-
111. Data: 2011-08-08 15:53:28
Temat: Re: Bebny a tarcze
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 08-08-2011 15:46, kakmar pisze:
>> - hamulce tarczowe podczas hamowania a tym samym nagrzewania
>> "zaciesniaja sie" z racji swojej konstrukcji,
> Akurat 5mm stalowej tarczy poszerzy się o jakieś 3 setki (3 setne milimetra)
> na 500*C (pińćset stopni Celcjusza). Wtedy niewiele im brakuje żeby świeciły
> po ciemku, bo będzie to w ciepły dzień 800K.
> Jeśli rozszerzalność cieplna czegoś ma znaczenie, to raczej nie motocyklowej
> tarczy.
Chryste Panie, nareszcie rozsądny i rzeczowy post :-)
Pozdrawiam
Paweł
-
112. Data: 2011-08-08 15:59:02
Temat: Re: Bebny a tarcze
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2011-08-07 11:19, J.F. pisze:
> Zajezdzaszasz takim autem za pol miliona $ i wszyscy wiedza - o, prawdziwy
> milioner przyjechal.
półmilioner.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
113. Data: 2011-08-08 16:01:49
Temat: Re: Bebny a tarcze
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"RadekNet" <r...@r...com> wrote in message
news:j1k4e3$4bq$1@inews.gazeta.pl...
>> mozliwosci wiec zastanawianie sie co jest lepsze nie ma sensu! najlepszym
>> rozwiazaniem sa tarczo bebny - tarcze jako hamulec roboczy a bebny jako
>> postojowy - odpada problem "ciaglej" regulacji recznego,
>> zapiekania/wyciekow z
>> cylinderka itp usterek trapiacych sprzezony uklad nozny/reczny
>
> Stosowanym przez Volvo od lat 60tych. Ciekawe czemu reszta producentow
> uparcie trzyma sie bebnow z tylu?
Co rozumiesz przez resztę producentów?
W mojej Hondzie też mam tarczo-bębny z tyłu...
Wiele tego typu samochodów widuję.
Bębny są wyłacznie w najtańszych modelach aut.
Te droższe wszystkie co widuję mają tarczo-bębny z tyłu.
-
114. Data: 2011-08-08 16:06:19
Temat: Re: Bebny a tarcze
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl> wrote in message
news:j1msrn$kui$1@news.onet.pl...
> Przykładem jest ten sam model (Honda Civic 5D rocznik modelowy '95, VI
> generacja), w którym w wersji słabszej (1.4, 90 KM) są bębny, a w wersji
> mocniejszej (1.6, 113 KM) - tarcze. Poza tym to samo nadwozie i nieco
> uboższe wyposażenie w wersji 1.4.
>
> Podobnie można zaobserwować w innej perspektywie. Samochody segmentu A
> (wszelkie Tico, Corsy, Pandy, itp.) mają bębny, przynajmniej w
> podstawowych gamach silników i wyposażenia. Na drugim końcu, samochody z
> wyższych klas - wyłącznie tarcze.
Nie wiem w jakiej klasie umieściesz Fiata 126p,
ale zauważ że ten miał bębny również z przodu :-)
-
115. Data: 2011-08-08 16:07:27
Temat: Re: Bebny a tarcze
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Mon, 8 Aug 2011 13:46:59 +0000 (UTC), kakmar napisał(a):
> Akurat 5mm stalowej tarczy poszerzy się o jakieś 3 setki (3 setne milimetra)
> na 500*C (pińćset stopni Celcjusza). Wtedy niewiele im brakuje żeby świeciły
> po ciemku, bo będzie to w ciepły dzień 800K.
biorąc pod uwagę, że skok klocka to jakieś pół milimetra albo mniej, to
daje zmianę w okolicach 10%
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.
-
116. Data: 2011-08-08 16:14:48
Temat: Re: Bebny a tarcze
Od: kakmar <k...@g...com>
Dnia 08.08.2011 AZ <a...@g...com> napisał/a:
> On 2011-08-08, kakmar <k...@g...com> wrote:
>>> hamowania z 250 km/h do 100, niezliczona ilosc mniejszych w ciagu 2m
>>> powoduje ze klamka hamulca staje sie twarda jak kamien. Teraz odpowiedz
>>> sobie na pytanie dlaczego.
>>>
>> Ja to bym zaczął od wymiany płynu przy takich objawach ;)
>>
> Plyn to ja zmieniam pare razy w roku :-)
>
Ale to nie jest normalne że po jednym kółku w Ułężu masz problem z hamulcami.
No chyba że nie były projektowane na takie traktowanie, ale nie sądzę.
Pompowane hamulce "twardnieją", człowiek się męczy, ale "klamka twarda jak
kamień" to nie jest normalne zachowanie po 2 minutach nawet na lotnisku.
--
kakmaratgmaildotcom
-
117. Data: 2011-08-08 16:18:36
Temat: Re: Bebny a tarcze
Od: "PM" <x...@w...pl>
>> Opowiedz raz jeszcze, że przyczyna fadingu jest zmiana wymiarów
>> tarcz/bębnów.
>
> W bębnowych jest to jedna z przyczyn.
tak faktycznie!
bęben zwiększa swoją średnicę, czyli zmienia się rozłożenie masy (większy
promień), tym samym z zasady zachowania pędu powstaje moment hamujacy....
tyle że to akurat poprawiłoby hamowanie.
ale to też jeden z czynników, którego nie wolno pominąć.;-)))
-
118. Data: 2011-08-08 16:40:41
Temat: Re: Bebny a tarcze
Od: Grejon <g...@g...com>
W dniu 2011-08-08 15:59, Jakub Witkowski pisze:
> W dniu 2011-08-07 11:19, J.F. pisze:
>
>> Zajezdzaszasz takim autem za pol miliona $ i wszyscy wiedza - o,
>> prawdziwy
>> milioner przyjechal.
>
> półmilioner.
No nie - musi mieć drugie pół na benzynę, ubezpieczenie i przeglądy :)
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi
-
119. Data: 2011-08-08 16:52:22
Temat: Re: Bebny a tarcze
Od: Wojtek Borczyk <b...@m...astro.amu.edu.pl>
On Mon, 8 Aug 2011, PM wrote:
> bęben zwiększa swoją średnicę, czyli zmienia się rozłożenie masy (większy
> promień), tym samym z zasady zachowania pędu powstaje moment hamujacy....
> tyle że to akurat poprawiłoby hamowanie.
Z zasady zachowania (momentu) pędu w tym przypadku wynika tylko tyle, że
część tego momentu ucieka sobie "w siną dal" wraz metalem startym przez
okładzinę z bieżni bębna ;-) A poza tym mimo wzrostu promienia moment
bezwładności bębna maleje, a nie rośnie (bo masy ubywa) ;-)
Pozdrawiam :)
W.
-
120. Data: 2011-08-08 17:06:16
Temat: Re: Bebny a tarcze
Od: Wojtek Borczyk <b...@m...astro.amu.edu.pl>
On Mon, 8 Aug 2011, AZ wrote:
> Ostatni raz:
> - hamulce tarczowe podczas hamowania a tym samym nagrzewania
> "zaciesniaja sie" z racji swojej konstrukcji,
Ale co Ci się tam konkretnie "zacieśnia"? Ktoś już policzył, że zmiana
grubości tarczy przy różnicy temperatur 500 K jest rzędu kilku setnych
milimetra. I to "pogrubienie" tarczy przy stałej sile nacisku na pedał
hamulca powoduje jedynie minimalne odsunięcie klocka, ale siła nacisku
klocka na tarczę pozostaje taka sama!
Pozdrawiam :)
W.