Użytkownik "adam" <j...@o...maile.com> napisał
w wiadomości grup dyskusyjnych:49fb7592$...@n...home.net.pl...

>
> Naiwny tata ; )
> Młody wysnuje wniosek iż każdy aparat służy do zabawy ; ))))
>
wiem, wiem
dlatego soniak leży wysoko poza zasięgiem łapek a s2 sobie w szufladzie
gotowa do wyjęcia :)
Jak na razie sprawdza się.

--
pozdrawiam
Arti

do góry

Użytkownik KILu napisał:
> No popatrz. Przez moje rece przewinelo sie pare aparatow z uszkodzona
> matryca, byl wsrod nich Sony, ktorego matryca nie dawala zadnego sygnalu
> (czarny obraz na podgladzie) i poznanski autoryzowany serwis naprawil
> aparat za darmo niemal bez gadania.
>

Przyczyną ma być matryca Sony z wadliwej serii. Jeżeli w tym aparacie
była matryca z innej serii, bądź uszkodzenie polegające na czarnym
ekranie było spowodowane inną przyczyną, to zaproponowali odpłatną
naprawę. Naprawdę czarne zdjęcie może mieć tysiące innych przyczyn.
Maciek

do góry

On 1 Maj, 22:12, Doc <d...@w...pl.na.pohybel.spamerom> wrote:
> Witam,
>
> W poprzednim miesiącu z przykrością stwierdziłem, że padł mój ulubiony
> Canon PowerShot S2 IS. Prawdopodobnie coś z matrycą

Problemem może być zablokowana migawka. Przy włączaniu aparatu należy
przyjżeć się migawce czy się otwiera. U mnie pomogło otwieranie i
zamykanie klapki od baterii przy włączonym aparacie, lub przy
włączaniu aparatu dłużej przytrzymać włącznik. Poźniej zrobilem
serie paruset zdjęć ( tryb H- przytrzymałem spust pare minut) i
migawka sie wyrobiła. Tu dokładny opis problemu :
http://canon-board.info/showthread.php?p=481023

do góry

nie używałem aparatu od poczatku grudnia więc leżal on sobie
> spokojnie na półce a jak po nowym roku wróciłem do mieszkanka to miałem
> całe +5 stC, i generalnie styczen-marzec mialem temp. 10-15 stopni jak
> wychodzilem :).


czyzbys juz przeszedl na zarowki energooszczedne ?




> Moje pytania brzmią: czy warto oddawać go do serwisu?

warto pod warunkiem , ze zapytasz o koszt naprawy.
jesli okazalby sie wyzszy niz cena uzywanych ale sprawnych takich
aparatow np na allegro
to naprawa teoretycznie nie ma sensu.

mialem podobny dylemat z innym aparatem , wybralem wariant zakupu
uzywanego wobec wysokich kosztow naprawy i mialem szczescie .
Oczywiscie prawdopodobienstwo , ze dwie osoby maja szczescie jest
nizsze od prawdopodobienstwa , ze tylko jednej osobie ono dopisalo ale
powiem szczerze , ze o tej porze nie wiem jakie wnioski z tego wysnuc.

mysle , ze generalnie zasada iz nie oplaca sie naprawiac zepsutej
elektroniki jest sluszna , choc zasada ta jest nieraz trudno
zrozumiala.

XXX

do góry

Fikander pisze:
> Mojego martwego S1 z identycznymi objawami naprawili (tj. wymienili na S5).
>
Też mam S1. Po włączeniu na wyświetlaczu czy w wizjerze latają mi takie
paski w poprzek ekranu. To samo pojawia się na zdjęciach. Czy też mogę
liczyć na wymianę matrycy?

--
Pozdrawiam,
Ernesto

do góry

Ernesto pisze:
> Fikander pisze:
>> Mojego martwego S1 z identycznymi objawami naprawili (tj. wymienili na
>> S5).
>>
> Też mam S1. Po włączeniu na wyświetlaczu czy w wizjerze latają mi takie
> paski w poprzek ekranu. To samo pojawia się na zdjęciach. Czy też mogę
> liczyć na wymianę matrycy?
>

Tu nie serwis Canona. Do nich z tym pytaniem.

Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.

do góry

Paweł W. pisze:
> Ernesto pisze:
>> Fikander pisze:
>>> Mojego martwego S1 z identycznymi objawami naprawili (tj. wymienili
>>> na S5).
>>>
>> Też mam S1. Po włączeniu na wyświetlaczu czy w wizjerze latają mi
>> takie paski w poprzek ekranu. To samo pojawia się na zdjęciach. Czy
>> też mogę liczyć na wymianę matrycy?
>>
>
> Tu nie serwis Canona. Do nich z tym pytaniem.
>
> Pozdrawiam,
> Paweł W.
>
Wiem, że tu nie serwis, ale może ktoś miał podobny problem i mi powie co
stało się z jego aparatem. Chyba od tego są grupy, prawda?

--
Pozdrawiam,
Ernesto

do góry

Ernesto pisze:
> Paweł W. pisze:
>> Ernesto pisze:
>>> Fikander pisze:
>>>> Mojego martwego S1 z identycznymi objawami naprawili (tj. wymienili
>>>> na S5).
>>>>
>>> Też mam S1. Po włączeniu na wyświetlaczu czy w wizjerze latają mi
>>> takie paski w poprzek ekranu. To samo pojawia się na zdjęciach. Czy
>>> też mogę liczyć na wymianę matrycy?
>>>
>>
>> Tu nie serwis Canona. Do nich z tym pytaniem.
>>
>> Pozdrawiam,
>> Paweł W.
>>
> Wiem, że tu nie serwis, ale może ktoś miał podobny problem i mi powie co
> stało się z jego aparatem. Chyba od tego są grupy, prawda?
>

1. - część osób otrzymała S5IS, ponieważ nie mogli dostać matryc
2. - podobno Canon dostał nową partię matryc i reperuje
3. - pojawił się jeden głos, gdzie odmówiono naprawy w ramach gwarancji,
bo stwierdzono, że to nie jest ta przyczyna.

Dodam, że reperują za friko, jeśli usterka dotyczy matrycy z "felernej"
serii. Jeśli to nie jest ta seria lub nie ta usterka, to traktują to
jako normalna usterka po gwarancji. Dopóki nie wyślesz Canonowi
chociażby numeru seryjnego swojego aparatu z opisem usterki, to będziesz
wiedział tyle co teraz. Nikt z serwisu Canona tu nie zagląda, albo się
nie przyznaje, bo ludzie psy na nich wieszali swojego czasu.

Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.

do góry

Witam.

Przeszedłem przez to osobiście - uszkodzona migawka. Po sprawdzeniu cen i
zobaczeniu zdjęć z SX10IS i SX1IS zdecydowałem się na wymianę migawki - 300
zł.


Rafał

do góry