eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › 10 mniej nie wystarczyło
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 414

  • 341. Data: 2014-12-23 00:45:15
    Temat: Re: 10 mniej nie wystarczyło
    Od: k...@g...com

    W dniu poniedziałek, 22 grudnia 2014 20:16:43 UTC+1 użytkownik Shrek napisał:
    > On 2014-12-22 20:11, re wrote:
    >
    > > Sorry, ale argument, że skoro jestem za blachą, to inni mają na mnie
    > > uważać do mnie nie trafia.
    > > ---
    > > Jaką blachę ? Tona do zatrzymania z 10x większej prędkości.
    >
    > Mniej więcej tak jak bejzbol vs ręka. Czy z tego wynika, że dresy
    > powinny mieć prawnie zapewniną dziesięcinę z przechodniów?
    >
    > Generalnie ja wiem, że prawo pięści jest stare i uniwersalne, ale nie na
    > tym polega cywilizacja. Pamiętaj też że na każdego cwaniaka znajdzie się
    > większy cwaniak;)
    >
    > Shrek.

    W historii cywilizacji zawsze obok siebie istniały dwie grupy bandytów. Jedna to tacy
    co broń posiadali nielegalnie i druga której broń dali rządzący. Podobno dla dobra
    reszty społeczności. Ten model funkcjonuje do dzisiaj. Nie twierdzę że ta druga grupa
    jest zbędna. Ale specjalnie liczyć na nią nie można. Niedaleka przeszłość jest na to
    dowodem. Występowali przeciwko ludziom protestującym w słusznej sprawie. Nie
    utożsamiali się z tymi co zrzucali się na pensje dla nich. Woleli kolegować się z
    tymi co dzielili te pieniądze. Niewątpliwie w drugiej grupie posiadanie genu
    bandytyzmu się przydaje. Ale ci co mają nad szeregowymi stróżami prawa władzę powinni
    zrobić tak krótkie smycze żeby kontrolować i sterować zachowaniami podwładnych. Jeśli
    tylko poluzują im obrożę to zaraz są wypadki takie jak z tematu. Kadrze takie wypadki
    latają koło chuja. Ktoś kogoś opierdoli i na tym się skończy. Na koniec roku w
    statystykach urośnie tyle że Excel obetnie i zaokrągli do jakiegoś miejsca po
    przecinku.


  • 342. Data: 2014-12-23 02:52:29
    Temat: Re: 10 mniej nie wystarczyło
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Czesław Wiśniak"


    Liczy sie tylko to, zeby
    mniej bylo zabitych przechodniow bo uderzajac w niego samochodem tobie nic
    nie grozi.
    ---
    Co to ma do wiatraka, że mnie nic nie grozi ? Weź Ty się skup. TONA ŻELASTWA
    jedzie 50km/h czyli waży 10x więcej i porusza się 10x szybciej od pieszego.


  • 343. Data: 2014-12-23 02:54:16
    Temat: Re: 10 mniej nie wystarczyło
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Czesław Wiśniak"


    >> 1) Drogi sa dla pojazdow a piesi sa gosciem na drodze.
    >
    > <cut>,
    >
    > to jakiś dekalog kierowcy?

    To wszystko bylo juz dyskutowane w innym watku.
    ---
    I wyszło, że pociągi na przejazdach dalej nie przepuszczają samochodów mimo,
    że kolizja z reguły tragiczna w skutkach jest dla samochodu.


  • 344. Data: 2014-12-23 06:06:31
    Temat: Re: 10 mniej nie wystarczyło
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Czesław Wiśniak" <c...@b...pl> wrote in message
    news:m77c6c$vpt$1@node2.news.atman.pl...
    >>>> Przez to że miał dużą prędkość (silne auto, dynamiczne przyspieszenia
    >>>> na krótkich odcinkach drogi) to dostał w tył auta - gdyby jechał czymś
    >>>> wolniej to być może dostałby w drzwi lub bok, to jest ułamek sekundy.
    >>>
    >>> ROTFL.
    >>> Drogie dzieciaczki, gosc tam jechal 50km/h, czyli calkowicie przepisowo.
    >>
    >> Ktoś twierdzi że jechał szybciej?
    >
    > Ok, odpowiem ci jeszcze.
    > Ty tak twierdziles. Podswiadomie uwazales, ze jest znacznie wyzsza niz 50.

    Kituś bajtluś - weź się nie kompromituj że mi będziesz wmawiał co ja
    uważałem i do tego podświadomie... To już są jaja.

    > 50km/h to nie jest duza predkosc na takie warunki, tym bardziej ze
    > dozwolona.

    A jednak w tych konkretnych warunkach okazała się zbyt duża...
    I doszło do kolizji której można było uniknąć jadąc uważniej.

    > To jest dodatkowe usprawiedliwienie dla kierowcy osobowki jesli, ktos
    > probowalby go pociagnac do odpowiedzialnosci.
    > Stad twoje zdziwienie i kolejna nieudolna proba tlumaczenia sie. Gdybys
    > od poczatku wiedzial ze jechal 50, nigdy bys nie napisal takich bzdur
    > :"Przez to że miał dużą prędkość (silne auto, dynamiczne przyspieszenia na
    > krótkich odcinkach drogi). Niestety jak zwykle nie pomyslales. Szczegoly
    > sa wazne.

    W tym wypadku miał dużą prędkość - za dużą aby w porę zauważyć karetkę.

    >>> Ostatnie 70m zrobil w 5sek, co latwo przeliczyc z czasu na kamerze i
    >>> przejechanego dystansu.
    >>
    >> Właśnie o to chodzi, że gdyby w ciągu tych 5 sekund zrobił tylko 30m
    >> to zdążyłby zobaczyć karetkę.
    >
    > Widziales gdzies, zeby wszyscy jezdzili po duzych skrzyzowaniach 20km/h,
    > wlacznie z toba ? Gdyby karetek jezdzilo tyle co osobowek to moze mialoby
    > to sens i byloby to inaczej uregulowane ale obecnie prawdopodobienstwo, ze
    > cokolwiek cie trafi w takiej sytuacji jest znikome.
    > Nie po to wymyslono swiatla i dopuszczalna predkosc, zeby z tego nie
    > korzystac jesli warunki na to pozwalaja.
    > Tu kluczem sa swiatla, nie musisz zwalniac.
    > Mozesz zwolnic zawsze i wszedzie jesli uznasz, ze jest zagrozenie ale tu
    > nic na to nie wskazywalo.

    Tu był jeden szczegół który mnie zmusiłby do zwolnienia: sznur samochodów
    na lewym pasie zasłaniającym widoczność całego skrzyżowania z lewej strony.
    I niestety warto się rozglądać nawet na zielonym, bo jak nie karetka to może
    jechać jakiś wariat na czerwonym - nie wiem od jak dawna masz prawko
    i jak dużo jeździsz ale to się nabiera z czasem...

    > Swietnie zostalo powiedziane na filmie: " To kierowca pojazdu uprzyw. ma
    > myslec za siebie i za innych", zwlaszcza wjezdzajac na duze, "szybkie"
    > skrzyzowanie na czerwonym swietle ! Musi zdawac sobie sprawe, ze nie
    > wszyscy go uslysza i zobacza z róznych przyczyn. Jesli nie zachowa
    > szczegolnej ostroznosci to taki bedzie final i nie zachowal. Naprawde juz
    > czas zebys to zrozumial.

    Tak samo jak on nie widział karetki nadjeżdzającej z lewej, bo był sznur aut
    tak samo karetka nie widziała jego nadjeżdzającego bardzo szybko z prawej.

    >>> Gdzie mu do waszych glupot, ktore wymyslacie. Przeciez ludzie to
    >>> czytaja, nie wstyd wam tak plesc ? :)
    >>
    >> Co Ci się konkretnie nie zgadza?
    >
    > Wszystkie bzdury ktore tu wypisujesz. Niestety przyznac sie do bledu to
    > sztuka.
    > Zaskoczony tym filmem najpierw uznales, ze winny rowniez jest kierowca
    > karetki !
    > cyt. "Tu wina jest równiej rozłożona niż w przypadku pijaczka"
    > Zrobiles krok naprzod bo zmieniles swoje zdanie na temat stosowania sie do
    > przepisow przez pojazd uprzyw.
    > Niestety dobity opinia rzecznikow policji i itd, ktorej oczywiscie nie
    > znales, kompletnie zglupiales zmieniajac front.
    > Wpadles w panike.
    > Broniac sie jak dzieciak wymyslales na swoje potrzeby coraz to nowe
    > watpliwosci:
    > a to jechal jak szaleniec,
    > za glosna muzyka,
    > to nie opinia policjantow tylko redaktorow GW,
    > to prywatne zdanie bo nie ma munduru,
    > nie ma orzeczenia o winie,
    > zamiast 50 powinien jechac 20km/h
    > tylko po to by uchronic dobra opinie o sobie i wybielic wizerunek.

    Te projekcje opierasz na tym jak Ty byś się zachował w tej sytuacji?
    Bo co do mnie, to bardzo nietrafiona interpretacja...

    > Problem w tym, ze szacunek zyskuje sie w inny sposob, w odwrotny.
    > Glupota jest sie w ten sposob pograzac bo to nie sa argumenty.

    To czy Ty masz do mnie szacunek czy go nie masz naprawdę
    życia mojego nie zmienia, więc myśl sobie co chcesz :-)

    > I na koniec na moje zapytanie, informacja od kierowcy laguny:
    > cytuje doslownie "Witam, sprawa jeszcze sie nie skonczyla....zapewne
    > jeszcze potrwa...kierowca karetki nie przyjal mandatu i sprawa trafila do
    > sadu"
    > Nie przyjał mandatu ! To jakie zdanie ma na ten temat policja ?

    Nie wiemy jakie zdanie ma na ten temat policja...
    Być może kierowca osobówki też dostał mandat i go przyjął.
    Tak jak od początku mówię - wina jest gdzieś po środku.

    > Badz cierpliwy, postaram sie nie zapomniec o tej sprawie.

    Tak, tak - pamiętaj :-))
    Zanotuj sobie w notesie - "udowodnić na niusach że miałem rację
    aby mieli do mnie szacunek" :-) Musisz mieć bardzo interesujące życie :-))

    > Tylko nie rob juz z siebie blazna.

    Dlaczego Ci tak strasznie na tym zależy abym nie robił z siebie błazna?


  • 345. Data: 2014-12-23 06:16:46
    Temat: Re: 10 mniej nie wystarczyło
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "mk4" <m...@d...nul> wrote in message
    news:m77e4b$iup$1@usenet.news.interia.pl...
    > 1) Drogi sa dla pojazdow a piesi sa gosciem na drodze.
    >
    > 2) Pojazdy sa po to zeby sie sprawnie przemieszczac a nie stawac na kazde
    > zawolanie (jak mi sie nie spoieszy moge byc pieszym).
    >
    > 3) Dla pieszego zatrzymanie sie jest zupelnie naturalne - wrecz
    > instynktowne przed czyms wiekszym (co ma niebagatelne znaczenie bo takie
    > mechanizmy w ludzkim mozgu dzialaja "sprzetowo" i nie wymagaja skupienia).
    >
    > 4) Pieszy nie jest odizolowany - docieraja do niego swiatla i dzwieki.
    > Pojazdy sa oswietlone wiec dobrze je widac - ergo - pieszemu latwiej sie
    > zatrzymac i puscic pojazd.
    >
    > 5) Pieszy ma praktycznie zerowa droge hamowania - samochod nie. Pieszemu
    > latwiej sie zatrzymac.
    >
    > 6) Samochodu dzieki swiatlowm zwykle grupuja sie i sa przerwy kiedy mozna
    > przejsc. Piesi wrecz przeciwnie - kazdy lazi sam bez zadnej sychronizacji.
    > Czesto dochodzi do sytuacji gdy jeden schodzi z przejscia to drugi wlasnie
    > wchodzi.
    >
    > 7) Ze wzgledu na predkosc kierowca moze miec i ma trudnosci w dostrzezeniu
    > pieszego. Dochodzi zbyt duza ilosc przejsc oraz fakt, ze koncentracja
    > kierujacego spada bardzo szybko (naturalne i praktycznie nie do
    > unikniecia). Dla pieszego te niedostatki sa minimalne (ze bezgledu na
    > specyfike srodowiska, ktore to na nim wymusza) lub kompensowane przez
    > naturalne instynkty (czyli cos jest wieksze i szybsze to nie wlazimy temu
    > w droge).
    >
    > 9) Pojazd jest zawsze bardzo dobrze widoczny czego nie mozna powiedziec o
    > pieszych. Malo ktory zdaje sobie sprawe jak slabo bedzie widoczny w
    > pewnych warunkach. Tak wiec umozliwienie mu wchodzenia od tak na jezdnie
    > nie jest dobrym pomyslem bo pieszy pradopodobnie nie raczy rozroznic
    > sytuacji gdzie moze wejsc w miare bezpiecznie i kierowca go zobaczy od
    > sytuacji gdzi ejest duze ryzyko, ze nie zobaczy.
    >
    > 9) Obecne przepisy daja bufor bezpieczenstwa. Jesli je zmienimy tego
    > bufora nie bedzie bo pieszy bedzie mial zawsze mozliwosc wejscia na
    > przejscie. Nie zostaje margines bezpieczenstwa a zaden kierowca nie jest w
    > stanie w 100% zawsze zauwazyc pieszego i zaregowac na czas (ze wzgledu na
    > to, ze jest tylko czlowiekiem).
    >
    > 10) Jazda start-stop, start-stop niestety zwieksza zmeczenie i dodatkowo
    > obniza koncentracje. Ponadto jak to ktos zauwazyl jest tez nieekonomiczna.
    >
    > 11) W przytlaczajacej wiekszosci przypadkow, zeby przejsc trzeba zaczekac
    > doslownie chwile. Tam gdzie sa problemy powinny byc swiatla.
    >
    > 12) Pieszy w swojej marszrucie przecina gora kilka przejsc dla pieszych.
    > Kierowca nawet na krotkiej trasie duzo, duzo wiecej (znow kwestia
    > koncentracji i uwagi przy wykonywaniu nudnych powtarzalnych czynnosci).
    >
    > 13) Wlasciwie w kazdym z powyzszych punktow gdzies "pod spodem" lezy
    > kwestia bezpieczenstwa. Zwykle w kontekscie fizycznych wlasciwosci swiata
    > i praw nim rzadzacych. A punkty maja taka a nie inna wymowe bo wlasnie
    > konstrukcja rzeczywistosci je uzasadnia.
    >
    > Z drugiej strony mamy jedynie chciejstwo i lotne hasla. Mozna sie doszukac
    > miedzy innymi:
    >
    > 1) Piesi nie beda chodzic po kladkach ani tunelach bo... im sie nie chce
    > (ja to ktos tu sugeruje). Zero racjonalnosci. Zero dbania o
    > bezpieczenstwo.
    > 2) Piesi nie beda czekac na swiatlach bo... im sie nie chce. Komentarz
    > j.w.
    > 3) Piesi maja sie czuc bezpiecznie na przejsciu - bo? Maja sie pozbyc
    > resztek instynktu? Czysta glupota wbrew wszelkiej logice. Fizyki nie da
    > sie oszukac i zadne zaklinanie rzeczywistosci tu nie pomoze. W dodatku
    > jeznia to nie miejsce dla pieszego i bledne jest zalozenie, ze ma sie tam
    > czuc bezpiecznie.
    >
    >
    > Ale juz o tak podstawowej sprawie ze jak chcesz przejsc to spojrz w lewo,
    > w prawo i jeszcze raz w lewo i jak jest bezpiecznie idz po czym jak
    > bedziesz dochodzic do osi jezdni to jeszcze raz w prawo jakos nikt nie
    > mowi. A przeciez wlasnie tak powinno sie przechodzic przez jezdnie i
    > powinno zagwarantowac (wraz z obowiazujacymi przepisami), ze ilosc
    > wypadkow z pieszymi na przejsciach powinna byc bliska zeru.

    I to właściwie jest dobre podsumowanie tematu...


  • 346. Data: 2014-12-23 07:39:50
    Temat: Re: 10 mniej nie wystarczyło
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2014-12-23 06:16, Pszemol wrote:

    >> Ale juz o tak podstawowej sprawie ze jak chcesz przejsc to spojrz w
    >> lewo, w prawo i jeszcze raz w lewo i jak jest bezpiecznie idz po czym
    >> jak bedziesz dochodzic do osi jezdni to jeszcze raz w prawo jakos nikt
    >> nie mowi. A przeciez wlasnie tak powinno sie przechodzic przez jezdnie
    >> i powinno zagwarantowac (wraz z obowiazujacymi przepisami), ze ilosc
    >> wypadkow z pieszymi na przejsciach powinna byc bliska zeru.
    >
    > I to właściwie jest dobre podsumowanie tematu...

    To jedno, że każdy o własną dupę powinien dbać rownież we własnym
    zakresie. Rozwiązania prawne, to drugie zagadnienie.

    Shrek


  • 347. Data: 2014-12-23 07:40:47
    Temat: Re: 10 mniej nie wystarczyło
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2014-12-23 02:52, re wrote:

    > Co to ma do wiatraka, że mnie nic nie grozi ? Weź Ty się skup. TONA
    > ŻELASTWA jedzie 50km/h czyli waży 10x więcej i porusza się 10x szybciej
    > od pieszego.

    I to niby ma mu nadawać pierwszeństwo?

    Shrek.


  • 348. Data: 2014-12-23 08:22:21
    Temat: Re: 10 mniej nie wystarczyło
    Od: Czesław Wiśniak <c...@b...pl>

    >>> 1) Drogi sa dla pojazdow a piesi sa gosciem na drodze.
    >>
    >> <cut>,
    >>
    >> to jakiś dekalog kierowcy?
    >
    > To wszystko bylo juz dyskutowane w innym watku.
    > ---
    > I wyszło, że pociągi na przejazdach dalej nie przepuszczają samochodów
    > mimo, że kolizja z reguły tragiczna w skutkach jest dla samochodu.
    -----------------------------------------

    Tak i pieszych tez nie przepuszczaja, ale na temat pociagów tez już
    dyskutowalismy.


  • 349. Data: 2014-12-23 09:54:55
    Temat: Re: 10 mniej nie wystarczyło
    Od: Czesław Wiśniak <c...@b...pl>

    >W tym wypadku miał dużą prędkość - za dużą aby w porę zauważyć karetkę....
    >Tak samo jak on nie widział karetki nadjeżdzającej z lewej, bo był sznur
    >aut tak samo karetka nie widziała jego nadjeżdzającego bardzo szybko z
    >prawej....

    [ciach kolejne powtazajace sie idiotyzmy, ktore wypisujesz bo albo niczego
    nie zrozumiales, albo zwyczajnie jestes uposledzony - ale to juz nie do mnie
    z tym. Tu ci nie pomoge.]

    > Nie wiemy jakie zdanie ma na ten temat policja...
    > Być może kierowca osobówki też dostał mandat i go przyjął.
    > Tak jak od początku mówię - wina jest gdzieś po środku.

    No pieknie!
    Do tej długiej listy twojego obciachu nalezy doliczyc jeszcze:
    -byc moze kierowca osobowki rowniez dostal mandat.
    Tylko jak zwykle nie przychodzi ci do glowy, ze skoro pytam sie uczestnika
    wypadku kto zostal obwiniony i jak sie sprawa zakonczyla to dostaje
    konkretna odpowiedz.
    Niestety znajac ciebie i twoj styl to oczywiscie mozesz zarzucic mu
    klamstwo, albo w ogole mi, ze nie nawiazalem z nim kontaktu :) Moze chcesz
    to na papierze z podpisami w postaci aktu notarialnego ?:)
    Strasznie jestes prosty i dziecinny czlowieczek. Wprost beznadziejnie
    zenujacy.

    > Tak, tak - pamiętaj :-))
    > Zanotuj sobie w notesie - "udowodnić na niusach że miałem rację
    > aby mieli do mnie szacunek" :-) Musisz mieć bardzo interesujące życie :-))

    Ja sie o to nie obawiam bo potrafie przyznac sie do bledu jesli ktos posiada
    mocne argumenty.
    Tak sie zdobywa szacunek, niezaleznie gdzie.
    Ty nie, bo masz nadmiernie rozbudowane ego. Uczestniczysz w dyskusji tylko
    po to, zeby pieprzyc bez sensu ?

    Podczas naszej dyskusji mial miejsce kolejny wypadek z udzialem karetki.
    Wypisz , wymaluj.....:
    http://www.tvn24.pl/wroclaw,44/wypadek-karetki-w-cen
    trum-wroclawia,500578.html
    Zrob z siebie kolejny raz debila (wybacz ale juz musze uzyc tego slowa) i
    zacznij udowadniac, ze pojazd uprzyw. jadac do akcji na sygnalach nie musi
    stosowac sie do przepisow ruchu.
    Zawsze jeszcze mozesz uznac, ze w ogole nie bylo tego wypadku, bo co ci
    pozostalo ?

    >> Tylko nie rob juz z siebie blazna.
    >
    > Dlaczego Ci tak strasznie na tym zależy abym nie robił z siebie błazna?

    No tak, wlasciwie to wszystko tłumaczy. W koncu twarzy nie ujawniasz :)
    PLONK


  • 350. Data: 2014-12-23 10:31:43
    Temat: Re: 10 mniej nie wystarczyło
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2014-12-20 22:48, Pszemol wrote:

    >>> Czyli moja teza że to pijak
    >>
    >> to że ktoś miał 1.4 promila nie robi z niego pijaka
    >
    > Może w Twoich oczach nie robi... W moich robi.

    Wybierz się do okulisty. Nie wiem, jak w stanach, ale w Polsce bycie
    pijanym nie czyni cie z automatu pacjentem odwyku. Podobnie jak bycie
    wesołym nie czyni z ciebie schizofrenika, a bycie smutnym chorego na
    depresję;)

    Powiem więcej - prawie każdy obywatel tego kraju (i nie tylko tego),
    który nie jest z jakiegoś powodu całkowitym abstynentem miewa 1,4
    promila. Wbrew pozorom to nie jest jakiś niesamowity wyczyn. 0,7 na
    dwóch choćby.

    Shrek.

strony : 1 ... 20 ... 30 ... 34 . [ 35 ] . 36 ... 42


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: