-
101. Data: 2009-07-20 21:10:17
Temat: Re: Orange - jak zerwc umowe z powodu braku zasiegu
Od: Chris <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm>
Dnia Mon, 20 Jul 2009 23:01:58 +0200, Marcin Wasilewski napisał(a):
> No i w czym problem? Jeśli czuje się oszukany, to niech wypowie umowę z
> winy operatora.
> Spotkają się w sądzie i tam się okaże kto ma rację.
A tam nie okaże się, kto ma rację, tylko kto ma lepszego adwokata.
I jestem dziwnie przekonany, że operator będzie sobie mógł pozwolić na
znacznie lepszego adwokata.
--
Pozdrowienia,
Krzysztof
-
102. Data: 2009-07-20 21:16:14
Temat: Re: Orange - jak zerwc umowe z powodu braku zasiegu
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>
Użytkownik "Olgierd" <n...@n...problem> napisał w wiadomości
news:pan.2009.07.14.08.22.03@rudak.org...
>> Taka sytuacje przezylem osobiscie.
>> Kiedys zwolniono mnie z pracy bez podania przyczyny. Prawnik
>> zaproponowal mi ze moze sie podjac wyciagniecia od firmy odszkodowania
>> na warunkach takich jak napisalem. Jesli wygra polowa odszkodowania jest
>> jego a jesli przegra to jego ryzyko zawodowe a nie moje.
> Tak, bo w sądzie pracy nie ma kosztów ;-)
Czasami są. Wystarczy, że druga strona skorzysta z zastępstwa procesowego
(weźmie prawnika) i wygra.
-
103. Data: 2009-07-21 05:48:04
Temat: Re: Orange - jak zerwc umowe z powodu braku zasiegu
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 20.07.09 23:16, Marcin Wasilewski pisze:
> Użytkownik "Olgierd" <n...@n...problem> napisał w wiadomości
> news:pan.2009.07.14.08.22.03@rudak.org...
>
>>> Taka sytuacje przezylem osobiscie.
>>> Kiedys zwolniono mnie z pracy bez podania przyczyny. Prawnik
>>> zaproponowal mi ze moze sie podjac wyciagniecia od firmy odszkodowania
>>> na warunkach takich jak napisalem. Jesli wygra polowa odszkodowania jest
>>> jego a jesli przegra to jego ryzyko zawodowe a nie moje.
>
>> Tak, bo w sądzie pracy nie ma kosztów ;-)
>
> Czasami są. Wystarczy, że druga strona skorzysta z zastępstwa
> procesowego (weźmie prawnika) i wygra.
Mowa chyba była o kosztach zasądzonych. A te są diametralnie różne od
kosztów rzeczywistych :)
--
Pete
-
104. Data: 2009-07-21 06:43:40
Temat: Re: Orange - jak zerwc umowe z powodu braku zasiegu
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Mon, 20 Jul 2009 23:16:14 +0200, Marcin Wasilewski napisał(a):
>> Tak, bo w sądzie pracy nie ma kosztów ;-)
>
> Czasami są. Wystarczy, że druga strona skorzysta z zastępstwa
> procesowego (weźmie prawnika) i wygra.
Zwykle i tak sąd nie zasądza, zwłaszcza w pierdołowatych sprawach.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
[Reklama]: Tanio i dobrze zrobić zdjęcia we Wrocławiu?
==> http://zaklad.foto-krzyki.pl <==
-
105. Data: 2009-07-21 09:01:40
Temat: Re: Orange - jak zerwc umowe z powodu braku zasiegu
Od: "Szczepan" <s...@w...pl>
Użytkownik "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st> napisał
>
> I o zetafona taki płacz? Przecież cały twój koszt to 16,67 zł
> miesięcznie.
> Potraktuj to jako lekcję życia, a te pieniądze wygadasz jak się ruszysz
> poza swoje miejsce zamieszkania.
Masz racje ze te 16 zl da sie przegadac poza miejscem zamieszkania.
Do rozmawiania z mojego miejsca zamieszkania musialbym zawrzec umowe z innym
operatorem i z innym numerem telefonu. Po prostu wolalbym miec jednego
operatora i jeden numer do rozmow zarowno w miejscu zamieszkania jak i poza
nim.
--
Szczepan
-
106. Data: 2009-07-21 12:07:26
Temat: Re: Orange - jak zerwc umowe z powodu braku zasiegu
Od: "razor " <r...@g...SKASUJ-TO.pl>
Marek 'Qrczak' Potocki <m...@w...kurczak.one.pl> napisał(a):
> Dnia Mon, 13 Jul 2009 10:38:43 +0200, Szczepan napisał(a):
>
> > Użytkownik "Marx" <M...@n...com> napisał
> >> Wysylaj codziennie reklamacje, moze ich zmeczysz ;)
> >
> > Moze sa jakies inne instancje, moze Rzecznik praw Konsumenta czy cos w tym
> > rodzaju.
> > Przeciez to jest sprzedanie nieistniejacej uslugi.
> > Czy na takich oszustow nie ma sily w naszym nowym ustroju?
>
> Czemu oszustów?
> W podpisanej umowie oferują usługi, ale nie zasięg. Jeśli nie sprawdziłeś
> wcześniej, czy w tym miejscu sieć ma zasięg, to raczej Twoje gapiostwo, a
> ni ich oszustwo.
> To tak jakbyś kupił samochód, a potem próbował go oddać, bo do domu nie
> masz drogi na której się auto nie zakopie.
chyba czegoś nie zrozumiałeś albo wszystkie Twoje porównania są do...
jak już chcesz porównać do samochodu to tak jakby sprzedawca Ci sprzedał
samochód mówiąc że wszędzie możesz jeździć i że oferuje Ci drogę do domu, ale
potem się okazuje że sprzedawca nie dał Ci tej drogi do domu.
Skoro ktoś kupił telefon i usługi na korzystanie z telefonu i nie może tego
robić - bo operator jej tam nie oferuje, to chyba bez problemu powinno dać się
rozwiązać umowę.
Przecież kupujący nie znalazł sobie specjalnie jakiegoś dołka w górach gdzie
nie ma zasięgu, mówi że w całej okolicy jego domu (miejsca zameldowania)
operator nie oferuje usługi za którą kupujący zapłacił.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
107. Data: 2009-07-21 13:51:04
Temat: Re: Orange - jak zerwc umowe z powodu braku zasiegu
Od: Jingiel <X...@X...XX>
> Masz racje ze te 16 zl da sie przegadac poza miejscem zamieszkania.
> Do rozmawiania z mojego miejsca zamieszkania musialbym zawrzec umowe z innym
> operatorem i z innym numerem telefonu. Po prostu wolalbym miec jednego
> operatora i jeden numer do rozmow zarowno w miejscu zamieszkania jak i poza
> nim.
A po kiego grzyba od razu umowa???? Idziesz do kiosku i kupujesz
startera innej sieci.
Jingiel
-
108. Data: 2009-07-21 21:10:18
Temat: Re: Orange - jak zerwc umowe z powodu braku zasiegu
Od: "Szczepan" <s...@w...pl>
Użytkownik "Jingiel" <X...@X...XX> napisał
>
> A po kiego grzyba od razu umowa???? Idziesz do kiosku i kupujesz startera
> innej sieci.
>
Rzecz nie w umowie tylko w dzwonieniu do mnie.
Wiele ludzi ktorzy chca do mnie zadzwonic znaja jeden numer ktory im
podalem.
Teraz bede musial cala porabana sytuacje przerzucic na barki znajomych i
podac im dwa numery z zaznaczeniem zeby dzwonili do mnie na numer 1 kiedy
jestem w domu a na numer dwa kiedy mnie w domu nie ma. Przeciez to smieszne
w dzisiejszych czasach.
--
Szczepan
-
109. Data: 2009-07-25 14:07:38
Temat: Re: Orange - jak zerwc umowe z powodu braku zasiegu
Od: "op23" <o...@r...pl>
Użytkownik "Jingiel" <X...@X...XX>
>
>> Masz racje ze te 16 zl da sie przegadac poza miejscem zamieszkania.
>> Do rozmawiania z mojego miejsca zamieszkania musialbym zawrzec umowe z
>> innym operatorem i z innym numerem telefonu. Po prostu wolalbym miec
>> jednego operatora i jeden numer do rozmow zarowno w miejscu zamieszkania
>> jak i poza nim.
>
> A po kiego grzyba od razu umowa???? Idziesz do kiosku i kupujesz startera
> innej sieci.
To tez jest umowa. No i tez moze nie dzialac w okreslonej lokalizacji. Moze
tylko nie zostaniesz obciazony kara zwana umowna.
-
110. Data: 2009-07-25 14:09:20
Temat: Re: Orange - jak zerwc umowe z powodu braku zasiegu
Od: "op23" <o...@r...pl>
Użytkownik "Szczepan" <s...@w...pl>
>>
>> A po kiego grzyba od razu umowa???? Idziesz do kiosku i kupujesz startera
>> innej sieci.
>>
> Rzecz nie w umowie tylko w dzwonieniu do mnie.
> Wiele ludzi ktorzy chca do mnie zadzwonic znaja jeden numer ktory im
> podalem.
> Teraz bede musial cala porabana sytuacje przerzucic na barki znajomych i
> podac im dwa numery z zaznaczeniem zeby dzwonili do mnie na numer 1 kiedy
> jestem w domu a na numer dwa kiedy mnie w domu nie ma. Przeciez to
> smieszne w dzisiejszych czasach.
No wlasnie, wydaje sie, ze chociaz nie powinno byc problemu z przeniesieniem
tego numeru do innej sieci