eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaCiekawe numery 2023Re: Ciekawe numery 2023
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!.POSTED.89-64-75-0.dynamic.chello.pl!no
    t-for-mail
    From: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
    Newsgroups: pl.misc.telefonia
    Subject: Re: Ciekawe numery 2023
    Date: Wed, 10 May 2023 13:09:12 +0200
    Organization: : : :
    Message-ID: <s...@f...lasek.waw.pl>
    References: <a...@g...com>
    <u03eu2$ohg2$1@dont-email.me>
    <f...@h...invalid>
    <u04po2$llk$1$strowger@news.chmurka.net>
    <b...@h...invalid>
    <u0cb6k$tua$1$strowger@news.chmurka.net>
    <1...@h...invalid>
    <u0dkgk$2rbuv$1@dont-email.me>
    <35hcp03ile1e.1kx0hvpnnj6ia$.dlg@40tude.net>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <1...@4...net>
    <1ch92i97662rs$.1te61q7mpc572.dlg@40tude.net>
    <m...@i...localdomain>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <m...@i...localdomain>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <7w459nseyiu2.xhss9ttvofr7$.dlg@40tude.net>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <1lwdil2nve7y.12vx31nsbdv73$.dlg@40tude.net>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <rsxmmqtnk1xg$.1epc0foatkf7f$.dlg@40tude.net>
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Info: news.icm.edu.pl;
    posting-host="89-64-75-0.dynamic.chello.pl:89.64.75.0";
    logging-data="148769"; mail-complaints-to="u...@n...icm.edu.pl"
    User-Agent: slrn/pre1.0.4-6 (Linux)
    Cancel-Lock: sha1:jteN98WCkNee8BEKnJLu+OvJoms=
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.telefonia:243126
    [ ukryj nagłówki ]

    Pan J.F napisał:

    >>> Wczesniej brakowało pamieci, a mozliwosci drukarek nie zachęcaly do
    >>> cudowania.
    >> Przede wszystkim możliwości oprogramowania nie zachęcały do cudowania.
    >
    > Mozliwosci oprogramowania byly jakims tam kompromisem zachcianek
    > uzytkowników i mozliwosci sprzetowych.

    Nie. W tym szeroko rozpowszechnionym micie nie ma zbyt wiele prawdy.
    Sprzęt ma marginalne znaczenie wobec oprogramowania, ze szczególnym
    uwzględnieniem UX. Dobrym przykładem z tej konkretnie dziedziny jest
    TeX. Powstał w 1982 roku, do pracy potrzeba mu klikadziesiąt kB wolnej
    pamięci, potrafi ze składem tekstu zrobić wszystko, co przez stulecia
    od Gutenberga powstało wokół kultury zadrukowanego papieru. Tak, na
    drukarce 9-igłowej też da się to dość wiernie oddać. Próby zrobienia
    tego samego na lepszym sprzęcie (ale inaczej) trwały jakieś 30 lat,
    nim wyniki stały sie porównywalne.

    > Nawiasem mowiac - nowoczesne drukarnie pojawiły sie w chyba w PRL
    > w latach 70-tych. I jak sobie wtedy radzono?

    Tego nie wiem, bo chyba żyłem w jakimś alternatywnym PRL -- w latach
    siedemdziesiątych widywałem wyłącznie drukarki bębnowe.

    > A i wczesniej byly ogolnopolskie gazety jak Trybuna Ludu, czy Prawda
    > w ZSRR .. dalekopisy, modemy?

    Prędzej czarna wołga. Nawet Gazeta Wyborcza na początku szła z gorącego
    składu (ołów) robionego w drukarni Życia Warszawy przy Mokotowskiej.
    Szczytem techniki była tasiemka papierowa, ale to rzadkość.

    >> Sterownik DVI/PCL dobrze sobie radzi z pomieszaniem kolejności. Opis
    >> strony jest na tyle mały, ze bez problemu mieści się w pamięci.
    >
    > Tylko potem musisz to zrasteryzowac i nadążyć przy tym za laserem.
    > A jak pisze - te opisy mogą skomplikowane kombinacje zawierac.

    W DVI/PCL nie jest to skomplikowane. Mogę nawet wielokrotnie analizować
    całą stronę po to, by zrasteryzować wąski pasek, którym aktualnie
    zajmuje się drukarka.

    > Natowmiast swego czasu wpadlem na pomysł, ze igłówka drukująca
    > na składance, moze długie wydruki robic.
    > A tu zonk - w Windows bylo ograniczenie dlugosci strony
    > do 55cm, o ile mnie skleroza nie myli.
    > Potem cos zmienili i jest wiecej, ale tez ograniczenie.

    No proszę, a był koło 90 roku taki prościutki program pod DOS, nazywał
    się bodajże "banner" i robił to, co w nazwie. Czyli na dowolnie długiej
    wstędze papieru druparki igłowej drukował napisy, i to nawet całkiem
    dobrze zrobionymi fontami.

    >> Cały czas przecież ma, bo języka lepszego od postscriptu dla drukarek
    >> nie wymyślono.
    >
    > Bo ja wiem ... potem wymyslono GDI, i teraz chyba jakos tak to leci.

    To znaczy jak leci? Bo mam wrażenie, że przez ghostscript w komputerze.

    > Postscript w zasadzie niepotrzebny, ba - to tylko klopot, jak trzeba
    > obrazki drukowac, a kto widział wydruk bez obrazków.

    Na czym polega ten kłopot, bo nie załapałem?

    >>> Tak swoją drogą - oni naprawde przeliczali te literki wielomianami
    >>> Beziera? Dosc czasochlonne sie wydaje.
    >> W Postscripcie? Jak najbardziej. Dzisiaj to w ogóle nie zajmuje czasu,
    >> ale kiedyś? Chyba najbardziej pożyteczny program, jakie kiedykolwiek
    >> napisałem w Postscripcie, wsysał plik *.pfb z postscriptowym fontem
    >> i po minucie wypluwał plik *.mf, który METAFONT dalej przerabiał na
    >> bitmapy. No i obraz strony na ekranie nie czekałoo się kilka minut,
    >> pokazywał się od razu.
    >
    > no ale to pecet z windows, a co z drukarkami?
    >
    > One raczej normalnie szybko drukowały.

    Pecet z windows/dos/linux. Jako font ekranowy, przyśpieszający tempo
    pracy o cztery rzędy wielkości. Drukować tymi fontami też się dało,
    choć lepiej było na drukarce (albo naświetlarce) postscriptowej.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: