-
41. Data: 2014-01-01 21:04:13
Temat: Re: Albo Sigma, albo nowszy Nikon
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"Ergie" <e...@s...pl> writes:
> No dobra widzę dwa szkła: 8-16 i 18-35. No to teraz proste pytanie
> kontrolne jaki procent użytkowników potrzebuje tych szkieł 0,1% czy
> może 0,001% ? To jest margines marginesu.
Nie wiem jak 8-16, nie mam takich potrzeb, ale czego chcesz od 18-35?
Przecież to najbardziej typowy i potrzebny zakres, zwłaszcza w APS-C.
> Myślisz że jakikolwiek Profi porzuci system Canona lub Nikona i
> przejdzie do Pentaxa tylko dla tego obiektywu? A co z resztą szkieł
> jakich ten profi potrzebuje?
Nie wiem co robią "Profi", ale tak normalnie to dlaczego ktoś ma
"przechodzić"? Nie trzeba "przechodzić", wystarczy kupić nowy aparat
z nowym obiektywem. Nie ma obowiązku posiadania tylko jednego aparatu.
Natomiast w warunkach mocno terenowych (tak jak np. ja w górach itp)
często jest ograniczenie nie tylko do jednego aparatu, ale także do
jednego obiektywu.
> Jak na razie jeśli chodzi o profesjonalistów to na rynku ciągle są
> tylko dwa systemu (n może dwa i pół) i Sigma nie działa poprawnie z
> żadnym z nich, więc ryzyko że ktoś odejdzie od Nikona i przejdzie do
> Canona jest minimalne bo tak samo ryzykuje że jego nowa Sigma nie
> będzie działaś z przyszłym body.
Jeśli chodzi o profesjonalistów, to pies * przyszłe body.
Ma działać tu i teraz, albo nie kupujemy tego tylko coś innego.
Tu akurat sprawa jest prosta, to amatorzy muszą robić skomplikowane
porównania i kalkulacje.
> Co do amatorów to oni najczęściej kupują body + kit + ewentualnie
> tele. I w tym zakresie zarówno Nikona jak i Canon mają wystarczającą
> ofertę a jak ktoś chce tanie to ma Tamrona.
Tego nie wiem, ale być może producenci mają takie statystyki.
--
Krzysztof Hałasa
-
42. Data: 2014-01-01 21:15:24
Temat: Re: Albo Sigma, albo nowszy Nikon
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
XX YY <f...@g...com> writes:
> Nikon unowoczesnil swoj bagnet , sigma dokona odpowiednich zmian , w
> wielu wypadkach to banalny zabieg updatowania .
Jeśli to tak jest istotnie, to w ogóle oryginalna informacja o zmianach
konstrukcyjnych w bagnecie jest nieprawdziwa, ponadto Nikon w takiej
sytuacji nie może spodziewać się, że odetnie to stare obiektywy Sigmy
(zdaje się, że Sigma od jakiegoś czasu umożliwia zmianę firmwaru
w domu), więc taka motywacja także odpada.
--
Krzysztof Hałasa
-
43. Data: 2014-01-01 21:28:41
Temat: Re: Albo Sigma, albo nowszy Nikon
Od: XX YY <f...@g...com>
Am Mittwoch, 1. Januar 2014 21:15:24 UTC+1 schrieb Krzysztof Halasa:
> XX YY <f...@g...com> writes:
>
>
>
> > Nikon unowoczesnil swoj bagnet , sigma dokona odpowiednich zmian , w
>
> > wielu wypadkach to banalny zabieg updatowania .
>
>
>
> Jeśli to tak jest istotnie, to w ogóle oryginalna informacja o zmianach
>
> konstrukcyjnych w bagnecie jest nieprawdziwa, ponadto Nikon w takiej
>
> sytuacji nie może spodziewać się, że odetnie to stare obiektywy Sigmy
>
> (zdaje się, że Sigma od jakiegoś czasu umożliwia zmianę firmwaru
>
> w domu), więc taka motywacja także odpada.
>
> --
>
> Krzysztof Hałasa
oczywiscie ze nie o to chodzi .
wspomnialem pare razy - N wprowadzil mozliwosc wspolpracy ze starymi obiektywami
sprzed bodaj 77 roku - bez AI. To wymagalo zmiany protokolu.
byc moze dalo sie to zrobic inaczej , nie wiem , w kazdym razie to przyczyna .
Gdyby N chcial wykluczyc obce obiektywy , to moze to zrobic w kazdej chwili sofwarowo
- podobnie zreszta jak kazdy inny producent. wystarczy odczytac dane obiektywu ,
jesli obcy - to moznaby wykluczyc. Ale tak nikt nie robi .
-
44. Data: 2014-01-01 21:30:34
Temat: Re: Albo Sigma, albo nowszy Nikon
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
XX YY <f...@g...com> writes:
> nie wiem , nie mam pewnosci.
> napisalem - pozostala niepewnosc.
> to mogl byc zwykly zbieg okoliczosci , a powod inny , ale wykluczyc
> akku jako przyczyny tez nie moge.
No tak, ale akumulator to dość prosta sprawa. Tam jest kilka ogniw
(które mają dość dobrze określone parametry, w szczególności napięcie,
i pomijając oszustów, także pojemność). Dodatkowo jest tam scalak
kontrolujący proces rozładowania i ładowania.
Akumulator generalnie może:
- pobierać zbyt duży prąd podczas ładowania (aparat powinien mieć przed
tym zabezpieczenie, jeśli nie ma to wina aparatu)
- ładować się (i ew. rozładowywać) poza dopuszczalne napięcia / ogniwo.
Efekty mogą być wtedy audiowizualne, myślę że szansa na reklamowanie
aparatu po czymś takim jest mała, ale istnieje. W każdym razie efekty
są wtedy dobrze widoczne i nie jest to uszkodzenie elektryczne płyty
głównej.
Podobne efekty mogą dać dziadowskie ogniwa w ramach właściwych np. dla
Li-Ion napięć.
- z ogniw mogą się wydobywać jakieś substancje, efekty podobne jak
wyżej, ale może szansa na reklamacje większa.
Najczęściej jednak jest tak, że oszukańcze akumulatory mają dużo
mniejszą pojemność niż deklarowana, dodatkowo mają dużo mniejszą
obciążalność, i po nawet kilku zdjęciach są "rozładowane". Po jakimś
czasie w ogóle nie można ich użyć do niczego (jeśli wcześniej było to
w ogóle możliwe).
> w instrukcji producent ostrzega przed akumulatorami obcych producentow.
Inna sprawa, że prawda leży zwykle pośrodku. Są zamienniki dobrej
jakości (nawet lepszej niż oryginalne) no i trzeba przyznać, że jest
bardzo dużo bardzo złych, których sprzedawca/importer liczy tylko
i wyłącznie na to, że znacznej części klientów nie będzie się chciało
tego szmelcu reklamować (producent w ogóle nie umożliwia reklamacji).
> Jest powod dla ktorego nikon blokuje obce akumulatory - byla masa
> reklamacji z tego powodu , tak przynajmniej uzsadanial to swgo czasu
> nikon. Nie sadze , zeby ze wzgledow finansowych - nie zarabia przeciez
> na akumaltorach a na calosci.
Ależ zarabia, na każdym elemencie.
> Gdyby akumulatory byly znacznym zrodlem przychodu , to odstapilby od
> produkcji aparatow , sprzedawalby akumulatory.
No ale te akumulatory muszą być "do czegoś". Same dla siebie, to
niestety nie.
--
Krzysztof Hałasa
-
45. Data: 2014-01-01 21:42:24
Temat: Re: Albo Sigma, albo nowszy Nikon
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
XX YY <f...@g...com> writes:
> Gdyby N chcial wykluczyc obce obiektywy , to moze to zrobic w kazdej
> chwili sofwarowo - podobnie zreszta jak kazdy inny producent.
> wystarczy odczytac dane obiektywu , jesli obcy - to moznaby wykluczyc.
> Ale tak nikt nie robi .
Musiałyby być dynamicznie podpisane cyfrowo, mikrokontroler z kluczami
kryptograficznymi, które go nigdy nie opuszczają, to nie jest trywialne.
W przeciwnym przypadku Sigma mogłaby to wciąż sklonować. Poza tym bugi,
możliwe że udałoby się wyciągnąć klucze ze środka, ja bym tędy nie
szedł jeśli byłaby inna możliwość.
No i istnieje duże prawdopodobieństwo, że taki producent dostałby od np.
Komisji Europejskiej czy co to tam dokładnie się tym zajmuje ultimatum -
albo da (sprzeda "po kosztach") specyfikację każdemu zainteresowanemu,
albo zakaz sprzedaży w UE lub inna kara.
Podobne rzeczy są ćwiczone przez producentów drukarek (tu rzekomo po to,
by userzy zawsze na czas mogli wymieniać tusz/toner) - nie jest to nijak
skuteczne przeciwko producentom zamienników (przeciwko lojalnym userom,
których zmusza do przedwczesnej wymiany - pewnie jest dość skuteczne).
--
Krzysztof Hałasa
-
46. Data: 2014-01-02 11:15:25
Temat: Re: Albo Sigma, albo nowszy Nikon
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "SylwesterZarębski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:42wzjr8vo3al$....@4...n
et...
> I w tym przypadku producent powinien uświadamiać, a nie blokować takie
> rozwiązanie.
I prostować bzdury na wszystkich forach gdzie ludzie piszą że im aparat
działa tylko połowę czasu deklarowanego przez producenta? Wolne żarty!
>> Wycinając złe aku producent aparatu (czy dowolnego sprzętu) pozbywa się
>> tego
>> kłopotu. Popatrz na Apple - tam wiele spośród dostępnych akcesoriów nie
>> ma
>> zamienników. Przez długi czas nawet kabelki trzeba było kupować
>> oryginalne.
>> Chińczycy złamali zabezpieczenia kabelków i już je produkują jaki jest
>> efekt? Podpinasz telefon takim kabelkiem w którym chińczyk zaoszczędził
>> na
>> miedzi i telefon ładuje się tylko do 95% bo więcej nie daje rady - za
>> mały
>> przekrój żyły.
> I co z tego? Problem jest prosty i oczywisty, a zaczyna się i kończy na
> nazwie producenta danego wyrobu (czyli np. akumulatora) u którego należy
> szukać pomocy.
Nie rozumiesz. Pryszczaty nastolatek co t owinę widzi wszędzie tylko nie w
swoim wyborze zamiennika zaraz na forum pisze że ma uszkodzony iPhone bo mu
się do końca nie ładuje.
>> Wracając do aku jestem przekonany ze Nikon albo już udziela albo udzieli
>> udzieli licencji innym producentom, ale tylko tym markowym trzymającym
>> parametry.
> Chyba sobie jaja robisz. Udzielanie licencji na akumulator? Powtórzę:
> zwykły akumulator, najzwyklejszy na świecie. Czym to ma się niby różnić
> od kabla zasilającego, ładowarki, kabla USB czy karty pamięci? Ważne
> jest by spełniał dane parametry i tyle.
Właśnie po to jest licencja - "by spełniał dane parametry" i tyle :-)
> Idąc tym tropem niech wszyscy wprowadzą licencje na kompatybilne ze sobą
> akcesoria i tylko od wyznaczonych producentów będziesz mógł kupować. Nie
> wiem jak Tobie, ale mnie to pachnie monopolem lub ew. oligopolem.
Mnie to niczym nie pachnie bo tak już od dawna jest.
Pozdrawiam
Ergie
-
47. Data: 2014-01-02 11:19:43
Temat: Re: Albo Sigma, albo nowszy Nikon
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Krzysztof Halasa" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m...@i...localdomain...
>> No dobra widzę dwa szkła: 8-16 i 18-35. No to teraz proste pytanie
>> kontrolne jaki procent użytkowników potrzebuje tych szkieł 0,1% czy
>> może 0,001% ? To jest margines marginesu.
> Nie wiem jak 8-16, nie mam takich potrzeb, ale czego chcesz od 18-35?
> Przecież to najbardziej typowy i potrzebny zakres, zwłaszcza w APS-C.
Zakres jest super. Światło też tylko waga, cena i rozmiar sprawiają że to
szkło niszowe.
>> Myślisz że jakikolwiek Profi porzuci system Canona lub Nikona i
>> przejdzie do Pentaxa tylko dla tego obiektywu? A co z resztą szkieł
>> jakich ten profi potrzebuje?
> Jeśli chodzi o profesjonalistów, to pies * przyszłe body.
> Ma działać tu i teraz, albo nie kupujemy tego tylko coś innego.
> Tu akurat sprawa jest prosta, to amatorzy muszą robić skomplikowane
> porównania i kalkulacje.
Nie znam wielu profi ale ci których znam co jakiś czas kupują nowe body a
stare zostawiają jako backup. I co wtedy z obiektywem który działa tylko z
jednym z nich?
>> Co do amatorów to oni najczęściej kupują body + kit + ewentualnie
>> tele. I w tym zakresie zarówno Nikona jak i Canon mają wystarczającą
>> ofertę a jak ktoś chce tanie to ma Tamrona.
> Tego nie wiem, ale być może producenci mają takie statystyki.
Pewnie maja i gdyby im wyszło że klienci czegoś potrzebują to by to
produkowali :-)
Pozdrawiam
Ergie
-
48. Data: 2014-01-02 11:25:57
Temat: Re: Albo Sigma, albo nowszy Nikon
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Krzysztof Halasa" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m...@i...localdomain...
"Ergie" <e...@s...pl> writes:
> To będzie raczej tak: jeśli ktoś już ma aparat lub obiektyw(y), to
> będzie miał problem (nieważne z czym).
> jśli dopiero zamierza kupować sprzęt, to problem będzie miał,
> potencjalnie, Nikon.
W przypadku Canona jakoś to nie zadziałało :-) Sprzedaż Canonów wcale nie
spadła, ale za to na allegro pojawiło się sporo tanich sigm nie działających
z nowymi body, a na forach sporo ludzi którzy twierdzili że już więcej nie
kupią Sigmy.
>> Co z tego że np. Sigma z Pentaksem działa ok, jeśli zarówno Canon jak
>> i Nikona oferują więcej szkieł niż Pentax i Sigma razem wzięte?
> Liczba szkieł nie ma znaczenia, to chyba nie jest konkurencja ilościowa.
Oczywiście nie chodzi o ilość samą w sobie, ale ilość różnych szkieł
odpowiadających różnym potrzebom.
>> Jeśli chodzi o szkła budżetowe to Tamron zawsze miał lepszą ofertę od
>> Sigmy. wystarczy przywołać tak zwane grupowe zoomy 2.8 tak popularne i
>> zachwalane czy 70-300 bijący jakością i ceną odpowiednik Sigmy.
> Wystarczy jedno szkło, którego nie mają T/N/S/C, a które jest komuś
> potrzebne. Np. taka Sigma 18-35 f/1.8 - ktoś inny robi coś podobnego
> w rozsądnej cenie?
Nie robi, ale to jest właśnie nisza, na którą Nikon i Canon machnęli ręką.
Tam nie siedzą ludzie produkujący co im akurat wyjdzie tylko ludzie którzy
produkują to co się sprzeda. To co dla Canona czy Nikona jest promilem
użytkowników dla Sigmy może już być procentem i dlatego Sigmie opłaca się
ryzykować.
>> Nie mam pewności, ale wydaje mi się, że jeśli chodzi o lampy jest tak
>> samo jak z obiektywami - trzeba kupić licencję by poznać protokół
>> komunikacyjny.
> Nie trzeba, i nawet nie można skutecznie zastrzec tych rzeczy
> w np. licencji (tu akurat tego nie ma).
??? A jakiż to przepis nakazuje ujawnianie protokołów komunikacyjnych?
Pozdrawiam
Ergie
-
49. Data: 2014-01-02 11:31:17
Temat: Re: Albo Sigma, albo nowszy Nikon
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Krzysztof Halasa" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m...@i...localdomain...
> Ale jeśli chodzi tylko o zablokowanie Sigmy, to moralnie winny jest
> Nikon. Podobnie np. z akumulatorami.
Ze co? Każda spółka ma _obowiązek_ dbać o dobro swoich akcjonariuszy. Jak
można pisać o moralnym złu gdy firma zabezpiecza się przed podróbkami?
> Jeśli zmienia "złośliwie", to jasne że jest winny. Tylko czy tak jest?
Znaczy się uważasz, że każdy kto zabezpiecza swoje zyski jest winny? Nikon
sprzedaje licencję na swój system i gdyby Sigma ją kupiła to do niczego by
nie doszło.
Pozdrawiam
Ergie
-
50. Data: 2014-01-02 11:32:51
Temat: Re: Albo Sigma, albo nowszy Nikon
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Krzysztof Halasa" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m...@i...localdomain...
> No i istnieje duże prawdopodobieństwo, że taki producent dostałby od np.
> Komisji Europejskiej czy co to tam dokładnie się tym zajmuje ultimatum -
> albo da (sprzeda "po kosztach") specyfikację każdemu zainteresowanemu,
> albo zakaz sprzedaży w UE lub inna kara.
Ależ Nikon sprzedaje od lat tyle że Sigma nie chce jej kupić :-)
Pozdrawiam
Ergie