwin" napisał
>>> Ale zrozum że marka Leatherman NIE JEST obiektem lansu, to po prostu
>>> popularna firma robiąca multitoole.
>>
>> BTW jak już chcieć najlepszy multitool, to który - Leatherman czy
>> Victorinox?
>> Z góry przepraszam, jeśli okaże się, że konflikty są tu na poziomie
>> Nikon contra Canon.
>
> Do poczytania:
>
> http://www.knives.pl/forum/index.php/topic,63934.0.h
tml

Dzięki.
To mnie utwierdziło w przekonaniu, że multitool made in Leroi Merlin
sprawdzi się idealnie w sytuacji awaryjnej ; ))))))
Sa tam takie zestawy po chyba pięć dych za multitool + nóż.

adam

do góry

Cześć wszystkim

adam pisze:

>>
>> Do poczytania:
>>
>> http://www.knives.pl/forum/index.php/topic,63934.0.h
tml
>
> Dzięki.
> To mnie utwierdziło w przekonaniu, że multitool made in Leroi Merlin
> sprawdzi się idealnie w sytuacji awaryjnej ; ))))))
> Sa tam takie zestawy po chyba pięć dych za multitool + nóż.

No nie wiem. Multitool za 9.99 niestety oddał ducha przy pierwszej
próbie użycia pily - a deska była cieniutka.
Owszem, awaryjnie pokroiłem nim kiedyś chleb...

Wcale nie wiem, czy to te 50 zł są lepsze.



--
Pozdrowienia
Janek
http://www.astercity.net/~janekr/
http://www.astercity.net/~janekr/fotokicz.htm

do góry

Rzecze adam:

> To mnie utwierdziło w przekonaniu, że multitool made in Leroi Merlin
> sprawdzi się idealnie w sytuacji awaryjnej ; ))))))

W sytuacji awaryjnej na pewno się rozpadnie.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com

do góry

at Fri 22 of May 2009 10:26, Piotr wrote:

> Dnia Thu, 21 May 2009 10:16:39 +0200, Grzegorz Góra napisał(a):
>>
>>...
>> (c.d.: w oddali słychać kościelne dzwony, w karecie rozgrywa się
>> dramat, fotograf sięga po pistolet. Całą scenę z pobliskiego wzgórza
>> uwiecznia jakiś amator z aparatem kompaktowym.)
>>
>>
> Świetne! :-))
> Zupełnie nie zmienia to jednak faktu, że na ludzkich ułomnościach
> idzie najlepiej zarobić.

Chciałbym być taki ułomny, żeby dało się na mnie nieźle zarobić.
O "najlepiej zarobić" nawet nie marzę, nie wiem też, czy chciałbym
być aż tak ułomnym.

--
nb

do góry

at Sat 23 of May 2009 18:57, Jan Rudziński wrote:

> Cześć wszystkim
>
> Mateusz Ludwin pisze:
>
>>
>> http://zegarki.info.pl/241/grande-complication
>> http://zegarki.info.pl/241/grande-complication
>
> Pomyliłeś linki - oba wskazują na to samo.
>
>>
>> Myślisz że zmiana materiału ze złota na platynę kosztuje 100 000 zł?
>>
>> Towar luksusowy to towar luksusowy i rządzi się swoimi prawami. Ale
>> mnie chodzi o to, że tylko Leica wpadła na pomysł żeby uczynić
>> towarem luksusowym zwykły obiektyw. To coś jak "legendarny Pancolar"
>> od ekrowy.
>
> Czy takie zegarki jeszcze nosi się na ręku (np. w celu
> samoidentyfikacji
> przed partnerami handlowymi - jestem poważny) czy już są trzymane pod
> kluczem?
>
> Ja miałbym kłopoty - od pierwszego roku studiów nie noszę zegarka i
> musiałbym się jakoś inaczej zaobrączkować.


U nas się obrączkuje prawą rękę. Praworęczni, dla przeciwwagi
bardziej umięśnionej prawej strony, noszą ciężkie zegarki na lewej
ręce. Może być woreczek z piaskiem, albo łańcuch od krowy, ale jednak
zegarek - zwłaszcza ciężkozłoty - łączy przyjemne z pożytecznym
najlepiej.


PS
Jak kto nie lubi złotych i błyszczących (np. ja) może nosić
zegarki dla nurków, takie od 300 m zanurzenia.


--
nb

do góry