-
1. Data: 2020-11-23 20:02:18
Temat: polski kierowca
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
http://www.brd24.pl/spoleczenstwo/horror-na-autostra
dach-gddkia-lawinowy-przyrost-predkosci-jezdza-po-30
0-km-h/
"Dwa lata temu na około 160-kilometrowym koncesyjnym odcinku
autostrady A1 Rusocin - Nowa Wieś aż 168 pojazdów osiągnęło maksymalną
zarejestrowaną tam średnią prędkość 248 km/h! A to oznacza, że
chwilami prędkość mogła oscylować wokół 300 km/h."
Hm nie podali w jakim czasie te 168 pojazdow ... ale place to wymagam,
czy zegary na bramkach zle zsychronizowane ?
"Na przykład, że na odcinku drogi ekspresowej S3 między Gorzowem
Wielkopolskim a Szczecinem ponad 70 proc. kierujących przekroczyło
dozwoloną prędkość, a 15 proc. jechało szybciej niż 147 km/h
(maksymalna dopuszczalna prędkość na drodze klasy S to co do zasady
120 km/h)."
Hm, te 70% to mi tak srednio pasuje do obserwacji, choc tam nie
jezdze - obserwacje z okolic Wroclawia.
A moze doliczyli tiry jadace ponad 80km/h ?
"Na stanowisku na autostradzie A4 (Krapkowice - Kędzierzyn Koźle), w
ciągu całego ubiegłego roku, zanotowano około 10 tysięcy pojazdów
poruszających się z prędkością powyżej 200 km/h."
30 dziennie .. no moze ...
https://www.brd24.pl/spoleczenstwo/google-maps-suger
uje-polskim-kierowcom-lamanie-ograniczen-predkosci/
google zawyza predkosci ... czy szybsi uzywaja google ?
no i tytulowy kierowca
https://www.brd24.pl/spoleczenstwo/na-dolnym-slasku-
znalezli-wzorzec-polskiego-kierowcy-uciekal-policji-
bo-nie-chcial-sie-dac-wyprzedzic/
"Nie chciałem, aby wyprzedziło mnie jakieś auto".
Troche go rozumiem. Tez nie zawsze mi sie chce.
A 205km/h na zwyklej drodze ... no coz - policjanci tez widac uwazaja
za bezpieczne :)
P.S. Kary ida w gore
https://www.brd24.pl/spoleczenstwo/burmistrz-z-ugrup
owania-gowina-po-wypadku-skazany-na-bezwzgledne-wiez
ienie/
"Na skrzyżowaniu ulic w miejscowości Pajęczno 45-letni burmistrz
miasta Dariusz Tokarski skręcał i nie ustąpił prawidłowo jadącemu
17-latkowi na motorowerze. Chłopak nie przeżył wypadku.
Sąd pierwszej instancji skazał Tokarskiego za spowodowanie wypadku ze
skutkiem śmiertelnym na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy
lata. Zatrzymał mu też prawo jazdy na cztery lata.
Sprawa trafiła jednak do sądu apelacyjnego. Ten - jak informuje
Twojepajeczno.pl - właśnie wydał wyrok. Skazał byłego już obecnie
burmistrza na rok i sześć miesięcy bezwzględnego więzienia."
... czy sprawa polityczna, albowiem "Burmistrz z ugrupowania Gowina"
:-)
Burmistrz skrecal, to chyba bardzo szybko nie jechal, a motorower ...
nie powinien 45 km/h przekroczyc. Czyli powinno byc bezpiecznie.
J.
-
2. Data: 2020-11-23 20:58:12
Temat: Re: polski kierowca
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 23.11.2020 o 20:02, J.F. pisze:
> http://www.brd24.pl/spoleczenstwo/horror-na-autostra
dach-gddkia-lawinowy-przyrost-predkosci-jezdza-po-30
0-km-h/
>
>
> "Dwa lata temu na około 160-kilometrowym koncesyjnym odcinku autostrady
> A1 Rusocin - Nowa Wieś aż 168 pojazdów osiągnęło maksymalną
> zarejestrowaną tam średnią prędkość 248 km/h! A to oznacza, że chwilami
> prędkość mogła oscylować wokół 300 km/h."
To zdanie mówi tylko, że 168 samochodów jechało 248km/h a nie, że miało
taką średnią. Średnią miał jeden. Wyobrażam sobie, że jakąś odpowiednią
bryką wykręcił te 248 więc miejscami musiał mieć więcej. Ale czy 300 to
wcale nie jest takie pewne. Pewne jest natomiast, że już kierowców
jeżdżących 250 jest bardzo mało. Znacznie więcej jest jeżdżących 200.
Ale to nadal margines i nic nie wskazuje by stwarzali istotne
zagrożenie. Po to te lepsze drogi przecież są. Czy ten artykuł miałby
jakikolwiek sens w Niemczech, gdzie zasadniczo nie ma ograniczenia.
>
> Hm nie podali w jakim czasie te 168 pojazdow ... ale place to wymagam,
> czy zegary na bramkach zle zsychronizowane ?
Kto wie.
>
> "Na przykład, że na odcinku drogi ekspresowej S3 między Gorzowem
> Wielkopolskim a Szczecinem ponad 70 proc. kierujących przekroczyło
> dozwoloną prędkość, a 15 proc. jechało szybciej niż 147 km/h (maksymalna
> dopuszczalna prędkość na drodze klasy S to co do zasady 120 km/h)."
>
> Hm, te 70% to mi tak srednio pasuje do obserwacji, choc tam nie jezdze -
> obserwacje z okolic Wroclawia.
> A moze doliczyli tiry jadace ponad 80km/h ?
Sporo osób jeździ po drogach tyle co Twizy, czyli właśnie 80km/h.
>
> "Na stanowisku na autostradzie A4 (Krapkowice - Kędzierzyn Koźle), w
> ciągu całego ubiegłego roku, zanotowano około 10 tysięcy pojazdów
> poruszających się z prędkością powyżej 200 km/h."
>
> 30 dziennie .. no moze ...
>
> https://www.brd24.pl/spoleczenstwo/google-maps-suger
uje-polskim-kierowcom-lamanie-ograniczen-predkosci/
>
> google zawyza predkosci ... czy szybsi uzywaja google ?
Po prostu tak działa, że patrzy na realne prędkości a nie ograniczenia.
Bo jaki cel miałby przyświecać kierowaniu się ograniczeniami.
>
>
> no i tytulowy kierowca
> https://www.brd24.pl/spoleczenstwo/na-dolnym-slasku-
znalezli-wzorzec-polskiego-kierowcy-uciekal-policji-
bo-nie-chcial-sie-dac-wyprzedzic/
No kiedyś puściłem Straż Graniczną bo myślałem, że mnie gonią. Jechali
bez żadnej refleksji. Wszystkie skrzyżowania bez jakiegokolwiek zwalniania.
>
>
> "Nie chciałem, aby wyprzedziło mnie jakieś auto".
>
> Troche go rozumiem. Tez nie zawsze mi sie chce.
> A 205km/h na zwyklej drodze ... no coz - policjanci tez widac uwazaja za
> bezpieczne :)
Ostatnio pacyfikują manifestacje łamiąc prawo i jeszcze ochrony się
domagają pasożyty społeczne.
>
> P.S. Kary ida w gore
> https://www.brd24.pl/spoleczenstwo/burmistrz-z-ugrup
owania-gowina-po-wypadku-skazany-na-bezwzgledne-wiez
ienie/
>
>
> "Na skrzyżowaniu ulic w miejscowości Pajęczno 45-letni burmistrz miasta
> Dariusz Tokarski skręcał i nie ustąpił prawidłowo jadącemu 17-latkowi na
> motorowerze. Chłopak nie przeżył wypadku.
>
> Sąd pierwszej instancji skazał Tokarskiego za spowodowanie wypadku ze
> skutkiem śmiertelnym na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy
> lata. Zatrzymał mu też prawo jazdy na cztery lata.
>
> Sprawa trafiła jednak do sądu apelacyjnego. Ten - jak informuje
> Twojepajeczno.pl - właśnie wydał wyrok. Skazał byłego już obecnie
> burmistrza na rok i sześć miesięcy bezwzględnego więzienia."
>
> ... czy sprawa polityczna, albowiem "Burmistrz z ugrupowania Gowina" :-)
>
> Burmistrz skrecal, to chyba bardzo szybko nie jechal, a motorower ...
> nie powinien 45 km/h przekroczyc. Czyli powinno byc bezpiecznie.
Tak bym obstawiał. A frajerzy nadal chodzą na wybory.
-
3. Data: 2020-11-23 22:06:42
Temat: Re: polski kierowca
Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>
> To zdanie mówi tylko, że 168 samochodów jechało 248km/h a nie, że miało
> taką średnią. Średnią miał jeden. Wyobrażam sobie, że jakąś odpowiednią
> bryką wykręcił te 248 więc miejscami musiał mieć więcej. Ale czy 300 to
> wcale nie jest takie pewne. Pewne jest natomiast, że już kierowców
> jeżdżących 250 jest bardzo mało. Znacznie więcej jest jeżdżących 200.
Nie chce mi się wierzyć, że tyle tak szybko jeździ. Co prawda ostatnio
(ten rok) niewiele poruszam się po autostradach, ale wózków jadących
180km/h było kilka na odcinku powiedzmy 200km, a takie które można być
pewnym że ponad 200km/h to może jeden się czasami trafił.
Za to dużo było tiropodobnych. Nie wiem, czy warunki, czy ekonomia, ale
takich do 100km/h zawsze było pełno.
> Ale to nadal margines i nic nie wskazuje by stwarzali istotne
> zagrożenie. Po to te lepsze drogi przecież są. Czy ten artykuł miałby
> jakikolwiek sens w Niemczech, gdzie zasadniczo nie ma ograniczenia.
Dla mnie najlepszą prędkością przelotową na dobrej autostradzie jest
okolica 180km/h. Czuję że jeszcze panuję nad tym co się dzieje, w razie
kłopotów z przodu jest czas na reakcję, ale wystarczy trochę ruchu i
zwyczajnie zaczyna być to męczące, a z przyjemnej skupionej jazdy robi
się wkurw. O wiele przyjemniej - płynniej, jedzie się wtedy przy
150-160km/h. A teraz wprowadzili "odcięcie >50 w niezabudwanym", więc
tym bardziej nie chce mi się wierzyć w zapierdalaczy.
> Sporo osób jeździ po drogach tyle co Twizy, czyli właśnie 80km/h.
Po drogach jednopasmowych jak najbardziej i rozumiem dlaczego. Też tak
często się poruszam. Warunków na drodze nie ma, a jak na siłę pogonisz,
to w efekcie okaże się że na 2h trasie zaoszczędziłeś 10 minut.
Kompletnie bez sensu jest się szarpać na drodze.
>> "Na stanowisku na autostradzie A4 (Krapkowice - Kędzierzyn Koźle), w
>> ciągu całego ubiegłego roku, zanotowano około 10 tysięcy pojazdów
>> poruszających się z prędkością powyżej 200 km/h."
>>
>> 30 dziennie .. no moze ...
30 dziennie... hmm... to zaczyna pasować. Jadąc w tą samą stronę czasami
kogoś takiego spotkasz.
> No kiedyś puściłem Straż Graniczną bo myślałem, że mnie gonią. Jechali
> bez żadnej refleksji. Wszystkie skrzyżowania bez jakiegokolwiek zwalniania.
Kiedyś to przyłączyłem się do kolumny rządowej, wózek pasował, kolor
też, prędkości niewiele ponad standard, więc bezpiecznie. Nie spodobało
się to i błyskawicznie zobaczyłem lizak. Szkoda, bylem ciekaw jak się
tak jedzie :)
Miłego.
Irek.N.
-
4. Data: 2020-11-23 22:24:25
Temat: Re: polski kierowca
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "ii" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:rph481$qjt$...@n...icm.edu.pl...
W dniu 23.11.2020 o 20:02, J.F. pisze:
> http://www.brd24.pl/spoleczenstwo/horror-na-autostra
dach-gddkia-lawinowy-przyrost-predkosci-jezdza-po-30
0-km-h/
>> "Dwa lata temu na około 160-kilometrowym koncesyjnym odcinku
>> autostrady A1 Rusocin - Nowa Wieś aż 168 pojazdów osiągnęło
>> maksymalną zarejestrowaną tam średnią prędkość 248 km/h! A to
>> oznacza, że chwilami prędkość mogła oscylować wokół 300 km/h."
>To zdanie mówi tylko, że 168 samochodów jechało 248km/h a nie, że
>miało taką średnią. Średnią miał jeden.
Imo - mowi, ze 168 pojazdow mialo srednia predkosc 248 ... ale
faktycznie dziwne by to bylo.
Wszyscy tak rowniutko ?
Czy system pomiarowy wiekszej nie potrafi zarejestrowac :-)
> Wyobrażam sobie, że jakąś odpowiednią bryką wykręcił te 248 więc
> miejscami musiał mieć więcej. Ale czy 300 to wcale nie jest takie
> pewne. Pewne jest natomiast, że już kierowców jeżdżących 250 jest
> bardzo mało. Znacznie więcej jest jeżdżących 200. Ale to nadal
> margines i nic nie wskazuje by stwarzali istotne zagrożenie. Po to
> te lepsze drogi przecież są. Czy ten artykuł miałby jakikolwiek sens
> w Niemczech, gdzie zasadniczo nie ma ograniczenia.
Nie mialby o tyle, ze o czym mialby pisac - ze kierowcy nie lamia
ograniczen ?
Ograniczen miejscowych tam akurat jest sporo, i Blitz Marathon co roku
maja :-)
>> "Na przykład, że na odcinku drogi ekspresowej S3 między Gorzowem
>> Wielkopolskim a Szczecinem ponad 70 proc. kierujących przekroczyło
>> dozwoloną prędkość, a 15 proc. jechało szybciej niż 147 km/h
>> (maksymalna dopuszczalna prędkość na drodze klasy S to co do zasady
>> 120 km/h)."
>
>> Hm, te 70% to mi tak srednio pasuje do obserwacji, choc tam nie
>> jezdze - obserwacje z okolic Wroclawia.
>> A moze doliczyli tiry jadace ponad 80km/h ?
>Sporo osób jeździ po drogach tyle co Twizy, czyli właśnie 80km/h.
Wiec gdzie te 70% jadacych ponad 120 ?
>> "Na stanowisku na autostradzie A4 (Krapkowice - Kędzierzyn Koźle),
>> w ciągu całego ubiegłego roku, zanotowano około 10 tysięcy pojazdów
>> poruszających się z prędkością powyżej 200 km/h."
>
>> 30 dziennie .. no moze ...
>
>> https://www.brd24.pl/spoleczenstwo/google-maps-suger
uje-polskim-kierowcom-lamanie-ograniczen-predkosci/
>
>> google zawyza predkosci ... czy szybsi uzywaja google ?
>Po prostu tak działa, że patrzy na realne prędkości a nie
>ograniczenia. Bo jaki cel miałby przyświecać kierowaniu się
>ograniczeniami.
Szczegolnie, jesli wzorowany na USA "u nas wolno 55mph, ale szeryf nie
zwraca uwagi na 10-15mph wiecej" :-)
Tylko ... jesli sporo osob jezdzi 80, to jak google wylicza osiagalna
predkosc?
Odrzuca wolniejszych i zostawia szybszych, ale nie najszybszych ?
J.
-
5. Data: 2020-11-23 23:10:17
Temat: Re: polski kierowca
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Irek.N." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5fbc245c$0$503$6...@n...neostrada.
pl...
>> To zdanie mówi tylko, że 168 samochodów jechało 248km/h a nie, że
>> miało taką średnią. Średnią miał jeden. Wyobrażam sobie, że jakąś
>> odpowiednią bryką wykręcił te 248 więc miejscami musiał mieć
>> więcej. Ale czy 300 to wcale nie jest takie pewne. Pewne jest
>> natomiast, że już kierowców jeżdżących 250 jest bardzo mało.
>> Znacznie więcej jest jeżdżących 200.
>Nie chce mi się wierzyć, że tyle tak szybko jeździ. Co prawda
>ostatnio (ten rok) niewiele poruszam się po autostradach, ale wózków
>jadących 180km/h było kilka na odcinku powiedzmy 200km, a takie które
>można być pewnym że ponad 200km/h to może jeden się czasami trafił.
Irku, a ile jechales ?
Bo tu sie matematyka objawia - jesli jade np 150km/h i 200km pokonam w
1:20, to
-dogonie samochody jadace 90, ktore sa na przestrzeni 80km przede mna
w chwili startu,
-dogonie samochody jadace 120, ktore sa na przestrzeni 40 km przede
mna
-dogonia mnie samochody jadace 160, ktore byly nie dalej niz 15 km za
mna.
-dogonia mnie samochody jadace 180, ktore byly nie dalej niz 40 km za
mna.
No dobra, 120 i 180 jakies symetryczne, ale jednak musza te 180
naprawde jechac, a takich to malo.
A ze liczniki czesto zawyzaja, to wskazowka podchodzi juz pod 200 ...
>Za to dużo było tiropodobnych. Nie wiem, czy warunki, czy ekonomia,
>ale takich do 100km/h zawsze było pełno.
Ma to jeszcze jeden niuans - znajoma ma fiacika, jakies tam 50KM ...
130 to rozwija z trudem, czuc, ze sie meczy.
Ale jak zwolni to wypada zjechac na prawy pas, a tam tiry, ktore potem
trudno wyprzedzic, bo dynamiki tez nie ma ...
>> Ale to nadal margines i nic nie wskazuje by stwarzali istotne
>> zagrożenie. Po to te lepsze drogi przecież są. Czy ten artykuł
>> miałby jakikolwiek sens w Niemczech, gdzie zasadniczo nie ma
>> ograniczenia.
>Dla mnie najlepszą prędkością przelotową na dobrej autostradzie jest
>okolica 180km/h.
z GPS czy z licznika ?
>Czuję że jeszcze panuję nad tym co się dzieje, w razie kłopotów z
>przodu jest czas na reakcję, ale wystarczy trochę ruchu i zwyczajnie
>zaczyna być to męczące, a z przyjemnej skupionej jazdy robi się
>wkurw.
Mnie sie nie chce zjezdzac na prawy, to czesto dodaje gazu, zeby mi
nikt nie jechal na ogonie :-)
Ale jak sie robi u nas troche ruchu - to na tych 2 pasach ruch zwalnia
...
>O wiele przyjemniej - płynniej, jedzie się wtedy przy 150-160km/h. A
>teraz wprowadzili "odcięcie >50 w niezabudwanym", więc tym bardziej
>nie chce mi się wierzyć w zapierdalaczy.
Ale przeciez nie na autostradzie ...
>> Sporo osób jeździ po drogach tyle co Twizy, czyli właśnie 80km/h.
>Po drogach jednopasmowych jak najbardziej i rozumiem dlaczego. Też
>tak często się poruszam. Warunków na drodze nie ma, a jak na siłę
>pogonisz, to w efekcie okaże się że na 2h trasie zaoszczędziłeś 10
>minut. Kompletnie bez sensu jest się szarpać na drodze.
Niby tak, ale tu 10 minut, tam 10 minut , siam ... i sie pol godziny
uzbiera, niekoniecznie az tak bardzo "szarpiac"
Jezdzilem Wroclaw-Gostyn-Poznan.
Stosunkowo malo obciazona droga, mozna bylo miejscami przycisnac, oraz
dosc zgrabnie wyprzedzalo sie wolniejszych.
Ale potem tirmani odkryli, ze im wszedzie wolno, zaczeli jezdzic i ta
trasa, i sie nagle okazalo, ze juz tak zgrabnie sie nie wyprzedza.
Chwila szybkiej jazdy, a potem znow te 70 w kolejce za tirem ...
>>> "Na stanowisku na autostradzie A4 (Krapkowice - Kędzierzyn Koźle),
>>> w ciągu całego ubiegłego roku, zanotowano około 10 tysięcy
>>> pojazdów poruszających się z prędkością powyżej 200 km/h."
>>
>>> 30 dziennie .. no moze ...
>30 dziennie... hmm... to zaczyna pasować. Jadąc w tą samą stronę
>czasami kogoś takiego spotkasz.
Tak jednego na trase ... jak jedziesz te 200 km :-)
>> No kiedyś puściłem Straż Graniczną bo myślałem, że mnie gonią.
>> Jechali bez żadnej refleksji. Wszystkie skrzyżowania bez
>> jakiegokolwiek zwalniania.
>Kiedyś to przyłączyłem się do kolumny rządowej, wózek pasował, kolor
>też, prędkości niewiele ponad standard, więc bezpiecznie. Nie
>spodobało się to i błyskawicznie zobaczyłem lizak. Szkoda, bylem
>ciekaw jak się tak jedzie :)
Na autostradzie czy zwyklej drodze ?
No coz, ochrona VIP moze nie lubic takiego sledzacego z tylu.
Trzeba im przyznac, ze po autostradach jezdza troche szybciej niz
wolno, wiec w zasadzie nie tamuja ruchu, chyba, ze ktos lubi 200 :-)
Ale na zwyklej drodze to troche niebezpiecznie jezdza, jak kolumna na
kogutach wyprzedza i liczy na to, ze ci z przeciwka ustapia ...
J.
-
6. Data: 2020-11-23 23:19:42
Temat: Re: polski kierowca
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Półtora roku za morderstwo - jak widzisz warto być burmistrzem z ugrupowania Gowina.
-----
"Na skrzyżowaniu ulic w miejscowości Pajęczno 45-letni burmistrz miasta Dariusz
Tokarski skręcał i nie ustąpił prawidłowo jadącemu
17-latkowi na motorowerze. Chłopak nie przeżył wypadku.
Sąd pierwszej instancji skazał Tokarskiego za spowodowanie wypadku ze skutkiem
śmiertelnym na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu
na trzy lata. Zatrzymał mu też prawo jazdy na cztery lata.
Sprawa trafiła jednak do sądu apelacyjnego. Ten - jak informuje Twojepajeczno.pl -
właśnie wydał wyrok. Skazał byłego już obecnie
burmistrza na rok i sześć miesięcy bezwzględnego więzienia."
... czy sprawa polityczna, albowiem "Burmistrz z ugrupowania Gowina"
Burmistrz skrecal, to chyba bardzo szybko nie jechal, a motorower... nie powinien 45
km/h przekroczyc. Czyli powinno byc
bezpiecznie.
-
7. Data: 2020-11-24 08:16:16
Temat: Re: polski kierowca
Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 23.11.2020 o 21:24, J.F. pisze:
>>> "Dwa lata temu na około 160-kilometrowym koncesyjnym odcinku
>>> autostrady A1 Rusocin - Nowa Wieś aż 168 pojazdów osiągnęło
>>> maksymalną zarejestrowaną tam średnią prędkość 248 km/h! A to
>>> oznacza, że chwilami prędkość mogła oscylować wokół 300 km/h."
>
>> To zdanie mówi tylko, że 168 samochodów jechało 248km/h a nie, że
>> miało taką średnią. Średnią miał jeden.
>
> Imo - mowi, ze 168 pojazdow mialo srednia predkosc 248 ... ale
> faktycznie dziwne by to bylo.
> Wszyscy tak rowniutko ?
>
> Czy system pomiarowy wiekszej nie potrafi zarejestrowac :-)
Po pierwsze zauważ że pisał to ktoś, kto z jednej strony nie musi dobrze
pisać po Polsku, a z drugiej może nie wiedzieć o czym pisze.
Po drugie - mierzymy prędkość w punkcie x. 84 samochody jechały 249km/h,
kolejne 84 samochody - 247km/h. średnia zmierzona prędkość tych
samochodów to 248, realna średnia 180 ;)
Po trzecie: nie wiem jak teraz, ale ostatnio (kilka lat temu) jak tam
jechałem, to było w miarę pusto i równo, a droga kojarzy mi się z taką,
którą można jechać szybciej i nie jest to jakoś niebezpieczne
(samochodem który wyciąga >250km/h wystarczy zwolnić do 180km/h przy
wyprzedzaniu, żeby było tak samo bezpiecznie jak w średniej klasy aucie
przy 140km/h czy w jakimś małym autku przy 120, z drugiej strony mi
bardzo ciężko było utrzymać średnią 180km/h, do średniej 250km/h trzeba
by faktycznie jechać w porywach 300km/h..), może osiągnięte tylko przy
braku ruchu, może to jeden wariat, który jeździ tam codziennie, a te 160
przypadków to jego 80 przejazdów w dwie strony? A może dwóch, trzech,
może "młodzież" wzięła auta od swoich bogatych tatusiów i raz poszła się
przejechać? Akurat odcinek z Wawy + w pewnych momentach mały ruch
sugerują, że faktycznie mogła to być średnia prędkość, ja tam jechałem
200km/h i nie odczuwałem tego jako niebezpieczne (ale w tamtym aucie
przy 200km/h czułem się bezpiecznie, no i nie pamiętam czy cały odcinek
był równie szybki)
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
8. Data: 2020-11-24 10:24:10
Temat: Re: polski kierowca
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 23.11.2020 o 20:02, J.F. pisze:
> http://www.brd24.pl/spoleczenstwo/horror-na-autostra
dach-gddkia-lawinowy-przyrost-predkosci-jezdza-po-30
0-km-h/
Czy ci kierowcy stworzyli jakieś zagrożenie? Spowodowali kolizję,
wypadek? Czy tylko zazdrość, że moje Passerati nie pojedzie więcej, jak
170? Obserwuję zza kierownicy zmiany, jak ludzie jeżdżą od ponad 40 lat
i mam dwa główne spostrzeżenia:
1. jak widzę samochód, który jedzie powoli i często wężykiem to na 99%
kierownik gada przez telefon
2. panuje moda na fałszywie rozumiany ecodriving, co polega na powolnym
ruszaniu z miejsca, przez co zamiast na zielonym świetle przejeżdża
połowa tej liczby aut, jaka by mogła, gdyby jeden z drugim nie udawał
eunucha.
Jacek
-
9. Data: 2020-11-24 10:50:17
Temat: Re: polski kierowca
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:rpijfr$3pt$1$J...@n...chmurka.net...
W dniu 23.11.2020 o 20:02, J.F. pisze:
>> http://www.brd24.pl/spoleczenstwo/horror-na-autostra
dach-gddkia-lawinowy-przyrost-predkosci-jezdza-po-30
0-km-h/
>Czy ci kierowcy stworzyli jakieś zagrożenie? Spowodowali kolizję,
No, tak prawde mowiac, to 300 to jest zagrozenie, 200 tez ... byloby
mniejsze, gdyby ci z prawego pasa patrzyli w lusterka przed
wyprzedzaniem ...
>wypadek? Czy tylko zazdrość, że moje Passerati nie pojedzie więcej,
>jak 170?
Trudno powiedziec, czym autorzy jezdza. Moze wcale nie maja samochodow
:-)
A moze ... maja zadanie zmniejszyc ilosc wypadkow w Polsce, a tu
kierowcy nie chca :-)
>Obserwuję zza kierownicy zmiany, jak ludzie jeżdżą od ponad 40 lat i
>mam dwa główne spostrzeżenia:
>1. jak widzę samochód, który jedzie powoli i często wężykiem to na
>99% kierownik gada przez telefon
Nie da sie ukryc.
Ale moze tez grzebac w nawigacji.
>2. panuje moda na fałszywie rozumiany ecodriving, co polega na
>powolnym ruszaniu z miejsca, przez co zamiast na zielonym świetle
>przejeżdża połowa tej liczby aut, jaka by mogła, gdyby jeden z drugim
>nie udawał eunucha.
Nie wiem czy to moda na ecodriving, ale fakt, ze tego teraz ucza na
kursach.
Na swiatlach ... na niektorych zaszkodzi, na innych nie - i tak wiecej
nie przejedzie.
J.
-
10. Data: 2020-11-24 11:02:34
Temat: Re: polski kierowca
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 24-11-2020 o 10:50, J.F. pisze:
>> 2. panuje moda na fałszywie rozumiany ecodriving, co polega na
>> powolnym ruszaniu z miejsca, przez co zamiast na zielonym świetle
>> przejeżdża połowa tej liczby aut, jaka by mogła, gdyby jeden z drugim
>> nie udawał eunucha.
>
> Nie wiem czy to moda na ecodriving, ale fakt, ze tego teraz ucza na
> kursach.
Ale czego?
Bo to powyżej to nie jest ecodriving, tylko zwykłe melepectwo.
Ecodriving polega na szybkim ruszaniu i przyspieszaniu....