eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaCanon EOS 5D Mark II i pierwszy obiektywRe: Canon EOS 5D Mark II i pierwszy obiektyw
  • Data: 2010-03-19 10:13:37
    Temat: Re: Canon EOS 5D Mark II i pierwszy obiektyw
    Od: de Fresz <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2010-03-18 20:54:24 +0100, nb <n...@n...net> said:

    >>> Według mnie najlepiej mieć od razu aparat
    >>> najlepszy z możliwych.
    >>
    >> No to nie pozostaje nic innego, jak 1Ds, nie?
    >
    > Hasselbladów już nie robią?

    Oczywiście, że robią, ale granice absurdu osiąga już 1Ds.


    >>> Można na początku trzaskać tylko na zielonym
    >>> programie, ale prędzej czy później dojdzie się do różnych niuansów,
    >>> a w końcu do wykorzystania wszystkich możliwości.
    >>
    >> Ty tu właśnie popełniasz błąd w rozumowaniu. Pierwsza, zasadnicza
    >> sprawa: nie wszyscy wchodzący w fotografie oddają się temu bez reszty
    >> i zajmują się tym hobby regularnie przez kolejne naście lat. Na
    >> początku jest oczywiście ekscytacja nową zabawką, pęd ku zdobywaniu
    >> wiedzy, ale to trwa zazwyczaj nie dłużej niż kilka miesięcy.
    >
    > To jest bardzo różnie.

    Jeśli weźmiesz krzywą Gaussa, to w ramach odchylenia standardowego będą
    się właśnie mieścić osoby robiące jak napisałem. Większość czytaczy tej
    grupy jest ponad 90. centylem.


    > Widzę wokół, widzę po sobie. Unikam wniosków
    > z dziedziny inżynierii społeczne i skłaniam się ku ogólniejszym,
    > np takim, że z większego tortu łatwiej coś wykroić dla siebie,
    > a mniejszy może nie wystarczać.

    Tort to coś policzalnego , funkcje aparatu i ich przełożenie na realne
    zastosowanie są nie do policzenia.


    >> Później
    >> zabawka powszednieje i ląduję w szafie, wyciągana sporadycznie przy
    >> okazji urlopu czy imprezki u cioci Jadzi. Tak jest u znakomitej
    >> większości. Sprawa druga - człowiekowi mającemu jakoś tam poukładane
    >> życie (praca, rodzina i 3 inne hobby) nauczenie się w pełni
    >> wykorzystywać aparat zajmie conajmniej kilka miesięcy, ale bardziej
    >> spodziewam się lat. Co więcej, różni ludzi w nieco odmienny sposób
    >> wykorzystują sprzęt (chodzi o te słodkie, maleńkie detale, które
    >> sprawiają że ludzie stają się wyznawcami kultu matki) i dojście do
    >> świadomego i dokładnego określenia swoich preferencji też zajmuję
    >> trochę czasu. Wszystko to przemawia za tym, aby owszem, kupować sprzęt
    >> dobry (nie jakieś tam entry-level), ale tylko do pewnego poziomu,
    >
    > Właśnie chodzi mi o ten poziom. Tobie też. Bardzo szybko napotykam
    > granicę możliwości sprzętu i czas na rzeźbienie w szmelcu uważam
    > za czas zmarnowany.

    A teraz zastanów się który model wytycza tą granicę.


    > Właśnie oglądałem stare zdjęcia i niewiele
    > mam im do zarzucenia za wyjątkiem niedoskonałości wynikającej
    > z bariery sprzętowej.

    Świetne alibi, szkoda że zazwyczaj nieprawdziwe ;-)


    >> powyżej którego jest to już tylko lans i snobizm, bo nie ma
    >> obiektywnych przesłanek zdroworozsądkowych. To tak, jakby za wszelką
    >> cenę kupować Carrerę GT do dojazdów do pracy - z Żoliborza na Mokotów,
    >> w godzinach szczytu.
    >
    > Próbujesz z osobliwego marginesu tworzyć regułę.

    No niestety, tak to z mojego punktu widzenia wygląda.


    >>> Przy gorszym sprzęcie zmarnuje się ludzki potencjał, a to
    >>> nieporównywalnie gorsze od marnowania ludzkiego potencjału.
    >>
    >> Napisz więcej jaki potencjał zmarnuje przy tańszym od 5D lustrze.
    >
    > Napiszę, jeśli powiesz jakiego potencjału nie wykorzystałbym w 5D.

    Choćby rozdzielczości. Znaczy nie wątpie, że raz, 5, albo może i 10 byś
    tego użył, ale to bardziej dla sportu i nie wierzę aby Twoje zdjęcia
    zyskałyby na tym cokolwiek pod względem wartości. Możliwości stosowania
    ultrapłytkiej GO też sądzę, że byś nie używał prawie wcale.


    >>> A myślisz, że do tej pory nie jeździł na wycieczki, i że jak kupi
    >>> 5D to przestanie jeździć? A jak będzie jeździł to automatycznie
    >>> będzie robił kompaktem zdjęcia profi?
    >>
    >> Ludzie których stać na drogi sprzęt często zapominają o radości
    >> płynącej z jego używania w ładnych okolicznościach przyrody. Taka
    >> obserwacja praktyczna.
    >
    > Ja widzę, że tych których stać na drogie - właściwie wszystko
    > jedno co - są bardziej radośni od tych, których nie stać.

    Bardziej? Może częściej, bo i częściej nabywają nowe zabawki.
    Biedniejszym muszą wystarczyć na dłużej. Ale też i ci bogatsi znacznie
    szybciej ciskają owe zabawki w kąt.


    --
    Pozdrawiam
    de Fresz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: