eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPierwszenstwo pieszego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 82

  • 41. Data: 2020-12-02 09:47:28
    Temat: Re: Pierwszenstwo pieszego
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    https://wiadomosci.wp.pl/podlaskie-matka-z-4-miesiec
    znym-dzieckiem-potracona-na-pasach-6581610881858528a


    -----
    > trzeba wybrac albo aspirujemy do europy albo wzorujemy się na azji.


  • 42. Data: 2020-12-02 10:53:47
    Temat: Re: Pierwszenstwo pieszego
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "ddddddddddddd" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:rq7e91$qb2$...@d...me...
    W dniu 01.12.2020 o 18:30, Shrek pisze:
    >>> Londyn to akurat specyficzne miasto, na jego temat się nie
    >>> wypowiem bo nigdy tam nie byłem
    >>
    >> Uk ma 66M ludziów. z czego 83% żyje w miastach - 54 miliony. I co
    >> szósty mieszka właśnie w lądku. No rzeczywiście - zupełne
    >> specyficzne i nie reprezentatywne.

    >tak, zupełnie niereprezentatywne. Równie dobrze możesz powiedzieć, że
    >w UK trzeba płacić za wjazd do miasta, bo tak jest w Lądku.


    >
    >> o tym właśnie mówiłem - takie przejścia są rzadkością (być może w
    >> Londynie nie) i dodatkowo oznaczone są tymi okrągłymi błyskającymi
    >> lampkami, które ostrzegają kierowcę, że to jest to miejsce, w
    >> którym pieszy może ci wyleźć przed maskę
    >
    > Są rzadkością bo spora cześć miasta to tempo 30

    to zależy od miasta- ją takie, gdzie chętnie wprowadzili by tempo 10,

    takie gdzie z dowolnego miejsca do drogi z limitem wyższym niż 50 masz
    max kilka minut

    gdzie piesi łażą gdzie
    > chcą i jak chcą,

    I to jest podstawa. Pieszy może przechodzić gdzie chce, nie ma pasów
    na
    każdym skrzyżowaniu i ustępuje samochodom. Wyjątkiem są nieliczne
    zebry
    oraz liczne światła, które najczęściej (wiem, pewnie znajdziesz w
    lądku
    inne) nie są załączane czasowo, a nawet jak przycisk zostanie
    wciśnięty
    pieszy musi poczekać. Ja jak tu przyjechałem to byłem w szoku, że
    wyjeżdżając z podwórka gdzieś z pomiędzy ogrodzenia, dzieci idące
    chodnikiem (reagują tak nie tylko dzieci) się zatrzymały (gdy jeszcze
    byłem daleko) - gdzie w Polsce nikt by na to nie zareagował (i nie
    chodzi o to, że chcę mieć pierwszeństwo na chodniku, ale o to, że już
    dzieci wiedzą, że powinny zaczekać na wyraźny sygnał ze strony
    kierowcy,
    że bezpiecznie przejdą

    a przez wielopasmówki są przejścia ze światłami nie
    > rzadziej niż u nas.

    tylko u nas, pomijając fakt, że żeby przejść po przekątnej to trzeba
    zaliczyć dwa przejścia, to światła dla pieszych najczęściej włączają
    się
    nawet jak pieszych nie ma

    Jak są światła to problem kto ma pierwszeństwo nie
    > istnieje, poza rzadkimi przypadkami jak nie działają. A i wszyscy
    > łażą na czerwonym - nawet porządni niemcy nie wierzą, że u nas
    > kulsoneria za to ściaga. Jeden mnie pytał, bo myślał że go polacy z
    > pracy wkręcają.

    bo to uczy bezpiecznego zachowania pieszych. Logika 'dajmy
    pierwszeństwo
    pieszym, będzie mniej wypadków' to po prostu 'wyłączmy myślenie u
    pieszych'

    >
    >> no niestety, są miasta w których włodarze najchętniej zrobiliby
    >> wszędzie ograniczenie do 10km/h... a później dziwić się, że wszyscy
    >> i tak jeżdżą szybciej
    >
    > Jakoś na zachodzie się sprawdza...

    tu gdzie ja jeżdżę nie sprawdza się. To znaczy większość jedzie
    przepisowo na 50 (30mph), ale jeśli 30mph było gdzieś w terenie
    niezabudowanym, to wszyscy jeździli 40 (bo faktycznie taka prędkość
    była
    tam sensowna, wreszcie podnieśli do 40), jak w dużym mieście zrobili
    pełno stref 20mph, to ludzie zaczęli jeździć 20mph... przy
    fotoradarach*

    *- przepisowo jeżdżą jeszcze niektóre firmowe samochody, gdzie firma
    się
    czepia przekroczeń, oraz samochody z polisą blackbox, gdzie
    ubezpieczenie jest zależne od stylu jazdy

    --
    Pozdrawiam
    Lukasz


  • 43. Data: 2020-12-02 19:21:00
    Temat: Re: Pierwszenstwo pieszego
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 02.12.2020 o 08:03, ddddddddddddd pisze:

    >> Nie ma się co rozumieć - przywaliłeś jak łysy grzywką o kant kuli z
    >> tym, że przepuszczanie pieszych lewackie. Tym bardziej, że
    >> rozmawialiśmy w kontekście azjatyckim, gdzie jest szczególnie
    >> widoczne, że im bardziej socjalistyczne państwo tym większy bardak na
    >> drogach a nie jakieś wydumane prawa pieszych.
    >
    > przecież socializm to właśnie lewica

    No toż ci tłumaczę, że prawa pieszych nie są wcale lewacki - czego
    najlepszym dowodem jest że największy bardak właśnie panuje w
    najbardziej socjalistycznych krajach - ergo przywaliłeś jak łysy o kant
    kuli.

    >> Uk ma 66M ludziów. z czego 83% żyje w miastach - 54 miliony. I co
    >> szósty mieszka właśnie w lądku. No rzeczywiście - zupełne specyficzne
    >> i nie reprezentatywne.
    >
    > tak, zupełnie niereprezentatywne. Równie dobrze możesz powiedzieć, że w
    > UK trzeba płacić za wjazd do miasta, bo tak jest w Lądku.

    Raczej jest na odwrót - to ty twierdzisz, że "w anglii nie ma przejść".
    Więc przez analogię skoro u ciebie nie ma to w lądku też.

    > I to jest podstawa. Pieszy może przechodzić gdzie chce, nie ma pasów na
    > każdym skrzyżowaniu i ustępuje samochodom.

    I słusznie - z tym, że jednak tam gdzie duży ruch to po prostu są
    światła. Przy czym defacto dla samochodów, bo piesi łażą jak chca.

    > Jak są światła to problem kto ma pierwszeństwo nie
    >> istnieje, poza rzadkimi przypadkami jak nie działają. A i wszyscy łażą
    >> na czerwonym - nawet porządni niemcy nie wierzą, że u nas kulsoneria
    >> za to ściaga. Jeden mnie pytał, bo myślał że go polacy z pracy wkręcają.
    >
    > bo to uczy bezpiecznego zachowania pieszych. Logika 'dajmy pierwszeństwo
    > pieszym, będzie mniej wypadków' to po prostu 'wyłączmy myślenie u pieszych'

    Tak - oczywiście. Bo instynkt samozachowawczy da się wyłączyć ustawą:P

    --
    Shrek


  • 44. Data: 2020-12-03 08:01:47
    Temat: Re: Pierwszenstwo pieszego
    Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>

    W dniu 02.12.2020 o 18:21, Shrek pisze:
    > W dniu 02.12.2020 o 08:03, ddddddddddddd pisze:
    >
    >>> Nie ma się co rozumieć - przywaliłeś jak łysy grzywką o kant kuli z
    >>> tym, że przepuszczanie pieszych lewackie. Tym bardziej, że
    >>> rozmawialiśmy w kontekście azjatyckim, gdzie jest szczególnie
    >>> widoczne, że im bardziej socjalistyczne państwo tym większy bardak na
    >>> drogach a nie jakieś wydumane prawa pieszych.
    >>
    >> przecież socializm to właśnie lewica
    >
    > No toż ci tłumaczę, że prawa pieszych nie są wcale lewacki - czego
    > najlepszym dowodem jest że największy bardak właśnie panuje w
    > najbardziej socjalistycznych krajach - ergo przywaliłeś jak łysy o kant
    > kuli.

    mimo wszystko jest to działanie typowo lewackie - obywatel to idiota i
    państwo zadba o niego lepiej

    >
    >>> Uk ma 66M ludziów. z czego 83% żyje w miastach - 54 miliony. I co
    >>> szósty mieszka właśnie w lądku. No rzeczywiście - zupełne specyficzne
    >>> i nie reprezentatywne.
    >>
    >> tak, zupełnie niereprezentatywne. Równie dobrze możesz powiedzieć, że
    >> w UK trzeba płacić za wjazd do miasta, bo tak jest w Lądku.
    >
    > Raczej jest na odwrót - to ty twierdzisz, że "w anglii nie ma przejść".
    > Więc przez analogię skoro u ciebie nie ma to w lądku też.

    Dobrze. W większości UK (nie tylko Anglii), być może z wyłączeniem
    Londynu jest tak jak napisałem.
    Londyn jest specyficzny - tak samo możesz powiedzieć, że przeciętny
    kasjer nie może sobie pozwolić na zakup mieszkania, bo 1/6 żyje w lądku,
    gdzie mieszkanie kosztuje grube setki tysięcy

    >
    >> I to jest podstawa. Pieszy może przechodzić gdzie chce, nie ma pasów
    >> na każdym skrzyżowaniu i ustępuje samochodom.
    >
    > I słusznie - z tym, że jednak tam gdzie duży ruch to po prostu są
    > światła. Przy czym defacto dla samochodów, bo piesi łażą jak chca.

    I jest to IMO najlepsze rozwiązanie (pod warunkiem, że światła nie mają
    czasówki tylko przycisk i czujnik pieszych)

    >
    >> Jak są światła to problem kto ma pierwszeństwo nie
    >>> istnieje, poza rzadkimi przypadkami jak nie działają. A i wszyscy
    >>> łażą na czerwonym - nawet porządni niemcy nie wierzą, że u nas
    >>> kulsoneria za to ściaga. Jeden mnie pytał, bo myślał że go polacy z
    >>> pracy wkręcają.
    >>
    >> bo to uczy bezpiecznego zachowania pieszych. Logika 'dajmy
    >> pierwszeństwo pieszym, będzie mniej wypadków' to po prostu 'wyłączmy
    >> myślenie u pieszych'
    >
    > Tak - oczywiście. Bo instynkt samozachowawczy da się wyłączyć ustawą:P
    >

    Oczywiście, że tak to działa, już nie mam złudzeń. To co się dzieje w
    około nowej choroby w pełni to potwierdza.
    Pieszy mając pierwszeństwo i wiedząc, że 99,9% kierowców je respektuje,
    przestaje myśleć i wejdzie pod koła pozostałemu promilowi (lub komuś kto
    się zagapi itd.)

    --
    Pozdrawiam
    Lukasz


  • 45. Data: 2020-12-03 17:27:04
    Temat: Re: Pierwszenstwo pieszego
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 03.12.2020 o 08:01, ddddddddddddd pisze:

    > mimo wszystko jest to działanie typowo lewackie - obywatel to idiota i
    > państwo zadba o niego lepiej

    Każde prawo tak właśnie działa...

    >> I słusznie - z tym, że jednak tam gdzie duży ruch to po prostu są
    >> światła. Przy czym defacto dla samochodów, bo piesi łażą jak chca.
    >
    > I jest to IMO najlepsze rozwiązanie (pod warunkiem, że światła nie mają
    > czasówki tylko przycisk i czujnik pieszych)

    Nie najgorsze. Mi się w sumie podoba. Kto chce czekać to czeka na swoje
    zielone, kto chce to lezie na swoją odpowiedzialność.

    >> Tak - oczywiście. Bo instynkt samozachowawczy da się wyłączyć ustawą:P
    >>
    >
    > Oczywiście, że tak to działa, już nie mam złudzeń.

    Brednie. Gdyby piesi się nie bali samochodów to byłaby hatakumba.

    > Pieszy mając pierwszeństwo i wiedząc, że 99,9% kierowców je respektuje,
    > przestaje myśleć i wejdzie pod koła pozostałemu promilowi (lub komuś kto
    > się zagapi itd.)

    Idziesz w niezrozumiałym dla mnie kierunku. Twierdzisz, że ustanowienie
    jasnych zasad pierwszeństwa działa źle na bezpieczeństwo? To trochę
    ślepa uliczka z tymi przepisami znakami i światłami:P Należy
    natychmiast zlikwidować zasady dotyczące pierwszeństwa, bo ludzie w nie
    wierzą i potem tragedia jak sie przyzwyczają. Ewentualnie państwo
    powinno zatrudniać kierowców bombowców, co jeżdzą na odwrót niż mówią
    zasady, żeby ludzie się nie przyzwyczajali że jak ktoś ma czerwone to
    nie jedzie - bo potem ktoś się zagapi i przez takie światła som wypatki!

    --
    Shrek


  • 46. Data: 2020-12-04 07:53:21
    Temat: Re: Pierwszenstwo pieszego
    Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>

    W dniu 03.12.2020 o 16:27, Shrek pisze:
    >> Pieszy mając pierwszeństwo i wiedząc, że 99,9% kierowców je
    >> respektuje, przestaje myśleć i wejdzie pod koła pozostałemu promilowi
    >> (lub komuś kto się zagapi itd.)
    >
    > Idziesz w niezrozumiałym dla mnie kierunku. Twierdzisz, że ustanowienie
    > jasnych zasad pierwszeństwa działa źle na bezpieczeństwo? To trochę
    > ślepa uliczka z tymi przepisami znakami i światłami:P  Należy
    > natychmiast zlikwidować zasady dotyczące pierwszeństwa, bo ludzie w nie
    > wierzą i potem tragedia jak sie przyzwyczają. Ewentualnie państwo
    > powinno zatrudniać kierowców bombowców, co jeżdzą na odwrót niż mówią
    > zasady, żeby ludzie się nie przyzwyczajali że jak ktoś ma czerwone to
    > nie jedzie - bo potem ktoś się zagapi i przez takie światła som wypatki!

    pomyślmy - gdyby prawo mówiło, że pociąg musi ustąpić samochodom na
    przejeździe, maszynista zawsze zwolniłby/zatrzymał się przed przejazdem.
    To nauczyłoby kierowców, że na przejazd można wjeżdżać na pewniaka, co
    setny pomyślałby 'wjeżdżam, pociąg jedzie dość wolno, pewnie się
    zatrzyma, przecież zawsze się zatrzymuje'. Takie zasady, mimo że jasne,
    byłyby dużo bardziej niebezpieczne, bo gdy maszynista popełni błąd, to
    dużo ciężej mu go naprawić - podobnie samochód vs. pieszy - kierowcy
    dużo ciężej się zatrzymać niż pieszemu, a pierwszeństwo pieszego na tak
    wielu przejściach jak w Polsce, to proszenie się o kłopoty.

    --
    Pozdrawiam
    Lukasz



  • 47. Data: 2020-12-04 10:38:33
    Temat: Re: Pierwszenstwo pieszego
    Od: "FR" <l...@b...pl>

    Użytkownik "Shrek" <...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:5fc911d7$0$560$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 03.12.2020 o 08:01, ddddddddddddd pisze:
    >
    >>> I słusznie - z tym, że jednak tam gdzie duży ruch to po prostu są
    >>> światła. Przy czym defacto dla samochodów, bo piesi łażą jak chca.
    >>
    >> I jest to IMO najlepsze rozwiązanie (pod warunkiem, że światła nie mają
    >> czasówki tylko przycisk i czujnik pieszych)
    >
    > Kto chce czekać to czeka na swoje zielone, kto chce to lezie na swoją
    > odpowiedzialność.
    >
    > --
    > Shrek

    Problem w tym, że lezie także na odpowiedzialność kogoś innego,
    bo leczony będzie za wspólne pieniądze.


  • 48. Data: 2020-12-04 12:35:40
    Temat: Re: Pierwszenstwo pieszego
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    Nie umiesz nacisnąć stopą na pedał hamulca??


    -----
    < kierowcy dużo ciężej się zatrzymać niż pieszemu


  • 49. Data: 2020-12-04 15:17:48
    Temat: Re: Pierwszenstwo pieszego
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 04.12.2020 o 07:53, ddddddddddddd pisze:

    > pomyślmy - gdyby prawo mówiło, że pociąg musi ustąpić samochodom na
    > przejeździe, maszynista zawsze zwolniłby/zatrzymał się przed przejazdem.

    Pomyślmy - gdyby prawo mówiło, że osobówka ma pierwszeństwo przed z
    tirem skrzyżowaniu jeśli tak wynika z przepisów...

    --
    Shrek


  • 50. Data: 2020-12-04 15:19:37
    Temat: Re: Pierwszenstwo pieszego
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 04.12.2020 o 10:38, FR pisze:

    > Problem w tym, że lezie także na odpowiedzialność kogoś innego,
    > bo leczony będzie za wspólne pieniądze.

    To straszne. Zaraz - przecież po to wymyślono ubezpieczenia. Przypomnij
    - czy obywatele nie płacą przypadkiem składki na ubezpieczenie zdrowotne?

    --
    Shrek

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: