eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaNowy polski procesor
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 275

  • 151. Data: 2013-03-10 21:52:19
    Temat: Re: Nowy polski procesor
    Od: Mario <m...@...pl>

    W dniu 2013-03-10 20:19, sundayman pisze:
    >
    >> Panowie, po prostu nie ogarniacie systemu :)
    >
    > No, oczywiście. Ja to jestem takim lamerem, że nie wiem , w której
    > dziurce w gniazdku jest prąd lewy a w której prawy.
    >
    >> Żaden pendrajw nic mi nie gada, nie robi katalogów i po prostu działa.
    >
    > Tyle, że ja nie pisałem o pendrive'ch, a o wszystkim innym.
    >
    >

    Zaraz cię zasypią różnymi przykładami upierdliwości w OSX, a ty będziesz
    mówił, że nie pisałeś o tych przypadkach ale o wszystkich innych.
    Ja zazwyczaj kibicowałem dyskusjom na pcoa. Aby go ocenić wystarczyło
    mi, że wycinając sobie z BSD co tam potrzebowali żeby sobie stworzyć
    OSX, to kompletnie spieprzyli sprawę lokalizacji bardzo zgrabnie
    zrobioną w bsd/unices/linuksie.

    --
    pozdrawiam
    MD


  • 152. Data: 2013-03-10 22:25:39
    Temat: Re: Nowy polski procesor
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Mario napisał:

    >>> Żaden pendrajw nic mi nie gada, nie robi katalogów i po prostu działa.
    >> Tyle, że ja nie pisałem o pendrive'ch, a o wszystkim innym.
    >
    > Zaraz cię zasypią różnymi przykładami upierdliwości w OSX, a ty będziesz
    > mówił, że nie pisałeś o tych przypadkach ale o wszystkich innych.
    > Ja zazwyczaj kibicowałem dyskusjom na pcoa. Aby go ocenić wystarczyło
    > mi, że wycinając sobie z BSD co tam potrzebowali żeby sobie stworzyć
    > OSX, to kompletnie spieprzyli sprawę lokalizacji bardzo zgrabnie
    > zrobioną w bsd/unices/linuksie.

    Lokalizacja działa. Nie wiem jak, ale działa -- w tym sensie, że się
    klika na zmianę języka i się przełącza. Ale jak można było kompletnie
    spieprzyć rzecz tak podstawową w uniksach, jak prawa dostępu -- tego
    nie wiem i nadziwić się nie mogę. Równo dwa tygodnie temu późnym
    wieczorem zadzwoniła do mnie zrozpaczona znajoma, bo robiła upgrade
    systemu i straciła dostęp do dysków ze wszystkimi swoimi danymi.
    Na początku myślałem, że to zwykły błąd w instalatorze i wystarczy
    w terminalu wpisać "chown -R user.group /Volumes/Dysk" i po problemie.
    Ale nie -- kłódki na dyskach jak wisiały, tak wiszą dalej. Oni tam
    zrobili jakieś swoje własne systemy uprawnień. Na stronach supportu
    Apple i na jakichś blogach znalazłem kilka rad, co kliknąć i co wpisać
    w terminal żeby zmienić lub zignorować te jabłeczne uprawnienia. Ale
    te teorie w praktyce nie zadziałały -- kłódki ani drgną. Skończyło się
    na skopiowaniu pod terminalem (cp -R) dysków z danymi (ponad 2TB) na
    nowe i sformatowanie starych. Ale nadal nikt nie wie, dlaczego to nie
    działa tak, jak powinno. Tajemnicę chyba zabrał Jobs do grobu. Niech
    mu ziemia lekką będzie.

    --
    Jarek


  • 153. Data: 2013-03-10 22:52:33
    Temat: Re: Nowy polski procesor
    Od: Mario <m...@...pl>

    W dniu 2013-03-10 22:25, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Pan Mario napisał:
    >
    >>>> Żaden pendrajw nic mi nie gada, nie robi katalogów i po prostu działa.
    >>> Tyle, że ja nie pisałem o pendrive'ch, a o wszystkim innym.
    >>
    >> Zaraz cię zasypią różnymi przykładami upierdliwości w OSX, a ty będziesz
    >> mówił, że nie pisałeś o tych przypadkach ale o wszystkich innych.
    >> Ja zazwyczaj kibicowałem dyskusjom na pcoa. Aby go ocenić wystarczyło
    >> mi, że wycinając sobie z BSD co tam potrzebowali żeby sobie stworzyć
    >> OSX, to kompletnie spieprzyli sprawę lokalizacji bardzo zgrabnie
    >> zrobioną w bsd/unices/linuksie.
    >
    > Lokalizacja działa. Nie wiem jak, ale działa -- w tym sensie, że się
    > klika na zmianę języka i się przełącza.

    Teraz tak ale na początku OSX było z tym kiepsko.

    > Ale jak można było kompletnie
    > spieprzyć rzecz tak podstawową w uniksach, jak prawa dostępu -- tego
    > nie wiem i nadziwić się nie mogę. Równo dwa tygodnie temu późnym
    > wieczorem zadzwoniła do mnie zrozpaczona znajoma, bo robiła upgrade
    > systemu i straciła dostęp do dysków ze wszystkimi swoimi danymi.
    > Na początku myślałem, że to zwykły błąd w instalatorze i wystarczy
    > w terminalu wpisać "chown -R user.group /Volumes/Dysk" i po problemie.
    > Ale nie -- kłódki na dyskach jak wisiały, tak wiszą dalej. Oni tam
    > zrobili jakieś swoje własne systemy uprawnień. Na stronach supportu
    > Apple i na jakichś blogach znalazłem kilka rad, co kliknąć i co wpisać
    > w terminal żeby zmienić lub zignorować te jabłeczne uprawnienia. Ale
    > te teorie w praktyce nie zadziałały -- kłódki ani drgną. Skończyło się
    > na skopiowaniu pod terminalem (cp -R) dysków z danymi (ponad 2TB) na
    > nowe i sformatowanie starych. Ale nadal nikt nie wie, dlaczego to nie
    > działa tak, jak powinno.

    Nieźle :)



    --
    pozdrawiam
    MD


  • 154. Data: 2013-03-10 23:26:24
    Temat: Re: Nowy polski procesor
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Mario napisał:

    >>> Ja zazwyczaj kibicowałem dyskusjom na pcoa. Aby go ocenić wystarczyło
    >>> mi, że wycinając sobie z BSD co tam potrzebowali żeby sobie stworzyć
    >>> OSX, to kompletnie spieprzyli sprawę lokalizacji bardzo zgrabnie
    >>> zrobioną w bsd/unices/linuksie.
    >>
    >> Lokalizacja działa. Nie wiem jak, ale działa -- w tym sensie, że się
    >> klika na zmianę języka i się przełącza.
    >
    > Teraz tak ale na początku OSX było z tym kiepsko.

    Chyba było mniej języków do wyboru. W produktach Microsoftu też nigdy
    nie było porządnej lokalizacji (w Windows 7 widziałem możliwość zmiany
    języka, ale nie wiem, czy każda wersja to ma). Z tym że ja to postrzegam
    jako element marketingu. Łatwiej kontrolować sprzedaż w różnych krajach,
    można sterować cenami na poszczególnych rynkach, utrodnić handel używanym
    sprzętem itd. Otwarte i darmowe systemy zawsze będą pod tym względem
    stały wyżej. Nikt nie chce, żaden twórca, by mu jakiś Bułgarzyn czy
    Estończyk zawracał głowę swoimi językami. Niech se sam dorzuci pliki
    z lokalizacją.

    --
    Jarek


  • 155. Data: 2013-03-10 23:54:09
    Temat: Re: Nowy polski procesor
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    W dniu 2013-03-10 20:19, sundayman pisze:
    >> Żaden pendrajw nic mi nie gada, nie robi katalogów i po prostu działa.
    > Tyle, że ja nie pisałem o pendrive'ch, a o wszystkim innym.

    Wszystko inne też mi nie gada, z wyjątkiem pierwszego razu, jeśli nie ma
    wsparcia natywnego.
    Ale nie chce mi się dalej tego ciągnąć, bo dostanę łopatką w łeb i
    piaskiem po oczach :)

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
    /przyczyną większości katastrof jest panika/


  • 156. Data: 2013-03-11 00:22:09
    Temat: Re: Nowy polski procesor
    Od: "Anerys" <s...@s...pl>


    Użytkownik "Michoo" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:khig7j$epn$1@mx1.internetia.pl...
    > Ma to sens, 115200 po IR potrafi być wrażliwe na otoczenie (przynajmniej
    > jak się to składa na płytce stykowej ;) )... Ale czyżby o kodowaniu
    > namiarowym nikt tam nie słyszał?

    A sumy kontrolne? Chyba nie przekłamie wszystkiego, a jak już będzie jakiś
    kłopot, to powtórzy ramkę, a gdy i to stanie się trudne, to wtedy dopiero
    prędkość powinna być zmniejszona. Nie wiem, czemu tyle rzeczy jest robione,
    by były jak najwolniejsze. W czasach, gdy mechanicznie umiemy zejść poniżej
    setki nanometrów, 4800 w transmisji wygląda śmiesznie. 115200 niby już
    lepiej... ale to tyle, co SDI, które mi zakładali 13 lat temu.

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.


  • 157. Data: 2013-03-11 00:27:43
    Temat: Re: Nowy polski procesor
    Od: "Anerys" <s...@s...pl>


    Użytkownik "sundayman" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:khij3k$d7n$1@news.task.gda.pl...
    > Możesz wyjaśnić np. dlaczego windowsy (poza tą 7 na szczęście) nie
    > potrafią sobie niezauważanie dla user urządzenia podpiętego do portu
    > USB(1) po podpięciu go do portu(n) po prostu używać, bez robienia cyrku z
    > "instalujemy nowe urządzenie" ? Taki niby drobiazg. Ale nie można tego
    > zrobić niezauważalnie dla użytkownika ? Bo Apple jakoś mogło "od zawsze".

    U mnie fakt, ze po każdej nowej dziurce tak pisze, ale potem sobie po tych
    dziurkach skaczę i nic mi nie wypisuje. Z tym, ze jak już w jednej jest
    założony, to w każdej następnej popyszczy, ale założy się samo. Pewnie
    dlatego, że każdy port ma inny numer.

    >
    > Albo - po kiego "..uja" windows wyświetla kretyńskie komunikaty w rodzaju
    > "zainstalowałeś se nowy program" ?

    OIDP, można wyłączyć. Ale ja wolę zostawić (choć zmieniłbym zachowanie, to
    prawda) - jak mi zabłyska, to na wszelki wypadek sprawdzam, czy to nie coś
    obcego. A jakby się to obce po cichu, niezauważone...?

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.


  • 158. Data: 2013-03-11 00:31:31
    Temat: Re: Nowy polski procesor
    Od: "Anerys" <s...@s...pl>


    Użytkownik "sundayman" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:khi9qa$le6$2@news.task.gda.pl...
    (atarynka)
    > (chcę wykorzystać ten komputerek do pewnych celów, jak najbardziej
    >> pokojowych).
    >
    > Jasne, Korea Północna też tak mówi o swoim programie jądrowym...

    Jeśli użycie atarynki pomoże rozwiązać ten problem - to czemu nie?

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.


  • 159. Data: 2013-03-11 00:39:32
    Temat: Re: Nowy polski procesor
    Od: Michoo <m...@v...pl>

    On 11.03.2013 00:22, Anerys wrote:
    >
    > Użytkownik "Michoo" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
    > news:khig7j$epn$1@mx1.internetia.pl...
    >> Ma to sens, 115200 po IR potrafi być wrażliwe na otoczenie
    >> (przynajmniej jak się to składa na płytce stykowej ;) )... Ale czyżby
    >> o kodowaniu namiarowym nikt tam nie słyszał?
    >
    > A sumy kontrolne? Chyba nie przekłamie wszystkiego, a jak już będzie
    > jakiś kłopot, to powtórzy ramkę, a gdy i to stanie się trudne, to wtedy
    > dopiero prędkość powinna być zmniejszona.

    Kodowanie nadmiarowe to takie sumy kontrolne ++. Np. dość popularny
    Reed-Solomon - jak długo transmisja nie jest totalnie zepsuta możliwe
    jest wykrycie błędów i odczytanie danych przy np nadmiarowości na
    poziomie 20-30%.

    > Nie wiem, czemu tyle rzeczy
    > jest robione, by były jak najwolniejsze. W czasach, gdy mechanicznie
    > umiemy zejść poniżej setki nanometrów, 4800 w transmisji wygląda
    > śmiesznie. 115200 niby już lepiej... ale to tyle, co SDI, które mi
    > zakładali 13 lat temu.

    To często wynika z braku myślenia przy projektowaniu - 115200 jest
    ciężko zrobić nawet przy zegarze 16 czy 20MHz. Niestety niektórzy nie
    zdają sobie sprawy dlaczego istnieją kwarce w rodzaju 18.432MHz.

    --
    Pozdrawiam
    Michoo


  • 160. Data: 2013-03-11 00:58:38
    Temat: Re: Nowy polski procesor
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>


    >> Zresztą, używałem od 1990 apple nie dla jaj, tylko dlatego, że na
    >> windzie można się było posmarkać, a nie pracować.
    >
    > A co robiles ? Bo schematy, plytki, pisanie programow - mozna bylo.

    No to akurat zawsze robiłem na PC (konieczność, bo na Apple dostępność
    eda jest imho żadna...).

    Nie, ja siedziałem wtedy w multimediach (grafika, video, dźwięk).
    Pamiętam, że jak w 92 roku siedziałem w studio, i próbowałem zrobić
    synchronizację pliku audio z video i midi, to się to po prostu robić nie
    dawało. No rozjeżdżało się wszystko w cholerę, i żadne cuda nie
    pomagały. Taki był urok PC.

    A na Quadrze 660 AV wszystko śmigało jak ta lala, żadnych konfiguracji -
    wszystko out of the box.
    Zresztą, wtedy większości aplikacji tego typu chyba w ogóle na PC nie
    było. Adobe Premiere, Cubase itp. o ProTools, czy tam Sound Designerze,
    to w ogóle nie było mowy.

    Czyli to była konieczność wtedy (a Apple kosztowało wtedy NAPRAWDĘ DROGO
    :), nie to co dzisiaj...


    > Moze kwestia "sciezki rozwojowej", ale ja tam klalem na wszystkie kolejne
    > wersje :-) Dwa kroki naprzod, jeden w tyl, dziesiec w bok - byle inaczej.
    > Traumy nie mialem w starszych wersjach, ale tego polepszenia jakos nie
    > potrafie dostrzec :-)

    Ja mam teraz jak wspomniałem Win 7, i to jest imho pierwszy system, przy
    którym jakby zmalała ilość rzucanych słówek na K...Ch.... itp
    Wręcz byłem (tfu tfu żeby nie zapeszyć) miło zaskoczony.

    Ale chociaż windzie coraz bliżej do normalności, to pozostał mi
    sentyment do OSX (no i linuxa, bo to przecież blisko).

    W przypadku OSX na pewno jest to wynikiem filozofii, że system ma
    działać, a nie dawać zajęcie nad samym sobą. Pierdziliard możliwości
    jest mniej istotny niż kilka irytujących szczegółów moim zdaniem.

    Nie twierdzę , że OSX jest idealny. Ale właśnie metoda "izolowania"
    usera od własnych problemów jest tym, co makuserzy lubią.
    I ja też - bo tyle, ile się w pc nagrzebałem w jakichś ustawieniach
    rejestrów, to w maku chyba przez 100 lat bym tyle nie mógł (pominąwszy,
    że tam to jest na szczęście w ogóle utrudnione i schowane).

    Ale fakt - jak winda idzie w stronę OSX, tak i w drugą stronę też.
    Czasem niekorzystnie.




strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 28


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: