-
101. Data: 2013-11-09 20:47:42
Temat: Re: Policyjny mistrz
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2013-11-09 15:30, masti wrote:
>>>> Ale z tego co rozumiem nie miały. To że się nie zatrzymał i nie pomógł
>>>> jest oczywiście moralnie naganne. Ale z prawnego punktu widzenia jeśli
>>>> nie było ofiar, to mogą mu skoczyć.
>>>
>>> a jakby były to by się pultał na grupie jak go gnębią
>>
>> Ale ni było. Rozmawiamy o przepisach, a nie o moralności.
>>
> skoro tak to wskaż przepis pozwalający na odjechanie.
Wskaż przepis nakazujący udzielić pomocy jeśli nie ma "ofiar".
Shrek.
-
102. Data: 2013-11-09 22:46:37
Temat: Re: Policyjny mistrz
Od: k...@g...com
W dniu sobota, 9 listopada 2013 20:00:29 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
> Dnia 09 Nov 2013 18:03:51 GMT, tá´ napisał(a):
>
> > masti wrote:
>
> >> miał prawo na bombach
>
> > Prawo to miał dopóki nie spowodował w ten sposób wypadku.
>
>
>
> No ale widzisz, gdyby choc z zakretu wylecial, albo wyprzedzal i na
>
> czolowke wpadl, ale nie, jemu droge zajechano ..
>
>
>
> J.
To o czym piszesz reguluje w przepisach słowo klucz. Chodzi oczywiście o szczególne
zachowanie ostrożności. Dlatego każda karetka na sygnale jak wjeżdża na skrzyżowanie,
a ma czerwone światło, to zwalnia praktycznie do zera. Kierowca w ten sposób upewnia
się czy wszyscy go widzą i słyszą. I jak uzna że widzą i słyszą to dopiero przejeżdża
przez skrzyżowanie. Kierowca który spowodował wypadek, oczywiście to kierowca z
samochodu który przywalił a nie wyjechał, wykazał się ponad przeciętną głupotą,
arogancją i niekompetencją. Za to co zrobił powinien ponieść konsekwencje. Jak znam
życie udupili niewinnego. Prawdopodobnie sąd nie miał filmu z ciężarówki i dał wiarę
zeznaniom policjantów.
-
103. Data: 2013-11-09 22:48:05
Temat: Re: Policyjny mistrz
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Fri, 8 Nov 2013 21:13:40 +0100, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:
>b) kierowca wyprzedzany ma postawiony taki sam zarzut, bo powinien sie
>upewnic czy nie zajedzie drogi. Czy powinien, to jest kwestionowane,
biorąc pod uwagę różnicę prędkości, to czy kierujący pugiem miał
szansę zauważyć vectrę schowaną za pojazdem z kamerą (furgonetka?
ciężarówka? - zobaczcie cienie obu aut w 0:28)?
-
104. Data: 2013-11-09 23:07:10
Temat: Re: Policyjny mistrz
Od: "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com>
"mappl" <n...@m...pl> wrote in message
news:527e67f8$0$2140$65785112@news.neostrada.pl...
>> To dasz radę odpowiedzieć na pytanie? Był wypadek czy nie?
> Wiedziałby to ten, który zatrzymałby się i udzielił pomocy.
byc moze dowiedzial by sie po 7 dniach, no chyba ze akurat jest lekarzem
z rentgenem w oczach
--
http://db.org.pl/
-
105. Data: 2013-11-09 23:08:25
Temat: Re: Policyjny mistrz
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Sat, 9 Nov 2013 10:59:06 +0000 (UTC), masti <g...@t...hell> wrote:
>> Ty w swoich widzisz co jedzie za tym tirem, który jedzie za Tobą?
>
>a gdzie jedzie ten TIR za mną? wskażesz go na filmie?
0:28 - porównaj cień "filmowca" z cieniem puga.
-
106. Data: 2013-11-09 23:16:36
Temat: Re: Policyjny mistrz
Od: k...@g...com
W dniu sobota, 9 listopada 2013 22:48:05 UTC+1 użytkownik Jarek Andrzejewski napisał:
> On Fri, 8 Nov 2013 21:13:40 +0100, "J.F."
>
> <j...@p...onet.pl> wrote:
>
>
>
> >b) kierowca wyprzedzany ma postawiony taki sam zarzut, bo powinien sie
>
> >upewnic czy nie zajedzie drogi. Czy powinien, to jest kwestionowane,
>
>
>
> biorąc pod uwagę różnicę prędkości, to czy kierujący pugiem miał
>
> szansę zauważyć vectrę schowaną za pojazdem z kamerą (furgonetka?
>
> ciężarówka? - zobaczcie cienie obu aut w 0:28)?
Sprawa już się odbyła czy dopiero będzie? każdy z nas ma w zakresie obowiązków w
miarę swoich możliwości spowodowanie żeby filmik miał primerę w sądzie. Każdemu z nas
może się coś przytrafić i możemy potrzebować pomocy innych.
-
107. Data: 2013-11-10 09:02:13
Temat: Re: Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
Od: "Malecki" <b...@k...pl>
Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
news:yhseyuu7uo80$.g2iy22ek2lxt$.dlg@40tude.net...
> Jakiś czas temu zderzył się na skrzyżowaniu Peugeot z policyjną Vectrą.
> Policja uznała winę kierowcy Peugeota, ale sprawa trafiła do sądu (ciekawe
> jak się skończyła?).
> http://www.youtube.com/watch?v=Dy1aYktBEU0
Takie wypadki często zdarzają się pomiędzy zwykłymi pojazdami.
Jeden debil i drugi debil.
Ten w pugu nie zachował szczególnej ostrożności wykonując skręt.
Nie widział, nie słyszał pojazdu uprzywilejowanego. Pewnie zajmował się
czym innym, a nie obserwacją ruchu drogowego. Po sposobie jazdy widac,
że PoRD to on ma w d...e. Normalka u wielu.
Policja też nie zachowała szczególnej ostrożności art.53, ust.2, a powinni
bo oznakowanie wskazywało, że miejsce może być niebezpieczne
i w pobliżu były inne poruszające się pojazdy.
Chociaż policjant mógł przypuszczać, że pug nie będzie skręcać
przejeżdżając podwójną ciągłą.
-
108. Data: 2013-11-10 09:18:07
Temat: Re: Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 10 Nov 2013 09:02:13 +0100, Malecki napisał(a):
>> http://www.youtube.com/watch?v=Dy1aYktBEU0
> Policja też nie zachowała szczególnej ostrożności art.53, ust.2, a powinni
> bo oznakowanie wskazywało, że miejsce może być niebezpieczne
> i w pobliżu były inne poruszające się pojazdy.
> Chociaż policjant mógł przypuszczać, że pug nie będzie skręcać
> przejeżdżając podwójną ciągłą.
To nie byla podwojna ciagla, tylko wydzielone miejsce do skretu w
lewo.
No dobra, byla, ale ile tam naciagnal, 5 m do przerywanej?
J.
-
109. Data: 2013-11-10 09:52:49
Temat: Re: Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
Od: Czesław Wiśniak <c...@n...pl>
> Takie wypadki często zdarzają się pomiędzy zwykłymi pojazdami.
> Jeden debil i drugi debil.
> Ten w pugu nie zachował szczególnej ostrożności wykonując skręt.
> Nie widział, nie słyszał pojazdu uprzywilejowanego.
Mogł nie widziec bo za nim jechał "tir", nie wiadomo tez kiedy policja
zaczeła wyprzedzac te ciezarowke i kiedy włączyła sygnał ?
Policja powinna miec w kazdym aucie rejestrator tak jak podobno od pewnego
czasu tzw. jednostki AT w celu unikniecia nazwijmy to nieporozumien podczas
akcji, kiedy wpadaja nie do tego mieszkania co trzeba
-
110. Data: 2013-11-10 10:33:24
Temat: Re: Policyjny mistrz, czyli spotkali się dwaj debile.
Od: "Malecki" <t...@j...pl>
Użytkownik "Czesław Wiśniak" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:l5nhk3$f1c$1@node2.news.atman.pl...
>> Takie wypadki często zdarzają się pomiędzy zwykłymi pojazdami.
>> Jeden debil i drugi debil.
>> Ten w pugu nie zachował szczególnej ostrożności wykonując skręt.
>> Nie widział, nie słyszał pojazdu uprzywilejowanego.
>
> Mogł nie widziec bo za nim jechał "tir", nie wiadomo tez kiedy policja
> zaczeła wyprzedzac te ciezarowke i kiedy włączyła sygnał ?
On jechał wystarczająco długo po lewej stronie, aby móc zobaczyć
i usłyszeć policję. Najpierw jechał po wyspie, a później pasem do skrętu w
lewo. Obojętnie jaki był pojazd z tyłu to skręcający miał obowiązek
go widzieć, bo tego wymaga zachowanie szczególnej ostrożności.