eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaA za Krakowem jest takRe: A za Krakowem jest tak
  • Data: 2010-01-18 14:19:56
    Temat: Re: A za Krakowem jest tak
    Od: "Yogi\(n\)" <y...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "adam" <j...@o...maile.com> napisał
    w wiadomości news:4b5465b1$1@news.home.net.pl...
    > Użytkownik "Yogi(n)" napisał
    > Problem polega na tym, że nie wiesz ale, że masz doczynienia ze znanym
    > grupowiczem.

    No i teraz wiemy, że znany grupowicz, poza tym, że robi dobre zdjęcia, używa
    w chwili zachwytu, słowa na "z". Nie dramatyzyjmy ;-)
    Zresztą:
    De Mello: (http://www.sm.fki.pl/demello.php?nr=Spiew_Ptaka)
    /ARABSKI KATECHUMEN - Arabski mistrz Jalall ud-Din Rumbi lubił opowiadać
    następująca historię: Pewnego dnia prorok Mahomet przewodniczył modlitwie
    porannej w meczecie. Wśród wielu ludzi modlących się z prorokiem znajdował
    się też pewien Arab, katechumen. Mahomet rozpoczął czytać Koran recytując
    werset, w którym faraon twierdzi: "Ja jestem twoim prawdziwym Bogiem".
    Słysząc to młody katechumen poczuł taki gniew, że przerwał milczenie i
    krzyknął:
    - A to pyszałek, skurwysyn!
    Prorok nic nie powiedział, ale gdy skończył się modlić, inni zaczęli
    upominać Araba:
    - Nie wstyd ci? Twoja modlitwa na pewno ubliża Bogu, bo nie dosyć, że
    przerwałeś Święte milczenie modlitwy, to jeszcze użyłeś wulgarnych słów w
    obecności proroka Boga.
    Biedny Arab zarumienił się ze wstydu i zaczął drżeć ze strachu, aż tu
    Gabriel ukazał się prorokowi i rzekł:
    - Bóg posyła ci pozdrowienia i pragnie, byś kazał tym ludziom przestać
    napastować tego prostego Araba; w rzeczywistości jego szczere zaklęcie
    poruszyło serce Boga bardziej niż święte modlitwy wielu innych. Gdy się
    modlimy, Bóg patrzy na nasze serca, a nie na formę naszych słów./

    >> No i właśnie dlatego, w związku z jego specyfiką, można się spodziewać
    >> wszystkiego, łącznie z tym, co występuje w publicznym szalecie.
    >
    > Niestety na to wygląda.

    Może to syndrom Palikota? ;-)

    > W podobny sposób poczuł się urażony sąsiad na zwróconą mu uwagę, że jego
    > piesek raczył narżnąć mi na trawnik przed ogrodzeniem i że raczej sobie
    > nie życzę ; )
    > Ludzie strasznie nadwrażliwi ostatnio są : ))))

    Twój trawnik, Ty ustalasz zasady, sąsiad powinien się dostosować.

    >> Blog i prfc to dwa odrębne światy, rządzą nimi inne zasady i kto inny tu
    >> i tam ustala zasady.
    >
    > Zdaje się, że nikt, nic nie ustala.

    Jak to? Na blogu - dostawca usług i Roger, bo to jego blog.
    W na grupie - FAQ, ew. Tomek Surmacz;-)

    >> A ja osobiście wolę na blogu przeczytać, że komuś coś się wydało
    >> zaje..fajne, niż na grupie, o tym, że choruje na oskrzela czy biskupi go
    >> okradają ;-)
    >
    > Wywołujesz wilka z lasu...

    Ee tam, wilk nie potrzebuje zachęty, a wątki w których się produkuje, omijam
    ;-)

    --
    Yogi(n)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: