-
1. Data: 2012-04-23 01:09:50
Temat: Nie badz pan glab, praw fizyki pan nie oszukasz
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>
Powitanko,
"... i jak jest dziura w rurze, to woda musi ciec".
No to cieknie gdzies, tylko gdzie? Chodzi o instalacje grzewcza
zamknieta. Napelniam instalacje do cisnienia 1 bara, jak nakazuje
wskaznik na piecu (gazowym). Po kilku tygodniach mam juz tak na grubosc
wskazowki wiecej niz 0. Gdzies to musi wyplywac. Niestety nie jest to
zapowietrzenie, bo odpowietrzalem, a i po ktoryms uzupelnieniu wody
przestaloby jej ubywac. Oczywiscie w widocznej czesci instalacji zadnych
wyciekow nie zlokalizowalem.
Wode moge oczywiscie uzupelniec, tylko jesli gdzies mi grzybek wyrosnie,
to co prawda zlokalizuje przeciek, ale bedzie tez trudne do usuniecia.
Czy ktos ma pomysl jak to zlokalizowac?
Po glowie chodza mi 2 pomysly:
1. Spuscic wode, dmuchnac kompresorem te 8 barow i szukac gdzie syczy.
Tylko obawiam sie, ze cienkoscienne kaloryfery tego nie wytrzymaja.
2. Wlac/wsypac takie cudo do uszczelniania chlodnic samochodowych i
zapomniec o problemie.
Moze ktos z Was wymysli cos innego i niekoniecznie z dodawaniem izotopu;-)
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com
-
2. Data: 2012-04-23 06:47:00
Temat: Re: Nie badz pan glab, praw fizyki pan nie oszukasz
Od: PeJot <P...@o...pl>
W dniu 2012-04-23 01:09, Pawel "O'Pajak" pisze:
>
> Powitanko,
>
> "... i jak jest dziura w rurze, to woda musi ciec".
> No to cieknie gdzies, tylko gdzie? Chodzi o instalacje grzewcza
> zamknieta. Napelniam instalacje do cisnienia 1 bara, jak nakazuje
> wskaznik na piecu (gazowym). Po kilku tygodniach mam juz tak na grubosc
> wskazowki wiecej niz 0. Gdzies to musi wyplywac.
Wypływa niewiele, to i niestety zdąża wyparować. Szukałbym zacieków na
rurach. U mnie przykładowo cieknie z połączeń rury-kaloryfer, ale
ciśnienie uzupełniam raz na sezon.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
3. Data: 2012-04-23 08:00:39
Temat: Re: Nie badz pan glab, praw fizyki pan nie oszukasz
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 23 Apr 2012 01:09:50 +0200, Pawel "O'Pajak" napisał(a):
> No to cieknie gdzies, tylko gdzie? Chodzi o instalacje grzewcza
> zamknieta. Napelniam instalacje do cisnienia 1 bara, jak nakazuje
> wskaznik na piecu (gazowym). Po kilku tygodniach mam juz tak na grubosc
> wskazowki wiecej niz 0. Gdzies to musi wyplywac. Niestety nie jest to
> zapowietrzenie, bo odpowietrzalem, a i po ktoryms uzupelnieniu wody
> przestaloby jej ubywac.
Mam nadzieje ze masz tam jakis zbiornik kompensacyjny z powietrzem lub z
membrana i sprezyna, bo tak sobie plynu do 1 bar napompowac nie mozna.
> Wode moge oczywiscie uzupelniec, tylko jesli gdzies mi grzybek wyrosnie,
> to co prawda zlokalizuje przeciek, ale bedzie tez trudne do usuniecia.
> Czy ktos ma pomysl jak to zlokalizowac?
W znanych mi przypadkach pomoglo odciecie obwodow zaworami w znalezienia
uszkodzonego ... a potem mozesz posluchac sluchawka lekarska czy gdzies nie
syczy. Ewentualnie sprobowac fluoresceiny i lampy UV (uwaga na oczy).
Ale to moze nie pomoc, jak wyciek pod podloga i do gruntu.
> Po glowie chodza mi 2 pomysly:
> 1. Spuscic wode, dmuchnac kompresorem te 8 barow i szukac gdzie syczy.
> Tylko obawiam sie, ze cienkoscienne kaloryfery tego nie wytrzymaja.
Zawsze mozesz zaczac od 2 bar.
A kaloryfery .. zobacz jaka konstrukcja rurek, metal generalnie mocny jest,
i krotkotrwale spore cisnienie wytrzyma. Tylko nie moze byc duzych plaskich
powierzchni.
J.
-
4. Data: 2012-04-23 10:52:29
Temat: Re: Nie badz pan glab, praw fizyki pan nie oszukasz
Od: Lagod <niespamowaclagoda@listkropkapl>
W dniu 2012-04-23 01:09, Pawel "O'Pajak" pisze:
> 1. Spuscic wode, dmuchnac kompresorem te 8 barow i szukac gdzie syczy.
> Tylko obawiam sie, ze cienkoscienne kaloryfery tego nie wytrzymaja.
6 bar na pewno wytrzymają.
--
____________________________________________________
________MAT_______
-
5. Data: 2012-04-23 13:21:18
Temat: Re: Nie badz pan glab, praw fizyki pan nie oszukasz
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On Monday, 23 April 2012 07:00:39 UTC+1, J.F. wrote:
> Mam nadzieje ze masz tam jakis zbiornik kompensacyjny z powietrzem lub z
> membrana i sprezyna, bo tak sobie plynu do 1 bar napompowac nie mozna.
Wiesz ile jest w reaktorze atomowym? Typowo 16.5 megapaskala. W kotle węglowym albo
gazowym to teraz nadkrytycznie jadą, to sobie sam poszukaj ile to ciśnienia. Jak
myślisz gdzie w atomówce jest naczynie wzbiorcze na obiegu reaktora? I jaki gatunek
gumy tam się sosuje ?
Konrad
-
6. Data: 2012-04-23 14:04:05
Temat: Re: Nie badz pan glab, praw fizyki pan nie oszukasz
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
On Monday, 23 April 2012 07:00:39 UTC+1, J.F. wrote:
>> Mam nadzieje ze masz tam jakis zbiornik kompensacyjny z powietrzem
>> lub z
>> membrana i sprezyna, bo tak sobie plynu do 1 bar napompowac nie
>> mozna.
>Wiesz ile jest w reaktorze atomowym? Typowo 16.5 megapaskala. W kotle
>węglowym albo gazowym to teraz nadkrytycznie jadą, to sobie sam
>poszukaj >ile to ciśnienia. Jak myślisz gdzie w atomówce jest
>naczynie wzbiorcze na obiegu reaktora?
Caly reaktor ? Tzn w BWR, ale chyba nie powiesz ze caly pierwotny
obieg w PWR sie wypelnia do ostatniej kropli, zamyka i zaczyna grzac
?
http://en.wikipedia.org/wiki/Pressurized_water_react
or
Mowisz ze "pressurizer" to tylko jacys teoretycy dla wikipedii rysuja
?
>I jaki gatunek gumy tam się stosuje ?
Teoretycznie mozna zrobic mieszek ze stali, ale watpie.
Z opisu wynika ze wypelniaja pusta przestrzen para wodna, ale jeszcze
od czegos trzeba zaczac. Powietrze, azot, czy pompa prozniowa
odpompowuje az sie mozliwie duzo pary wodnej zgromadzi ?
Tak czy inaczej - kolega nie ma instalacji zdolnej 165 bar wytrzymac.
A brak naczynia wzbiorczego konczy sie tak
http://nidzica.wm.pl/90649,Przezyl-bo-wyszedl-po-zak
upy.html
http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20
120207/BYDGOSZCZ03/562822857
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/pila-eksplozja-piec
a-zabila-strazaka_226666.html
Oczywiscie dopuszczam ze dziennikarze wszystko pomylili.
J.
Konrad
-
7. Data: 2012-04-23 14:25:52
Temat: Re: Nie badz pan glab, praw fizyki pan nie oszukasz
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On Monday, 23 April 2012 00:09:50 UTC+1, Pawel O'Pajak wrote:
> Moze ktos z Was wymysli cos innego i niekoniecznie z dodawaniem izotopu;-)
Równie dobrze możesz mieć cieknący wymiennik w kotle. Siedem lat projektowałem
wymienniki do domowych kotłów gazowych- powiem Ci w tajemnicy że tam nikt się nie
przejmuje minimalnym przeciekiem, bo po drugiej stronie tego wymiennika są
kondensujące się spaliny, nikt nie zauważy jeśli z kondensatem spłynie jedna kropelka
wody z obiegu kaloryferów raz na godzinę. Jeśli masz jak odseparować zaworami kocioł
to sprawdź go na początku, bo to jest najłatwiejsze (zakładam że naczynie wzbiorcze
znajduje się w kotle). Napompuj go ile tylko się da (powiedzmy do 1.5 razy ciśnienie
na tabliczce znamionowej, bo na tyle się go testuje w fabryce), daj mu parę dni,
obserwuj manometr. Jak nic nie będzie to masz przynajmniej kocioł wyeliminowany.
Konrad
-
8. Data: 2012-04-23 14:32:16
Temat: Re: Nie badz pan glab, praw fizyki pan nie oszukasz
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On Monday, 23 April 2012 13:04:05 UTC+1, J.F wrote:
> Caly reaktor ? Tzn w BWR, ale chyba nie powiesz ze caly pierwotny
> obieg w PWR sie wypelnia do ostatniej kropli, zamyka i zaczyna grzac
> ?
Jeszcze się długo tę wodę odgazowuje, tam nie ma prawa być śladu rozpuszczonego
powietrza. Ten pressuriser nie ma poduszki powietrznej.
Konrad
-
9. Data: 2012-04-23 15:05:17
Temat: Re: Nie badz pan glab, praw fizyki pan nie oszukasz
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
On Monday, 23 April 2012 13:04:05 UTC+1, J.F wrote:
>> Caly reaktor ? Tzn w BWR, ale chyba nie powiesz ze caly pierwotny
>> obieg w PWR sie wypelnia do ostatniej kropli, zamyka i zaczyna
>> grzac
>> ?
>Jeszcze się długo tę wodę odgazowuje, tam nie ma prawa być śladu
>rozpuszczonego powietrza. Ten pressuriser nie ma poduszki
>powietrznej.
Ale ma parowa, na jedno wychodzi. Kolega tez musi jakas "poduszke"
miec, no chyba ze nie ma, i dlatego mu teraz cieknie :-)
Konstrukcja reaktora rozumiem na tyle solidna ze jak wytrzymuje
podcisnienie po wylaczeniu, czy tam powoli cos wpuszczaja ?
No bo tez coz to jest -1 bar dla konstrukcji wytrzymujacej +165 ..
J.
-
10. Data: 2012-04-23 15:27:56
Temat: Re: Nie badz pan glab, praw fizyki pan nie oszukasz
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On Monday, 23 April 2012 14:05:17 UTC+1, J.F wrote:
> >Ten pressuriser nie ma poduszki
> >powietrznej.
>
> Ale ma parowa, na jedno wychodzi.
Nie na jedno. Chciałem Ci pokazać że da się kontrolować ciśnienie bez naczynia
wzbiorczego. Obieg reaktora jest całkowicie wypełniony wodą. Lokalnie w tym zbiorniku
podgrzaną i zagotowaną, ale tam jest to samo ciśnienie jak w reaktorze, tylko
temperatura wyższa. Tak czy siak, nie jest to element pasywny, trzeba go zasilać i
sterować, nie ma żadej membrany. Analogia do naczynia wzbiorczego jest bardzo
odległa.
> Kolega tez musi jakas "poduszke"
> miec, no chyba ze nie ma, i dlatego mu teraz cieknie :-)
Nie wiadomo co cieknie i jak dużo, byc może ta poduszka jest uszkodzona i sztywność
całego układu jest bardzo wysoka- ucieka jedna kropelka i całe ciśnienie opada do
zera.
>
> Konstrukcja reaktora rozumiem na tyle solidna ze jak wytrzymuje
> podcisnienie po wylaczeniu, czy tam powoli cos wpuszczaja ?
> No bo tez coz to jest -1 bar dla konstrukcji wytrzymujacej +165 ..
Że co? A skąd by tam się miało wziąć podciśnienie po wyłączeniu? Zresztą wyłączyć
reaktor to nie jest tak jak wyłączyć żarówkę, tam się pompuje wodę przez całe
miesiące.
Konrad