eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaCzestotliwosc sieciRe: Czestotliwosc sieci
  • Data: 2018-03-10 15:40:28
    Temat: Re: Czestotliwosc sieci
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Fri, 9 Mar 2018 12:14:02 -0800 (PST), Grzegorz Redlarski
    > W dniu piątek, 9 marca 2018 18:35:57 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
    >> Użytkownik "Grzegorz Redlarski" napisał w wiadomości grup
    >>>Wiem tyle, że we wszystkich generatorach, z jakich przebiegi
    >>>oglądałem, po ich odłączeniu faza napięcia zmieniała się o 7°.
    >>
    >> W jakim sensie ?
    >> Po odlaczeniu generator przechodzi na obroty wlasne, to faza moze
    >> plynac dowolnie.
    >> Chyba, ze chodzi o skok przy odlaczeniu ... jak ustawiono tak, ze prad
    >> nie plynal, to nie powinno byc skoku, ale moze plynal przed
    >> odlaczeniem.
    >
    > Faza będzie płynąć taka, jak się generator kręci, a obrotów szybko nie zmieni.

    Jesli jednak jego samodzielne obroty sa inne niz sieci, to roznica
    fazy bedzie narastac.


    > Ale pokręciłem. To było przy SZR-ach (samoczynne załączanie
    > rezerwy). Skok fazy był po odłączeniu zasilania od odbiorów.
    > Znaczy, na odbiorach jeszcze długo utrzymuje się napięcie po
    > odłączeniu zasilania, bo silniki zaczynają generować prąd.

    Asynchroniczne ?
    Czy to jakis specyficzny odbiorca o duzej ilosci synchronicznych ?

    Asynchroniczne ponoc tez potrafia generowac, ale jak w sieci nie ma
    juz zadnego zrodla zasilania ... to z jaka czestotliwoscia generuja ?


    > Nie
    > można wówczas rezerwy załączać "na pałę", tylko takie jest
    > wymaganie, że czeka się na zanik tego napięcia. No chyba, że
    > przełącza się przez pracę równoległą.
    > Z generatorem będzie podobnie jeśli wypadnie. Przy planowy
    > wyłączaniu chyba najpierw redukuje się wzbudzenie.

    Tak mi sie wydaje ze najprosciec doprowadzic go do pracy bezpradowej,
    a potem odlaczac.

    >> Nasze elektrownie wodne to raczej pracuja krotko, bo malo wody mamy.
    >> Pozostaja jeszcze szczytowo-pompowe - sami decyduje kiedy brac a kiedy
    >> oddawac, czy ktos im kaze ?
    >
    > Mamy Krajową Dyspozycję Mocy i Obszarowe Dyspozycje Mocy. Niektóre
    > elektrownie muszą się ich słuchać, a niektóre niekoniecznie.
    > Szczytowo-pompowe z pewnością są w pełni pod ich kontrolą. KDM też
    > odpowiada za przypływy przez granice.

    Swoja droga to ciekaw jestem jak to wyglada przy obecnej mnogosci firm
    faktujacych.

    Trzeba zaplacic elektrowniom za prad ktory produkuja teraz ... i jak
    potem rozdzielic to na rozne firmy, jesli na jednej linii wisza
    klienci roznych ?
    Teraz mamy elektroniczne liczniki, to latwiej, ale dawniej ?

    >> Ale ja o sytuacji, gdy np jest lekka nadwyzka produkcji.
    >> Tak mi sie wydaje, ze skoro siec ma znikomy opor, to tu mozliwosci
    >> regulacji elektrownia ma duze.
    >> Jak sie troche podniesie napiecie, to do sieci poplynie duzy prad, a
    >> jak troche obnizy, to znacznie mniejszy.
    >
    > Więc pewnie steruje się mocami, a napięciom tylko przygląda :)

    Tak wychodzi, tylko co KDM dzwoni i mowi "od teraz dawajcie 400MW, bo
    jak nie, to kara" ?


    >> A kazda elektrownia chcialaby swoje pracujace turbiny jak najlepiej
    >> wykorzystac i do sieci sprzedac jak najwiecej energii ...
    >>
    >> W krotkiej magistrali DC czynnikiem regulującym byloby napiecie -
    >> dostawca nie moze dac za duzego, bo normy i przepisy, ale nawet
    >> niewielkie zmiany dadza duza zmiane pradu i nierowny podzial.
    >> I jak sie wszyscy upra dostarczyc jak najwiecej, to napiecie w sieci
    >> wzrosnie ... i znow bedzie nierowny podzial mocy, skoro niektore
    >> elektrownie beda sie musialy ograniczac.
    >>
    >> Czyzby w duzej sieci energetycznej dzialalo to jakos inaczej ?
    >>
    >> A moze nieregulowanych odbiornikow jest ciagle sporo, i niewielka
    >> nadwyzke rynek wchlonie latwo - napiecie wzrosnie, zarowki zaczna
    >> jasniej swiecic :-)
    >
    > Przy normalnej pracy wszystko płynnie się reguluje.

    Za PRL plynnie, a teraz mamy wiele elektrowni i kazda ma swoj wlasny
    interes :-)

    P.S. W Niemczech sie raz zdarzylo, ze cena pradu byla ujemna.
    Wiatr wial, wiatraki sie krecily, pradu byl nadmiar.
    Oczywiscie mowimy o jakiejs gieldzie - klientom naliczano tyle samo.

    W Chile to juz ponoc normalne - nastawiali tyle ogniw, ze w niektorych
    rejonach za duzo w poludnie.

    > Dużą rolę grają tu elektrownie wodne, w tym szczytowo-pompowe.

    Im ktos musi powiedziec co maja robic.

    > Problem pojawia się przy nagłym spadku obciążenia czy wypadnięciu
    > dużego generatora, spowodowanymi jakąś awarią. Wtedy pewnie przez
    > pewien czas energia leci ze zgromadzonej energii kinetycznej turbin
    > i wirników generatorów, albo jest w nich gromadzona. Przez czas aż
    > się odpowiednio pary doda lub przykręci :)

    Ale to chyba jakis regulator robi automatycznie ?

    >>>> >"The second step is now to develop a plan for returning the
    >>>> >missing
    >>>> >energy to the system and putting the situation back to normal"
    >>>> >https://www.entsoe.eu/news-events/announcements/ann
    ouncements-archive/Pages/Deviations-affecting-the-av
    erage-frequency-in-the-Continental-European-Power-Sy
    stem-have-ceased;-ENTSO-E-working-on-step-2.aspx
    >>>
    >>>> Nie rozumiem, co oni maja na mysli :-)
    >>
    >>>No wiec właśnie. Zasada zachowania energii z pewnością i tu
    >>>obowiązuje i w czymś konkretnym ta energia musi siedzieć. Znaczy,
    >>>teraz jej brakować.
    >>
    >> Braklo to jest dawno temu.
    >> Teraz moc jest zbilansowana ... i co oni chca zwracac ?
    >
    > Na pewien czas podniosą częstotliwość co wymaga dodatkowej energii,

    IMO nie wymaga, bo odbiorcy biora mocy ile potrzebuja, a moga ja brac
    przy 50Hz czy 60 ...
    No dobra, moze i przyspieszenie wymaga odkrecenia kurkow - ale
    przeciez znikomego. A jesli niektorzy odbiorcy przy okazji zaczna
    pobierac wiecej mocy, bo im sie silniki zaczna szybciej krecic, to
    przeciez ich licznik to policzy.
    Wiec o co tu chodzi? Budzet pieniezny tak napiety, ze nikt nie chce
    kurka odkrecic ?

    > ale z pewnością nie tyle, co wsiąkło na Bałkanach. Ciekawe dlaczego
    > do tej pory nie podnieśli? Standardem było, że przy opóźnieniu
    > przekraczającym 20 s zwiększano średnią częstotliwość o 10 mHz
    > wtedy na dobę blisko tych 20 s powinno iść do przodu.

    To bylo wczesniejsze pytanie - tyle lat dobrze chodzilo - co sie
    stalo?

    >>>> Tak swoja droga - maja na tych podstacjach jakies regulatory, zeby
    >>>> np
    >>>> Turoszow puscil wiecej mocy do Zielonej Gory, a Belchatow mniej,
    >>>> czy
    >>>> te wielkie transformatory to bardziej na stale ustawione ?
    >>
    >>>Na przejściach granicznych reguluje się nie tylko napięcie ale
    >>>również fazę.
    >>
    >> A w kraju ?
    >
    > Ilością pary i wzbudzeniem reguluje się wychodzącą moc czynną i bierną.

    Ale mnie o rozplyw w sieci chodzi - jakies regulatory na podstacjach
    sa, zeby np z jednej linii wziac mniej a z drugiej wiecej ?

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: