-
1. Data: 2011-06-04 07:56:56
Temat: Autostrada A2 - szybko nie bedzie
Od: Michał V-R <m...@o...pl>
Wlaasnie ogladam sobie wiadomosci i okazuje sie, ze znow autobana A2
szybko nie bedzie, Kitajce sie wycofuja, bo dali ceny do przetargu
dumpingowe i nie daja rady i sie poddaja, pytam za tem, kto rozpatruje
te przetargi, przeciez wiadomo, ze ponizej kosztow, niczego sie nie da
zrobic. To jest Polska
--
Pozdrawiam
Michal V-R
gg 9409047
----------------------------------------
żyje sie raz, pozniej sie tylko straszy
----------------------------------------
-
2. Data: 2011-06-04 08:38:50
Temat: Re: Autostrada A2 - szybko nie bedzie
Od: WIADRO <w...@g...com>
On 4 Cze, 09:56, Michał V-R <m...@o...pl> wrote:
> Wlaasnie ogladam sobie wiadomosci i okazuje sie, ze znow autobana A2
> szybko nie bedzie, Kitajce sie wycofuja, bo dali ceny do przetargu
> dumpingowe i nie daja rady i sie poddaja, pytam za tem, kto rozpatruje
> te przetargi, przeciez wiadomo, ze ponizej kosztow, niczego sie nie da
> zrobic. To jest Polska
I bardzo dobrze że to Polska. To kitajce nie potrafią liczyć,
bynajmniej z początku. Chyba lepiej zbudować jakiś % poniżej kosztów,
później zerwać umowę otrzymać dodatkowo kasę za niedotrzymanie umowy,
i znaleźć kolejnego łosia :o). Wymarzona sytuacja dla inwestora
(skarbu państwa) nie wliczając tępej gonitwy czasu...
Kitajce w końcu liczyli i się doliczyli..
Pamiętaj w Kapitaliźmie przyszło nam żyć. Jeśli coś ma być dokładnie
tak samo wykonane tj według specyfikacji i projektów, to jakim
czynnikiem decydującym chcesz wybrać firmę do budowy?
To kitajce złożyli ofertę..
-
3. Data: 2011-06-04 08:57:20
Temat: Re: Autostrada A2 - szybko nie bedzie
Od: "jerzy.n" <j...@t...de>
Użytkownik "WIADRO" <w...@g...com> napisał w wiadomości
news:ce85bc04-263f-49a5-a9a5-a57b72fa99ee@l18g2000yq
l.googlegroups.com...
On 4 Cze, 09:56, Michał V-R <m...@o...pl> wrote:
>Pamiętaj w Kapitaliźmie przyszło nam żyć. Jeśli coś ma być dokładnie
>tak samo wykonane tj według specyfikacji i projektów, to jakim
>czynnikiem decydującym chcesz wybrać firmę do budowy?
>To kitajce złożyli ofertę..
Kitajce to raz, ze chca wejsc na rynki europejskie , drugim powodem jest
paniczny lek naszych komisji przed wybraniem drozszych ofert.Zaraz strach ze
bierze sie łapówki i czuc oddech CBA na plecach , wybiera sie srednie ceny
oferowane i to cos gwarantuje ze budowa bedzie skonczona.
-
4. Data: 2011-06-04 09:50:56
Temat: Re: Autostrada A2 - szybko nie bedzie
Od: nightwatch77 <r...@g...com>
On 4 Cze, 10:57, "jerzy.n" <j...@t...de> wrote:
> Użytkownik "WIADRO" <w...@g...com> napisał w
wiadomościnews:ce85bc04-263f-49a5-a9a5-a57b72fa99ee@
l18g2000yql.googlegroups.com...
> On 4 Cze, 09:56, Michał V-R <m...@o...pl> wrote:>Pamiętaj w Kapitaliźmie
przyszło nam żyć. Jeśli coś ma być dokładnie
> >tak samo wykonane tj według specyfikacji i projektów, to jakim
> >czynnikiem decydującym chcesz wybrać firmę do budowy?
> >To kitajce złożyli ofertę..
>
> Kitajce to raz, ze chca wejsc na rynki europejskie , drugim powodem jest
> paniczny lek naszych komisji przed wybraniem drozszych ofert.Zaraz strach ze
> bierze sie łapówki i czuc oddech CBA na plecach , wybiera sie srednie ceny
> oferowane i to cos gwarantuje ze budowa bedzie skonczona.
Ja bym tam jednak gamoni z GDDKIA nie bronił. To jest gówniany
inwestor zatrudniający podłe urzędniczyny a nie fachowców.
Wykonawcy ich ruchają na wszystkie strony a oni twierdzą że wszystko w
porządku bo ruchanie odbywa się zgodnie z planem.
No bo przecież nie może wyjść na jaw że to oni dają ciała, nie musi
powstać nawet metr drogi ale na pewno powstaną kilometry dupokryjek.
-
5. Data: 2011-06-04 17:07:45
Temat: Re: Autostrada A2 - szybko nie bedzie
Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>
W dniu 2011-06-04 10:57, jerzy.n pisze:
> Kitajce to raz, ze chca wejsc na rynki europejskie
Jakby chcieli naprawde to by weszli z takim hukiem ze ja pierdole, za 1
zloty by zrobili. Przy ich obrotach to jak splunac. Oni macaja rynek,
zeby sie nauczyc na nim zarabiac, a rynek polski w dziedzinie budowy
drog jest mocno specyficzny. Podwykonawcow polskich konfucjanista nie
ogarnie, niedasie. Ale sie naucza, maja czas i najlepsza referencje na
swiecie z budownictwa - Chinski Mur. Caly czas dziala ;-)
> drugim powodem jest
> paniczny lek naszych komisji przed wybraniem drozszych ofert.
No i slusznie. Jak sa jasne wymogi to po czym wbybierac?
Za to brak gwarancji na drogi i brak kontroli jakosci to sa jakies jaja.
IMO za duza kasa jest z tego zeby sie dalo wprowadzic skuteczny nadzor i
egzekwowanie jakosci.
KJ
-
6. Data: 2011-06-04 23:23:38
Temat: Re: Autostrada A2 - szybko nie bedzie
Od: "Tytus z domQ" <t...@g...pl>
Siemka
"WIADRO"
I bardzo dobrze że to Polska. To kitajce nie potrafią liczyć,
bynajmniej z początku. Chyba lepiej zbudować jakiś % poniżej kosztów,
później zerwać umowę otrzymać dodatkowo kasę za niedotrzymanie umowy,
i znaleźć kolejnego łosia :o). Wymarzona sytuacja dla inwestora
(skarbu państwa) nie wliczając tępej gonitwy czasu...
Kitajce w końcu liczyli i się doliczyli..
Cos mnie sie wydaje ze kolega budowlaniec???
Czy sie myle???
A ci co stadion w wawie obiecali zbudowac 300 mln taniej niz zakladal
inwestor to tez glupcy???
Przeciez to konsorcum austryjackie.
Na A2 rodzima mafia budowlana chce wyruchac skosnych, bo jak inaczej mozna
wytlumaczyc nagle checi podwyzki wszystkich podwykonawcow. A sprawa wyglada
tak:
jest kontrakt na 1 mln, wykonawca obiecuje zrobic za 800 tys, przy
podpisywaniu umow 100 tys idze na oplaty dodatkowe ktore gwarantuja
sympatyczna wspolprace oraz ze nikt nie bedzie upieral sie przy egzekwowaniu
tzw kar umownych. Po rozdlubaniu wykonawca stwierdza ze w projekcie jest
blad, nie dostarczono dokumentacji etc i żąda drugiego mln. A zyczliwi
urzednicy robia wszystko zeby wykonawca byl zadowolony.
Gdy skosni wejda na nasz rynek to za 10 lat bedziemy mieli wiecej autostrad
niz niemcy a Skanska, Strabag i inne zlodziejskie konsorcja beda budowac
biedronki
--
Tytus
żółta motorynka
i malagutek
-
7. Data: 2011-06-05 11:11:35
Temat: Re: Autostrada A2 - szybko nie bedzie
Od: Mystik <m...@p...onet.pl>
Cześć
Ależ się straszny offtopic zrobił :/.
W dniu 2011-06-05 01:23, Tytus z domQ pisze:
> A ci co stadion w wawie obiecali zbudowac 300 mln taniej niz zakladal
> inwestor to tez glupcy???
IMHO ciała dał nadzór, które teraz się obudził, że nie taką mieszankę
lali do schodów.
A druga rzecz, to ciekawe jak od 14 stycznia może się zrobić 5-6
miesięczne opóźnienie w wykonywaniu prac. Tam chyba przy wykończeniówce
nikt nie pracował.
> Przeciez to konsorcum austryjackie.
Pozwolę sobie tylko zauważyć, że austiacy zaproponowali kontrakt o 20&
niższy niż zakładany przez projektantów, a chińczycy zaproponowali
kontrakt w połowie ceny.
I gdyby jeszcze przywieźli ze sobą milion chińskich robotników i swoje
metody pracy, to może by się udało.
> Na A2 rodzima mafia budowlana chce wyruchac skosnych, bo jak inaczej
> mozna wytlumaczyc nagle checi podwyzki wszystkich podwykonawcow.
Z tego co słyszałem, to chińskie konsorcjum miało zaległości finansowe.
Czyli nie wypłacało pieniędzy za wykonane prace. Tego, że miały być one
wyższe niż opiewające w umowach, to nie słyszałem.
Myślę też, że niezależnie od tego co się stało, autostrady na euro
prawdopodobnie nie będzie i to jest niestety smutny wniosek z tego
całego zamieszania.
pozdr.
Mystik
-
8. Data: 2011-06-05 11:13:57
Temat: HarleyDavidson MT350 - ktos zna to moto?
Od: Piotr <z...@g...com>
Czesc,
Czy ktos moze mial do czynienia z tym moto? Sprzedajacy powiedzial mi,
ze inni ich klienci serwisuja to na czesciach od MZtki 350...
No wogole to wyglada tanio jak na Harleya ;) Ale silnik Rotax'a, wiec to
nie Harley.
Ciekawie to wyglada...a moze ktos mial z tymi moto do czynienia?
http://pevpol.home.pl/press/?p=723
-
9. Data: 2011-06-05 11:21:09
Temat: Re: HarleyDavidson MT350 - ktos zna to moto?
Od: Kuczu <q...@g...com>
W dniu 2011-06-05 13:13, Piotr pisze:
> Czesc,
>
> Czy ktos moze mial do czynienia z tym moto? Sprzedajacy powiedzial mi,
> ze inni ich klienci serwisuja to na czesciach od MZtki 350...
>
> No wogole to wyglada tanio jak na Harleya ;) Ale silnik Rotax'a, wiec to
> nie Harley.
>
> Ciekawie to wyglada...a moze ktos mial z tymi moto do czynienia?
>
> http://pevpol.home.pl/press/?p=723
To motocykl firmy Armstrong, takiej nieistniejacej juz firmy
angielskiej. Z Harleya to ma tylko znaczek.
http://en.wikipedia.org/wiki/Armstrong-CCM_Motorcycl
es
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X
-
10. Data: 2011-06-05 11:39:45
Temat: Re: HarleyDavidson MT350 - ktos zna to moto?
Od: Piotr <z...@g...com>
W dniu 2011-06-05 13:21, Kuczu pisze:
> To motocykl firmy Armstrong, takiej nieistniejacej juz firmy
> angielskiej. Z Harleya to ma tylko znaczek.
>
> http://en.wikipedia.org/wiki/Armstrong-CCM_Motorcycl
es
Hm, dzieki. Swoja droga bardzo pieknie wyglada (moze dlatego, ze lubie
taki kolor), ciekawym jak sie tym jezdzi, co z ew. tymi silnikami Rotaxa
- slyszalem wiele zlego na ich temat w Aprilia Pegasso.