-
91. Data: 2019-01-29 20:09:52
Temat: Re: O ładowaniu w samochodzie
Od: Tomalo <r...@g...com>
Wszystko sprawne - bezwzględnie.
Akumulator nie jest doładowywany bo dużo jeżdżę po mieście, czasami krótkie
odległości, praca, szkoła, sklep a na kilku km po wykonaniu kilku rozruchów nie
doładuje się należycie.
Nic się na to nie poradzi. Po to się produkuje i sprzedaje prostowniki w szerokim
asortymencie i gatunku.
-
92. Data: 2019-01-29 21:20:33
Temat: Re: O ładowaniu w samochodzie
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Co to za samochod co jest niedoladowny jak jezdzisz po miescie? Obstawiam ze Syrena
105, Warszawa 223, Moskwicz 407, Fiat 126p ale ten z pradnica i tylko zima od czasu
jak wprowadzili jazde na swiatlach. Jeszcze niedawno jezdzilem cienkim 850 m w jedna
strone i 1200 w druga. I tak codziennie. Akumulator byl naladowany i zawsze zapalal.
Potrafisz oszacowac ile amperogodzin ubywa z akumulatora przy rozruchu sprawnego
silnika i jak szybko alternator to uzupelni?
-
93. Data: 2019-01-29 21:23:57
Temat: Re: O ładowaniu w samochodzie
Od: Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom>
W dniu 29.01.2019 o 12:57, Queequeg pisze:
[...]
> Zastanawiam się, czy pełne naładowanie akumulatora (wysycenie elektrolitu
> siarką) musi wiązać się z gazowaniem.
Jaką siarką? Na litość boską!
P.P.
-
94. Data: 2019-01-29 21:50:19
Temat: Re: O ładowaniu w samochodzie
Od: Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom>
W dniu 29.01.2019 o 18:43, J.F. pisze:
[...]
> A tak swoja droga - wody juz nie trzeba dolewac. Czemu ?
> Lepsze, precyzyjniejsze regulatory pozwolily na obnizenie napiecia i
> stad mniejsze gazowanie,
> zmiany w konstrukcji, jak chocby ten wapn,
Blisko, blisko...
Dodatki powodujące podniesienie nadnapięcia wydzielania wodoru. Rozkład
wody potrzebuje wyższego napięcia.
P.P.
-
95. Data: 2019-01-29 22:35:34
Temat: Re: O ładowaniu w samochodzie
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmaildotcom> wrote:
>> Zastanawiam się, czy pełne naładowanie akumulatora (wysycenie elektrolitu
>> siarką) musi wiązać się z gazowaniem.
>
> Jaką siarką? Na litość boską!
Kajam się, doczytałem jeszcze raz. Zamieńmy siarkę na siarczan ołowiu(II)
(PbSO4). Jakoś mi ta siarka utknęła, może przez odsiarczanie...
--
Eksperymentalnie: http://facebook.com/groups/pl.misc.elektronika
-
96. Data: 2019-01-29 22:40:15
Temat: Re: O ładowaniu w samochodzie
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Odsiarczanianie sie ten proces nazywa. To tak przy okazji.
-
97. Data: 2019-01-29 22:42:02
Temat: Re: O ładowaniu w samochodzie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Tomalo" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:02b0c4d2-c534-47af-8f7b-2946df73ce2b@go
oglegroups.com...
>> Zaraz zaraz - co to za korki ?
>> Naprawde szczelne ? To grozi wybuchem jak zacznie gazowac.
>> Nawet te zelowe sa szczelne tylko w jedna strone i gazy moga
>> opusczac
>> cele juz przy niewielkim nadcisnieniu.
>>
>> Szczelne, z rekombinacja wodoru i tlenu (i zaworem bezpieczenstwa)
>> ?
>Tak jak piszesz. Korki wkręcane są aby móc dolać wody. Korki mają
>"odpowietrzniki" i gazy mogą uchodzić jak się wydzielają w nadmiarze.
Czyli absolutnie nie sa szczelne.
I wody ubywa przez ładowanie do 16V ? :-)
>Tera już nieliczne kwasiaki samochodowe mają korki do cel.
> Większość ma zaspawane wieczko i tylko po bokach odpowietrzniki.
Ja jakos zawsze trafialem na aku z korkami. Tylko zaklejone jakas
naklejka, albo pod oslona ...
>> A tak swoja droga - wody juz nie trzeba dolewac. Czemu ?
>> Lepsze, precyzyjniejsze regulatory pozwolily na obnizenie napiecia
>> i
>> stad mniejsze gazowanie,
>> zmiany w konstrukcji, jak chocby ten wapn,
>> czy moze spisek producentow ?
>Żaden spisek. Dodatek wapnia powoduje zmniejszenie gazowania, które
>przy 14 V jest b.niewielkie więc i woda z elektrolitu nie uchodzi.
>Ustalono, że w akumulatorze >Ca nie trzeb dolewać wody przez cały
>okres eksploatacji.
>Nie zawsze jednak tak jest. Usterka alternatora może spowodować
>znaczny ubytek wody zanim się zorientujesz.
>Jednak wtedy tylko nowa bateria wchodzi w rachubę.No chyba, że masz
>korki w celach. :)
Mam jeszcze wiertarke i dam rade dolac wody. Tylko ostatnie
akumulatory to mi na zwarcie celi schodzily.
>> A moze ... przez nieszczelne korki akumulatory wychwytuja troche
>> wilgoci z powietrza ?
>Korki są szczelne, mają zaworki do upustu gazu. Nie dostaje się do
>nich wilgoć z otoczenia. Nie słyszałem o takim zjawisku.
Przechyl na bok.
Korki sa szczelne, ale z boku otworek odpowietrzajacy i to imo bez
zaworka :-)
J.
-
98. Data: 2019-01-29 22:45:45
Temat: Re: O ładowaniu w samochodzie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Tomalo" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:c9872a98-5968-4589-b733-4958670a119b@go
oglegroups.com...
>> I jak czesto doladowujesz akumulator do tych 16V ?
>Raz w miesiącu się staram, w zimie bywa i częściej, bo jeżdżę głównie
>po mieście. Latem starczy raz na 2 miesiące. Mam taki monitor
>akumulatora na BT zainstalowany w aucie, który na smartfonie zdaje
>relację z jego stanu naładowania.
>Jak widzę, że napięcie nie jest już prawidłowe zapinam prostownik na
>noc jak już auto stoi pod domem. Rano odpinam i już.
Ile to jest "za malo napiecia" ?
I mowisz, ze tych kilka ladowan rocznie do 16V aku wytrzymuje ?
J.
-
99. Data: 2019-01-29 23:22:07
Temat: Re: O ładowaniu w samochodzie
Od: PiteR <e...@f...pl>
na pl.misc.elektronika? ToMasz pisze tak:
> Absolutnie nie traktuj mnie jak trola, nie mam zdania na temat czy
> powinno się ładować do 14 czy 16v.
a mógłbyś mieć ;) Czy to byłby problem zrobić alternator co daje 16v
jeśli takie byłoby potrzebe?
> jednak przez chwilę leciało pareset amper i z tych 17V nic nie
> zostało. nawet jak odpaliłeś auto z górki, to załączasz żarówki,
> inne odbiorniki, które wysysają momentalnie energie z akumulatora
> który NIE jest ładowany, bo układ ładowania "widząc" za duże
> napięcie odciął prąd wzbudzenia. zero amper płynie przez szczotki
> i zero apmer wytwarza alternator. Zacznie on działać, wytwarzać
> prąd od momentu gdy "kapnie się" że napięcie spadło w okolice 14V.
> Reasumując: Ładowanie wyżej niż "wydala" alternator, akumulatora w
> samochodzie, ma skutek tylko do pierwszego istotnego poboru
> energii z akumulatora. Tyle i nic więcej
ale widzisz piwo nalewają żeby piana wystawała ;)
--
Piotrek
Let me see your war face.
-
100. Data: 2019-01-30 04:19:40
Temat: Re: O ładowaniu w samochodzie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5c50bc8c$0$488$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 29.01.2019 o 18:43, J.F. pisze:
[...]
>> A tak swoja droga - wody juz nie trzeba dolewac. Czemu ?
>> Lepsze, precyzyjniejsze regulatory pozwolily na obnizenie napiecia
>> i stad mniejsze gazowanie,
>> zmiany w konstrukcji, jak chocby ten wapn,
>Blisko, blisko...
>Dodatki powodujące podniesienie nadnapięcia wydzielania wodoru.
>Rozkład wody potrzebuje wyższego napięcia.
Ale napiecie tez obnizyli. Malo ktore auto ma te ksiazkowe 14.4V.
Poszlo dwutorowo ? Jedni zrobil lepsze akumulatory co wytrzymuja
wieksze napiecie,
drudzy lepsze regulatory i mogli dac mniejsze napiecie ?
J.