-
171. Data: 2014-09-08 21:58:38
Temat: Re: Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 8 Sep 2014 20:50:34 +0200, John Kołalsky<j...@k...invalid>
wrote:
> Jakieś nowe absurdy rozkładasz na drogach. Pieszy ma ustępować
pojazdom
> czyli ma widzieć pojazd a nie pojazd widzieć go.
Pojedź z tym przekonaniem np. do Niemiec, ciekawe ilu przechodniów
"zaliczysz".
--
Marek
-
172. Data: 2014-09-08 21:59:46
Temat: Re: Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik John Kołalsky j...@k...invalid ...
>
> Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
>
>>
>>> czy kupujac nowy samochod sprawdzasz w serwisie jak szybko wymienia
>>> sie w nim zarowki?
>>> Co jeszcze sprawdzasz?
>>
>> Niewątpliwie to jest jeden ze sposobów aby wymóc na producentach
>> umożliwienie łatwje wymiany.
>> Oglądanie samochodu, własciwie jestes zdecydowany i nagle prosisz o
>> pokazanie jak wymienia sięzarówkę.
>> Jak ci gośc zaczyna wymyslać, ze samemu sie nie da to mówisz dziekuje
>> i idziesz do konkurencji.
>
> Z tego powodu ?!
>
A dlaczego nie :)
> Weź nie fanazjuj.
Bo?
> Jak kupowałem samochód w salonie gość powiedział mi
> o jedynej wadzie samochodu w postaci trudnodostępnego wlewu płynu do
> spryskiwacza. Musiałbym być totalnym idiotą by z tego powodu nie kupić
> tego samochodu.
Przynajmniej uczciwie cię poinformował.
Co to było za auto?
>
>> Problem zacznie sie wtedy, jak we wszystki wymiana będzie celowo
>> utrudniona.
>
> Problem zaczyna się jak zamiast głosować nogami głosujemy niusami.
>
A to inna inszośc. :) Ja akurat nowego auta nie planuję kupować.
-
173. Data: 2014-09-08 21:59:47
Temat: Re: Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik John Kołalsky j...@k...invalid ...
> Nie świadomie, oni tego w ogóle nie rozważają dlatego, że rozważanie
> każdej tak bzdetnej kwestii jak żarówki nie prowadzi do zakupu
> jakiegokolwiek samochodu.
Ale jak pokazuje praktyka - niektore, nawet absurdalne sprawy trzeba
sprawdzic.
Niedługo rzeczywiscie trzeba bedzie sprawdzic czy szyby sie otwieraja i czy
fotel jest regulowany w tradycyjny sposób. Oczywiscie przesadzam, ale co
szkodzi sprawdzic?
Moja mam jakis czas temu przesiadła się na smartfona. W jednym celu -
chciała móc rozmawiac przez skype.
Polecono jej jakąs nokie. Nie przyszło nikomu do głowy aby sprawdzic, czy
na smartfonie da sie zainstalowac podstawową aplikację. Okazało sie, że nie
można... Brak takich postawowych funkcjonalnosci jak łatwa zmiana zarówki
troche mi przypomiana tamtą sytuację.
Ale zeby nie było ze kiedys zawsze było tak dobrze - stary poczciwy
mercedes 207D tez miał taki bajer, ze trzeba było pol przodu rozebrac, zeby
zarówkę wymienić...
Z moich doświadczen:
- corsa 2005 - bezproblemowo
- yaris 2007 - bardzo mało miejsca, na chinskie rączki, raz wymieniłem
potem jezdziłem do serwisu.
- zx - bez problemu :)
- ostatnio wymieniałem tylne w multipli I - bez kombinerek nie dałbym rady
bo mało miejsca i ciezko ruszyć mocowanie. Z kmbinerkami bez problemu.
Hmm, w innych mi sie nie przepalały :)
-
174. Data: 2014-09-08 22:10:46
Temat: Re: Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo
Od: masti <g...@t...hell>
John Kołalsky wrote:
>
> Użytkownik "masti" <g...@t...hell>
>
>>>
>>>>>> Tak ciężko to wyłączyć?
>>>>>
>>>>> Nie, ale HTML daje dodatkowe możliwości formatowania tekstu, które się
>>>>> przydają.
>>>>>
>>>> to pisz na forach webowych a nie na grupach
>>>
>>> A co za różnica ?
>>
>> będzie sobie mógł zrobić słitaśny podpisik w 100 mrugających kolorkach w
>> HTMLu
>
> No może, tu i tam
>
> Pytam co za różnica ?
tam wolno tu nie
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
175. Data: 2014-09-08 22:11:48
Temat: Re: Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo
Od: masti <g...@t...hell>
John Kołalsky wrote:
>
> Użytkownik "masti" <g...@t...hell>
>
>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Nie, ale HTML daje dodatkowe możliwości formatowania tekstu, które
>>>>>>> się
>>>>>>> przydają.
>>>>>>>
>>>>>> to pisz na forach webowych a nie na grupach
>>>>>
>>>>>
>>>>> Podałem zalety HTMLa. Teraz podajcie wady.
>>>>>
>>>> punkt 1. Netykieta
>>>> punkt 2. W wypadku przeciwnym patrz punkt 1.
>>>
>>> Netykieta jest tak samo użyteczna na niusach jak na "forach łebowych"
>>> czyli
>>> właściwie wcale, taka karma dla snobów
>>
>> netykieta zapewniła ich funkcjonowanie przez lata dopóki nie podpieto
>> grup do bramek webowych
>
> Czyli to nieużywanie netykiety spowodowało upadek niusów na rzecz forów
> łebowych ?
ciekawa logika. nie. Podpięcie bramek spowodowało napływ tych, dla
których netykiea i skonfigurowanie czytnika było zbyt trudne.
>
> <ziewa>
lepiej idź spać.
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
176. Data: 2014-09-08 22:37:01
Temat: Re: Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Od: "Wiwo" <nic_tu_nie_ma@po_czta.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:540dc684$0$2377$65785112@news.neostrada.pl...
> Poszedłem dalej i zamontowałem diody do jazdy dziennej, co zwiększyło
> żywotność żarówek. Po za tym C5 ma taką wadę, ze jak jedziesz szybciej to
> regulator nie trzyma napięcia i żarówka dostaje zamiast 12, to jakieś
> podobno nawet 15 V.
To nie jest wada, tylko usterka regulatora napięcia. Takie rzeczy się
naprawia, a nie wypisuje głupoty na newsach... ;P
Dlatego te żarówki przeważnie mi sie palą podczas
> dalszych wyjazdów na autostradach.
Żarówki to najmniejszy problem. Jak zagotujesz aku, albo spalisz kompa to
wtedy się tego nauczysz... ;-)
Wiwo
-
177. Data: 2014-09-08 22:42:18
Temat: Re: Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Marek" <f...@f...com>
>> Jakieś nowe absurdy rozkładasz na drogach. Pieszy ma ustępować
> pojazdom
>> czyli ma widzieć pojazd a nie pojazd widzieć go.
>
> Pojedź z tym przekonaniem np. do Niemiec, ciekawe ilu przechodniów
> "zaliczysz".
Tam są jakieś strefy miejskie
-
178. Data: 2014-09-08 22:43:13
Temat: Re: Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Wiwo" <nic_tu_nie_ma@po_czta.pl> napisał w wiadomości
news:lul41n$6ma$1@node1.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
> wiadomości news:540dc684$0$2377$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Poszedłem dalej i zamontowałem diody do jazdy dziennej, co zwiększyło
>> żywotność żarówek. Po za tym C5 ma taką wadę, ze jak jedziesz szybciej
>> to regulator nie trzyma napięcia i żarówka dostaje zamiast 12, to jakieś
>> podobno nawet 15 V.
>
> To nie jest wada, tylko usterka regulatora napięcia. Takie rzeczy się
> naprawia, a nie wypisuje głupoty na newsach... ;P
Nie,to jest wada podobno we wszystkich C5 serii II. Taka jest opinia
serwisu.
>
>
> Dlatego te żarówki przeważnie mi sie palą podczas
>> dalszych wyjazdów na autostradach.
>
> Żarówki to najmniejszy problem. Jak zagotujesz aku, albo spalisz kompa to
> wtedy się tego nauczysz... ;-)
Serwis twierdzi, że trzeba z tym żyć. Już 7 lat nim jeżdżę.
-
179. Data: 2014-09-08 22:44:07
Temat: Re: Niemożność samodzielnej wymiany żarówki w samochodzie a polskie prawo
Od: "Wiwo" <nic_tu_nie_ma@po_czta.pl>
Użytkownik "John Kołalsky" <j...@k...invalid> napisał w wiadomości
news:lul2fl$i4e$1@mx1.internetia.pl...
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Html
WOW... Nauczyłeś się obsługiwać wiki. Brawo. To pewnie już i warsztat
wulkanizacyjny umiesz znaleźć, nie?
Wiwo
-
180. Data: 2014-09-08 23:00:58
Temat: Re: Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "huri_khan" <s...@s...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:12rhyp48szqxb.zah99b7z6czk$.dlg@40tude.
net...
> Dnia Sun, 07 Sep 2014 22:57:58 +0200, ToMasz napisał(a):
>
>> to niestety dobra odpowiedź. jak nie wiesz jak się robi cokolwiek,
>> płacisz za to.
>> W temacie, może masz trochę racji, ale jest na to rada. ubezpieczenie
>> które pokrywa takie awarie kosztuje kilkadziesiąt złotych....
>
> Mając tylko wykupione OC mogę sobie dokupić takie ubezpieczenie za
> kilkadziesiąt złotych nie wykupując AC ?
Oczywiście.
Nazywa się assistance.