eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyBenzyna po 1,2 zł?Re: Benzyna po 1,2 zł?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: Shreek <p...@M...onet.pl>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: Benzyna po 1,2 zł?
    Date: Sat, 19 Jun 2010 12:53:56 +0200
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 89
    Message-ID: <hvi7kb$o07$1@news.onet.pl>
    References: <hv4tae$i5i$1@news.onet.pl> <hv4ujm$mcc$1@news.onet.pl>
    <hv4v1a$nk1$1@news.onet.pl> <hv4vbc$dig$1@inews.gazeta.pl>
    <4c160179$0$2585$65785112@news.neostrada.pl>
    <hv503o$glq$1@inews.gazeta.pl>
    <4c160456$0$19164$65785112@news.neostrada.pl>
    <hv5777$c8l$1@node1.news.atman.pl>
    <4c175b8f$0$19183$65785112@news.neostrada.pl> <hv7md7$k1h$1@news.onet.pl>
    <hv8nm7$lst$1@news.onet.pl> <hv8sq3$3vm$2@news.onet.pl>
    <hvb46q$7u6$2@news.onet.pl> <hvb86i$kt8$1@news.onet.pl>
    <hvbabn$rkc$1@news.onet.pl> <hvbcfd$2n9$1@news.onet.pl>
    <hvcd79$8rh$1@news.onet.pl> <hvcibc$n83$1@news.onet.pl>
    <hvdubs$4v1$1@news.onet.pl> <hve3v0$ldi$1@news.onet.pl>
    <hvftop$5hs$1@news.onet.pl> <hvg246$ivb$1@news.onet.pl>
    <hvg9nn$9i8$1@news.onet.pl> <hvghp0$3fk$1@news.onet.pl>
    <hvgn9o$kmn$1@news.onet.pl> <hvgodi$o04$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 51.49.classcom.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1276944843 24583 195.150.49.51 (19 Jun 2010 10:54:03 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 19 Jun 2010 10:54:03 +0000 (UTC)
    User-Agent: Thunderbird 1.5.0.14 (Windows/20071210)
    In-Reply-To: <hvgodi$o04$1@news.onet.pl>
    X-Antivirus: avast! (VPS 100618-1, 2010-06-18), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2290516
    [ ukryj nagłówki ]

    Cavallino napisał(a):

    >> Może tamten zły nauczyciel był i zatrudnili nowego - lepszego. No i z
    >> lepszą książką - a ty mu szyki psujesz :-)
    >
    > Ale co mnie to obchodzi?
    > Szkoła kazała kupić książkę za 100 zł, więc ma się tego trzymać.
    > Nowa - ok, ale niech ją kupuje szkoła, skoro nie umie tematu
    > zorganizować od początku.

    Problem w tym, że to nie szkoła decyduje o podręcznikach.
    Nauczyciel wybiera podręcznik taki jaki uzna za stosowne.
    Fakt, że zmienianie podręcznika po miesiącu jest mocno naciągane ze
    strony tego nowego nauczyciela i po prostu ze zwykłej przychylności dla
    rodziców powinien pozostać przy tym zakupionym.

    > I dokładnie to oddaje moje zdanie o nauczycielach.
    > Problem w tym, że im by się za żadną kasę nie chciało.
    > To nie jest tak, że ktoś pracowity będzie pracował kiepsko, bo dostanie
    > w jego mniemaniu za mało, a lewus po podwyżce zacznie pracować lepiej
    > (tak na dłużej).
    > Do zawodu trafiają po prostu zera, którym żadna kasa nic nie zmieni.
    > No chyba że chodziło Ci o to, że w przypadku większej kasy trafiliby
    > lepsi - tu się mogę zgodzić.

    Właśnie o to mi chodzi.
    To, że jest sporo lewusów którzy psują robotę to niestety fakt.
    Jednak przyciągnięcie do pracy tych bardo dobrych jest dla państwa
    polskiego nieosiągalne.
    Ja problemów z pracą nie mam i jeśli jakaś szkoła/firma (niepubliczna)
    proponuje kwotę dwucyfrową za godzinę to na razie odmawiam.

    > Ale też jest tak, że te tłumy zer niepotrzebnie blokują miejsce tym
    > lepszym, zabierając kasę.

    Pewnie i tak jest. Ale jak już napisałem - wcale nie ma tłumu. Ludzie po
    studiach przychodzą (pomijam fakt, że większości młodych pracowników
    chce się jeszcze mniej niż tym starym), dostają w dupę i się zwijają.


    > Ale w jednym masz rację - 90% wiedzy i umiejętności zdobywa się w pracy
    > po studiach, a nie na studiach.
    > Przynajmniej w moim zawodzie.

    W każdym.

    > Nie wiem co wszyscy mówią, bo rzadko z kimś gadam na te tematy.
    > Jesli już to z nauczycielami, którzy bredzą od rzeczy tak jak Ty.

    Wiesz, jakbym mówił o Twoim zawodzie to może i bym bredził. Natomiast Ty
    uważasz, że się znasz i wszystko co piszesz to prawda.
    Muszę cię zmiartwić - NIESTETY :-( ale to już standard - na edukacji,
    jak już pisałem znają się wszyscy.

    > Oczywiście że to usługa.
    > I śmiać mi się chce z takich, co to z każdej igły widły zrobią, żeby
    > tylko swoje lenistwo usprawiedliwić.

    Usługa owszem. Ale tylko w edukacji powyżej szkoły ponadgimnazjalnej.
    W edukacji dla dorosłych przychodzę, robię zajęcia. Uczestnicy są
    zadowoleni bo podoba im się sposób prowadzenia, nie było nudno, było
    ciekawie. Wykonuję dobrze usługę. Przyjdą ponownie.
    A co oni przyswoili z zajęć i do czego im się to przyda to już ich sprawa.

    W przypadku dzieci - z pewnością nie chciałbyś aby Twoje dzieci były tak
    traktowane.
    Wyobraź sobie, że Twoje dziecko przeszkadza w lekcji (z pewnością tak
    nie jest), świadczący usługę nauczyciel powinien wyprosić go z sali aby
    móc całą lekcję poświęcić na uczenie. Tak?
    Jest inaczej. Lekcje np. geografii czasem przeradzają się w lekcje
    normalnego zachowania.
    Jeśli poszedłbyś na jakiś kurs i prowadzący zamiast mówić o sednie
    sprawy przez połowę czasu robiłby nie związane z tematem dygresje to
    byłbyś zadowolony?

    > Zwłaszcza dla nauczyciela.

    Jeszcze raz napiszę. Spróbuj nauczyć czegoś kogoś, kto na wejściu mówi,
    że nie ma zamiaru się tego nauczyć. Mało tego, cała grupa jego znajomych
    (łącznie z rodzicami) mówi, że nauka nie ma sensu.

    > Tak jak dla biurokraty skomplikowane są najprostsze rzeczy, dokładnie z
    > tego samego powodu. Że jemu zależy, żeby je skomplikować.

    Ja jestem za upraszczaniem sprawy. Ale w szkole publicznej ciągle się
    tego nie da zrobić.

    --
    M.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: