-
11. Data: 2012-08-08 12:51:50
Temat: Re: Polactwo
Od: quent <x...@x...com>
W dniu 2012-08-08 12:42, Marek Augustyński pisze:
> Bo ich nie chciałeś.
Bo ich nie podasz. Wygodniej jest rzucić, że jest idiotą niż wysilić się
na jakąś rzeczową i konkretną wypowiedź.
> Zamiast mnie ciągnąć o "grunt dla teorii spiskowych",
Twoja wypowiedź była w każdym calu zbyt ogólna. Grunt do teorii
spiskowych także. Można napisać o nim w podobnym tonie i takim samym
stopniu uogólnienia, że np. "skłóca ludzi" ale wciąż niewiele z tego wynika.
Pytałem o konkret!
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
12. Data: 2012-08-08 13:52:02
Temat: Re: Polactwo
Od: "Marek Augustyński" <c...@g...pl>
> > Bo ich nie chciałeś.
>
> Bo ich nie podasz. Wygodniej jest rzucić, że jest idiotą niż wysilić się
> na jakąś rzeczową i konkretną wypowiedź.
>
> > Zamiast mnie ciągnąć o "grunt dla teorii spiskowych",
>
> Twoja wypowiedź była w każdym calu zbyt ogólna. Grunt do teorii
> spiskowych także. Można napisać o nim w podobnym tonie i takim samym
> stopniu uogólnienia, że np. "skłóca ludzi" ale wciąż niewiele z tego
wynika.
>
> Pytałem o konkret!
Traktujesz mnie jak idiotę, a ja po prostu stwierdzam kto nim jest. Nie
wiesz nawet, że masz do czynienia z konkretem. Sam, jako „Zemkiewicz” nie
powiesz nic, będziesz tylko „dawał do myślenia” i w domyśle uznawał co z
tego wynika, nijak nie mogąc określić co rzeczywiście wynika. Idiotą jest
ten, kto nie akceptuje niczego poza tym co pogłębia jego własne urojenia. A
to jest podstawa tzw. teorii spiskowej. Czy to jest dla ciebie konkret?
Rafał Ziemkiewicz posługuje się językiem wskazującym jakoby rzeczywistość
nas otaczająca była inna niż ma to faktycznie miejsce. Twierdzi on, że
żyjemy niewiadomo gdzie, niewiadomo jak i nie mamy o niczym zielonego
pojęcia. Jeśli zatem ja uważam inaczej, bo stanowię o swoim bycie, kreuję
otaczający mnie świat, tzn. że tylko tak mi się wydaje. Czy to jest dla
ciebie konkret?
Czy te kłamstwa, którymi ponoć jesteśmy karmieni od lat dwudziestu, nie dają
Ziemkiewiczowi sposobności do mówienia co myśli? Czy on jest tak bardzo
zaszczuty przez to bezkresne kłamstwo, że aż nie może przestać opluwać
swojego własnego kraju? Czy on tak bardzo nie rozumie, że rzeczywistość nie
jest czarno-biała i że jednak musiało się wydarzyć tak a nie inaczej w
przeszłości, żeby on dzisiaj mógł wypowiadać co mu się rzewnie podoba? Czy
ty nie widzisz, że to celebryta, którego pożywką jest "wszechkłamstwo", bez
którego on nie miałby racji bytu?
Jeśli przedstawia, jak sam twierdzi, fakty, to niech z łaski swojej wyciąga
z nich pełne wnioski. Czyli jeśli np. według niego Polacy są oszukiwani, to
jakim cudem mogą być tak rozsądni?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
13. Data: 2012-08-08 14:15:27
Temat: Re: Polactwo
Od: quent <x...@x...com>
W dniu 2012-08-08 13:52, Marek Augustyński pisze:
> Idiotą jest
> ten, kto nie akceptuje niczego poza tym co pogłębia jego własne urojenia. A
> to jest podstawa tzw. teorii spiskowej. Czy to jest dla ciebie konkret?
:-/
Konkret byłby gdybyś napisał za co go nie lubisz.
W domyśle zostawiałem do tej pory, iż chodzi o *wypowiedź* (SIC!)
Przytocz jakąś... po prostu... uff
>
> Rafał Ziemkiewicz posługuje się językiem wskazującym jakoby rzeczywistość
> nas otaczająca była inna niż ma to faktycznie miejsce. Twierdzi on, że
> żyjemy niewiadomo gdzie, niewiadomo jak i nie mamy o niczym zielonego
> pojęcia. Jeśli zatem ja uważam inaczej, bo stanowię o swoim bycie, kreuję
> otaczający mnie świat, tzn. że tylko tak mi się wydaje. Czy to jest dla
> ciebie konkret?
Pisał statystycznie! Nie pisał o Tobie!
Przecież to oczywiste... zdawać by się mogło.
> Czy
> ty nie widzisz, że to celebryta, którego pożywką jest "wszechkłamstwo", bez
> którego on nie miałby racji bytu?
Ale konkretnie... jaka wypowiedź. O jakie kłamstwo chodzi?
> Czyli jeśli np. według niego Polacy są oszukiwani, to
> jakim cudem mogą być tak rozsądni?
A są?
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
14. Data: 2012-08-08 14:59:14
Temat: Re: Polactwo
Od: "Marek Augustyński" <c...@g...pl>
> > Idiotą jest
> > ten, kto nie akceptuje niczego poza tym co pogłębia jego własne
urojenia. A
> > to jest podstawa tzw. teorii spiskowej. Czy to jest dla ciebie konkret?
>
> :-/
> Konkret byłby gdybyś napisał za co go nie lubisz.
> W domyśle zostawiałem do tej pory, iż chodzi o *wypowiedź* (SIC!)
> Przytocz jakąś... po prostu... uff
No chociażby jego stosunek do sprawy Wałęsy (Bolka). Ziemkiewicz uważa, że
należy wszystko podać kawę na ławę. Jednocześnie, dzisiaj, nie ma takiej
technicznej możliwości, ponieważ dokumenty nie istnieją. Czyli nie jest
możliwe oświecenie społeczeństwa, a Pan Rafał uważa, że trzeba to zrobić?..
No nie wiem, ja jestem chyba za głupi na taką retorykę.
Ponadto, gdyby już wszem i wobec wiadomym było, że Wałęsa to Bolek (czego on
się wypiera, twierdząc że sfałszowano... ale przecież to nie ważne..), co
niby miałoby się zmienić? Kto pociągnąłby te miliony z Solidarności jak nie
Wałęsa? No, pytam się?
Lech miał taką charyzmę i taki talent, że Ziemkiewicz to może sobie chcieć.
> > Rafał Ziemkiewicz posługuje się językiem wskazującym jakoby rzeczywistość
> > nas otaczająca była inna niż ma to faktycznie miejsce. Twierdzi on, że
> > żyjemy niewiadomo gdzie, niewiadomo jak i nie mamy o niczym zielonego
> > pojęcia. Jeśli zatem ja uważam inaczej, bo stanowię o swoim bycie, kreuję
> > otaczający mnie świat, tzn. że tylko tak mi się wydaje. Czy to jest dla
> > ciebie konkret?
>
> Pisał statystycznie! Nie pisał o Tobie!
> Przecież to oczywiste... zdawać by się mogło.
Dlatego wcześniej napisałem, że jest łatwy i szybki. Fajnie tak sobie latać
i nawozić.
> > Czy
> > ty nie widzisz, że to celebryta, którego pożywką jest "wszechkłamstwo",
bez
> > którego on nie miałby racji bytu?
>
> Ale konkretnie... jaka wypowiedź. O jakie kłamstwo chodzi?
Dla Ziemkiewicza nasza rzeczywistość oparta jest o kłamstwo? Jaruzel,
okrągły stół itd. itp. A ja chciałbym się dowiedzieć gdzie jest inna,
prawdziwa rzeczywistość? W jakim kraju cuda takowe się odbywają?
Kłamstwo i prawda mają ten sam rodowód czego ten publicysta nie rozumie.
> > Czyli jeśli np. według niego Polacy są oszukiwani, to
> > jakim cudem mogą być tak rozsądni?
>
> A są?
Owszem.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
15. Data: 2012-08-08 16:06:16
Temat: Re: Polactwo
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Wed, 8 Aug 2012 12:59:14 +0000 (UTC), Marek Augustyński napisał(a):
>>> Idiotą jest
>>> ten, kto nie akceptuje niczego poza tym co pogłębia jego własne
> urojenia. A
>>> to jest podstawa tzw. teorii spiskowej. Czy to jest dla ciebie konkret?
>>
>> :-/
>> Konkret byłby gdybyś napisał za co go nie lubisz.
>> W domyśle zostawiałem do tej pory, iż chodzi o *wypowiedź* (SIC!)
>> Przytocz jakąś... po prostu... uff
>
> No chociażby jego stosunek do sprawy Wałęsy (Bolka). Ziemkiewicz uważa, że
> należy wszystko podać kawę na ławę. Jednocześnie, dzisiaj, nie ma takiej
> technicznej możliwości, ponieważ dokumenty nie istnieją. Czyli nie jest
> możliwe oświecenie społeczeństwa, a Pan Rafał uważa, że trzeba to zrobić?..
> No nie wiem, ja jestem chyba za głupi na taką retorykę.
Moglibyście się wynieść z tymi politycznymi fekaliami na pl.soc.polityka?
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.
-
16. Data: 2012-08-08 17:51:18
Temat: Re: Polactwo
Od: "Marek Augustyński" <c...@g...pl>
> Moglibyście się wynieść z tymi politycznymi fekaliami na pl.soc.polityka?
O fotografii też kiedyś mówiono, że maluczcy jej nie rozumieją, że tylko
wielki myśliciel może być fotografem. I co? Okazało się, że pospolitość tego
zajęcia jest tak ogromna, że wielki myśliciel się w nim utopił. Obecnie, od
czasu do czasu, wynurza jeszcze głowę i coś tam chlipie o upadku wartości, o
prawdziwej sztuce i wszędobylskim kłamstwie. Dokładnie jak opluwacze
dzisiejszej Polski tęsknią za komuną, tak ci wielcy myśliciele tęsknią za
żelatyną.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
17. Data: 2012-08-08 19:32:12
Temat: Re: Polactwo
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
quent wrote:
> W dniu 2012-08-08 10:44, Marek Augustyński pisze:
>> Jeśli ktoś zabiera się za pisanie książki, wypadałoby żeby tworzył
>> rzeczywistość.
>
> Komentując także można tworzyć rzeczywistość.
> Nie rozumiem o jakie tworzenie Ci chodzi.
>
>
>> Wypadałoby również, aby przestał przy tym twierdzić, jak
>> rozkapryszony smarkacz, że głosi obiektywną prawdę.
>
> Nie ma czegoś takiego jak obiektywna prawda. Ziemkiewicz ocenia,
> wydaje opnie... swoje, jak najbardziej subiektywne przecież.
>
>> Albo piszesz, bo masz coś do powiedzenia albo jesteś dziadem, który
>> uważa, że zauważył coś czego nikt inny nie zauważył. Ziemkiewicz
>> traktuje ludzi jak idiotów, bo sam jest idiotą.
>
> Napisz po prostu, że go nie lubisz.
>
> Ja tam go lubię ;-)
co nie zmienia faktu że jest idiotą... do tego pozbawionym talentu :)
-
18. Data: 2012-08-08 19:57:20
Temat: Re: Polactwo
Od: quent <q...@b...gmail.kom>
W dniu 2012-08-08 19:32, Marek Dyjor pisze:
> co nie zmienia faktu że jest idiotą... do tego pozbawionym talentu :)
Jak to się dzieje, że z takim idiotą współpracują dzienniki? Że w ogóle
zarabia jakoś na życie z pisania!
Niewiarygodne
-
19. Data: 2012-08-08 20:55:14
Temat: Re: Polactwo [NTG]
Od: szymon <s...@i...pl>
W dniu 2012-08-08 19:57, quent pisze:
> W dniu 2012-08-08 19:32, Marek Dyjor pisze:
>> co nie zmienia faktu że jest idiotą... do tego pozbawionym talentu :)
>
> Jak to się dzieje, że z takim idiotą współpracują dzienniki? Że w ogóle
> zarabia jakoś na życie z pisania!
> Niewiarygodne
nie on pierwszy odkrył, że zawsze można liczyć na szerokie grono
odbiorców i wielbicieli, którzy łykną każdą bzdurę, byle opakowaną w
miłą ich sercu retorykę. Jak kiedyś powiedział bodajże Kijowski:
"kretyni też muszą mieć swoich proroków i idoli", co w dzisiejszych
czasach okazuje się boleśnie aktualne. Dla wyjaśnienia -Ziemkiewicz nie
jest imho skończonym idiotą (jeśli, to ze świadomego wyboru); jest
raczej dość cynicznym i ambitnym megalomanem, który ze science fiction
(np. "Pieprzony los kataryniarza") przerzucił się na political fiction
(np. "Michnikowszczyzna") w słusznej nadziei zwiększenia nakładów i
kręgu odbiorców. Być może sam uwierzył, że pisze eseistykę polityczną, a
nie paradokumentalną fantastykę, ale to skutek raczej nie tyle
debilizmu, co stresu, wynikającego ze znacznego dysonansu poznawczego. A
teraz pytanie, co to ma wszystko wspólnego z fotografią cyfrową...
-
20. Data: 2012-08-08 20:58:09
Temat: Re: Polactwo
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
quent wrote:
> W dniu 2012-08-08 19:32, Marek Dyjor pisze:
>> co nie zmienia faktu że jest idiotą... do tego pozbawionym talentu
>> :)
>
> Jak to się dzieje, że z takim idiotą współpracują dzienniki? Że w
> ogóle zarabia jakoś na życie z pisania!
> Niewiarygodne
jakie dzienniki...
przecież on chyba tylko w prasie podziemnej pisuje, a ja niestety nie czytam
bibuły :)
w sumie to dziwne że on jako pisarz podziemny nie siedzi jeszcze w obozie
reedukacyjnym.