-
61. Data: 2013-01-26 16:38:59
Temat: Re: Play pieprzony
Od: Michal Tyrala <w...@b...com.pl>
On Sat, 26 Jan 2013 14:25:49 +0100, z wrote:
> > Wiesz jaki byłby lament tych wszystkich jęczydup jakby im oper, zamiast
> > przedłużyć umowę na bezterminową, wyłączył numer?
>
> A może możliwość wyboru?
Przepraszam, ale jak ktos ma w sobie tyle pierdołowatości, ze nie
ogarnie ze konczy mu się umowa terminowa, to tak samo jak teraz jeczy ze
wskoczyl w bezterminowa jęczałby przy wyłączeniu numeru. Jak nie
bardziej.
--
Michał
wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns
-
62. Data: 2013-01-26 17:07:49
Temat: Re: Play pieprzony
Od: z <z...@u...pl>
W dniu 2013-01-26 16:38, Michal Tyrala pisze:
> Przepraszam, ale jak ktos ma w sobie tyle pierdołowatości, ze nie
> ogarnie ze konczy mu się umowa terminowa, to tak samo jak teraz jeczy ze
> wskoczyl w bezterminowa jęczałby przy wyłączeniu numeru. Jak nie
> bardziej.
>
Jak będę chciał przedłużyć to sobie w porę przedłużę.
Dlaczego każdy klient z założenia ma być pierdołą i dlaczego ktoś
zakłada że będzie chciał przedłużyć. Można mu w porę zaoferować
przedłużenie, namówić, zachęcić do pozostania...
Jak operatorowi zależy to niech się wysili, niech pilnuje terminów
przecież to trudne nie jest. Tylko pierdoły nie pamiętają a tu jeszcze
wsparcie systemu komputerowego ;-)
Dlaczego Twoja logika ma być lepsza od mojej?
Chyba tylko dlatego że operatorowi tak wygodniej i coś mu na konto
wpadnie z tych klientów pierdołowatych. A że klient może się bardziej
wku... zdenerwować z przedłużenia niż z jego braku...
Kto dzisiaj dba o nerwy klienta? Liczy się dobrze wydojony oraz "nowy"
pozyskany. Ale te marketingi durnowate :-)
Wiem.. Miliony much przyjmują do wiadomości i jakoś z tym żyją :-)
-
63. Data: 2013-01-26 17:12:35
Temat: Re: Play pieprzony
Od: z <z...@u...pl>
W dniu 2013-01-26 12:12, JoteR pisze:
> W umowie zawieranej z P4 figuruje następująca pozycja:
> "Czas trwania umowy (w miesiącach) 24"
> co może u osobników mniej obznajomionych z podstępną naturą operatorów
> wywołać mylne wrażenie, iż po tym czasie ustają wszelkie wzajemne
> świadczenia. W tejże umowie nie ma też ani słowa o przechodzeniu umowy
> na czas nieokreślony. Natomiast są tam odnośniki do innych dokumentów,
> jak Regulamin Promocji, Regulamin świadczenia Usług Telecośtam etc.,
> gdzie taki zapis (o automagicznym przechodzeniu umowy na czas
> nieokreślony) jest z pewnością jest zawarty.
W umowach bankowych wprowadzono RSO. Też z błahego niby powodu. Przecież
wszystko jest jak "byk" napisane. A jednak :-)
z
-
64. Data: 2013-01-26 17:50:35
Temat: Re: Play pieprzony
Od: "JoteR" <j...@p...pl>
"z" napisał:
>> W umowie zawieranej z P4 figuruje następująca pozycja:
>> "Czas trwania umowy (w miesiącach) 24"
>> co może u osobników mniej obznajomionych z podstępną naturą
>> operatorów wywołać mylne wrażenie, iż po tym czasie ustają
>> wszelkie wzajemne świadczenia. W tejże umowie nie ma też ani
>> słowa o przechodzeniu umowy na czas nieokreślony.
> W umowach bankowych wprowadzono RSO. Też z błahego niby powodu.
> Przecież wszystko jest jak "byk" napisane. A jednak :-)
Adyć napisałem, że w umowie z P4 *NIE JEST* "jak byk" napisane, że umowa
przechodzi na czas nieokreślony. Stąd być może wynika frustracja
wątkopodawcy i bicie piany w tym wątku.
JoteR
-
65. Data: 2013-01-26 18:33:14
Temat: Re: Play pieprzony
Od: z <z...@u...pl>
W dniu 2013-01-26 17:50, JoteR pisze:
> Adyć napisałem, że w umowie z P4 *NIE JEST* "jak byk" napisane, że umowa
> przechodzi na czas nieokreślony. Stąd być może wynika frustracja
> wątkopodawcy i bicie piany w tym wątku.
>
Przecież zastosowałem analogię do umów bankowych.
W bankach nie było jak byk napisane oprocentowanie i państwo zadziałało.
To i w tym przypadku w trosce o konsumenta (bo to w UE modne jest) może
państwo zadziała i nakaże pisać jasno i wyraźnie na po jakim okresie
wygasają obowiązki stron umowy :-)
z
PS. Taki przykład:
Umowa kredytowa na X lat. Rata płatna xx zł.
Ale w regulaminie banku na stronie 548 jest drobnym druczkiem że klient
ma do dyspozycji 0% bonusowy kredyt. Po spłaceniu rat jak się nie
wypowie umowy to ma się do dyspozycji xxx zł kredytu bonusowego ale już
nie za darmo tylko za xxx zł/mies. i chociaż się z niego nie skorzysta
to przecież się umowę podpisało.
Ale by się działo NIE? :-)
-
66. Data: 2013-01-26 21:32:44
Temat: Re: Play pieprzony
Od: "$heikh el $hah" <s...@g...com>
W dniu 2013-01-26 16:38, Michal Tyrala pisze:
> On Sat, 26 Jan 2013 14:25:49 +0100, z wrote:
>>> Wiesz jaki byłby lament tych wszystkich jęczydup jakby im oper, zamiast
>>> przedłużyć umowę na bezterminową, wyłączył numer?
>>
>> A może możliwość wyboru?
>
> Przepraszam, ale jak ktos ma w sobie tyle pierdołowatości, ze nie
> ogarnie ze konczy mu się umowa terminowa, to tak samo jak teraz jeczy ze
> wskoczyl w bezterminowa jęczałby przy wyłączeniu numeru. Jak nie
> bardziej.
Sprawdzałem umowę przedłużającą już wcześniej. NIE MA tam dokładnej daty
jej wygasania. Jest tylko "Przedłużona o X miesięcy".
--
?(??_?)? ? ???
???$ ?? ?????$
-
67. Data: 2013-01-26 21:56:40
Temat: Re: Play pieprzony
Od: z <z...@u...pl>
W dniu 2013-01-26 21:32, $heikh el $hah pisze:
Jest tylko "Przedłużona o X miesięcy".
>
Cytując klasyka: Przypadek? :-)
z
-
68. Data: 2013-01-26 22:01:13
Temat: Re: Play pieprzony
Od: "$heikh el $hah" <s...@g...com>
W dniu 2013-01-26 21:56, z pisze:
> W dniu 2013-01-26 21:32, $heikh el $hah pisze:
> Jest tylko "Przedłużona o X miesięcy".
>>
>
> Cytując klasyka: Przypadek? :-)
Chuj ich wie.
--
?(??_?)? ? ???
???$ ?? ?????$
-
69. Data: 2013-01-27 12:28:34
Temat: Re: Play pieprzony
Od: Michal Tyrala <w...@b...com.pl>
On Sat, 26 Jan 2013 17:07:49 +0100, z wrote:
> W dniu 2013-01-26 16:38, Michal Tyrala pisze:
> > Przepraszam, ale jak ktos ma w sobie tyle pierdołowatości, ze nie
> > ogarnie ze konczy mu się umowa terminowa, to tak samo jak teraz jeczy ze
> > wskoczyl w bezterminowa jęczałby przy wyłączeniu numeru. Jak nie
> > bardziej.
>
> Jak będę chciał przedłużyć to sobie w porę przedłużę.
Ludzie, ktorym glowa sluzy nie tylko jako korek do szyi radza sobie w
kazdych warunkach.
> Dlaczego każdy klient z założenia ma być pierdołą i dlaczego ktoś
> zakłada że będzie chciał przedłużyć.
Dla pierdoły mniejszym zlem jest przedluzenie umowy. Gdyby wylaczali
numer, to zamiast ,,ojojoj, przedluzyli mi umowe na gorszych warunkach''
czytalbys tutaj o tych superwaznych biznesowych rozmowach ktorych nie
mogli wykonac bo im op wylaczyl numer. Ci sami ludzie, lament na inny
temat.
> Można mu w porę zaoferować
> przedłużenie, namówić, zachęcić do pozostania...
I naprawde wierzysz, ze operstwo nie nęka ludzi, ktorym się konczy
umowa, propozycjami kolejnych terminowek? Gdzie Ty zyjesz?
> Wiem.. Miliony much przyjmują do wiadomości i jakoś z tym żyją :-)
Czyzbys probowal z paru nieogarnietych dekli robic elite? Moze jednak
szukaj idoli gdzie indziej?
--
Michał
wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns
-
70. Data: 2013-01-27 12:31:26
Temat: Re: Play pieprzony
Od: Michal Tyrala <w...@b...com.pl>
On Sat, 26 Jan 2013 21:32:44 +0100, $heikh el $hah wrote:
> > Przepraszam, ale jak ktos ma w sobie tyle pierdołowatości, ze nie
> > ogarnie ze konczy mu się umowa terminowa [...]
>
> Sprawdzałem umowę przedłużającą już wcześniej. NIE MA tam dokładnej daty
> jej wygasania. Jest tylko "Przedłużona o X miesięcy".
Przycialem tylko swoj cytat, bo nie wymagasz osobnego komentarza...
--
Michał
wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns