-
31. Data: 2012-10-03 11:15:30
Temat: Re: Pianka .. nauczka.
Od: "wwwaldek" <o...@o...pl>
Użytkownik "WW" <w...@v...pl> napisał w wiadomości
news:k4gkqu$tqp$2@node2.news.atman.pl...
>
> Pianka w kabinie, to wandalizm a w rurze wydechowej, to nauczka. :-)
>
Nauczką to jest przebicie opon, zbicie lusterka lub
krecha na lakierze.
-
32. Data: 2012-10-03 11:35:52
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Tue, 02 Oct 2012 22:16:01 +0200, w <k4fi1s$k9j$1@usenet.news.interia.pl>,
megrims <m...@i...pl> napisał(-a):
> To i tak bardziej łagodne niż wlanie litra mleka na podszybie,
A cóż to powoduje? Cuchnie?
-
33. Data: 2012-10-03 11:53:59
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Wed, 03 Oct 2012 11:35:52 +0200 osobnik zwany
r...@k...pl napisał:
> Tue, 02 Oct 2012 22:16:01 +0200, w
> <k4fi1s$k9j$1@usenet.news.interia.pl>, megrims
> <m...@i...pl> napisał(-a):
>
>> To i tak bardziej łagodne niż wlanie litra mleka na podszybie,
>
> A cóż to powoduje? Cuchnie?
wąchałeś kiedyś zepsute mleko?
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
34. Data: 2012-10-03 11:57:39
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2012-10-03 11:53, masti pisze:
> Dnia pięknego Wed, 03 Oct 2012 11:35:52 +0200 osobnik zwany
> r...@k...pl napisał:
>
>> Tue, 02 Oct 2012 22:16:01 +0200, w
>> <k4fi1s$k9j$1@usenet.news.interia.pl>, megrims
>> <m...@i...pl> napisał(-a):
>>
>>> To i tak bardziej łagodne niż wlanie litra mleka na podszybie,
>>
>> A cóż to powoduje? Cuchnie?
>
> wąchałeś kiedyś zepsute mleko?
A to mleko to tam zostało, czy też tak jak wszystko spłynęło
odpływem?
-
35. Data: 2012-10-03 12:01:38
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Wed, 03 Oct 2012 11:57:39 +0200 osobnik zwany Artur Maśląg
napisał:
> W dniu 2012-10-03 11:53, masti pisze:
>> Dnia pięknego Wed, 03 Oct 2012 11:35:52 +0200 osobnik zwany
>> r...@k...pl napisał:
>>
>>> Tue, 02 Oct 2012 22:16:01 +0200, w
>>> <k4fi1s$k9j$1@usenet.news.interia.pl>, megrims
>>> <m...@i...pl> napisał(-a):
>>>
>>>> To i tak bardziej łagodne niż wlanie litra mleka na podszybie,
>>>
>>> A cóż to powoduje? Cuchnie?
>>
>> wąchałeś kiedyś zepsute mleko?
>
> A to mleko to tam zostało, czy też tak jak wszystko spłynęło odpływem?
nigdy z podszybia dokładnie nie spłynie
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
36. Data: 2012-10-03 12:08:16
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2012-10-03 12:01, masti pisze:
> Dnia pięknego Wed, 03 Oct 2012 11:57:39 +0200 osobnik zwany Artur Maśląg
> napisał:
>
>> W dniu 2012-10-03 11:53, masti pisze:
>>> Dnia pięknego Wed, 03 Oct 2012 11:35:52 +0200 osobnik zwany
>>> r...@k...pl napisał:
>>>
>>>> Tue, 02 Oct 2012 22:16:01 +0200, w
>>>> <k4fi1s$k9j$1@usenet.news.interia.pl>, megrims
>>>> <m...@i...pl> napisał(-a):
>>>>
>>>>> To i tak bardziej łagodne niż wlanie litra mleka na podszybie,
>>>>
>>>> A cóż to powoduje? Cuchnie?
>>>
>>> wąchałeś kiedyś zepsute mleko?
>>
>> A to mleko to tam zostało, czy też tak jak wszystko spłynęło odpływem?
>
> nigdy z podszybia dokładnie nie spłynie
Spłynie wystarczająco dokładnie, da się wypłukać itd.
-
37. Data: 2012-10-03 12:22:16
Temat: Re: Pianka .. nauczka.
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2012-10-03 09:15:30 +0000, "wwwaldek" <o...@o...pl> said:
>
> Użytkownik "WW" <w...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:k4gkqu$tqp$2@node2.news.atman.pl...
>>
>> Pianka w kabinie, to wandalizm a w rurze wydechowej, to nauczka. :-)
>>
> Nauczką to jest przebicie opon, zbicie lusterka lub
> krecha na lakierze.
A nie prościej byłoby ci po prostu zamordować?
--
Bydlę
-
38. Data: 2012-10-03 13:10:47
Temat: Re: Pianka budwlana w wydechu
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
Ergie <e...@s...pl> wrote:
> W zeszłym roku za coś podobnego w UK skazano starszą panią. Facet zamontował
> kamerę i nagrał jak wielokrotnie sypała ziarno na jego auto, a później
> zlatywały się gołębie.
Miała pecha - ale jakoś mi jej nie szkoda :)
Tak samo jak za piankę, czy mleko, można beknąć. Jak ktoś chce to robić to
niech zrobi sobie przysługę i robi to tak, żeby go nie złapano.
> Już nie pamiętam o co jej chodziło, nie przepuścił jej w drzwiach czy nie
> powiedział dzień dobry - jakiś taki drobiazg, ale starsze panie potrafią być
> pamiętliwe :-)
I bardzo nieszczęśliwe, jeżeli są tak mściwe...
--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 750F 2001 r.
PMS+ PJ- S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w++ CB+++
http://motogof.tumblr.com/
-
39. Data: 2012-10-03 13:12:19
Temat: Re: Pianka .. nauczka.
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
wwwaldek <o...@o...pl> wrote:
>> Pianka w kabinie, to wandalizm a w rurze wydechowej, to nauczka. :-)
>>
> Nauczką to jest przebicie opon, zbicie lusterka lub
> krecha na lakierze.
A pianka nie?
--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 750F 2001 r.
PMS+ PJ- S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w++ CB+++
http://motogof.tumblr.com/
-
40. Data: 2012-10-03 13:14:04
Temat: Re: Pianka .. nauczka.
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
Bydlę <p...@g...com> wrote:
>> Nauczką to jest przebicie opon, zbicie lusterka lub
>> krecha na lakierze.
>
> A nie prościej byłoby ci po prostu zamordować?
Ja tam zawsze zostawiałem kartki - pomagało. Wiele spornych sytuacji często
okazuje się nieporozumieniem.
--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 750F 2001 r.
PMS+ PJ- S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w++ CB+++
http://motogof.tumblr.com/