eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaAmerykańskie gniazdo natynkowe › Re: Amerykańskie gniazdo natynkowe
  • Data: 2023-07-25 20:57:15
    Temat: Re: Amerykańskie gniazdo natynkowe
    Od: "ptoki (ptoki)" <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tuesday, July 25, 2023 at 7:58:13 a.m. UTC-5, Jarosław Sokołowski wrote:
    > Pan Arnold Ziffel napisał:
    > >> Nawet miałem o tym pisać, bo za głębokiej komuny używałem gniazdek
    > >> telefonicznych jako pasujących do amerykańskich wtyczek zasilających.
    > >> Gniazdo jest za płytkie, wtyczka trochę wystaje, ale to działa.
    > >> Z tym że takie gniazdo dzisiaj chyba jest najwyżej obiektem
    > >> kolekcjinerskim, nie ma go w każdym sklepie.
    > >
    > > O proszę, ciekawe.
    > >
    > > Mam dwa takie gniazdka na ścianie, byłaby okazja, żeby w końcu zdemontować
    > > :) Ale chyba nie chcę tam mieć 230 V. Niby nic się nie powinno stać, ale
    > > gniazdko nie jest do tego przystosowane, może np. styki są za płytko i kot
    > > łapę wsadzi...
    > Ten amerykański system to w ogóle kompletne dziadostwo. Nawet w zwykłym
    > gniazdku łatwo o porażenie, jeśli wtyczka jest lekko wysunięta. Blaszki
    > wciąż połączone ze stykami, ale sterczą skandalicznie blisko obrzeża
    > plastikowej wtyczki. Sam na to nie zwróciłem uwagi, uświadomili mi to
    > dopiero Amerykanie. Nwet nie jeden, kilku, zupełnie niezależnie.
    > Zachwyceni gniazdkami i wtyczkami, jakie mamy w Polsce. Tam porażenia
    > przy wyciąganiu wtyczki z gniazdka zdarzają sie ponoć często. Trzeba
    > umieć odpowiedni wtyczkę chwycić.
    >
    >

    Ja zwykle cos tam wiesz ale jak zwykle pozytek z tego nikly.

    Nic takiego sie czesto nie zdarza.
    Niby blaszki sa blisko ale zeby wetknac palucha trza sie nagimnastykowac zeby ten
    paluch tam wszedl a wtyczka ciasno siedziala.
    W praktyce jak juz palcem dotkniesz to wtyczka albo prawie wogole sie nie trzyma albo
    juz nie ma styku.

    Dodatkowo te 110V przy drewnianych podlogach nawet nie gila zbytnio.
    Zeby ci sie krzywda stala musialbys wetknac palec miedzy styki. A i wtedy ci upali
    tylko koniec palca.

    Znacznie czesciej w polsce trafiaja sie przebicia fazy na obudowe i potem porazenie
    bo ktos boso w lazience pralke pomacal niz porazenia w usiech czy kanadzie bo blaszki
    za krotkie.

    Nie wspominajac ze bezpieczniki maja zazwyczaj 16-20A na linie wiec przy mniejszym
    napieciu moc jest tylko polowa tej co w polsce.

    Inicjalnie tez myslalem ze badziew i dziadostwo ale w praktyce nie jest zle. Podobnie
    te kapturki uzywane zamiast srobek czy zlaczek wago.
    Domow drewnianych masa a kapturki dzialaja ok.

    Wspomniec trzeba ze wszystkie gniazdka czy przelaczniki sa w blaszanych puszkach.
    Tego europejec nie ma.

    W praktyce szyne 110V mozna pomacac reka i jak sie boso nie stoi na ziemi to nic sie
    nie dzieje.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: