eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 412

  • 171. Data: 2012-08-15 12:46:18
    Temat: Re: Polactwo
    Od: quent <q...@b...gmail.kom>

    W dniu 2012-08-15 11:12, Marek Dyjor pisze:
    >> W żadnym razie!
    >> TO właśnie brak ingerencji (prawo na zamówienie, koncesje itp)
    >> powoduje rozwój konkurencji.
    >
    > ?????

    No co?

    > Tylko że polucjantom trzeba płacić ska brać dla nich kasę...

    Z podatków.
    Podatki powinny iść jedynie na cele wspóle, jakim niewątpliwie jest
    m.in. policja

    > pooglądaj co sie działo w Londynie...

    No i co z tego?

    > a jak wyjdzie 10 000 z kosami to co czołogi i artyleria?

    A jak cały kraj?
    To nic sie nie zmieni przecież.


    > Lepszy jest system amerykański... kończysz edukację i masz długi tak 100
    > 000 na początek, zajebisty system.

    Beznadziejny system.
    ALe gdybyś poczytał więcej to wiedziałbyś, że jeszcze całkiem niedawno
    tak to nie wyglądało.


    > mniejsza bida niż tam skad przyjechali.

    Ciekawe z jakiego powodu?
    Może dlatego, że obrotni żydzi rozkręcali biznesy, ludzie mieli pracę i
    na chleb?
    Ale pewnie nie..... pewnie biedy było miej bo socjaliści rozdawali
    pieniądze na ulicy. ;-)

    Gogactwo nie bierze się do dotacji a z pracy, choćby u znienawidzonego Żyda.


  • 172. Data: 2012-08-15 12:48:24
    Temat: Re: Polactwo
    Od: PK <k...@n...pl>

    On 2012-08-13, quent <q...@b...gmail.kom> wrote:
    > Prawie wszystko na opak.
    > Podaję przykłady bliskie czasowo celowo.
    > Tak chyba lepiej, czyż nie?

    Lepiej poprawny i odległy niż błędny i z podobnego okresu.

    > Niewolnictwo, kolonie...
    > Po co tak daleko??

    Położenie geograficzne ma tu jakieś znaczenie?

    Chyba że chodzi Ci o odległość w czasie.
    Indie odzyskały niepodległość dopiero po wojnie (1947).
    Pompujące kasę wielkie huby Azji i Oceanii, czyli Macau i Hong Kong,
    oddzieliły się od Portugalii i Wielkiej Brytanii pod koniec XX wieku.

    > RFN stał się potęgą potęgą przez wojnę którą przegrali - LOL bo inaczej
    > nie da się tego skomentować.

    Można też dowiedzieć się czegoś przed komentowaniem.

    RFN po wojnie miał świetny przemysł, infrastrukturę i naukę. Świetnie
    poradziliby sobie sami. Problem polegał na tym, że USA i UK bały się,
    iż rozpędzone ZSRR zajmie całą Europę, więc wspierały Niemców
    (finansowo, politycznie) przez kilkadziesiąt lat.

    > Sprawiedliwość jest pochodną prawa, a nie odwrotnie.
    > Z prostego powodu:
    > Prawo definiuje sprawiedliwość.

    Oczywiście nie! Skąd ten głupi pomysł?

    Poczucie sprawiedliwości (mniej lub bardziej pierwotne) wymusiło
    stworzenie prawa (konkretnie: kodeksu wykroczeń i karnego). Jednocześnie
    ogromna większość prawa służy tylko organizacji życia i zapewnieniu
    bezpieczeństwa.

    Co więcej - prawo często jest przeciwne naturalnemu poczuciu
    sprawiedliwości człowieka, które pierwotnie do tworzenia prawa
    doprowadziło.

    Np. jakiś burak ze wsi uderzył Twoją żonę. Naturalnie chciałbyś iść
    i obić mu ryj. To jest pierwotna sprawiedliwość i tak to bardzo długo
    wyglądało. Nowożytne europejskie prawo zabrania Ci podjęcia takiej
    akcji. W zamian możesz takiego kogoś pozwać i uzyskać zadośćuczynienie.
    Jak mało to ma wspólnego ze sprawiedliwością widać na każdym kroku,
    gdy pojawiają się komentarze o karach dla morderców, gwałcicieli itp.

    > Sprawiedliwe = zgodne z prawem.

    Bzdura. Prawo m.in. zabrania Ci mocowania świateł przeciwmgłowych
    niżej niż 25cm od powierzchni drogi. Gdzie tu jest jakaś sprawiedliwość?

    > TO jest def. sprawiedliwości najlepsza jaką znam.

    Nikt nie podważa prawdziwości tego zdania.

    > Znasz lepszą - przytocz.

    Nie ma dobrej definicji sprawiedliwości, bo nie jest to obiekt
    matematyczny.
    Jest przynajmniej kilka "różnych" sprawiedliwości i przynajmniej
    kilka podejść do każdej z nich.
    Na szybko i w kilku słowach można się podeprzeć PWN:

    "
    sprawiedliwy I
    1. <<postępujący wobec innych zgodnie z nakazami etycznymi>>
    2. <<uzasadniony, słuszny>>
    "

    W tej definicji kluczowe są: brak "prawa" i obecność "etyki".

    pozdrawiam,
    PK


  • 173. Data: 2012-08-15 12:50:02
    Temat: Re: Polactwo
    Od: quent <q...@b...gmail.kom>

    W dniu 2012-08-15 10:00, Marek Dyjor pisze:
    >> Dlaczego?
    >> Uważasz np. Samsunga Galaxy s III za tanie gówno?
    >
    > a czy on jest tani? 2200 zeta to nei jest tani telefon.

    Chyba tani skoro za chwilę tak wiele ludzi go będzie miało.

    > teraz sprawdź ilu ludzi w RP kupuje telefony za 2000 za własną kasę
    > wyłożoną z ręki.

    A to jest problem zwiazany z fiat money.

    > i co by zyskali? jak ten operator zbankrutował i nic nie ma :)

    Chodzi o to, że tym firmom DZIS oplaca sie oglaszac bankructwo.
    To jest pojebany system.
    W normalnym systemie bankructwo oznacza *bankructwo* prawdziwe i
    prawdziwe kłopoty.
    Dziś po ogloszeniu b. zaklada sie inna spolke i prowadzi sie biznes
    dalej - taki sam wrecz!


  • 174. Data: 2012-08-15 12:51:20
    Temat: Re: Polactwo
    Od: quent <q...@b...gmail.kom>

    W dniu 2012-08-15 10:10, PK pisze:
    > Zacznijmy od tego, że większość tych turystów jeszcze siedziałaby
    > w Egipcie czy Grecji i czekała na wolny lot za połowę pensji, bo
    > przecież to właśnie to okrutne, uciskające państwo ich przywiozło
    > do Polski :).

    Ale Ty masz w dupie, że babcia inwalidka dokłada sie do powrotu tych
    turystów.


  • 175. Data: 2012-08-15 12:54:27
    Temat: Re: Polactwo
    Od: PK <k...@n...pl>

    On 2012-08-13, quent <q...@b...gmail.kom> wrote:
    > Nie ma czegoś takiego jak darmowe leczenie, edukacja.
    > Idź na dobre studia, a może nawet nie studia - o tym, że z pośrednikiem
    > jest zawsze drożej to wyczytasz w necie.

    Specjalnie to napisałem, bo wiedziałem, że się podniecisz i odpowiesz
    dokładnie jak wyżej. Widzisz jaki jesteś przewidywalny? Masz
    schematyczne, internetowe poglądy niepoparte własną pracą umysłową.
    Nie starasz się samemu czegoś analizować tylko wciąż podpierasz się
    autorytetami, noblistami i szkołą austriacką.

    Słowo "darmowe" umieściłem w cudzysłowie. Jak nie rozumiesz tego znaku,
    to spytaj jutro polonistkę :).

    A studia skończyłem całkiem niezłe. Polecam :).

    pozdrawiam,
    PK


  • 176. Data: 2012-08-15 12:57:34
    Temat: Re: Polactwo
    Od: PK <k...@n...pl>

    On 2012-08-15, Marek Dyjor <m...@p...onet.pl> wrote:
    > też zauważyłeś podobieństwo tej propagandy do każdej innej?
    >
    > komunizm i socjalizm też miały być panaceum na wszelkie bolączki świata...

    Każdy ustrój jest idealny, jeśli świat jest dokładnie taki jak w jego
    założeniach :).
    Problem polega na tym, że jedni tworzą ustrój dopasowując go
    do rzeczywistości, a inni tworzą byt teoretyczny i idealny, który
    próbują potem wcisnąć na siłę :).

    Zresztą co tu kryć. W dzisiejszych czasach klasyczny komunizm jest
    bardziej realny (wykonalny) niż klasyczny liberalizm. Takie czasy
    po prostu.

    pozdrawiam,
    PK


  • 177. Data: 2012-08-15 13:01:13
    Temat: Re: Polactwo
    Od: PK <k...@n...pl>

    On 2012-08-15, quent <q...@b...gmail.kom> wrote:
    > Ale Ty masz w dupie, że babcia inwalidka dokłada sie do powrotu tych
    > turystów.

    Babcia inwalidka dołoży się także do Twojej renty, więc nie bądź taki
    odważny teraz :).

    Zresztą moja babcia (inwalidka) właśnie przyszła mnie odwiedzić i jej
    socjalistyczne poglądy zmiotłyby Cię z powierzchni Ziemi pewnie :).

    pozdrawiam,
    PK


  • 178. Data: 2012-08-15 13:27:33
    Temat: Re: Polactwo
    Od: quent <x...@x...com>

    On 2012-08-15 12:14, Marek Dyjor wrote:
    > wybacz ale to jest przypowieść na poziomie historyjek dla grzecznych
    > dzieci z katechizmu

    Wyzej pragniesz prostych kryteriow a tu już proste tlumacznenie jest złe.
    Wolisz tłumacznie pokrętne? :-))))



    > jak miałem kilkanaście lat to też miałem taką wizję wolnego rynku i że
    > wszytsko sie samo wyreguluej.

    Z biegiem czasu ktoś Ci więc napieszał w głowie.

    >
    > Realia są inne.

    Realia są banajmniej NIE wolnorynkowe.



    > Czuję doskonale podobnie jak to że Prawdziwy Wolny Rynek to utopia.

    To coś do czego warto dążyć.
    Prawdziwie uczciwi ludzie - też ich jak na lekarstwo ale zapewne uczysz
    swoje dzieci aby były uczciwe.


    --
    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info


  • 179. Data: 2012-08-15 13:31:32
    Temat: Re: Polactwo
    Od: quent <x...@x...com>

    On 2012-08-15 12:03, Marek Dyjor wrote:
    > Może wiki...
    >
    > Sprawiedliwość - "uczciwe, prawe postępowanie".

    No więc widzisz - prawe czyli zgodne z prawem.

    > Uczciwe !
    > Prawe - to nie znaczy zgodne z prawem.

    Jaka jest definicja słowa "uczciwe"?
    Definicja nie może zawierać pojęć niezdefiniowanych.


    >> Prawo ustala zawsze silniejszy.
    >
    > Znaczy jak przyjadę do ciebie z czterema uzbrojonymi osiłkami i
    > zaprowadzę swoje prawo to będzie ono sprawiedliwe czy nie?

    Będzie sprawiedliwe wg prawa ustalonego przez silniejszego na miejscu.
    Tak jak samosąd we Włodawie.
    Hint - każdy ma swoją sprawiedliwość.


    --
    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info


  • 180. Data: 2012-08-15 13:38:56
    Temat: Re: Polactwo
    Od: quent <x...@x...com>

    On 2012-08-15 12:48, PK wrote:
    > On 2012-08-13, quent <q...@b...gmail.kom> wrote:
    >> Prawie wszystko na opak.
    >> Podaję przykłady bliskie czasowo celowo.
    >> Tak chyba lepiej, czyż nie?
    >
    > Lepiej poprawny i odległy niż błędny i z podobnego okresu.

    Ale jest spore ryzyko, że będzie mało adekwatny.

    >
    >> Niewolnictwo, kolonie...
    >> Po co tak daleko??
    >
    > Położenie geograficzne ma tu jakieś znaczenie?

    A kto o tym pisze?

    > RFN po wojnie miał świetny przemysł, infrastrukturę i naukę. Świetnie
    > poradziliby sobie sami. Problem polegał na tym, że USA i UK bały się,
    > iż rozpędzone ZSRR zajmie całą Europę, więc wspierały Niemców
    > (finansowo, politycznie) przez kilkadziesiąt lat.

    Zgadza się ale nie to było powodem ich sukcesu gospodarczego.


    >> Sprawiedliwość jest pochodną prawa, a nie odwrotnie.
    >> Z prostego powodu:
    >> Prawo definiuje sprawiedliwość.
    >
    > Oczywiście nie! Skąd ten głupi pomysł?

    Skąd to głupie pytanie?



    > Poczucie sprawiedliwości (mniej lub bardziej pierwotne) wymusiło
    > stworzenie prawa (konkretnie: kodeksu wykroczeń i karnego). Jednocześnie
    > ogromna większość prawa służy tylko organizacji życia i zapewnieniu
    > bezpieczeństwa.
    >
    > Co więcej - prawo często jest przeciwne naturalnemu poczuciu
    > sprawiedliwości człowieka, które pierwotnie do tworzenia prawa
    > doprowadziło.

    W innym odgałęzieniu jest mój koment.

    >> Sprawiedliwe = zgodne z prawem.
    >
    > Bzdura. Prawo m.in. zabrania Ci mocowania świateł przeciwmgłowych
    > niżej niż 25cm od powierzchni drogi. Gdzie tu jest jakaś sprawiedliwość?

    Stwórz lepsze prawo to będziesz miał SWOJĄ sprawiedliwość.
    rozumiesz?
    Definicja jest dobra - najlepsza jaką znam.
    Znasz lepszą - podaj!


strony : 1 ... 10 ... 17 . [ 18 ] . 19 ... 30 ... 40 ... 42


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: