eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody10 mniej nie wystarczyło
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 414

  • 321. Data: 2014-12-21 23:59:50
    Temat: Re: 10 mniej nie wystarczyło
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Pszemol"


    Po prostu morał z tej sprawy jest taki, że nie warto się upijać...
    A jak się już upijesz to ani jazda autem ani spacery po mieście tylko taxi i
    do mamy.
    ---
    Tak, zadzwoń do mamy


  • 322. Data: 2014-12-22 00:03:29
    Temat: Re: 10 mniej nie wystarczyło
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Pszemol"


    To bardzo nieekologiczne
    ---
    Zadzwoń do mamy

    wymagać od samochodu
    co chwileczkę się zatrzymywać i ruszać bo jakiś pieszy nie
    może na 5 sekund poczekać na chodniku aż się zrobi miejsce.
    ---
    I jeszcze przed pieszym przebywającym na przejściu. Należy dopuścić
    przejechanie go o ile się wycieraczki załączy.


  • 323. Data: 2014-12-22 00:07:09
    Temat: Re: 10 mniej nie wystarczyło
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "mk4"

    > W jednym przypadku pijaka na ilu przypadków dojechania?
    > ---
    > Jakiego pijaka ?! PIJANEGO ośle.

    Co za roznica?
    ---
    To różnica zasadnicza

    Istotne i dla niektorych niewygodne pytanie "na ile"
    pozostaje w mocy.
    ---
    Większość przejechanych to trzeźwi


  • 324. Data: 2014-12-22 00:11:30
    Temat: Re: 10 mniej nie wystarczyło
    Od: mk4 <m...@d...nul>

    On 2014-12-22 00:07, re wrote:
    >
    >
    > Użytkownik "mk4"
    >
    >> W jednym przypadku pijaka na ilu przypadków dojechania?
    >> ---
    >> Jakiego pijaka ?! PIJANEGO ośle.
    >
    > Co za roznica?
    > ---
    > To różnica zasadnicza
    >
    > Istotne i dla niektorych niewygodne pytanie "na ile"
    > pozostaje w mocy.
    > ---
    > Większość przejechanych to trzeźwi

    No wlasnie - wiec co za roznica. Nie rozwazamy czy byl trzezwy czy nie
    bo to bez znaczenia.

    --
    mk4


  • 325. Data: 2014-12-22 00:13:35
    Temat: Re: 10 mniej nie wystarczyło
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "mk4"

    >> Ktoś go przejechał na przejściu bo wlazł tam w nieodpowiednim momencie.
    >> ---
    >> I przeszedł pół przejścia aż go przejechali. Puknij się w główkę
    >
    > Zastanów się jaka jest droga hamowania przy prędkości np. 100km/h
    > i potem przelicz sobie ile sekund potrzeba na zahamowanie i ile kroków
    > w tym czasie jesteś w stanie zrobić jako pieszy i sam się punkniesz.
    > ---
    > 100km/h na przejściu ? To trzeba być upośledzonym umysłowo a nie
    > uprzywilejowanym.

    Swiety sie odezwal. W miescie czesto sie kolo 100 leci - zwlaszcza jak
    jezdnia ma dwa albo trzy pasy wjednym kierunku.
    ---
    Przebijam, SIEDEM !!! Z przejściami dla pieszych :-) I te przejścia bez
    świateł. I kierowcy nie zwalniają. Tylko ja.

    A tu sie swiety gniew
    podnosi. I bynajmniej nie jest to zadne szalenstwo bo tyle po prostu
    jedzie wiekszosc pojazdow. Powiem wiecej - ci kierowcy sie nie spiesza -
    oni sobie spokojnie jada.
    No ale tu zaraz jakis nawiedzony moralizator bedzie snul swoje urojenia
    o powiazaniu predkosci 100 km/h z uposledzeniem umyslowym. Rzeczywiscie
    trzeba byc uposledzonym zeby takie dyrdymaly pisac.
    ---
    Aha


  • 326. Data: 2014-12-22 00:20:10
    Temat: Re: 10 mniej nie wystarczyło
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "mk4"

    >
    > Ty lepiej skończ bronić pijaczków...
    > ---
    > Jakich "pijaczków" ? Może pierwszy raz w życiu facet się napił, młocie.

    O na pewno - jest na to jakies 0.01% szans albo i mniej.
    ---
    I jeszcze mógł być trzeźwy a i tak zostałby przejechany. Bo jeszcze nie
    przesądzone jest, że alkohol miał wpływ.

    Ale to i tak
    jest za duzo, zebys nie bil piany. Wszak prawdopodobienstwo nie jest
    rowne 0. Tacy pieniacze jak ty widza tylko jeden przypadek - tak, moze
    ten jeden czlowiek by zyl gdyby jechali wolniej. Pytanie ilu innych by
    nie zylo gdyby to wolniej zastosowac w tych innych przypadkach. Pytanie
    ilu innych bedzie musialo umrzec jak sie wymusi takie a takie przepisy.
    No bo pieknie bedzie wygladalo, ze nie ma takich wypadkow. Ale to ze juz
    wiecej ludzi umrze bo pomoc dotarla za pozno to coz - kogo to obchodzi,
    prawda?
    ---
    Prawda jest taka, kierowca od którego przepis i zdrowy rozsądek wymaga
    szczególnej ostrożności doprowadził do przejechania pieszego. Może pieszy
    wtargnął, ale jakoś tak obstawiam zwykły brak ostrożności.


  • 327. Data: 2014-12-22 00:24:48
    Temat: Re: 10 mniej nie wystarczyło
    Od: k...@g...com

    W dniu niedziela, 21 grudnia 2014 23:57:52 UTC+1 użytkownik re napisał:
    > Użytkownik "Pszemol"
    >
    > Dalej rżniesz głupa czy naprawdę nie jesteś w stanie sobie wyobrazić
    > sytuacji w której Policja dojeżdza na miejsce szybko i ratuje komuś życie?
    > ---
    > Po co sobie to wyobrażać ? Na miejscu jest z reguły masa ludzi, które mogą
    > "uratować komuś życie"

    Do ratowania komuś życia koguty nie wystarczają. Trzeba się jeszcze trochę znać.
    Kiedyś był taki wypadek. Facet spadł z rusztowania i nabił się na pręt. Koledzy
    zamiast czekać na kwalifikowaną pomoc zdjęli go z pręta żeby nie cierpiał. Zabili go
    tym zdjęciem z pręta. Mniej więcej na taką pomoc można liczyć od osób nie
    posiadających kwalifikacji. Apteczką co mają policjanci w samochodach można opatrzyć
    bardzo lekkie obrażenia. Uratować nikomu życia się nią nie da. Z tym szybkim dojazdem
    policji i ratowaniem życia pierdolisz bzdury jak rzadko który.


  • 328. Data: 2014-12-22 00:29:37
    Temat: Re: 10 mniej nie wystarczyło
    Od: k...@g...com

    W dniu poniedziałek, 22 grudnia 2014 00:20:12 UTC+1 użytkownik re napisał:
    > Użytkownik "mk4"
    >
    > >
    > > Ty lepiej skończ bronić pijaczków...
    > > ---
    > > Jakich "pijaczków" ? Może pierwszy raz w życiu facet się napił, młocie.
    >
    > O na pewno - jest na to jakies 0.01% szans albo i mniej.
    > ---
    > I jeszcze mógł być trzeźwy a i tak zostałby przejechany. Bo jeszcze nie
    > przesądzone jest, że alkohol miał wpływ.
    >
    > Ale to i tak
    > jest za duzo, zebys nie bil piany. Wszak prawdopodobienstwo nie jest
    > rowne 0. Tacy pieniacze jak ty widza tylko jeden przypadek - tak, moze
    > ten jeden czlowiek by zyl gdyby jechali wolniej. Pytanie ilu innych by
    > nie zylo gdyby to wolniej zastosowac w tych innych przypadkach. Pytanie
    > ilu innych bedzie musialo umrzec jak sie wymusi takie a takie przepisy.
    > No bo pieknie bedzie wygladalo, ze nie ma takich wypadkow. Ale to ze juz
    > wiecej ludzi umrze bo pomoc dotarla za pozno to coz - kogo to obchodzi,
    > prawda?
    > ---
    > Prawda jest taka, kierowca od którego przepis i zdrowy rozsądek wymaga
    > szczególnej ostrożności doprowadził do przejechania pieszego. Może pieszy
    > wtargnął, ale jakoś tak obstawiam zwykły brak ostrożności.

    W przypadku tego jednego człowieka to było 100%. Ile by żyło.... .Odwoływanie się do
    niezbadanych wyroków nieba jest śmieszne. Przypomnieć polowanie na tygrysa, czy mieć
    litość? Tam też nadgorliwy policjant się znalazł.


  • 329. Data: 2014-12-22 00:38:18
    Temat: Re: 10 mniej nie wystarczyło
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Shrek"

    > Weź pod uwagę, że dla pieszego dużo mniej energii jest potrzebne
    > aby się zatrzymać na 5 sekund przed przejsciem i puścić 3 samochody
    > niż te 3 samochody stop-start i za chwilę znowu stop-start i tak w kółko.

    O tym można by podyskutować. Ale ty zaproponowałeś bezkolizyjne ulice,
    dookoła których piesi mieliby łazić setkami metrów, by przejść na drugą
    stronę wdrapując się a potem schodząc po schodach. Proszę nie wmawiaj
    mi, że łatwiej pieszemu nadrobić kilometr, niż tobie wcisnąć hamulec. O
    matkach z dziećmi i niepełnosprawnych nawet nie wspomnę.
    ---
    Łatwiej ... sobota, jadę sobie, przejście, idą dwie kobiety do wysepki, za
    wysepką dalej sobie idą, nawet nie spojrzały czy coś nie jedzie. Pewnie
    bezstresowe wychowanie pieszych przez media.

    > Chodnik jest dla pieszych, jezdnia dla samochodów - jeśli pieszy
    > chce przejść przez jezdnię to powinien poczekać aż samochody
    > przejadą i zrobi się miejsce a nie odwrotnie - nie histeryzujmy, proszę.

    Gdyż, albowiem, ponieważ?
    ---
    Albowiem narażają się.


  • 330. Data: 2014-12-22 00:40:00
    Temat: Re: 10 mniej nie wystarczyło
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "mk4"

    3) Dla pieszego zatrzymanie sie jest zupelnie naturalne - wrecz
    instynktowne przed czyms wiekszym (co ma niebagatelne znaczenie bo takie
    mechanizmy w ludzkim mozgu dzialaja "sprzetowo" i nie wymagaja skupienia).
    ---
    Już nie działa :-) Ważniejsza jest komórka i przekonanie o statusie świętej
    krowy.

    Cała reszta jest dość oczywista

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 32 . [ 33 ] . 34 ... 40 ... 42


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: