eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › zakaz zawracania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 1. Data: 2014-09-05 11:00:50
    Temat: zakaz zawracania
    Od: m <m...@g...com>

    Witam,

    zauważyłem niechęć a wręcz wrogość inżynierów ruchu do zawracania w
    mieście. Zazwyczaj nie wolno. Czy to przez wyraźny zakaz zawracania, czy
    też przez nakaz skrętu w lewo z lewego pasa/światło kierunkowe w lewo.

    Zastanawiam się czemu. Czemu mam wrąbywać się w korek i objeżdżać kilka
    kwartałów żeby wrócić skąd przyjechałem, kiedy w większości przypadków
    zawracanie jest bezpieczne a nieraz i bezkolizyjne? Skąd wrogość do
    zawracania wśród decydentów?

    p. m.


  • 2. Data: 2014-09-05 11:14:14
    Temat: Re: zakaz zawracania
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2014-09-05 11:00, m pisze:
    > Witam,
    >
    > zauważyłem niechęć a wręcz wrogość inżynierów ruchu do zawracania w
    > mieście. Zazwyczaj nie wolno. Czy to przez wyraźny zakaz zawracania, czy
    > też przez nakaz skrętu w lewo z lewego pasa/światło kierunkowe w lewo.
    >
    > Zastanawiam się czemu. Czemu mam wrąbywać się w korek i objeżdżać kilka
    > kwartałów żeby wrócić skąd przyjechałem, kiedy w większości przypadków
    > zawracanie jest bezpieczne a nieraz i bezkolizyjne? Skąd wrogość do
    > zawracania wśród decydentów?

    Dyrektywa unijna 66. "Każ jechać dłuższą drogą, żeby większy podatek
    wpływał do kasy unijnej."

    --
    MN


  • 3. Data: 2014-09-05 11:27:23
    Temat: Re: zakaz zawracania
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    W dniu 2014-09-05 11:00, m pisze:
    > Witam,
    >
    > zauważyłem niechęć a wręcz wrogość inżynierów ruchu do zawracania w
    > mieście. Zazwyczaj nie wolno. Czy to przez wyraźny zakaz zawracania, czy
    > też przez nakaz skrętu w lewo z lewego pasa/światło kierunkowe w lewo.

    Tak dla uściślenia - jeżeli pas jest oznakowany "do skrętu w lewo", a
    światło nie jest kierunkowe (albo nie ma go wcale), to zawracać wolno.



  • 4. Data: 2014-09-05 11:48:56
    Temat: Re: zakaz zawracania
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2014-09-05 11:00, m wrote:
    > Witam,
    >
    > zauważyłem niechęć a wręcz wrogość inżynierów ruchu do zawracania w
    > mieście. Zazwyczaj nie wolno. Czy to przez wyraźny zakaz zawracania, czy
    > też przez nakaz skrętu w lewo z lewego pasa/światło kierunkowe w lewo.
    >
    > Zastanawiam się czemu.

    Głównie przez sygnalizatory skrętu bezkolizyjnego w lewo - ma być
    bezkolizyjnie, a wychodzi że masz kolizję ze skręcającymi na strzałce w
    prawo z poprzecznego kierunku. Bez sensu, ale tak jest. Pozostaje się
    rozglądać na innych uczestników (ze szczególnym uwzględnieniem policji) i...

    Shrek


  • 5. Data: 2014-09-05 11:54:07
    Temat: Re: zakaz zawracania
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 05.09.2014 11:27, Tomasz Pyra pisze:
    > W dniu 2014-09-05 11:00, m pisze:
    >> Witam,
    >>
    >> zauważyłem niechęć a wręcz wrogość inżynierów ruchu do zawracania w
    >> mieście. Zazwyczaj nie wolno. Czy to przez wyraźny zakaz zawracania, czy
    >> też przez nakaz skrętu w lewo z lewego pasa/światło kierunkowe w lewo.
    >
    > Tak dla uściślenia - jeżeli pas jest oznakowany "do skrętu w lewo", a
    > światło nie jest kierunkowe (albo nie ma go wcale), to zawracać wolno.

    No patrz Pan, dawno temu Pan Policjant W Telewizorze mówił inaczej a ja
    z lenistwa przyjąłem to za dobrą monetę. A jako że widziałem
    (widziałem?) znaki F-10/F-11 ze strzałką w lewo i strząłką do tyłu (tj.
    "zawróconą") to wydało mi się to logiczne.

    Tak czy inaczej - wiele jest skrzyżowań gdzie jest albo światło
    kierunkowe albo wprost zakaz zawracania i nie ma to większego sensu.

    p. m.


  • 6. Data: 2014-09-05 12:03:54
    Temat: Re: zakaz zawracania
    Od: masti <g...@t...hell>

    Shrek wrote:

    > On 2014-09-05 11:00, m wrote:
    >> Witam,
    >>
    >> zauważyłem niechęć a wręcz wrogość inżynierów ruchu do zawracania w
    >> mieście. Zazwyczaj nie wolno. Czy to przez wyraźny zakaz zawracania, czy
    >> też przez nakaz skrętu w lewo z lewego pasa/światło kierunkowe w lewo.
    >>
    >> Zastanawiam się czemu.
    >
    > Głównie przez sygnalizatory skrętu bezkolizyjnego w lewo - ma być
    > bezkolizyjnie, a wychodzi że masz kolizję ze skręcającymi na strzałce w
    > prawo z poprzecznego kierunku.

    skręcający na strzałce ma ustąpić pierwszeństwa więc to jego problem.
    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 7. Data: 2014-09-05 12:11:30
    Temat: Re: zakaz zawracania
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2014-09-05 11:48, Shrek pisze:
    > Pozostaje się rozglądać na innych uczestników (ze szczególnym
    > uwzględnieniem policji) i...

    O, to, to!


    --
    MN


  • 8. Data: 2014-09-05 12:14:32
    Temat: Re: zakaz zawracania
    Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...spam.spam.com>

    W dniu 2014-09-05 12:03, masti pisze:
    > Shrek wrote:
    >
    >> On 2014-09-05 11:00, m wrote:
    >>> Witam,
    >>>
    >>> zauważyłem niechęć a wręcz wrogość inżynierów ruchu do zawracania w
    >>> mieście. Zazwyczaj nie wolno. Czy to przez wyraźny zakaz zawracania, czy
    >>> też przez nakaz skrętu w lewo z lewego pasa/światło kierunkowe w lewo.
    >>>
    >>> Zastanawiam się czemu.
    >>
    >> Głównie przez sygnalizatory skrętu bezkolizyjnego w lewo - ma być
    >> bezkolizyjnie, a wychodzi że masz kolizję ze skręcającymi na strzałce w
    >> prawo z poprzecznego kierunku.
    >
    > skręcający na strzałce ma ustąpić pierwszeństwa więc to jego problem.
    >

    Dobry problem:

    kolizja zawracającego na S3, który nie zezwala na zawracanie, ze
    skręcającym w prawo na S2, który powinien ustąpić pierwszeństwa. Kto
    jest winny?



  • 9. Data: 2014-09-05 12:27:20
    Temat: Re: zakaz zawracania
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    W dniu 2014-09-05 11:54, m pisze:

    > Tak czy inaczej - wiele jest skrzyżowań gdzie jest albo światło
    > kierunkowe albo wprost zakaz zawracania i nie ma to większego sensu.

    Trochę sensu może być.

    Przykład: ;)
    http://img30.olx.pl/images_tablicapl/108042179_1_100
    0x700_skrzyzowanie-lego-brzesko.jpg

    Załóżmy że jadąc z dołu mamy lewoskręt ze światłem kierunkowym w lewo
    (czyli zakaz zawracania).
    W czasie jak świeci się to zielone w lewo, na drodze z lewej strony
    można zapalić zieloną strzałkę, lub światło kierunkowe zielone w prawo,
    bo kierunki są bezkolizyjne.
    Dodając możliwość zawracania na sygnalizatorze trzeba zagwarantować że
    kierunek zawracający jest bezkolizyjny, a to może być większa szkoda niż
    pożytek.

    A przepisy tak wprost nie pozwalają na konfigurację taką, że w lewo jest
    zielone, a zawracanie jest dozwolone na zasadach ogólnych.

    Chociaż ja tam jestem zdania że skrzyżowania bez świateł działają
    lepiej, a najlepiej równorzędne :-)


  • 10. Data: 2014-09-05 12:27:34
    Temat: Re: zakaz zawracania
    Od: masti <g...@t...hell>

    Tomasz Wójtowicz wrote:

    > W dniu 2014-09-05 12:03, masti pisze:
    >> Shrek wrote:
    >>
    >>> On 2014-09-05 11:00, m wrote:
    >>>> Witam,
    >>>>
    >>>> zauważyłem niechęć a wręcz wrogość inżynierów ruchu do zawracania w
    >>>> mieście. Zazwyczaj nie wolno. Czy to przez wyraźny zakaz zawracania, czy
    >>>> też przez nakaz skrętu w lewo z lewego pasa/światło kierunkowe w lewo.
    >>>>
    >>>> Zastanawiam się czemu.
    >>>
    >>> Głównie przez sygnalizatory skrętu bezkolizyjnego w lewo - ma być
    >>> bezkolizyjnie, a wychodzi że masz kolizję ze skręcającymi na strzałce w
    >>> prawo z poprzecznego kierunku.
    >>
    >> skręcający na strzałce ma ustąpić pierwszeństwa więc to jego problem.
    >>
    >
    > Dobry problem:
    >
    > kolizja zawracającego na S3, który nie zezwala na zawracanie, ze
    > skręcającym w prawo na S2, który powinien ustąpić pierwszeństwa. Kto
    > jest winny?

    ale mówimy o zawracaniu legalnym. W tym wypadku pewnie byłaby
    obustronna.

    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: