eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCeed'owcy - jak to w końcu jest...?Re: Ceed'owcy - jak to w ko?cu jest...?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.PO
    STED!not-for-mail
    From: J.F. <j...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: Ceed'owcy - jak to w ko?cu jest...?
    Date: Thu, 17 Mar 2011 12:03:09 +0100
    Organization: -
    Lines: 36
    Message-ID: <0...@4...com>
    References: <ilq1g4$il7$1@inews.gazeta.pl>
    <4...@4...com>
    <ilshe0$9pj$1@inews.gazeta.pl> <ilslvf$p95$2@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: h82-143-187-50-static.e-wro.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=us-ascii
    Content-Transfer-Encoding: 7bit
    X-Trace: news.onet.pl 1300359794 9810 82.143.187.50 (17 Mar 2011 11:03:14 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 17 Mar 2011 11:03:14 +0000 (UTC)
    X-Newsreader: Forte Agent 1.93/32.576 English (American)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2357208
    [ ukryj nagłówki ]

    On Thu, 17 Mar 2011 10:58:07 +0100, AL wrote:
    >W dniu 2011-03-17 09:40, Axel pisze:
    >> "J.F."<j...@p...onet.pl> wrote in message
    >>> Daewoo mialo dosc dobre warunki, ale nie ma co wspominac..
    >> Dosc dobre? Pokaz mi jakakakolwiek firme samochodowa, ktora daje takie
    >> warunki gwarancji, nawet niech bedzie krotsza od 3-letniej...
    >> Przez 3 lata wlasciwie nie placiles za nic.
    >wykupujesz kontrakt serwisowy - np. na 5lat
    >- ale to kosztuje dod.kase na starcie i nie wiadomo czy sie zwroci

    Albo szukasz "zryczaltowych kosztow przegladow" i dodajesz sobie w
    myslach do ceny.

    Z tym ze to "nie placiles za nic" to bylo tak ze zuzycie zawieszenia
    jednak nie bylo objete gwarancja, choc wytrzymywalo te 100kkm po
    dziurach - z wyjatkiem lacznikow stabilizatorow w nubirach.

    klocki hamulcowe zmieniano co drugi przeglad za darmo, ale jak zuzyles
    przed 30kkm to jednak trzeba bylo zaplacic z wlasnej kieszeni.
    Przy czym o tyle uczciwi byli ze wprost mowili - jesli to uszkodzenie
    z winy fabryki, np odklejenie okladziny - to wymieniamy bezplatnie.
    Ale jakby wyprodukowali jakas wyjatkowo kiepska partie, albo tloczek
    sie zacinal i zuzyl klocek i tarcze .. to nie wiem czy by sie klient
    wyklocil.

    Tlumik mi pekl przy 35kkm - cos tam mowili przy oddawaniu ze tlumik to
    nie wchodzi w bezplatne utrzymanie, ale w przy odbiorze juz nic o
    fakturze nie wspominali. A szkoda, bom w miedzyczasie zadzwonil do
    fabryki - mieli tam jakies normatywne przebiegi na tlumik i
    amortyzatory, cos 70kkm, wiec mozna sie bylo poklocic.

    To tylko w USA sa wieczyste gwarancje, i potem ta babcia co od 25 lat
    jezdzi jednym autem i nic nie placi :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: