eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Citroen - promocja czy chłyt marketingowy?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 97

  • 61. Data: 2010-12-06 14:22:51
    Temat: Re: Citroen - promocja czy chłyt marketingowy?
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "AL" <a...@s...tam> napisał w wiadomości news:

    >>> <cytat>
    >>> (...)Zamów w grudniu Citroena z 2010, a my gwarantujemy Ci rabat, który
    >>> będzie obowiązywał *w styczniu*. Przyjdź do salonu i wybierz swojego
    >>> Citroena, póki masz pełen wybór
    >>> </cytat>
    >>>
    >>>
    >>> Czy clue sprawy - idziesz do salonu, zamawiasz auto jakie tam chcesz, a
    >>> o rabat upomnij sie w styczniu jak bedziesz odbieral auto.
    >>
    >> ROTFL !!!!
    >> Masz cholerne kłopoty z rozumieniem słowa pisanego.
    >>
    >> Może z oceną posiadanych samochodów również? ;-)
    >>
    > Nie, ja nie mam problemow.

    Masz.
    Skoro odczytałeś z tekstu źródłowego co innego niż w nim było zapisane, to
    jest to problem.

    >> Ale i tak problem jest w cenie, skoro żaden z dealerów jej nie
    >> potwierdza, nawet przy odbiorze styczniowym.
    >
    > a wiesz, czy autor watku prawidlowo zadal pytanie przez telefon?.

    Nie wiem.
    Ale gdy padła ta cena, a sprzedawca wiedziałby o tej promocji, to i tak by
    zajarzył o co go pytają.


    > Tej promocji jeszcze nie ma - tzn ona bedzie w styczniu

    Gdzie to wyczytałeś?
    No i jak chcesz w grudniu zamawiać samochód nie wiedząc ile będzie
    kosztował?
    W ciemno?

    > Kupowales kiedys nowy samochod z salonu?

    Oczywiście.
    Robię tak co 3-4 lata.

    > Dostajesz umowe, w ktorej jest wszystko zapisane

    No właśnie.
    Zwłaszcza cena.
    Której Twoim zdaniem nie ma, bo nie ma promocji, ale zdaniem strony Citroena
    promocja jest, bo dotyczy zamawiania w grudniu, więc i ceny muszą być znane.

    Nie kompromituj już się dłużej, bronienie dobrego imienia Citroena pozostaw
    im samym.
    Skoro nabroili, to niech sami odkręcają.


  • 62. Data: 2010-12-06 14:37:25
    Temat: Re: Citroen - promocja czy chłyt marketingowy?
    Od: "CeSaR" <a...@m...com>

    > Od dawna widać polityke tej firmy, budowana jest otoczka rzekomego sprytu
    > kupujących i niebywałej okazji, kupno auta tej marki to niemal interes
    > życia, Ty w chwilke zarobiłeś 20kpln - niezła sumka.

    Gdyby mowa była o kliencie który przychodzi tylko i wyłącznie do salonu
    citroena to tak, może i tak można to sobie tłumaczyć aczkolwiek jest to
    trochę tłumaczenie naciągane.
    Za porównywalne pieniądze nie za bardzo można było trafić porównywalny
    wielkościowo i wyposażeniowo samochód.

    > Ruch spory to i może upusty mniejsze, czyli jechać nie warto bo kupi się
    > najwyżej przepłacone auto zamiast niesamowicie przepłaconego :)

    A masz jakąś osobistą listę tych nieprzepłaconych?

    C



  • 63. Data: 2010-12-06 14:47:57
    Temat: Re: Citroen - promocja czy chłyt marketingowy?
    Od: AL <a...@s...tam>

    Cavallino pisze:
    > Użytkownik "AL" <a...@s...tam> napisał w wiadomości news:
    >
    >>>> <cytat>
    >>>> (...)Zamów w grudniu Citroena z 2010, a my gwarantujemy Ci rabat,
    >>>> który będzie obowiązywał *w styczniu*. Przyjdź do salonu i wybierz
    >>>> swojego Citroena, póki masz pełen wybór
    >>>> </cytat>
    >>>>
    >>>>
    >>>> Czy clue sprawy - idziesz do salonu, zamawiasz auto jakie tam
    >>>> chcesz, a o rabat upomnij sie w styczniu jak bedziesz odbieral auto.
    >>>
    >>> ROTFL !!!!
    >>> Masz cholerne kłopoty z rozumieniem słowa pisanego.
    >>>
    >>> Może z oceną posiadanych samochodów również? ;-)
    >>>
    >> Nie, ja nie mam problemow.
    >
    > Masz.
    > Skoro odczytałeś z tekstu źródłowego co innego niż w nim było zapisane,
    > to jest to problem.
    >
    >>> Ale i tak problem jest w cenie, skoro żaden z dealerów jej nie
    >>> potwierdza, nawet przy odbiorze styczniowym.
    >>
    >> a wiesz, czy autor watku prawidlowo zadal pytanie przez telefon?.
    >
    > Nie wiem.
    > Ale gdy padła ta cena, a sprzedawca wiedziałby o tej promocji, to i tak
    > by zajarzył o co go pytają.
    >
    >
    >> Tej promocji jeszcze nie ma - tzn ona bedzie w styczniu
    >
    > Gdzie to wyczytałeś?
    > No i jak chcesz w grudniu zamawiać samochód nie wiedząc ile będzie
    > kosztował?
    > W ciemno?
    >

    zgodnie z prawem - promocja jest dopiero w styczniu - a dokladnie 01-15
    styczen 2011, a dotyczy aut zamowionych w grudniu (warunek wziecia
    udzialu w promocji).

    Inaczej: zamowisz w grudniu i odbierzesz w grudniu - tzn, ze nie chcesz
    skorzystac z tej promocji.


    >> Kupowales kiedys nowy samochod z salonu?
    >
    > Oczywiście.
    > Robię tak co 3-4 lata.
    >
    >> Dostajesz umowe, w ktorej jest wszystko zapisane
    >
    > No właśnie.
    > Zwłaszcza cena.
    > Której Twoim zdaniem nie ma, bo nie ma promocji, ale zdaniem strony
    > Citroena promocja jest, bo dotyczy zamawiania w grudniu, więc i ceny
    > muszą być znane.
    >
    a widziales ta umowe na oczy - jak nie to twierdze, ze jestes
    bajkopisarzem. Idz do salonu zamow i jak w umowie nie znajdziesz nic na
    potwierdzenie przyszlej promocji - to wowczas krzycz, ze Cie oszukano etc.

    > Nie kompromituj już się dłużej, bronienie dobrego imienia Citroena
    > pozostaw im samym.
    > Skoro nabroili, to niech sami odkręcają.

    ja ich nie bronie, mam w dupie co i za ile inni kupuja ;), interesuje
    mnie wlasny interes (nikt mi nie placi za to co tu pisze).

    Ale jakbym chcial skorzystac z tej promocji, to za wyjasnienia bym sie
    zabral zupelnie inaczej niz autor watku.
    I pewnie mialbym juz ta umowe zamknieta w domu i cieszylbym sie na
    odbior za miesiac nowego auta ((marka tu nie ma nic do rzeczy).

    --
    pozdr
    Adam (AL)
    TG


  • 64. Data: 2010-12-06 14:51:39
    Temat: Re: Citroen - promocja czy chłyt marketingowy?
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "AL" <a...@s...tam> napisał w wiadomości news:

    > zgodnie z prawem - promocja jest dopiero w styczniu - a dokladnie 01-15
    > styczen 2011,

    Musiałem coś przeoczyć, gdzie to przeczytałeś?



    >Idz do salonu zamow i jak w umowie nie znajdziesz nic na potwierdzenie
    >przyszlej promocji

    Przecież mówisz że jej nie ma, więc jak możesz coś znaleźć?
    Musiałbyś się zdecydować. ;-)

    > ja ich nie bronie, mam w dupie co i za ile inni kupuja ;),

    No właśnie widać.
    Cały wątek tego dowodzi jak masz w dupie.

    > Ale jakbym chcial skorzystac z tej promocji, to za wyjasnienia bym sie
    > zabral zupelnie inaczej niz autor watku.

    A ja nie.
    Jeśli od razu by wynikało z rozmowy telefonicznej, że dealer o żadnej
    promocji nic nie wie, a co z tym idzie nie jest w stanie podać żadnych cen
    ją uwzględniających, to znaczy że nie ma po co do niego jechać.


  • 65. Data: 2010-12-06 14:58:07
    Temat: Re: Citroen - promocja czy chłyt marketingowy?
    Od: "Przembo" <x...@x...xx>

    *CeSaR* w wiadomości news:idior7$vfd$1@news.onet.pl napisał(a):
    >> Od dawna widać polityke tej firmy, budowana jest otoczka rzekomego
    >> sprytu kupujących i niebywałej okazji, kupno auta tej marki to niemal
    >> interes życia, Ty w chwilke zarobiłeś 20kpln - niezła sumka.
    > Gdyby mowa była o kliencie który przychodzi tylko i wyłącznie do salonu
    > citroena to tak, może i tak można to sobie tłumaczyć aczkolwiek jest to
    > trochę tłumaczenie naciągane.
    > Za porównywalne pieniądze nie za bardzo można było trafić porównywalny
    > wielkościowo i wyposażeniowo samochód.

    Kompakt za 100kpln, tzn. za 80kpln... Zależy na co zwracamy uwage, co jest
    priorytetem, jak wielkość co raczyłeś najpierw wymienić to Pancerwagen
    Octavia, wyposażenie to co innego. A prawde powiedziawszy to koreański
    kompakt w wersji kombi chyba miałby ogromne szanse, AFAIR niższa cena za
    wyposażenie top :)

    >> Ruch spory to i może upusty mniejsze, czyli jechać nie warto bo kupi się
    >> najwyżej przepłacone auto zamiast niesamowicie przepłaconego :)
    > A masz jakąś osobistą listę tych nieprzepłaconych?

    Nie, ale jak chcesz możesz mi przypisać VW, będzie Ci łatwiej :)

    Pozdr


  • 66. Data: 2010-12-06 14:59:05
    Temat: Re: Citroen - promocja czy chłyt marketingowy?
    Od: AL <a...@s...tam>

    Cavallino pisze:
    > Użytkownik "AL" <a...@s...tam> napisał w wiadomości news:
    >
    >> zgodnie z prawem - promocja jest dopiero w styczniu - a dokladnie
    >> 01-15 styczen 2011,
    >
    > Musiałem coś przeoczyć, gdzie to przeczytałeś?
    >
    na stronach z linkiem, ktory sam podales pare wypowiedzi wczesniej
    >
    >
    >> Idz do salonu zamow i jak w umowie nie znajdziesz nic na potwierdzenie
    >> przyszlej promocji
    >
    > Przecież mówisz że jej nie ma, więc jak możesz coś znaleźć?
    > Musiałbyś się zdecydować. ;-)
    >
    bo to jest promocja styczniowa (slowo 'przyszlej' zauwazyles?)

    >> ja ich nie bronie, mam w dupie co i za ile inni kupuja ;),
    >
    > No właśnie widać.
    > Cały wątek tego dowodzi jak masz w dupie.
    >
    no mam w dupie i guzik mnie obchodzi czy autor kupi inna alternatywe
    (wymieniana na poczatku)

    >> Ale jakbym chcial skorzystac z tej promocji, to za wyjasnienia bym sie
    >> zabral zupelnie inaczej niz autor watku.
    >
    > A ja nie.
    > Jeśli od razu by wynikało z rozmowy telefonicznej, że dealer o żadnej
    > promocji nic nie wie, a co z tym idzie nie jest w stanie podać żadnych
    > cen ją uwzględniających, to znaczy że nie ma po co do niego jechać.

    a moze ten telefon odebral jakis praktykant, swiezy nandlowiec, ktory
    nie bardzo sie orientuje co i jak (nie mowiac juz, ze czesto nie wie
    nawet co sprzedaje). Dlatego na miejscu prosisz ich glownego handlowca
    - a moze i wlasciciela salonu i tlumaczysz co i jak.
    Jesli promocja swieza, a pani sekretarka nie zdazyla jeszcze otworzyc
    wszystkich korespondencji i poinformowac pracownikow o promocji - to co
    sie dziwisz. Przeplyw informacji w firmach czesto zyje wlasnym zyciem
    (znam to z autopsji :/ ).
    To sie wyjasnia od zrodla a nie od listu na p.m.s. jak to mnie nie lubia ;)


    --
    pozdr
    Adam (AL)
    TG


  • 67. Data: 2010-12-06 15:01:45
    Temat: Re: Citroen - promocja czy chłyt marketingowy?
    Od: "Przembo" <x...@x...xx>

    *AL* w wiadomości news:idinf4$6mo$1@inews.gazeta.pl napisał(a):
    > Przembo pisze:
    >> *AL* w wiadomości news:idik8j$oon$1@inews.gazeta.pl napisał(a):
    >>> Cavallino pisze:
    >>>> http://www.citroen.pl/home/#/promocje/citroen-c4-pic
    asso/
    >>> to zamiast sie ekscytowac ta cena, przeczytaj sobie co napisano
    >>> maluczkim druczkiem:
    >>> <cytat>
    >>> (...)Zamów w grudniu Citroena z 2010, a my gwarantujemy Ci rabat, który
    >>> będzie obowiązywał *w styczniu*. Przyjdź do salonu i wybierz swojego
    >>> Citroena, póki masz pełen wybór
    >>> </cytat>
    >>> Czy clue sprawy - idziesz do salonu, zamawiasz auto jakie tam chcesz, a
    >>> o rabat upomnij sie w styczniu jak bedziesz odbieral auto.
    >>> (wydrukuj sobie ta strone na dowód jak masz jakies obawy).
    >>> Czyli z powyzszego jasno wynika, ze oferta nie jest na już, więc
    >>> wiekszość krzykaczy - m.in Ty - powinno zamilknac lub krzyczec dopiero w
    >>> styczniu, jak firma by sie rakiem wycofala z tej oferty.
    >> Ale z jakiej oferty jak w papierach dealera nie będzie żadnej wazmianki o
    >> kwocie? Jak teraz sprzedawcy nic nie widzą to za miesiąc będzie podobnie
    >> i dotaniesz gwarantowany rabat w mocno niegwarantowanych ramach, może 1
    >> pln, może 1%, a może 99%. Tego nie wiesz, gratuluje zasobności portfela
    >> jeśli kupujesz auto bez wiedzy za jaką cene to uczynisz.
    > dlatego wczesniej pisalem - idziesz do salonu i kazesz sobie wyjasnic
    > sprawe - oni maja telefon, a jak nie maja numeru do centrali - to im go
    > dyktujesz i prosisz o wyjasnienie przy sobie (jest ryzyko, ze jak
    > zadzwonisz to Cie zleja, lub gosc zapomni przedzwonic celem wyjasnien).
    > Trudne?

    Trzeba się uprzeć na to konkretne auto, ale czy to normalne że klientowi
    zależy bardziej niż sprzedawcy? Może uprzedze, że polityka producentów
    japońskich też jest dziwna aczkolwiek również odnosi sukces :)

    >>> Te 55800 to pewnie dot. tej najubozszej wersji za 68k z rabatem 21%.
    >>> Do autora:
    >>> - idziesz do salonu (dowolnego)
    >>> - zamawiasz wersje jaka Cie interesuje
    >>> - odbierasz auto w styczniu i wowczas odliczaja Ci ta promocje
    >> Domysły, może to dotyczyć różowego Citroena z pomarańczowym wnętrzem
    >> itp...
    >>> Teraz nikt nie sprzeda Ci auta w tej cenie.
    >> Nikt nie poda szczegółów teraz co będzie w styczniu, jedna wielka
    >> loteria, pięknie :)
    > dlatego tutaj sa same domysly - poczawszy od autora watku.
    > Nazywa sie to "sianie zametu".
    > Takie sprawy sie wyjasnia bezposrednio - a jak firma da 'dupy' to wowczas
    > sie jej robi wokol dupska.

    No to własnie się robi, za brak konsekwencji i spójności cennika i brak
    wiedzy sprzedawców :)

    > Na razie nikt nie ma dowodow, ze tej promocji w styczniu nie bedzie - bo
    > nikt nie poszedl do salonu wyjasnic sprawy wprost.
    > Jest to promocja czasowa - wiec nie wiemy tez, czy autor watku nie
    > sprecyzowal telefonicznie zle pytania "o promocje teraz, w tej chwili".


    Zawsze można patrzeć na świat przez różowe okulary, jednak większość
    klientów wolalaby konkretnych rzeczowych informacji... :)

    Pozdr


  • 68. Data: 2010-12-06 15:06:51
    Temat: Re: Citroen - promocja czy chłyt marketingowy?
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "AL" <a...@s...tam> napisał w wiadomości
    news:idiq7b$gdd$1@inews.gazeta.pl...
    > Cavallino pisze:
    >> Użytkownik "AL" <a...@s...tam> napisał w wiadomości news:
    >>
    >>> zgodnie z prawem - promocja jest dopiero w styczniu - a dokladnie 01-15
    >>> styczen 2011,
    >>
    >> Musiałem coś przeoczyć, gdzie to przeczytałeś?
    >>
    > na stronach z linkiem, ktory sam podales pare wypowiedzi wczesniej

    Co Ty bredzisz?

    Tam nic takiego nie pisze.
    Pisze coś dokładnie odwrotnego.
    Że promocja dotyczy aut zamówionych w grudniu 2010.

    >>
    >>
    >>> Idz do salonu zamow i jak w umowie nie znajdziesz nic na potwierdzenie
    >>> przyszlej promocji
    >>
    >> Przecież mówisz że jej nie ma, więc jak możesz coś znaleźć?
    >> Musiałbyś się zdecydować. ;-)
    >>
    > bo to jest promocja styczniowa (slowo 'przyszlej' zauwazyles?)

    Ja pierdzielę, to że coś sobie wymyśliłeś, nie oznacza że tak jest.
    To jest promocja na grudzień, przestań te głupoty wypisywać.
    Tylko ostateczny termin wydań został określony na styczeń, co wcale nie
    oznacza że nie może być wydania w grudniu.



    >
    >>> ja ich nie bronie, mam w dupie co i za ile inni kupuja ;),
    >>
    >> No właśnie widać.
    >> Cały wątek tego dowodzi jak masz w dupie.
    >>
    > no mam w dupie i guzik mnie obchodzi czy autor kupi

    Ano właśnie.
    A Citroena bronisz, naruszając wszyskie możliwe reguły, w tym rozsądku.
    Zupełnie bez sensu, bo sytuacja jest jasna.

    >> Jeśli od razu by wynikało z rozmowy telefonicznej, że dealer o żadnej
    >> promocji nic nie wie, a co z tym idzie nie jest w stanie podać żadnych
    >> cen ją uwzględniających, to znaczy że nie ma po co do niego jechać.
    >
    > a moze ten telefon odebral jakis praktykant, swiezy nandlowiec

    I u 3 dealerów to samo?
    A nawet jeśli - u pierwszego zawsze warto byłoby szefa do telefonu poprosić.
    U drugiego - sytuacja już byłaby jasna.


    , ktory
    > nie bardzo sie orientuje co i jak (nie mowiac juz, ze czesto nie wie nawet
    > co sprzedaje). Dlatego na miejscu prosisz ich glownego handlowca - a moze
    > i wlasciciela salonu i tlumaczysz co i jak.

    I od sprawdzenia jest telefon, nie trzeba w tym celu przejechać nadaremnie
    100 km.


  • 69. Data: 2010-12-06 15:35:12
    Temat: Re: Citroen - promocja czy chłyt marketingowy?
    Od: AL <a...@s...tam>

    Cavallino pisze:
    > Użytkownik "AL" <a...@s...tam> napisał w wiadomości
    > news:idiq7b$gdd$1@inews.gazeta.pl...
    >> Cavallino pisze:
    >>> Użytkownik "AL" <a...@s...tam> napisał w wiadomości news:
    >>>
    >>>> zgodnie z prawem - promocja jest dopiero w styczniu - a dokladnie
    >>>> 01-15 styczen 2011,
    >>>
    >>> Musiałem coś przeoczyć, gdzie to przeczytałeś?
    >>>
    >> na stronach z linkiem, ktory sam podales pare wypowiedzi wczesniej
    >
    > Co Ty bredzisz?
    >
    > Tam nic takiego nie pisze.
    > Pisze coś dokładnie odwrotnego.
    > Że promocja dotyczy aut zamówionych w grudniu 2010.
    >
    >>>
    >>>
    >>>> Idz do salonu zamow i jak w umowie nie znajdziesz nic na
    >>>> potwierdzenie przyszlej promocji
    >>>
    >>> Przecież mówisz że jej nie ma, więc jak możesz coś znaleźć?
    >>> Musiałbyś się zdecydować. ;-)
    >>>
    >> bo to jest promocja styczniowa (slowo 'przyszlej' zauwazyles?)
    >
    > Ja pierdzielę, to że coś sobie wymyśliłeś, nie oznacza że tak jest.
    > To jest promocja na grudzień, przestań te głupoty wypisywać.
    > Tylko ostateczny termin wydań został określony na styczeń, co wcale nie
    > oznacza że nie może być wydania w grudniu.
    >

    a wlasnie, ze oznacza.
    w regulaminie jest taki zapis (pewnie nie bez podstawnie) - dotyczy aut
    odebranych od 1-15 stycznia a zamowionych w grudniu.

    Czy rozumiesz slowo pisane?

    Jak odbierzesz pod koniec stycznia to sie mozesz skarzyc na p.m.s., ze
    diler sie wypiol, bo sie spelniles regulaminu (no chyba, ze opoznienie
    lezy po stronie dilera.)


    --
    pozdr
    Adam (AL)
    TG


  • 70. Data: 2010-12-06 15:37:44
    Temat: Re: Citroen - promocja czy chłyt marketingowy?
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "AL" <a...@s...tam> napisał w wiadomości news:

    > to że coś sobie wymyśliłeś, nie oznacza że tak jest.
    > a wlasnie, ze oznacza.
    > w regulaminie jest taki zapis (pewnie nie bez podstawnie) - dotyczy aut
    > odebranych od 1-15 stycznia a zamowionych w grudniu.

    Gdzie Ty tam widzisz na tej stronie regulamin tej promocji?
    Bo pewnie mówimy o różnych tekstach.

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: