Hej,
Czy ktos moglby mi wyjasnic po co w supermoto podpiera sie noga w
zakretach? Nie wygodniej przejechac zakret w 'normalny' sposob?

Ostatnio jechalem za czlowiekiem na SM i w kazdym nawet lekkim zakrecie
wystawial noge, ale nie dotykal nia ziemi.

Lans? :)

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
http://bikepics.com/members/piko/

do góry

On Wed, 29 Apr 2009 11:21:43 +0200, Piotr Klimek
<usenet@usun_toklimek.net.pl> wrote:

> Czy ktos moglby mi wyjasnic po co w supermoto podpiera sie noga w
> zakretach? Nie wygodniej przejechac zakret w 'normalny' sposob?

Nie było tego w guglach? :-) To technika z enduro, siada się możliwie
blisko baku i wychyla nogę żeby dociążyć przód, ZTCP.

No i współczynnik lansu +50%. ;-)

Leslie
--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650

do góry

Dnia (Wed, 29 Apr 2009 11:30:05 +0200) ktos podajacy sie za Leszek Karlik
wyklawiaturowal co nastepuje:

> On Wed, 29 Apr 2009 11:21:43 +0200, Piotr Klimek
> <usenet@usun_toklimek.net.pl> wrote:
>
>> Czy ktos moglby mi wyjasnic po co w supermoto podpiera sie noga w
>> zakretach? Nie wygodniej przejechac zakret w 'normalny' sposob?
>
> Nie było tego w guglach? :-) To technika z enduro, siada się możliwie
> blisko baku i wychyla nogę żeby dociążyć przód, ZTCP.

Hm, a ile wazy taka noga? 10kg?

> No i współczynnik lansu +50%. ;-)

Tak myslalem :)

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
http://bikepics.com/members/piko/

do góry

Piotr Klimek napisał(a):
> Ostatnio jechalem za czlowiekiem na SM i w kazdym nawet lekkim zakrecie
> wystawial noge, ale nie dotykal nia ziemi.

U nas w Kraku jezdzi sie tez tak sportami. Kazdy zakret. A jak juz
prosta to lyyyycha! I koles zmienia adidaski dwa razy na sezon.

--
Kamil Nowak 'Amil'
_motory_ pijadzio i susuki
Krakuf

do góry

Piotr Klimek wrote:
> Dnia (Wed, 29 Apr 2009 11:30:05 +0200) ktos podajacy sie za Leszek Karlik
> wyklawiaturowal co nastepuje:
>
>> On Wed, 29 Apr 2009 11:21:43 +0200, Piotr Klimek
>> <usenet@usun_toklimek.net.pl> wrote:
>>
>>> Czy ktos moglby mi wyjasnic po co w supermoto podpiera sie noga w
>>> zakretach? Nie wygodniej przejechac zakret w 'normalny' sposob?
>> Nie było tego w guglach? :-) To technika z enduro, siada się możliwie
>> blisko baku i wychyla nogę żeby dociążyć przód, ZTCP.
>
> Hm, a ile wazy taka noga? 10kg?

Noga waży mało, ale całe ciało już więcej. W tej technice chodzi o to aby jak
największą część masy
kierownika przenieść do wewnątrz zakrętu. Podobnie jak przy zejściu na kolano,
podstawowa sprawa to
przesunięcie tyłka z siodełka a nie przeszlifowanie ochraniacza.

Przy bardzo niskiej masie cross/supermoto, taka technika nie jest niczym dziwnym... Z
całą pewnością
zawodnicy by tak nie robili, gdyby chodziło tylko o lans.

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
Moto: Suzuki GSX 650F
Auto: Nissan Primera 2,0

do góry

Kamil Nowak 'Amil' pisze:
> I koles zmienia adidaski dwa razy na sezon.

Znaczy jednak przyciera ? Podobno w przyszlym sezonie maja wejsc do
sprzedazy adidaski z wymiennymi slizgaczami. Wymieniasz slizgacz i
adidas jak nowy. Hardcorowcy przynitowuja do adidasow blachi. Ale to juz
extremum jest.

--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition /soon/

do góry

Dnia (Wed, 29 Apr 2009 11:57:33 +0200) ktos podajacy sie za fv
wyklawiaturowal co nastepuje:

>>>> Czy ktos moglby mi wyjasnic po co w supermoto podpiera sie noga w
>>>> zakretach? Nie wygodniej przejechac zakret w 'normalny' sposob?
>>> Nie było tego w guglach? :-) To technika z enduro, siada się możliwie
>>> blisko baku i wychyla nogę żeby dociążyć przód, ZTCP.
>>
>> Hm, a ile wazy taka noga? 10kg?
>
> Noga waży mało, ale całe ciało już więcej. W tej technice chodzi o to aby jak
największą część masy
> kierownika przenieść do wewnątrz zakrętu. Podobnie jak przy zejściu na kolano,
podstawowa sprawa to
> przesunięcie tyłka z siodełka a nie przeszlifowanie ochraniacza.

Rozumiem jak to dziala, tylko dziwi mnie wystawianie nogi zamiast wlasnie
zwieszenia tylka do wnetrza zakretu.

> Przy bardzo niskiej masie cross/supermoto, taka technika nie jest niczym dziwnym...
Z całą pewnością
> zawodnicy by tak nie robili, gdyby chodziło tylko o lans.

Zawodnicy sie ta noga odpychaja w przypadku zbyt duzego zlozenia?


--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
http://bikepics.com/members/piko/

do góry

On 2009-04-29 11:21:43 +0200, Piotr Klimek <usenet@USUN_TOklimek.net.pl> said:

> Czy ktos moglby mi wyjasnic po co w supermoto podpiera sie noga w
> zakretach? Nie wygodniej przejechac zakret w 'normalny' sposob?

Normalnie to nie jest podpieranie, ale o tym już napisali koledzy.
Gdzieniegdzie widuje się gości jadących szurając butem po asfalcie, ale
to nie jest za zdrowe.
A ja już jest sytuacja, że trzeba się podeprzeć, to alternatywą dla
niej jest elegancki szlifik na boku.



--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

do góry

Piotr Klimek wrote:
> Rozumiem jak to dziala, tylko dziwi mnie wystawianie nogi zamiast wlasnie
> zwieszenia tylka do wnetrza zakretu.

Y?

>> Przy bardzo niskiej masie cross/supermoto, taka technika nie jest niczym
dziwnym... Z całą pewnością
>> zawodnicy by tak nie robili, gdyby chodziło tylko o lans.
> Zawodnicy sie ta noga odpychaja w przypadku zbyt duzego zlozenia?

Przecież by sobie kostki połamali przy trafieniu w ziemię...

http://www.youtube.com/watch?v=BneHbgaQr-0&feature=r
elated

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
Moto: Suzuki GSX 650F
Auto: Nissan Primera 2,0

do góry

On 2009-04-29 12:10:07 +0200, Piotr Klimek <usenet@USUN_TOklimek.net.pl> said:

>> Noga waży mało, ale całe ciało już więcej. W tej technice chodzi o to
>> aby jak największą część masy
>> kierownika przenieść do wewnątrz zakrętu. Podobnie jak przy zejściu na
>> kolano, podstawowa sprawa to
>> przesunięcie tyłka z siodełka a nie przeszlifowanie ochraniacza.
>
> Rozumiem jak to dziala, tylko dziwi mnie wystawianie nogi zamiast wlasnie
> zwieszenia tylka do wnetrza zakretu.

W supersportach cała konstrukcja siedzenie-kierownica-podnóżki jest
zbudowana wokół łatwego zwieszania się to z jednej, to z drugiej. W SM
- nie, one mają geny cross/enduro i z racji innego stylu jazdy, jest
inna pozycja, bardziej zbliżona do protoplastów. Zresztą przy pozycji
wiszącej ciężko byłoby wejsć w zakręt w stylu sado-maso - łamiąc
motocykl i na poślizgu tylnego koła.



>> Przy bardzo niskiej masie cross/supermoto, taka technika nie jest
>> niczym dziwnym... Z całą pewnością
>> zawodnicy by tak nie robili, gdyby chodziło tylko o lans.
>
> Zawodnicy sie ta noga odpychaja w przypadku zbyt duzego zlozenia?

Owszem, bywa to potrzebne.

--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

do góry