eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykle › CBF1000- rynek wtorny...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 75

  • 31. Data: 2009-04-29 17:17:02
    Temat: Re: CBF1000- rynek wtorny...
    Od: "Piotr" <m...@p...onet.pl>


    > Jebaj nie jebaj, mnie tam przeszlo strzelanie z reki z powodu
    > nadmiernych skokow cisnienia.


    oj, tak tak
    czlowieka moze szlag trafic przy klawiaturze;]

    pzdrw
    Piotr



  • 32. Data: 2009-04-29 17:44:11
    Temat: Re: CBF1000- rynek wtorny...
    Od: Sqeeb <s...@i...community>

    On Wed, 29 Apr 2009 18:35:25 +0200
    "Spider A.J." <n...@t...gmx.net> wrote:

    > >> > Znaczy bez ABS-u sie juz dzisiaj nie da jezdzic ?
    > >> No nie da sie. Przeciez czytasz precle i widzisz co mlodziez wypisuje.
    > >A kto to ten ABS? ;->
    >
    > To ten koles ktory na tarce przed swiatlami
    > mysli za Ciebie, ze jest slisko.

    A ja mam bęben.

    --
    Pozdrawiam,
    Sqeeb


  • 33. Data: 2009-04-29 17:47:10
    Temat: Re: CBF1000- rynek wtorny...
    Od: "Mystik" <m...@p...pl>

    Cześć

    Użytkownik "Sqeeb" <s...@i...community> napisał w wiadomości
    news:20090429194411.78b59b13.sqeeb@internet.communit
    y...

    >A ja mam bęben.

    W sensie, że przed sobą, czy z tył?

    :)

    pozdr.
    Mystik


  • 34. Data: 2009-04-29 17:50:44
    Temat: Re: CBF1000- rynek wtorny...
    Od: Kuczu <p...@j...pl>

    Piotr pisze:

    > zaufalem snajperowi i ... nie kupilem

    Bzdura. Trza umiec sie w to bawic :)


    --
    Kuczu
    LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
    Harley Davidson FXR-C 666 Edition /soon/


  • 35. Data: 2009-04-29 17:55:11
    Temat: Re: CBF1000- rynek wtorny...
    Od: "Piotr" <m...@p...onet.pl>


    >> zaufalem snajperowi i ... nie kupilem
    >
    > Bzdura. Trza umiec sie w to bawic :)

    sie podziel uwagami, ustawieniami itp
    bedzie dla potomnych
    "snip by Kuczu";]


    pzdrw
    Piotr



  • 36. Data: 2009-04-29 18:52:36
    Temat: Re: CBF1000- rynek wtorny...
    Od: Piotr Klimek <usenet@USUN_TOklimek.net.pl>

    Dnia (Wed, 29 Apr 2009 18:49:49 +0200) ktos podajacy sie za Kuczu
    wyklawiaturowal co nastepuje:


    > I w ten oto sposob spece od marketingu i sprzedazy stworzyli nowa
    > potrzebe ktorej "musza" sprostac.
    > Generalnie zenua. Cale dziesieciolecia ludzie jezdzili bez ABS,
    > wywracali sie albo i nie ale jezdzili. Teraz ci z ABS dalej sie
    > wywracaja ale nie rozumieja czemu, przeciez mieli ABS...

    W Suzuki na przyklad dostepne sa te same modele z i bez ABS, chociaz moze
    za jakis czas nie bedzie bez ABSu. Poza tym jak komus ABS nie pasuje to
    zawsze mozna odlaczyc.

    Osobiscie uwazam, ze ABS jest krokiem na przod w motocyklach, a argument,
    ze kiedys nie bylo i ludzie jezdzili jakos do mnie nie przemawia (bo wielu
    fajnych rzeczy nie bylo a ludzie jezdzili). Zreszta w zeszlym sezonie
    zaliczylem glebe, ktorej na pewno bym uniknal majac ABS (hamowanie na
    zapiaszczonym zakrecie) i wcale bym sie nie obrazil, gdyby w tej sytuacji
    dupe uratowal mi jakas trzyliterowa potrzeba wykreowana przez marketingowcow :)


    --
    Pozdrawiam
    Piotr Klimek
    Suzuki SV1000S K3
    http://bikepics.com/members/piko/


  • 37. Data: 2009-04-29 19:08:22
    Temat: Re: CBF1000- rynek wtorny...
    Od: zbigi <z...@g...w.wirtualnej.Polszcze.pl>

    Piotr Klimek napisał(a):
    > Dnia (Wed, 29 Apr 2009 18:49:49 +0200) Kuczu wyklawiaturowal:
    >
    >>I w ten oto sposob spece od marketingu i sprzedazy stworzyli nowa
    >>potrzebe ktorej "musza" sprostac.
    >>Generalnie zenua. Cale dziesieciolecia ludzie jezdzili bez ABS,
    >>wywracali sie albo i nie ale jezdzili. Teraz ci z ABS dalej sie
    >>wywracaja ale nie rozumieja czemu, przeciez mieli ABS...
    >
    > Osobiscie uwazam, ze ABS jest krokiem naprzod w motocyklach,

    Krokiem jest, to fakt. Kuczu tylko zzyma sie na pierwsze przypadki
    motonitow, ktorzy uwazaja, ze bez tego nie da sie jezdzic. Nie tylko on
    zreszta... ;)

    > Zreszta w zeszlym sezonie
    > zaliczylem glebe, ktorej na pewno bym uniknal majac ABS (hamowanie na
    > zapiaszczonym zakrecie) i wcale bym sie nie obrazil, gdyby w tej sytuacji
    > dupe uratowal mi jakas trzyliterowa potrzeba wykreowana przez marketingowcow :)

    No widzisz. Gdybasz, ze nie zaliczylbys gleby. Opisz szczegoly
    zdarzenia, bo ja moge gdybac, ze ABS uchronilby ci od gleby ale zapewnil
    inne przygody i rownie mocne wrazenia. Na przyklad wycieczke w zielone :)

    --
    pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
    zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
    Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
    Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)


  • 38. Data: 2009-04-29 19:40:26
    Temat: Re: CBF1000- rynek wtorny...
    Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>

    On Wed, 29 Apr 2009 18:52:36 +0000 (UTC), Piotr Klimek
    <usenet@USUN_TOklimek.net.pl> wrote:

    > W Suzuki na przyklad dostepne sa te same modele z i bez ABS, chociaz moze
    > za jakis czas nie bedzie bez ABSu. Poza tym jak komus ABS nie pasuje to
    > zawsze mozna odlaczyc.

    Pod warunkiem, że wyłączenie ABS-u nie będzie oznaczało
    przejścia w tryb awaryjny, jak to jest w niektórych samochodach.
    A jak dalej biurwokraci będą kombinować przy różnych
    dyrektywach, to i takie coś może się pojawić.

    > Osobiscie uwazam, ze ABS jest krokiem na przod w motocyklach, a argument,
    > ze kiedys nie bylo i ludzie jezdzili jakos do mnie nie przemawia (bo wielu
    > fajnych rzeczy nie bylo a ludzie jezdzili). Zreszta w zeszlym sezonie
    > zaliczylem glebe, ktorej na pewno bym uniknal majac ABS (hamowanie na
    > zapiaszczonym zakrecie)

    Koło przyczepności jest nieubłagalne. Albo hamujesz i składowa
    sił przekracza to, co może przenieść opona na asfalt, albo nie
    hamujesz, idziesz za szybko i dalej sobie dopisujesz to, co by
    wynikło z nadmiernej prędkości (czyli np. składowa sił
    przekracza to, co może przenieść opona na asfalt ;))).

    > i wcale bym sie nie obrazil, gdyby w tej sytuacji
    > dupe uratowal mi jakas trzyliterowa potrzeba wykreowana przez marketingowcow :)

    Pokładasz zbyt wiele wiary w elektroniczną bozię.

    r.
    --
    ____________________________________________________
    _____________
    robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com
    zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl
    I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.


  • 39. Data: 2009-04-29 19:47:48
    Temat: Re: CBF1000- rynek wtorny...
    Od: Piotr Klimek <usenet@USUN_TOklimek.net.pl>

    Dnia (Wed, 29 Apr 2009 21:08:22 +0200) ktos podajacy sie za zbigi
    wyklawiaturowal co nastepuje:

    >>
    >>>I w ten oto sposob spece od marketingu i sprzedazy stworzyli nowa
    >>>potrzebe ktorej "musza" sprostac.
    >>>Generalnie zenua. Cale dziesieciolecia ludzie jezdzili bez ABS,
    >>>wywracali sie albo i nie ale jezdzili. Teraz ci z ABS dalej sie
    >>>wywracaja ale nie rozumieja czemu, przeciez mieli ABS...
    >>
    >> Osobiscie uwazam, ze ABS jest krokiem naprzod w motocyklach,
    >
    > Krokiem jest, to fakt. Kuczu tylko zzyma sie na pierwsze przypadki
    > motonitow, ktorzy uwazaja, ze bez tego nie da sie jezdzic. Nie tylko on
    > zreszta... ;)

    Na szkoleniu Suzuki w tym roku byl koles na B650, ktory prawo jazdy mial
    od tygodnia i generalnie hamowanie awaryjne wychodzilo mu od pierwszego razu
    idealnie i za kazdym razem tak samo dobrze. Wiec cos w tym ABSie jest :)

    >> Zreszta w zeszlym sezonie
    >> zaliczylem glebe, ktorej na pewno bym uniknal majac ABS (hamowanie na
    >> zapiaszczonym zakrecie) i wcale bym sie nie obrazil, gdyby w tej sytuacji
    >> dupe uratowal mi jakas trzyliterowa potrzeba wykreowana przez marketingowcow :)
    >
    > No widzisz. Gdybasz, ze nie zaliczylbys gleby. Opisz szczegoly
    > zdarzenia, bo ja moge gdybac, ze ABS uchronilby ci od gleby ale zapewnil
    > inne przygody i rownie mocne wrazenia. Na przyklad wycieczke w zielone :)

    Zamyslilem sie i przepalowalem (doskonale mi znany) zakret na ktorym byl piasek
    i tory kolejowe na garbie. Wiedzialem, ze jade za szybko a balem sie na takiej
    nawierzchni uzyc przedniego hamulca, wiec z uwagi na to ze predkosc byla mala
    (okolo 40km/h) zablokowalem tyl liczac na to, ze uda mi sie na zblokowanym kole
    zapanowac nad motocyklem i zatrzymac sie przed torami. Nie wydalo, wjechalem w
    zielone :) Oczywiscie ktos z wiekszym doswiadczeniem pewnie dalby rade
    wyhamowac przednim hamulcem na granicy przyczepnosci. Ale gdybym mial ABS
    to nie musialbym sie zastanawiac czy sie uda, tylko wcisnalbym obydwa
    heble do oporu jednoczesnie przechodzac przez ten zakret.

    Dlatego wlasnie chcialbym miec ABS w swoim motocyklu :)

    --
    Pozdrawiam
    Piotr Klimek
    Suzuki SV1000S K3
    http://bikepics.com/members/piko/


  • 40. Data: 2009-04-29 19:54:19
    Temat: Re: CBF1000- rynek wtorny...
    Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>

    On Wed, 29 Apr 2009 19:47:48 +0000 (UTC), Piotr Klimek
    <usenet@USUN_TOklimek.net.pl> wrote:

    > Zamyslilem sie i przepalowalem (doskonale mi znany) zakret na ktorym byl piasek
    > i tory kolejowe na garbie.

    Nie było miejsca, żeby odprostować i odhamować się?

    > Ale gdybym mial ABS
    > to nie musialbym sie zastanawiac czy sie uda, tylko wcisnalbym obydwa
    > heble do oporu jednoczesnie przechodzac przez ten zakret.

    Równie dobrze mógłbyś wyjechać szerokim łukiem w zielone, przy
    akompaniamencie wściekle terkoczącego ABS-u. Jak jest za mało
    przyczepności, to z czegoś trzeba zrezygnować: albo ze
    skręcania, albo z hamowania. I żadna elektroniczna bozia tej
    przyczepności nie ześle.

    > Dlatego wlasnie chcialbym miec ABS w swoim motocyklu :)

    Jednak zbyt wiele wiary pokładasz w elektronicznej bozi.

    r.
    --
    ____________________________________________________
    _____________
    robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com
    zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl
    I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: