eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaCiekawe numery 2023Re: Ciekawe numery 2023
  • Data: 2023-05-11 16:36:03
    Temat: Re: Ciekawe numery 2023
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 11 May 2023 13:31:50 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
    > Pan J.F napisał:
    >>> Na CPM chyba nikt nie próbował, ale nie można wykluczyć powodzenia.
    >>> Był już DOS i na sięrmiężnym PC/XT się dało. Używałem.
    >>
    >> Chyba jeszcze CP/M byly w uzyciu, i 40-50kB oferowały :-)
    >
    > Dałoby radę. Tam chyba był jakiś mechanizm ładowania fragmentu większego
    > programu z dysku do ram.

    Nie bylo, ale progamy mogły to same organizowac.
    Np Wordstar tak robił.

    >>>> I drukarki jeszcze musiały byc odpowiednie.
    >>> Nie musiały.
    >> Na siermieżnej 9-igłowce jakosci drukarskiej nie osiągniesz, chyba, ze
    >> w duzym powiększeniu.
    >
    > No właśnie nie. Grafika miała 216 dpi (180 dpi w 24-igłowej), tyle że
    > realizowana w 6 lub 9 przebiegach głowicy. Druk jednej strony w jakieś
    > dziesięć minut. Za to głęboka czerń, dobra do reprodukcji.

    Czern moze i dobra, ale igla glowicy swój rozmiar ma, i male literki
    nie wyjdą dobrze. Szczególnie, jak fantazyjne mają być.

    te 216 dpi to nie wiem jak realizowane ... byly takie mozliwosci w
    drukarce?
    Przesuw papieru - byc może, w poziomie na 9-iglach - chyba nie.

    >>> Bez nacisku. A co do tego drugiego, to fakt, ludzie bywalli zszokowani,
    >>> gdy po raz pierwszy zobaczyli, jakie możliwości ma ich drukarka 9-igłowa.
    >> Cos mi sie nie chce wierzyc.
    > A ja nie mam juz jak pokazać, nawet gdybym chciał.

    Igłowke chyba gdzies mam. Ale LPT juz nie mam :-)

    >>>> P.S. Własnie walczę z małymi czcionkami ... Windows sucks :-(
    >>> Niewątpliwie. W każdym razie pięciopunktowy font zrobiony metafontem
    >>> i wydrukowany na drukarce 9-igłowej jest bardzo czytelny.
    >>
    >> A tak sie juz chyba nie da. teraz trzeba otf.
    >
    > Dlaczego? Da się załadować bitmapowy font do każdej wersji PCL.

    Ale nie masz PCL. Tzn drukarka ma, ale trzeba by ominąc driver
    windows.
    Chyba, ze on ma takie mozliwosci ... a kiedys miał?

    https://learn.microsoft.com/en-us/windows-hardware/d
    rivers/print/win32-api-support-for-print-capabilitie
    s

    Ja sie w to bawic nie chce :-)

    a moze bardziej to
    https://learn.microsoft.com/en-us/windows-hardware/d
    rivers/print/unidrv-components

    albo to
    https://learn.microsoft.com/en-us/windows-hardware/d
    rivers/print/commands-for-downloaded-fonts
    https://learn.microsoft.com/en-us/windows-hardware/d
    rivers/devapps/print-support-app-design-guide

    >>>> No ba - najwyrazniej klienci mieli inne zachcianki niz ten znakomity
    >>>> TeX.
    >>> Jacy klienci? Jeśli ci, którzy chcieli mieć książkę, to po zapłaceniu
    >>> pewnej sumy mieli spełnioną każdą zachciankę.
    >>
    >> W sensie - wynając specjalistę?
    >
    > Tak.
    >
    >> A oni by chcieli sami edytowac ...
    >
    > Mogli się nauczyć. Nie każdy jest antytalentem, więc sporo ludzi poszło
    > tą drogą.

    No i chcą miec zgrabny program do edycji, graficzny, gdzie zobaczą co
    zrobili :-)

    >>> W LibreOffice pod Linuksem ustawiłem stronę metrowej długości.
    >> Nie mowie o linuxie :-(
    > Po co sie ograniczać?

    Duza zmiana :-(

    >>> Nie protestował. Potem "wydrukowałem" ją do PDF i do PS. Bezbłędnie.
    >>> Na lepsze trzeba było trochę poczekać.
    >>
    >> Ale klient pewnie chcialby miec papier, a nie PDF.
    >> I jak to teraz wydrukowac?
    >
    > Na plotterze plującym.
    >
    >> Igłówke z muzeum wyciągnąc?
    >> Bo do laserowki to sie IMHO papieru 21x100cm wsadzic nie da, nawet
    >> przez reczny podajnik.
    >
    > Raz zetknąłem się z drukarką laserową pobierającą papier zrolki i tnącą
    > na arkusze. Nie sprawdzałem jak długie mogły być.

    Taki pojedynczy arkusz duzej dlugosci teoretycznie móglby byc pobrany
    przez większosc laserówek z ręcznego podajnika.
    Ale:
    -laserówka jak wiesz, musi znac rozmiar strony ... da sie ustawic
    jakis nietypowy czy tylko zdefiniowane przez producenta?

    http://www.hp.com/ctg/Manual/bpl13210.pdf
    strona 72 ... chyba sie nie da.
    Ciekawe czy da sie na drukarce A4 ustawic rozmiar A3 i wydrukować cos
    długiego - ale to tylko 42cm

    -nawet jakby sie dało, to pewnie jest jakis limit na te dlugosc.
    50cm, 1m, 2m?
    O - mam Brothera, jest user defined ... max 355.6mm, 14", Legal.
    moge tez ustawic A3 ... tylko zaraz pyta do jakies strony skalowac
    :-)

    -gdzies tam za tym szła by pamięc, ale teraz drukarki mają duzo.
    -przy zbyt dlugim arkuszu drukarka wypluje "Paper Jam".

    No ale znasz sie na PS, to zobacz czy na drukarce z PS sie da
    wydrukowac.

    A na naswietlarce? Oczywiscie takiej mniejszej niz A1 :-)

    >>> A co rasteryzuje? W PS wydaje mi się to najłatwiejsze. Ale niektórzy
    >>> lubią trudniej.
    >>
    >> Mam wrazenie, ze Windows.
    >
    > Niebardzo rozumiem, chyba o czym innym mówimy. Co do tego ma Windows?

    Zdecydowana wiekszosc ludzi używa tego Gównowsa, i nie poradzisz.

    > Pisząc program, gdy chce się narysować kwadrat, kółko, czy cokolwiek
    > innego,

    Kólko, kwadrat - może i tak, ale cos bardziej skomplikowanego,
    to sie odpala paintbrasza, albo Corela, albo worda, czy co kto tam
    lubi.

    > najłatwiej wypluć na zewnątrz kawałek posscriptu. Przynajmniej
    > kiedyś, bo dzisiaj częściej będzie to SVG.

    I jak wyplujesz? Ludź ma drukarke przyłączoną USB do kompa z
    windowsem, a po drodze jest driver windows.
    Nawet ten postscriptowy, tzn obslugujący drukarki z PS, nie pozwoli
    przekazac tresci w PS.

    Wersja 2 - drukarka jest sieciowa i podłaczona przez wifi lub
    ethernet.

    >> Kiedys byly drukarki GDI, gdzie to było wprost powiedziane,
    >> teraz to chyba nawet drukarka z PCL dostaje graficznie z windows.
    >> Aczkolwiek jest mozliwosc wysyłania fontu do drukarki.
    >
    > Aż tak nieudolny to system? Nie przypuszczałem.

    Dlaczego nieudolny?
    To Unix jest nieudolny, nie potrafil wydrukowac nic poza tekstem na
    terminalu i znakowej drukarce, i trzeba mu było wymyslic Postscript.
    I napisac ghostscripta, bo inaczej bylbys skazany na drukarki
    po 5000$.

    A w windowsie prosze bardzo - podłączasz kabel drukarki, wszystko sie
    automagicznie instaluje, i drukujesz. Jak dobrze pójdzie :-P

    Niezaleznie od tego, czy to igłowa, laserowa, atramentowa, czy
    termiczna.

    No - z termicznymi/etykietowymi troche gorzej :-)

    >>>> trzeba zamieniac binarne dane na tekstowe hex, zupelnie nie
    >>>> wiadomo po co :-)
    >>> Nadal nie rozumiem, jaki problem z taką zmianą?
    >>
    >> Dwa razy zmieniac? i wydluzac transmisje?
    >> Gdzie tu sens, gdzie logika.
    >
    > Tak jak w przypadku maila. Wielu ludzi nie z na innej metody przesłania
    > obrazka, niż w załączniku do maila. Tak też te obrazki trzymają, za
    > każdym razem dekodując je z maila, gdy potrzebują.

    Oj tam, nie chce im sie zapłacic za konto na MS i uzywać Outlooka, to
    muszą kombinować :-)

    Tylko czy Outlook nie trzyma sobie juz binarnie?

    >>> Zresztą postscript łyka też dane binarne. Fonty PFB takie są.
    >> A obrazkow chyba tak nie łyka.
    > Zdaje się, że łyka, ale ponieważ Windows miał z tym formatem problemy,
    > nie zyskał on wielkiej popularności.

    Zanim napisalem, to sprawdzilem i znalazłem na szybko tylko przyklady
    z hex. Nie upieram sie, moze i sa inne.

    >>> Ale pamiętam, jak pod koniec ubiegłego wieku zaniosłem do naświelarni
    >>> książkę. Taka cegła tysiąc stron. Obsługa się spodziewała, że przyniosę
    >>> twardy dysk, a ja im daję jedną dyskietkę. No dwie, żeby była kopia
    >>> w razie awarii. Coś nie wierzyli. Potem technik do mnie dzwoni[1], że
    >>> ma kłopot, bo nie nadąża ze zmianą filmu między stronami, które lecą
    >>> bez przerwy jedna po drugiej. Twierdził, że z postscriptów, jakie zwykle
    >>> dostaje, po każdej stronie czeka z pół minuty na rasteryzację następnej.
    >>> A tu nie -- a on nie umie wznowić wydruku, więc prosi o podzielenie pliku
    >>> na kawałki.
    >>
    >> I te pół minuty wystarczało mu na zmiane filmu?
    >
    > Podejrzewam, że chodziło o czas na zatrzymanie procesu.
    >
    >> Dziwne, ze naswietlarka nie miala tego jakos rozwiązane.
    >
    > Może nawet miała, ale ludzie przacujący w tej branży, hmm... pomińmy to.

    >> Z twardego dysku dałby radę, czy klienci wiedzieli, ze to trzeba
    >> dzielic po 100 stron?
    >
    > Oni chcieli *po jednej*!

    No to tym bardziej dziwne, bo gdzie on ten proces zatrzymywał?

    Chyba, ze była jakas możliwosc zatrzymania, w losowym miejscu tak
    naprawde, na tych innych działało,
    a u Ciebie po chwili juz setka stron była zrenderowana :-)

    >> No tak, Ty sie na PS znałes :-)
    > Jako ktoś, kto pracuje przy tym z doskoku, traktując wszystko jako
    > dobrą zabawę.

    Z bardziej zaawansowanego doskoku jednak.
    Ja sobie fikusne kształty w PS programowałem, bo tak najprosciej :-)

    >> te windowsowe programy to na mój gust pełno śmiecia wrzucaja.
    > Windowsowe, makowe -- jeden diabeł. Im bardziej przygladałem sie programmom
    > DTP, tym jaskrawiej widziałem, jakie to śmiecie posklejane przez ludzi,
    > którzy nie maja pojęcia o tym, co robią.

    Ja sie nie znam. Jak mój nagłowek liczy 2 linijki, a ich 10kB,
    to zakładam, ze oni ustawiają to co potrzebują, a ja pewnie nie.

    >> Ale Ty chyba z TeXa?
    > Tak, bo ja leniwy jestem.

    TeXa tez nie uzywałem, nie wiem ile on wypluwa nagłówka.


    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: