eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody1,89 l/100 km - czy to możliwe? › Re: 1,89 l/100 km - czy to możliwe?
  • Data: 2011-06-26 11:32:09
    Temat: Re: 1,89 l/100 km - czy to możliwe?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 26.06.2011 10:19, J.F. pisze:

    >> Tia, i potem musisz na stacjach itepe takim turbinowcem manewrować.
    >
    > A ile tego manewrowania - 5 minut, a nastepna stacja za 5h :-)

    5 minut??? Wiesz, ile trwa głupie przetaczanie wagonów?

    [ciach]

    >> Wiesz... Tłokowe silniki parowe są znane od dawna. Skoro wg. ciebie
    >> tłoki lepiej odzyskują energię z ciśnienia medium, to dlaczego w
    >> elektrowniach (i na statkach z reaktorami jądrowymi) stosuje się
    >> turbiny, a nie te "wydajniejsze" wg. ciebie silniki tłokowe, hmm?
    >
    > Nie pisalem ze tloki, tylko ze diesle.
    > Z powszechnosci uzycia moge sie domyslac ze turbiny parowe sa lepsze
    > niz tlokowe parowe - niekoniecznie w kwestii sprawnosci.
    > Zas diesle chyba lepsze niz turbiny gazowe - za wyjatkiem samolotow
    > :-)

    Wbrew przesądom, wyjątki nie potwierdzają reguł.

    [ciach]

    >> Problemy z turbinami:
    >> -bardzo wysoki koszt
    >
    > Taki diesel tez nie jest tani,

    W porównaniu z turbiną? Tani jak barszcz.

    >> -fatalna wydajność na "biegu jałowym"
    >> -dłuższy rozruch
    >> -kiepska reakcja na zmiany zapotrzebowania na moc
    >
    > A tu http://en.wikiversity.org/wiki/Power_Generation-gast
    urbine_Power
    > dodaja jeszcze "kiepska sprawnosc".
    > Chyba ze w konfiguracji gazowo-parowej.

    W konfiguracji gazowo-parowej to w ogóle nie ma konkurencji.

    Bez tego sprawność maksymalna sprawność _dużej_ turbiny jest nieco
    wyższa, niż sprawność typowego dużego diesla (ciężarówki itepe).

    Niewiele (około 1%) ale zawsze ;)

    Haczyk: diesel będzie ciężki jak cholera, a turbina jest bardzo lekka (w
    porównaniu). Czyli choć sprawność teoretyczna silnika będzie zbliżona,
    to turbina będzie miała (dużo!) mniej masy do ciągnięcia.

    Niestety - turbina tę optymalną sprawność osiąga przy pracy w okolicy
    maksymalnej mocy. A przy praktycznie każdym transporcie lądowym
    najwięcej mocy potrzeba do ruszenia, a potem silnik jest wykorzystywany
    w niewielkim ułamku (przeciętny samochód do utrzymania prędkości
    potrzebowałby jakieś 10% swojej maksymalnej mocy, pociągi mają jeszcze
    mniejsze opory toczenia).

    Trzeba by dać małą turbinę, ale turbiny poniżej 100kW mają sprawność w
    okolicy kilkunastu procent. Tylko jak wtedy ruszyć? Turbina i silnik
    elektryczny, jak ktoś proponował? Ale wtedy trzeba nazbierać energii na
    ruszenie, czyli potrzebna będzie spora bateria akumulatorów. Czyli
    powrotem dokładamy dużą masę i wracamy do punktu wyjścia, czyli diesla.

    Żeby to się sprawdziło, to jak pisałem - musiałyby to być długie trasy z
    gwarantowanym przejazdem. I coś dodatkowego na starcie musiałoby pchnąć.
    Dodatkowy koszt i w sumie znowu by wyszło na zero albo gorzej.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: