-
1. Data: 2013-08-23 11:41:51
Temat: Re: A propos Elektrody
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2013-08-23 10:01, LeonKame pisze:
> http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=263
3746
>
> Wkleje tutaj bo elektroda to już nie jest forum a wioskowe towarzystwo
> wzajemnej adoracji.
>
> Zasugerowałem w odpowiedzi że jeśli się cos wiesza w PC to nie powinno
> się konstruować WDT a raczej usunać przyczynę zwisów
W ten sposób negujesz w ogóle sens istnienia WDT.
juz abstrachujac od
> tego że sprzetowe WDT kosztują grosze i są bez problemu dostępne.
> Oczywiscie post wyladował w koszu bo niby nie na temat.
No bo jest nie na temat. Jak ktoś wrzuci do działu DIY projekt stacji
pogodowej, to chyba nie będzie na temat post, że takie stacje można
kupić za grosze.
> W PC stosuje się uklady WDt supervisorów ale nie w sprzecie za 10zł.
Co w tym przypadku jest sprzętem za 10zł?
--
pozdrawiam
MD
-
2. Data: 2013-08-23 12:10:23
Temat: Re: A propos Elektrody
Od: LeonKame <k...@l...com>
W dniu 2013-08-23 11:41, Mario pisze:
> W dniu 2013-08-23 10:01, LeonKame pisze:
>> http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=263
3746
>>
>> Wkleje tutaj bo elektroda to już nie jest forum a wioskowe towarzystwo
>> wzajemnej adoracji.
>>
>> Zasugerowałem w odpowiedzi że jeśli się cos wiesza w PC to nie powinno
>> się konstruować WDT a raczej usunać przyczynę zwisów
>
> W ten sposób negujesz w ogóle sens istnienia WDT.
> juz abstrachujac od
>> tego że sprzetowe WDT kosztują grosze i są bez problemu dostępne.
>> Oczywiscie post wyladował w koszu bo niby nie na temat.
>
> No bo jest nie na temat. Jak ktoś wrzuci do działu DIY projekt stacji
> pogodowej, to chyba nie będzie na temat post, że takie stacje można
> kupić za grosze.
>
>> W PC stosuje się uklady WDt supervisorów ale nie w sprzecie za 10zł.
>
> Co w tym przypadku jest sprzętem za 10zł?
>
W PCie jest przycisk reset ewentualnie power jak cos sie spier to wtedy
przyciskamy i jest WDT. WDT stosuje sie w sprzecie do ktorego nie mamy
dostepu i musi dzialac 24H na dobe bez potrzeby ingerencji.
Tak wiec chwalenie sie jak to naprawiłem dziurawą chlodnice w
samochodzie wsypując płatki owsiane chyba jest troche nie na miejscu.
-
3. Data: 2013-08-23 12:26:24
Temat: Re: A propos Elektrody
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2013-08-23 12:10, LeonKame pisze:
> W dniu 2013-08-23 11:41, Mario pisze:
>> W dniu 2013-08-23 10:01, LeonKame pisze:
>>> http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=263
3746
>>>
>>> Wkleje tutaj bo elektroda to już nie jest forum a wioskowe towarzystwo
>>> wzajemnej adoracji.
>>>
>>> Zasugerowałem w odpowiedzi że jeśli się cos wiesza w PC to nie powinno
>>> się konstruować WDT a raczej usunać przyczynę zwisów
>>
>> W ten sposób negujesz w ogóle sens istnienia WDT.
>> juz abstrachujac od
>>> tego że sprzetowe WDT kosztują grosze i są bez problemu dostępne.
>>> Oczywiscie post wyladował w koszu bo niby nie na temat.
>>
>> No bo jest nie na temat. Jak ktoś wrzuci do działu DIY projekt stacji
>> pogodowej, to chyba nie będzie na temat post, że takie stacje można
>> kupić za grosze.
>>
>>> W PC stosuje się uklady WDt supervisorów ale nie w sprzecie za 10zł.
>>
>> Co w tym przypadku jest sprzętem za 10zł?
>>
>
> W PCie jest przycisk reset ewentualnie power jak cos sie spier to wtedy
> przyciskamy i jest WDT. WDT stosuje sie w sprzecie do ktorego nie mamy
> dostepu i musi dzialac 24H na dobe bez potrzeby ingerencji.
Zaprezentowany układ można zastosować w komputerze, który pracuje bez
człowieka. Na przykład realizuje jakąś automatykę domową. Abstrahując od
sensowności stosowania do tego PC czy laptopa. Ale dział DIY nie jest po
to żeby dyskutować nad sensownością budowy tego czy innego amatorskiego
projektu.
--
pozdrawiam
MD
-
4. Data: 2013-08-23 12:39:00
Temat: Re: A propos Elektrody
Od: LeonKame <k...@l...com>
> Zaprezentowany układ można zastosować w komputerze, który pracuje bez
> człowieka. Na przykład realizuje jakąś automatykę domową. Abstrahując od
> sensowności stosowania do tego PC czy laptopa. Ale dział DIY nie jest po
> to żeby dyskutować nad sensownością budowy tego czy innego amatorskiego
> projektu.
>
>
W takim razie po co jest to forum ? W opisanym przypadku tfórca powinien
zająć sie raczej chlodzeniem sprzetu zamiast budowaniem zbytecznego
urzadzenia. Z mojego doswidczenia wiem że jesli pecet sie zawiesza to
jest to albo wina niesprawnego hardware albo software. w opisanym
przypadku podtrzymanie WDT diodą dyski to co najmniej smieszny pomysł
zakładajacy że w windowsie dysk pacuje zawsze. Ja znam przypadki że
faktycznie dysk pracował a komputer wisiał.
-
5. Data: 2013-08-24 18:15:44
Temat: Re: A propos Elektrody
Od: "Zbino" <z...@p...abcdpocztaonet.pl>
>> Wkleje tutaj bo elektroda to już nie jest forum a wioskowe towarzystwo
>> wzajemnej adoracji.
Elektroda to byl kiedyś fajny portal. Nie wiem dlaczego tak zszedł na psy.
Niedługo bedzie można zamieścic tylko wpis, który jest zgodny ze 100000
zastrzeżeń, regulaminów i widziemisie adminów.
Tam nie ma już miejsca na normalną elektronikę.
Zbych
-
6. Data: 2013-08-24 20:46:10
Temat: Re: A propos Elektrody
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2013-08-24 18:15, Zbino pisze:
>>> Wkleje tutaj bo elektroda to już nie jest forum a wioskowe towarzystwo
>>> wzajemnej adoracji.
>
> Elektroda to byl kiedyś fajny portal. Nie wiem dlaczego tak zszedł na
> psy. Niedługo bedzie można zamieścic tylko wpis, który jest zgodny ze
> 100000 zastrzeżeń, regulaminów i widziemisie adminów.
> Tam nie ma już miejsca na normalną elektronikę.
> Zbych
Np ale to był wpis o normalnej elektronice. Usunięty został wpis o
sensowności robienia WDT, nic merytorycznego nie wnoszący do ewentualnej
dyskusji o przedstawionej konstrukcji.
--
pozdrawiam
MD
-
7. Data: 2013-08-24 22:44:02
Temat: Re: A propos Elektrody
Od: "Grzegorz Niemirowski" <g...@p...onet.pl>
Mario <m...@...pl> napisał(a):
> Np ale to był wpis o normalnej elektronice. Usunięty został wpis o
> sensowności robienia WDT, nic merytorycznego nie wnoszący do ewentualnej
> dyskusji o przedstawionej konstrukcji.
I co w tym takiego strasznego, że ktoś trochę odbiegł od tematu?
--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
OE PowerTool i Outlook Express: http://www.grzegorz.net/oe/
Uptime: 9 days, 7 hours, 56 minutes and 34 seconds
-
8. Data: 2013-08-24 23:19:16
Temat: Re: A propos Elektrody
Od: LeonKame <k...@l...com>
W dniu 2013-08-24 22:44, Grzegorz Niemirowski pisze:
> Mario <m...@...pl> napisał(a):
>> Np ale to był wpis o normalnej elektronice. Usunięty został wpis o
>> sensowności robienia WDT, nic merytorycznego nie wnoszący do
>> ewentualnej dyskusji o przedstawionej konstrukcji.
>
> I co w tym takiego strasznego, że ktoś trochę odbiegł od tematu?
>
BO merytorycznie to mozna kupic mikrochipa za 1zł reset z watchdogiem
najprostszy jaki moze byc jesli juz ma to byc watchdog.
-
9. Data: 2013-08-24 23:54:21
Temat: Re: A propos Elektrody
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2013-08-24 22:44, Grzegorz Niemirowski pisze:
> Mario <m...@...pl> napisał(a):
>> Np ale to był wpis o normalnej elektronice. Usunięty został wpis o
>> sensowności robienia WDT, nic merytorycznego nie wnoszący do
>> ewentualnej dyskusji o przedstawionej konstrukcji.
>
> I co w tym takiego strasznego, że ktoś trochę odbiegł od tematu?
>
Odwróćmy pytanie. Co z tego, że ten post wylądował w koszu? Oczywiście
można ubolewać na temat aktualnego poziomu elektrody, ale moim skromnym
zdaniem ten przypadek nie pasuje do zarzutów, że elektroda zeszła na psy.
--
pozdrawiam
MD
-
10. Data: 2013-08-25 08:00:25
Temat: Re: A propos Elektrody
Od: "uzytkownik" <a...@s...pl>
Użytkownik "Mario" <m...@...pl> napisał w wiadomości
news:kvbanp$qtl$1@mx1.internetia.pl...
>> I co w tym takiego strasznego, że ktoś trochę odbiegł od tematu?
>>
>
> Odwróćmy pytanie. Co z tego, że ten post wylądował w koszu? Oczywiście
> można ubolewać na temat aktualnego poziomu elektrody, ale moim
> skromnym zdaniem ten przypadek nie pasuje do zarzutów, że elektroda
> zeszła na psy.
Oj zeszła, zeszła. To co wyprawiają tam niektórzy moderatorzy wraz z
naczelnym ich guru, który pozwala im na chamskie traktowanie
użytkowników to istny koszmar. Jakakolwiek próba krytyki złego i
nieetycznego traktowania użytkowników przez tych moderatorów, kończy się
bezpodstawnym karaniem. Naczelny zaś próbuje każdą sprawę złego
zachowania moderatora czy administratora wobec użytkowników zatuszować
lub obrócić przeciwko temu użytkownikowi, a wszystko tłumacząc tym, że
nie może sobie pozwolić na odsunięcie go od sprawowanej funkcji, bo
trudno mu znaleźć ludzi, którzy będą pracowali za darmo :)
Wobec tego administratorom i moderatorom wolno jest zniesławić i
pomawiać oraz używać inwektyw na publicznym forum wobec każdego
użytkownika, a domaganie się sprostowania i przeprosin na tym forum od
zniesławiającego administratora czy moderatora, kończy się nagonką,
karami i straszeniem sądem przez naczelnego. Kiedy się udowodni
naczelnemu, że jednak nie ma racji i na wezwanie prokuratury będzie
musiał wskazać osobę pomawiającego to broni się tym, że nie zna
personaliów swoich moderatorów i administratorów :)
Istny cyrk.
Ci administratorzy i moderatorzy to zazwyczaj ludzie, którzy szukają
spełnienia w usenecie. Traktują użytkowników jak "chłopców do bicia".
Choć sami popełniają wiele błędów merytorycznych to uważają się za
nieomylnych, wszystkowiedzących i tkich, którym nie wolno się
sprzeciwiać. Napisanie "kolego admonostratorze/moderatorze nie masz
racji ...." jest równoznaczne z wymierzeniem sobie kary. Użytkownikom
jest wolno pisać "administrator/moderator ma rację (choćby jego opinia
była nieprawdziwa lub nieetyczna) i za takie lizostwo, osoby te są
nagradzane pozwalaniem na chamskie traktowanie innych użytkowników i
stosowaniem wobec nich inwektyw, choć ponoć regulamin jest dla
wszystkich :)
Obecnie forum to jest miejscem, w którym niektórzy administratorzy i
moderatorzy mogą leczyć swoje kompleksy i chore aspiracje. Oczywiście
nie dotyczy to wszystkich osób funkcyjnych, bo są też i ludzie "na
poziomie", ale jest to tak jak z z trującym grzybem, który "choćby jeden
trujący grzyb trafił do garnka zupy to cała zupa jest do wyrzucenia".
Podobnie jest z tym forum, które przestało już być forum dyskusyjnym.
Przeciętny użytkownik może tam być tylko i wyłącznie klakierem lub
"chłopcem do bicia", a swoje racje może mieć tylko takie jakie są zgodne
z wyobrażeniami administratora/moderatora.
Tak więc jeżeli ktoś uważa jeszcze, że jest to forum dyskusyjne to się
grubo myli. Tam się nie dyskutuje, tam się walczy o władzę :)