eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaChyba wypowiedz hibernatusa.Re: Chyba wypowiedz hibernatusa.
  • Data: 2011-01-11 22:17:29
    Temat: Re: Chyba wypowiedz hibernatusa.
    Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-01-11 22:40, dominik pisze:

    >> Ciągle lustrzanka, ale... zazwyczaj z mniejszym i/lub ciemniejszym
    >> wizjerem niż w dawnych lustrzankach analogowych. Pierwszy regres w
    >> możliwościach ostrzenia ręcznego nastąpił jeszcze w czasach lustrzanek
    >> analogowych wraz z wprowadzeniem AF. Trzeba było zastosować w układzie
    >> optycznym lustro półprzepuszczalne na którym następował podział światła
    >> między matówkę a czujniki AF. Oznaczało to ciemniejszy (lub mniejszy
    >
    > I to jest jakieś 1/3 EV mniej, a może nawet mniej jeszcze, bo tylko
    > kawałek jest półprzepuszczalny.
    >
    Tylko kawałek? Zawsze mi się wydawało, ze całe. Gdyby był to kawałek -
    krawędzie obszaru półprzepuszczalnego byłyby zauważalne (wprawdzie
    nieostro, ale jednak) na matówce. I czy tylko 1/3EV mam wątpliwości - to
    by oznaczało, ze niewiele światła dotrze do czujników AF i jego
    skuteczność przy kiepskim świetle będzie marna.

    >
    >> obraz można rozjaśnić zmniejszając powiększenie wizjera) obraz w wizjerze.
    >
    > Tu dyskutowałbym co jest lepsze do precyzyjnego ostrzenia. Wiele osób
    > dokłada sobie do aparatu powiększadełko i są zadowoleni. Osobiście mam dwa
    > aparaty fx i dx - oba z takim samym wielkościowo wizjerem i ciemność
    > prawie że nie doskwiera (raz się zdarzyło!)! :)
    >
    Można się zastanawiać - sam też mam muszlę powiększającą - ale praw
    fizyki się nie oszuka. Jeśli obraz tej samej matówki powiększymy -
    będzie on ciemniejszy.

    >
    >> Tym ciemniejszy, im lepszą skutecznosć AF w kiepskich warunkach
    >> oświetleniowych chciał konstruktor osiągnąć.
    >
    > Szkoda, że to nie jest tak fajnie wymienne jak matówka. Lustro do AF w
    > świetle -2EV, -3EV itd. :)
    >
    Albo lustro z regulowana przepuszczalnością? Może kiedyś coś takiego
    wykombinują. Obawiam się jednak, że mogą nie zdążyć pzred wyparciem
    lustrzanek przez evile.

    >
    >> Do tego dążenie do szybkiego
    >> AF wymusiło zmiany w konstrukcji obiektywów - trzeba było zminimalizować
    >> ruchy mechaniczne co oznaczało mniejsze skoki pierścienia ostrzenia oraz
    >> zmniejszać opory co z kolei oznaczało wzrost luzów konstrukcyjnych
    >> pogarszający komfort ostrzenia manualnego.
    >
    > Ciągle brakuje konstrukcji, które mogłyby wybierać same ile mają się
    > wysunąć w obrót, ale technicznie by się tak na pewno dało. Tylko po co
    > znów, skoro w większości wizjerów tej ostrości i tak nie widać.
    >
    Technicznie by się dało - ale to wzrost komplikacji konstrukcji,
    kosztów, ciężaru, pogorszenie niezawodności. Dużo prostsze jest
    wstawienie sprzęgła odłączającego pierścienie ostrości od mechanizmu
    poruszającego optyką na czas ostrzenia - które to sprzęgło też nei
    często jest stosowane.

    >
    >> W tym samym czasie zaczęło się
    >> też odchodzenie od jasnych obiektywów stałoogniskowych na rzecz znacznie
    >> ciemniejszych zoomów (gdzie te czasy, kiedy obiektyw o jasności 2.8
    >> uważało się za ciemny...).
    >
    > Duża jasność obiektywu jest w ogóle pojęciem bardzo względnym, w stosunku
    > do ogniskowej i wielkości materiału światłoczułego. Dodatkowo doszedł ten
    > stopień związany z zmiennością ogniskowej. Pojęcie jest wobec tego bardzo
    > relatywne :)
    > Fakty są natomiast takie, że zakres ogniskowych rośnie w zoomach. Światło
    > powoli również. W górę też idzie MTF (szczególnie w szerokim kącie).
    > Wychodzą też całkiem jasne szkiełka, choćby plotkowany pentax 135/1.8 :)
    >
    światło rośnie, bo nastąpił postęp w metodach projektowania i
    materiałąch konstrukcyjnych i obecnie da sie juz konstruować w mairę
    jasne zoomy z a w miarę umiarkowane pieniądze. Ale w latach 80-tych i
    90-tych gdy zoomy wypierały obiektywy stałoogniskowe skonstruowanie
    jsanego zooma byłopoważnym wyzwaniem. A jeszcze i teraz kitowe zoomy to
    najczęściej jasność 3.5-5.6 - w czasach lustzranek manualnych do
    lustrzanek dokładano najczęściej standardy 50mm o jasności 1.7-2.

    >
    >> Trzeba było zrezygnować z mikrorastra i klinów
    >> które nie sprawdzały się z ciemnymi obiektywami.
    >
    > Ponoć też sam AF miał coś do czynienia. Nie jestem tu pewien do końca, ale
    > chyba chodziło o pomiar światła + nierównomierność spowodowana odcinaniem
    > tego światła.
    > Ale nic - mam taką matówkę i jest ok :)
    >
    >
    >> W momencie wejścia lustrzanek cyfrowych APSC doszło do tego zmniejszenie
    >> rozmiarów matówki (mniejsza matryca obrazowa oznacza również mniejszą
    >> matówkę) - a więc znów obraz na matówce musiał być mniejszy albo
    >> ciemniejszy.
    >
    > Tylko pentax nie ma 35mm :/ Szkoda, bo coś ostatnio stagnacja w segmencie.

    Co rozumiesz pod pojęciem, ze nie ma 35mm? Chodzi Ci o obiektyw
    stałoogniskowy o takiej jasności? Jeśli tak, to ma - tańszą wersję zwykłą:
    http://www.pentaximaging.com/camera-lenses/smc_PENTA
    X_DA_L_35mm_F2.4_AL/
    i droższą wersje makro:
    http://www.pentaximaging.com/camera-lenses/smc_PENTA
    X_DA_35mm_F2.8_Macro_Limited/
    Była jeszcze trzecia wersja - pełnoklatkowa -
    http://www.bdimitrov.de/kmp/lenses/primes/wide-angle
    /FA35f2.html ale od
    kilku lat nie jest produkowana.

    > Póki co biorąc wszelkie powyższe pod uwagę nie dziwię się sony, że
    > eksperymentują z SLT.
    > Póki co komu zależy na wizjerze to po pierwsze wybierze system z 24x36.
    > Nawet stary canon 5D ma lepszy ten wizjer od najlepszych aparatów z APS-C.
    > Za niewielkie pieniądze A850 ma ten wizjer rewelacyjny.
    >
    Nie każdy chce mieć full-frame. Matryce APSC osiągnęły już taki poziom
    doskonałości, że przewaga FF pod względem dynamiki obrazu przewaga FF
    staje się iluzoryczna. A mniejsza matryca to mniejsze rozmiary, ciężar i
    cena - zarówno samego korpusu, jak i co chyba nawet ważniejsze - optyki.
    Ja np. przywiązuję duzą wagę do wizjera, ale wcale FF nie pragnę - i
    sądzę, ze nie jestem jedynym z takimi poglądami.

    >
    >> Jasnosć obrazu można zwiększyć zmieniająć strukturę matówki,
    >> ale... okazuje się, że efektem ubocznym takiej jest dalsze utrudnienie
    >> ostrzenia:-(
    >
    > Matówkę na szczęście można sobie wymienić stosunkowo łatwo :)
    >
    I niektórzy tak robią.


    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: