eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaPolkomtel - PLUS, operator nieprzyjazny swoim klientom, stosuje segregację "rasową"... objaśnienia w treści.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 40

  • 1. Data: 2018-05-10 13:58:31
    Temat: Polkomtel - PLUS, operator nieprzyjazny swoim klientom, stosuje segregację "rasową"... objaśnienia w treści.
    Od: "HF5BS" <h...@...pl>

    Sytuacja - bliska znajoma, niemal jak najbliższa rodzina, nagle utraciła
    kontakt swojej komórki zze światem. Osoba już dość wiekowa, mniejsza o to,
    ile ma. Chciała uczciwie to zgłosić. po tym, jak nie przebiła się przez te
    wszystkie menu, co w międzyczasie pierdolili "ach, weź,. nasze wspaniałe
    usługi" i całe morze innych bajerów, po ponad półgodzinie prób dotarcia do
    jakiegoś sensownego punktu... Poprosiła mnie o pomoc. Jako, że i ja mam w
    UPC, które w tym momencie nic nie zawiniło, to zdecydowałem się, aby znaleźć
    (w końcu mi się udało) jakąś alternatywną drogę dotarcia do punktu, gdzie
    można po prostu wywołać konsultanta.
    Dzwoniąc z UPC, po kilka poziomów naprzód, nie było w menu "połączenie z
    konsultantem - zero". Dopiero gdzieś dość daleko. Ale już z Nie-Nie, po
    pierwszej jedynce i odczekaniu, jużz po drugiej jedynce słyszę "połaczenie z
    konsultantem - zero". Dlaczego PLUS abonentom Fak-Faka umożliwia szybkie
    dotarcie do konsultanta, a już abonentom UPC (czy może sądzą, że to
    ex-Tepsa?) nie. Wybranie zera skutkuje ponowną recytacją menu, a po 3 próbie
    rozłaczzenie. I to jest właśnie ta "segregacja rasowa".
    Dodatkowo komplikacja menu, pierdolenie przez automat jakichś głupich
    treści, nie przyszedłem wysłuchiwać bzzdur o nowych telefonach, jaki mamy
    wspaniały prąd i usługi bankowe, tylko rozwiązać problem. Czy to firma dla
    debili? Jaja kobyły, a nie byłem w stanie tego logicznie ogarnąć. Tym
    bardziej osoba wiekowa, bardzo mi bliska, choć nie z rodziny, wykazała się
    wyjątkową cdierpliwością... i jednak poległa. Nie chodzi tu o "wszyscy
    konsultanci są zajeci", bo to normalne i do tego nikt nie miał pretensji.
    Pretensje były o to, żże do konsultanta nie sposób się dostać. Internetu ta
    osoba nie ma, bo nie potrzebuje.
    To tylko taka gorzka uwaga, że firmom coraz mniej leży na sercu dobro ich
    klientów. Mam nadzieję, że czyta to ktoś z PLUSa (Polkomtel, wiadomo). I
    może jakaś decyzyjna głowa się zreflektuje, zanim stracą kolejnego abonenta,
    bo zapewniam, że namówię tę osobę, do zmiany operatora, a jestem w stanie
    tego dokonać.
    A kiedyś PLUS to był mój operator... Ale jużz od czasu debilnych reklam z
    kabaretem Mumio, na widok symbolu "+" zaświeca mi się żółta lampka. A
    jeszcze te głupkowate reklamy "Brawo ty, brawo ja, gęba żre, dupa sra".
    Misio też jest głupkowaty, ale jego jeszcze jestem w stanie strawić (choć
    przekazywanych treści już niekoniecznie)... Jednak kto mądry robi reklamę,
    gdy misiu pierdzi na świeczkę i powoduje pożzar choinki i pójścia z dymem
    połowy chaty? https://www.youtube.com/watch?v=kPSJGS5e-PY

    --
    Pies może złamać serce tylko raz,
    kiedy jego własne przestaje bić...


  • 2. Data: 2018-05-10 14:22:58
    Temat: Re: Polkomtel - PLUS, operator nieprzyjazny swoim klientom, stosuje segregację "rasową"... objaśnienia w treści.
    Od: "brum" <s...@n...berdyczow>

    > To tylko taka gorzka uwaga, że firmom coraz mniej leży na sercu dobro ich
    > klientów. Mam nadzieję, że czyta to ktoś z PLUSa (Polkomtel, wiadomo). I
    > może jakaś decyzyjna głowa się zreflektuje, zanim stracą kolejnego
    > abonenta, bo zapewniam, że namówię tę osobę, do zmiany operatora, a jestem
    > w stanie tego dokonać.

    Mam jedną akcję i nie zawaham się jej użyć!
    Decyzyjna głowa patrzy w słupki, a nie Twoje wiadomości. A swoją drogą,
    myślisz, że gdzie indziej będzie lepiej?



  • 3. Data: 2018-05-10 14:46:38
    Temat: Re: Polkomtel - PLUS, operator nieprzyjazny swoim klientom, stosuje segregację "rasową"... objaśnienia w treści.
    Od: "HF5BS" <h...@...pl>


    Użytkownik "brum" <s...@n...berdyczow> napisał w wiadomości
    news:5af439a2$0$616$65785112@news.neostrada.pl...
    > Mam jedną akcję i nie zawaham się jej użyć!
    > Decyzyjna głowa patrzy w słupki, a nie Twoje wiadomości. A swoją drogą,

    Tak, wiem...

    > myślisz, że gdzie indziej będzie lepiej?

    Ale jednak zzauważyłem, że często (prawda, nie zawsze) dictum "spieprzam
    stąd" ma działanie cudowne, gdy zwykłe zgłoszenie nic nie robi, groźba
    "wypadam od was gdziekolwiek" działa cuda. Ostatnio zadziałała na jednym z
    moich Tuck-Tuck-ów w miksie... Na numerze że tak powiem, załapałem blokadę
    wychodzących. Doładowałem, rozumiem, trzeba odczekać, nie ma sprawy. Ale
    przez 5 dni blokada nie spadła... Jeden mail i następnego dnia dzwoni
    konsultant i wszystko prostuje. ...Yyy...czemu nie zgłosiłeś wcześniej? Ależ
    zgłosiłem, kilka razy! Dopiero przedstawienie persektywy "już nie będę
    waszym klientem" okazało się skuteczne. To i tak lepiej, niż na poczatku,
    gdzie z numeru nie mogłem korzystać przez 1.5 miesiąca, mimo, że nie było
    żadnego spóźnienia...
    Ale... tu PLUS nawalił, TT rozliczę innym razem, na razie działa.

    Taa... słupki, słupki... prosto z dupki, a dla klienta nadal czarna magia.
    Już nie pamiętam gdzie, miałem tak, ze automatyczny BOK miał bardzo gęste
    menu, ale była informacja, że w każdym momencie, połączenie z konsultantem
    uzyskasz naciskając zero (czy co tam, ważne, by skutecznie). I tak powinno
    być, nie zawsze ma się czas, poświęcać 20 minut na przedarcie się przez
    ogromne menu ze stekiem bzdur.

    --
    Pies może złamać serce tylko raz,
    kiedy jego własne przestaje bić...


  • 4. Data: 2018-05-10 15:08:24
    Temat: Re: Polkomtel - PLUS, operator nieprzyjazny swoim klientom, stosuje segregację "rasową"... objaśnienia w treści.
    Od: "HF5BS" <h...@...pl>


    Użytkownik "HF5BS" <h...@...pl> napisał w wiadomości
    news:pd1evc$u08$1@node1.news.atman.pl...
    > Już nie pamiętam gdzie, miałem tak, ze automatyczny BOK miał bardzo gęste
    > menu, ale była informacja, że w każdym momencie, połączenie z konsultantem
    > uzyskasz naciskając zero (czy co tam, ważne, by skutecznie). I tak powinno
    > być, nie zawsze ma się czas, poświęcać 20 minut na przedarcie się przez
    > ogromne menu ze stekiem bzdur.

    Jeszcze taki przytyk:
    Wyobraź sobie, że dzwonisz na pogotowie, bo ktoś z rodziny dostał zawału,
    bądź zdarzyło się cokolwiek innego, każącego przypuszczać, że niezbędna jest
    natychmiastowa interwencja.
    Tu pogotowie Miasta Warszawy. Firma Mxxx> oferuje państwu komfortowe
    przewozy do szpitala/Apteka <yyy> ma dla Państwa tanie leki na receptę i bez
    recepty. Aby zzapoznać się z ofertą przewozów, naciśnij jeden, aby zapoznać
    się z ofertą leków w aptece, aby zgłosić potrzebę pomocy lekarskiej,
    naciśnij trzy.
    Trzy... Aby zgłosić bóle w klatce piersiowej, naciśnij jeden, aby zgłosić
    utratę przytomności, naciśnij dwa, aby zgłosić nadciśnienie, naciśnij trzy,
    aby zglosić wybadek z obrażeniami, naciśnij cztery...
    Jeden... Aby zgłosić kołatanie serca, naciśnij jeden, aby {BAAAANG} zgłosić
    arytmię, naciśnij dwa, aby zgłosić czestoskurcz, naciśnij trzy...

    {BAAAANG} w tym momencie pacjent stracił przytomność. Bo np, rzeczywiście ma
    atak serca, albo udar krwotoczny mózgu i sekundy mają znaczenie. Ale
    szczegółów już nie przedstawi i jakj w ciągu kwadransa nie zapoda mu się
    pomocy, to będzie kaput, a jest sam. Ustalenie lokalizacji...? Dzwonił z
    komórki, będąc np. autem w trasie, godzina 2 w nocy, niedaleko od miasta,
    więc pogot blisko (*) Połączenie z konsultantem? Gdziee tam, może dopiero
    dwa menu dalej, jak będzie wytrwale naciskać kolejne opcje, a tak, to wróci
    do menu, a po 3-krotnym błędnym naciśnięciu, rozłaczy połaczenie... Tak
    działa autoBOK PLUSa...

    (*) http://999.gourl.org - skrajność, wynikła m.in. z nieprzyjazności
    systemu, szczegóły, zwłaszcza jeden (zwróćcie uwagę na PS inicjatora wątku),
    mrożą krew w żyłach. (wie ktoś, jaki był finał?)

    --
    Pies może złamać serce tylko raz,
    kiedy jego własne przestaje bić...


  • 5. Data: 2018-05-10 16:08:25
    Temat: Re: Polkomtel - PLUS, operator nieprzyjazny swoim klientom, stosuje segregację "rasową"... objaśnienia w treści.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:pd1c55$quo$...@n...news.atman.pl...
    >Dlaczego PLUS abonentom Fak-Faka umożliwia szybkie dotarcie do
    >konsultanta, a już abonentom UPC (czy może sądzą, że to ex-Tepsa?)
    >nie. Wybranie zera skutkuje ponowną recytacją menu, a po 3 próbie
    >rozłaczzenie. I to jest właśnie ta "segregacja rasowa".
    >Dodatkowo komplikacja menu, pierdolenie przez automat jakichś głupich
    >treści, nie przyszedłem wysłuchiwać bzzdur o nowych telefonach, jaki
    >mamy wspaniały prąd i usługi bankowe, tylko rozwiązać problem. Czy to
    >firma dla debili? Jaja kobyły, a nie byłem w stanie tego logicznie
    >ogarnąć.

    A dzwoniles do swojej bylej ? Tzn Orange mam na mysli :)
    Wszyscy teraz maja takie automaty.

    Ladnie opisac, i wyslac do UKE.
    UKE sypnie karą, to moze bedzie lepiej.

    >To tylko taka gorzka uwaga, że firmom coraz mniej leży na sercu dobro
    >ich klientów. Mam nadzieję, że czyta to ktoś z PLUSa (Polkomtel,
    >wiadomo). I może jakaś decyzyjna głowa się zreflektuje, zanim stracą
    >kolejnego abonenta,

    Wydamy 100 mln na reklamy, to klienci przyjda.
    Nie wydamy, to nie przyjda, a jeszcze uciekna, bo u konkurencji 2zl
    taniej :-P

    Trzeba przyznac, ze te telefony coraz lepsze, coraz rzadziej trzeba
    dzwonic, a za to usterki coraz bardziej skomplikowane.
    W sumie ... moze najbardziej oplacalne to "a niech sp*" :-)

    J.


  • 6. Data: 2018-05-10 16:30:17
    Temat: Re: Polkomtel - PLUS, operator nieprzyjazny swoim klientom, stosuje segregację "rasową"... objaśnienia w treści.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:pd1evc$u08$...@n...news.atman.pl...
    Użytkownik "brum" <s...@n...berdyczow> napisał w wiadomości
    >> myślisz, że gdzie indziej będzie lepiej?

    >Ale jednak zzauważyłem, że często (prawda, nie zawsze) dictum
    >"spieprzam stąd" ma działanie cudowne, gdy zwykłe zgłoszenie nic nie
    >robi, groźba "wypadam od was gdziekolwiek" działa cuda. Ostatnio
    >zadziałała na jednym z moich Tuck-Tuck-ów w miksie... Na numerze że
    >tak powiem, załapałem blokadę wychodzących. Doładowałem, rozumiem,
    >trzeba odczekać, nie ma sprawy. Ale przez 5 dni blokada nie spadła...
    >Jeden mail i następnego dnia dzwoni konsultant i wszystko prostuje.
    >...Yyy...czemu nie zgłosiłeś wcześniej? Ależ zgłosiłem, kilka razy!
    >Dopiero przedstawienie persektywy "już nie będę waszym klientem"
    >okazało się skuteczne.

    No coz - jesli pomoglo, to swietnie.
    Ale ... ty jestes jeden, a oni maja miliony klientow.
    Na jednym im az tak bardzo nie zalezy :-)

    A poniewaz u wszystkich tak samo ... ty odejdziesz, ktos przyjdzie.
    Bo sie obrazil na swojego :-)

    I dopiero jakis spadek ilosci klientow widoczny w slupkach moze
    jakiegos dyrektora poruszyc.
    Albo "koszt pozyskania klienta", o ile sie ktos zastanowi "a jakby tak
    ich utrzymac" ?

    A w dodatku - w trosce o nasze konsumentow prawa, zepsulismy sobie
    rynek.
    Dawniej dostawal operator pisemko z wnioskiem o przeniesienie, i mial
    czas na negocjacje.
    Ale chcieli"smy" lepiej, to teraz ma czas juz tylko na uwolnienie
    numeru.

    >Taa... słupki, słupki... prosto z dupki, a dla klienta nadal czarna
    >magia. Już nie pamiętam gdzie, miałem tak, ze automatyczny BOK miał
    >bardzo gęste menu, ale była informacja, że w każdym momencie,
    >połączenie z konsultantem uzyskasz naciskając zero (czy co tam,
    >ważne, by skutecznie). I tak powinno być, nie zawsze ma się czas,
    >poświęcać 20 minut na przedarcie się przez ogromne menu ze stekiem
    >bzdur.

    Co do TP mam mieszane uczucia:
    -coraz rzadziej sie psuje, to i narzekac nie trzeba,
    -dali konsultantom wiecej narzedzi, i proste usterki internetu
    potrafia naprawic juz na pierwszej linii,
    -ale cos tam pozmieniano w automacie, teraz jakas samoobsluga a na
    koncu "przyjelismy zgloszenie usterki".
    albo i nie. Trzeba sie inteligencja wykazac, zeby z czlowiekeim
    pogadac :-(

    J.


  • 7. Data: 2018-05-10 17:01:26
    Temat: Re: Polkomtel - PLUS, operator nieprzyjazny swoim klientom, stosuje segregację "rasową"... objaśnienia w treści.
    Od: "brum" <s...@n...berdyczow>

    > Tak działa autoBOK PLUSa...

    Ale o co chodzi? Żalisz się, jakbyś jeszcze nie załapał, że korporacje nie
    są po to, żeby oferować i zarabiać, a wyłącznie po to, żeby zarabiać i to
    rożnymi, ehkm, metodami. Trzeba ich bić tą samą bronią.
    Od dwudziestu lat naprawiam pralkę, pardon, korzystam z usług operatora
    wiodącego i nie pamiętam miesiąca (chociaż się zdarzył zapewne), żeby nie
    było korekty.
    Ostatnio zmieniłem kilka isdn-ów na potsy. Skutek uboczny: wywalili mi kilka
    numerów z automatycznego emajlowego bilingu.
    Zgłosiłem reklamację (cel: otrzymać bilingi i przywrócić automatyczne
    dostarczanie), a żeby sprawie nadać powagi zażyczyłem sobie zwrotu opłat
    aboanementowych. I te słoiki oddały 100% abonamentu!!!
    Żeby chociaż ktoś się postarał i oddał 10% to bym ich szanował. A tak to
    znów złożę reklamację na słabe światło księżyca i zobaczę ile oddadzą.



  • 8. Data: 2018-05-10 22:23:14
    Temat: Re: Polkomtel - PLUS, operator nieprzyjazny swoim klientom, stosuje segregację "rasową"... objaśnienia w treści.
    Od: "HF5BS" <h...@...pl>


    Użytkownik "brum" <s...@n...berdyczow> napisał w wiadomości
    news:5af45ec5$0$605$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Tak działa autoBOK PLUSa...
    >
    > Ale o co chodzi? Żalisz się, jakbyś jeszcze nie załapał, że korporacje nie
    > są po to, żeby oferować i zarabiać, a wyłącznie po to, żeby zarabiać i to

    Ja wiem, że oni abonentów mają głęboko w sercu do góry nogami. Czyli wiadomo
    gdzie...

    > rożnymi, ehkm, metodami. Trzeba ich bić tą samą bronią.

    Jakoś głupi jestem, bo chcę po bożemu, zło dobrem (nie mylić z
    misiaczkowością) zwyciężać. Dla kogo dobrem, dla tego dobrem. A ważniejsza
    jest dla mnie bliska osoba - i o to tanie skurwysyństwo mam żal.

    > Od dwudziestu lat naprawiam pralkę, pardon, korzystam z usług operatora
    > wiodącego i nie pamiętam miesiąca (chociaż się zdarzył zapewne), żeby nie
    > było korekty.

    Grzmocą cię na prądzie?

    > Ostatnio zmieniłem kilka isdn-ów na potsy. Skutek uboczny: wywalili mi
    > kilka numerów z automatycznego emajlowego bilingu.
    > Zgłosiłem reklamację (cel: otrzymać bilingi i przywrócić automatyczne
    > dostarczanie), a żeby sprawie nadać powagi zażyczyłem sobie zwrotu opłat
    > aboanementowych. I te słoiki oddały 100% abonamentu!!!

    Czyli jednak mieli coś nieczystego na myśli i abyś się nie kapnął, oddali
    zawczasu, byś nie drążył?

    > Żeby chociaż ktoś się postarał i oddał 10% to bym ich szanował. A tak to
    > znów złożę reklamację na słabe światło księżyca i zobaczę ile oddadzą.

    Taak... https://www.youtube.com/watch?v=ZzivIBKepP4 :))

    --
    Pies może złamać serce tylko raz,
    kiedy jego własne przestaje bić...


  • 9. Data: 2018-05-10 22:47:20
    Temat: Re: Polkomtel - PLUS, operator nieprzyjazny swoim klientom, stosuje segregację "rasową"... objaśnienia w treści.
    Od: "HF5BS" <h...@...pl>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:5af4577e$0$681$65785112@news.neostrada.pl...
    >>Dopiero przedstawienie persektywy "już nie będę waszym klientem" okazało
    >>się skuteczne.
    >
    > No coz - jesli pomoglo, to swietnie.

    W UPC działa, w "DeMobilu" działa, w Sferii niezbyt (problem wywalania
    połaczenia przy przekroczeniu strefy dopuszczalnego zasięgu, tylko, że
    ruszałem telefonem nie więcej, niż między swoim uchem, a stołem, przy którym
    siedziałem... Ale Przynajmniej mają tę zaletę, ze abo mam naprawdę tani,
    płacę 6.90, mam (roczna lojalka) 60 minut na krajowe i komórki, bez lojalki
    było by 30 minut. W najgorszym razie jednym kodem przerzucam na numer
    komórkowy (mam te kody na liście kontaktów i nie muszę ręcznie wklepywać) i
    problem prawie znika, tylko poczta się wyłącza.

    > Ale ... ty jestes jeden, a oni maja miliony klientow.
    > Na jednym im az tak bardzo nie zalezy :-)

    To teoretycznie nie powinni tak reagować, wywaliło, to wywaliło, i ch*j, ty
    odejdzesz, trzech przyjdzie. A jednak próbują mnie zatrzymać...

    > A poniewaz u wszystkich tak samo ... ty odejdziesz, ktos przyjdzie.
    > Bo sie obrazil na swojego :-)

    Nie ukrywam, że promlem trochę też znam od drugiej strony, jak jakiś klient
    gamoń odejdzie, to inni przyjdą, świadomi, ze gamonia już nie spotkają.

    > I dopiero jakis spadek ilosci klientow widoczny w slupkach moze jakiegos
    > dyrektora poruszyc.

    O ile w ogóle.

    > Albo "koszt pozyskania klienta", o ile sie ktos zastanowi "a jakby tak ich
    > utrzymac" ?

    Możze liczą, ze dobrze potraktowany klient jednak będzie w krawacie i puści
    marketing szeptany "tutej, tutej, numer kupcie"?

    >
    > A w dodatku - w trosce o nasze konsumentow prawa, zepsulismy sobie rynek.
    > Dawniej dostawal operator pisemko z wnioskiem o przeniesienie, i mial czas
    > na negocjacje.
    > Ale chcieli"smy" lepiej, to teraz ma czas juz tylko na uwolnienie numeru.

    I w rezultacie wcale się nie zdziwię, jeśli takich niby-usterek będzie
    więcej, a jakas samotna babinka, która nie jest osobą techniczną, oraz nie
    ma takiego wsparcia, jak dostała ode mnie teraz (osoba formalnie obca, ale
    sercu bliższa, niż niejedna rodzona ciotka), straci kontakt z otoczeniem.

    ("Połączenie z konsultantem" wbudowane w menu)
    >>ważne, by skutecznie). I tak powinno być, nie zawsze ma się czas,
    >>poświęcać 20 minut na przedarcie się przez ogromne menu ze stekiem bzdur.
    >
    > Co do TP mam mieszane uczucia:

    Jak to z nowiutkim Mercem, którym jedzie teściowa i fika nim w przepaść...

    > -coraz rzadziej sie psuje, to i narzekac nie trzeba,
    > -dali konsultantom wiecej narzedzi, i proste usterki internetu potrafia
    > naprawic juz na pierwszej linii,

    Rzeczywiście, pojmowanie konsultantów uległo niekiedy poprawie.

    > -ale cos tam pozmieniano w automacie, teraz jakas samoobsluga a na koncu
    > "przyjelismy zgloszenie usterki".

    Niech sobie i będzie samoobsługa...

    > albo i nie. Trzeba sie inteligencja wykazac, zeby z czlowiekeim pogadac
    > :-(

    Byle właśnie nie odcinać konsumenta od konsultanta. Ja sobie poradzę, nawet,
    jak kilka razy będę musiał zadzwonić, to w końcu załapię ścieżkę
    postępowania i żywego ludzia ucapię. Ale osoba, której nie wiadomo, ile
    jeszcze życia zostało? Oby jak najwięcej. Ale, czy przedwojenna osoba ma
    jeszcze czas, by go tracić na takich automatycznych BOKach?
    Na szczęście się okazało, że jak ja zadzwoniłem i tam popytlowałem BOKistce,
    czy BOKistowi (nie poprawiać, gramatyk celowy), to za kilka minut
    przypełznął jakiś SMS i telefon zaczął normalnie działać. Przedzwoniłem i
    już było dobrze. Dla takiej osoby ma to duże znaczenie.

    --
    Pies może złamać serce tylko raz,
    kiedy jego własne przestaje bić...


  • 10. Data: 2018-05-10 23:06:09
    Temat: Re: Polkomtel - PLUS, operator nieprzyjazny swoim klientom, stosuje segregację "rasową"... objaśnienia w treści.
    Od: "HF5BS" <h...@...pl>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:5af4525d$0$690$65785112@news.neostrada.pl...
    (...)
    >>Dodatkowo komplikacja menu, pierdolenie przez automat jakichś głupich
    >>treści, nie przyszedłem wysłuchiwać bzzdur o nowych telefonach, jaki mamy
    >>wspaniały prąd i usługi bankowe, tylko rozwiązać problem. Czy to firma dla
    >>debili? Jaja kobyły, a nie byłem w stanie tego logicznie ogarnąć.
    >
    > A dzwoniles do swojej bylej ? Tzn Orange mam na mysli :)
    > Wszyscy teraz maja takie automaty.

    OK, nie mam nic przeciwko nim! Ale niech nie zachowują się, jak ostatnie
    chu^Wprącia z reklam, gdzie masa pierdo^H^Hniczenia jakichś bzdur, a
    pierniczyć, to by należało raczej jakąś fajną lasencję...

    >
    > Ladnie opisac, i wyslac do UKE.
    > UKE sypnie karą, to moze bedzie lepiej.

    Jak zajdą za skórę, to i tak się napisze. Choć ja jednak woję załatwiać
    takie rzeczy polubownie. Czasem może delikatnie "huknąć", ale polubownie. Bo
    nie interesuje mnie ukaranie, tylko rozwiązanie problemu. Ale jak ktoś nie
    wykaże cienia zainteresowania rozwiazaniem problemu, to gotów jestem
    uderzyć. Pewien sklep, dość drogie delikatesy przy placu Wilsona, ale, jest
    Pepsi 2l, cena przy towarze 6.10, ale ją zaakceptowałem, choć uznałem za
    bardzo wysoką (to były jeszcze czasy, gdy zdarzało się wnormalnym sklepie
    kupić za poniżej 5 złotych), ale mi się pić chciało i zdecydowałem się na
    zakup. Podchodzę do kasy, a kasa 6.20 się należy. Ożeszwykurwy, odmówiłem,
    oddałem towar, metka z 6.10 nadal była. Gdyby chociaż było "Przepraszamy,
    ale nie możemy sprzedać tego za 6.10, nasza pomyłka", to bym te 10 groszy
    dołożył i kupił. A tak, skoro postawili się okoniem, to poleciał sążnisty
    mail do WIIH (następca PIH), dostałem odpowiedź, ze wprawdzie błędu w
    systemie kasowym dotyczącym Pepsi nie znaleźli, ale się okazało, że w kilku
    miejscach nie było cenówek i trochę się tam mandatnęło.

    >
    >>To tylko taka gorzka uwaga, że firmom coraz mniej leży na sercu dobro ich
    >>klientów. Mam nadzieję, że czyta to ktoś z PLUSa (Polkomtel, wiadomo). I
    >>może jakaś decyzyjna głowa się zreflektuje, zanim stracą kolejnego
    >>abonenta,
    >
    > Wydamy 100 mln na reklamy, to klienci przyjda.

    Chyba, że to będzie jakaś durnota ewidentna zbyt durna nawet dla
    przysłowiowego "idioty", to się ludzie zapyszczą i będzie siara.

    > Nie wydamy, to nie przyjda, a jeszcze uciekna, bo u konkurencji 2zl taniej
    > :-P

    Ale będą pewnie i tacy, co z powodu przykrego doświadczenia oznajmi, że
    https://www.youtube.com/watch?v=93b1xV105HU ...

    >
    > Trzeba przyznac, ze te telefony coraz lepsze, coraz rzadziej trzeba
    > dzwonic, a za to usterki coraz bardziej skomplikowane.

    Jak Sferia zmieniała sieć z własnej CDMA, na wirtualną GSM (Polkomtel, czy
    też Centernet), to w moim Szajsungu apki ładowały się niemal natychmiast.
    Dziś bywa, że po kilka sekund, a sporadycznie po kilkanaście, trwa
    uruchomienie... Porozbuchiwały się te programy, jak stare klapzdry.

    > W sumie ... moze najbardziej oplacalne to "a niech sp*" :-)

    Co do niektórych klientów, to rzeczywiście lepiej, aby spi^Wszybko się
    oddalili na ruski miesiąc :P

    --
    Pies może złamać serce tylko raz,
    kiedy jego własne przestaje bić...

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: