eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 68

  • 61. Data: 2009-11-24 09:09:46
    Temat: Re: Mój LDR
    Od: XX YY <f...@g...com>

    On 24 Nov., 03:24, dominik <n...@d...kei.pl> wrote:
    > XX YY wrote:
    > >>http://picasaweb.google.at/fotografie25/Fotki#slid
    eshow/5352437447432...
    > > przypomnialem sobie - znalazlem cos w ldr , gdybys samolotow nie lubil
    > > to moze okrety.
    >
    > >http://picasaweb.google.at/firebird2222/Krajobraz#s
    lideshow/525206328...
    >
    > To nie jest LDR wedle wielkich definicji z tego wątku.
    > To raczej minimalizm.
    >
    > d.

    a jak jest wielka defiinicja LDR w tym watku?

    z tego co sie zoriuéntowalem to wowczas jesli we mgle.


  • 62. Data: 2009-11-24 10:46:23
    Temat: Re: Mój LDR
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    dominik wrote:
    > Gotfryd Smolik news wrote:
    >>> Zamiast skupiać się na tym, żeby zdjęcie było pod jakąś technikę
    >>> lepiej pomyśl najpierw o tym, żeby było ciekawe, interesując i
    >>> chociaż poprawne technicznie.
    >> Przypomnę, że to będzie NTG.
    >> TG nie jest ani .art ani .foto jako taka :|, stanowi więc miejsce
    >> dla "techniki jako takiej" - przy czym nie wykluczam, że "LDR
    >> jako taki" (w oderwaniu co cyfrowości technologii) może mieć
    >> i swoje miejsce na .foto.
    >
    > Tu nie było mowy o technice - bo kto pytał o światło, o ustawienia? To
    > było czyste pochwalenie się zdjęciem. Tylko odpisałem.
    >
    >
    >> Ale idzie o środek, nie o skutek (i IMO dla środka jest tu miejsce,
    >> tak samo jak do rozważań nad przyczyną flar, a nie tym czy na danym
    >> zdjęciu flara powinna się komponować czy nie).
    >
    > A jaki jest ten środek?
    >
    >
    >>> Szczególnie za to niepokojące jest to, że zamiast wykorzystać mgłę
    >>> do tego by pokazać klimat jakiegoś miejsca, oddać atmosferę łąki
    >>> czy też lasu - robisz zdjęcie tylko po to, żeby było przeciwieństwo
    >>> HDR.
    >> A czymże się to różni od choćby "testu ostrości"?
    >
    > Test ostrości ma na celu sprawdzenie ostrości, a tu? Sprawdzenie czy
    > można zrobić zdjęcie wyprane z kontrastu w gęstej mgle?
    >
    >
    >> Sugerujesz, że powinna istnieć oddzielna grupa pl.rec.foto.techniki
    >> bądź pl.rec.foto.technikalia?
    >> Że nie wspomnę o .rec.foto.zabawy ;)
    >
    > Sugeruję tylko tyle, że to co dumnie jest pisane jako LDR jest jakimś
    > wypadkiem a nie techniką zmierzającą do konkretnego celu. No i raczej
    > braku kontrastu się unika, choć oczywiście z każdej *wady* można
    > zrobić dzieło sztuki.
    >
    >
    >>> Zdjęcie samo w sobie jest wyjątkowo marne
    >> To może jakiś konkurs na najmarniejsze zdjęcie, prezentujące dowolną
    >> technikę? :)
    >
    > Takie konkursy nie mają sensu.
    >
    >
    >>> Oczywiście pewne zabawy fotograficzne są bardzo interesujące, np.
    >>> zabawa w "wyjdź na miasto i w ciągu godziny zrób dobry
    >> Ale tu NIE JEST .foto.art!
    >
    > pl.misc.dupcia-maryni też nie.

    coś cie boli? ;-)


  • 63. Data: 2009-11-24 13:27:17
    Temat: Re: Mój LDR
    Od: cichybartko <c...@g...com>

    dominik pisze:
    > cichybartko wrote:
    >>> niektórych kontrowersyjne, ale ma to swój urok. To co wy forsujecie
    >>> nie ma ani uzasadnienia w obrazie, ani też w ograniczeniach
    >>> sprzętowych. To raczej jakiś naiwny bunt przeciw czemuś.
    >> Lubisz wyraźne podziały? Czy w muzyce też lubisz wyraźny podział na
    >> szufladki?
    >
    > A mam to nazwać po imieniu? No to proszę: nie lubię jak ktoś z knota
    > robi dzieło sztuki i obnosi się słowem "zrobione techniką..."...

    Hmmm... Tu się zgodzę, mi też pewne estetyki średnio pasują. Przyznasz
    sam że świat sztuki w ogóle jest pełen hochsztaplerki. Abstrakcja bywa
    często naciągana, bywa przesadnie minimalistyczna a jednak trafia na
    podatny grunt. Czyli jak zwykle mamy do czynienia z subiektywnością.

    > Wybacz ale tutaj techniki nie ma jakiejkolwiek. Bierzesz aparat w
    > mglisty poranek i strzelasz fotkę celując mgłą w 22% szarości czy jak
    > się tam autorowi zamarzy. Gdzie tu dodatkowa praca?
    > Taki wspomniany HDR - zdecydowanie techniką jest - musisz zrobić kilka
    > zdjęć, poskładać je, odpowiednio rozmieścić światła. Dodatkowo czasem
    > dochodzi do tego jeszcze tonemapping itd. Trochę tej pracy jest.
    > Oczywiście najnowsze sonówki mogą robić to automatycznie, ale wciąż
    > musisz conajmniej zadbać o właściwe czasy ekspozycji, o to by trzy
    > zdjęcia się nakładały na siebie, no i jeszcze rzecz jasna wybrać kadr,
    > który do tej techniki się nadaje i da tam efekty.
    > Podobnie też dark/low-key - to też technika zmierzająca do konkretnego i
    > specyficznego efektu, potrzeba też pracy i właściwego doboru wielu
    > parametrów. Potem jeszcze sporej części obróbki.

    Ja osobiście uważam że LDR to bardziej estetyka niż technika. I tu jest
    ten problem HDR, dobrze wiemy czego się możemy spodziewać, dla kogoś
    efekt może być zbyt prostacki, dosadny, przerysowany. To wszystko może
    być nie akceptowalne dla pewnych grup i tu się pojawia potrzeba
    opozycji, czegoś prostego a zarazem nie oczywistego, puszczającego oko
    do widza. Tak naprawdę technika wykonania nic nie mówi o wartości
    dzieła. By się o tym przekonać warto zobaczyć film Pollock w reżyserii
    Ed Harris. Pewnie dla Ciebie technika Pollocka była by totalnie naiwna,
    a całkiem niedawno jedno z jego dzieł było najdrożej sprzedanym obrazem
    w historii. Zresztą jeśli chodzi o prostotę i jej rolę w naszym
    otoczeniu, to ciekawy przykład stanowi dziedzina opakowań produktów. W
    Polsce jest taki trend że opakowania wszyscy chcą pokazać jakie to mają
    świetne oprogramowanie i jak świetnie zgłębili jego tajniki. Wszystkiego
    jest mnogość, czekolada się leje strumieniami, potrawy wręcz wychodzą z
    druku itd. wszystkiego jest masa. A jeśli się przejrzy jakieś
    wydawnictwo branżowe na te temat to uderzające jest że np. w takiej
    Japonii dominuje zupełnie inna estetyka. Właśnie taka lekka, świeża nie
    zdominowana przez technologie właśnie niczym estetyka LDR. I tu wracamy
    do HDR który najczęściej jest niewolnikiem technologi.

    > A tu? ani pracy, ani szczególnych ustawień... nic.. wystarczy mgła i
    > możesz strzelać w tej "technice" miliony knotów. Żeby chociaż kadr był
    > na tyle przemyślany by okazał się ciekawy, ale wciąż nie będzie to
    > technika tylko zdjęcie w jakimś temacie.

    Hmmm... zapraszam do obejrzenia mojego zdjęcia w estetyce LDR
    wystawionego w wątku "Zdjęcie tygodnia" zresztą pozwolę sobie tu wrzucić
    link http://picasaweb.google.pl/bartcich/LDR#540732869091
    3284802
    Jak widzisz nie ma tu mgły a warunki do zrobienia tego zdjęcia musiałem
    wykreować sam ;). Możesz pisać co chcesz ale wymagało to coś więcej niż
    sekunda na naciśniecie spustu ;).

    > Nikt nie mówił kiedykolwiek o technice "niebiesko-zielonej", bo na
    > zdjęciu jest niebieski i zielony. Nikt nie przedstawiał takich zdjęć
    > jako "wow", ale po prostu jako jakiśtam temat, bardziej dla żartu niż
    > czegokolwiek poważnego.

    Aż tak Cię to boli że ktoś użył określenia i znalazło to jakiś tam odzew ;).

    --
    Pozdrawiam.
    Bartko.


  • 64. Data: 2009-11-24 15:27:42
    Temat: Re: Mój LDR
    Od: Waldemarrr <m...@n...mojej.str>

    > Tylko mgla chyba jednak sztuczna a nie prawdziwa bo z chlodni ;)

    To juz lepsza lepsza z chlodni niz z photoshopa ;)

    Waldek.

    www.waldek.sewera.pl


  • 65. Data: 2009-11-24 15:41:01
    Temat: Re: Mój LDR
    Od: cichybartko <c...@g...com>

    Waldemarrr pisze:
    >> Tylko mgla chyba jednak sztuczna a nie prawdziwa bo z chlodni ;)
    >
    > To juz lepsza lepsza z chlodni niz z photoshopa ;)

    Na kliszy robiłeś? :P i czy to był wielki format ;>

    --
    Pozdrawiam.
    Bartko.


  • 66. Data: 2009-12-26 01:26:59
    Temat: Re: Mój LDR
    Od: nb <n...@n...net>

    at Sun 22 of Nov 2009 22:46, Yogi(n) wrote:

    > Użytkownik "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl> napisał w
    > wiadomości news:hebvln$rj4$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >> Oj, to zwykly widocznek a nie szlachetny LDR :)
    >> Za duzo histogramu zajmuje ;)
    >
    > A tak może być? ;-)
    > http://c.wrzuta.pl/wi15987/35ac6175000e23974b09b0c6/
    0/imgp5639

    Chyba nie o to chodzi. Jest przepalone.



    --
    nb


  • 67. Data: 2009-12-26 01:29:22
    Temat: Re: Mój LDR
    Od: nb <n...@n...net>

    at Sun 22 of Nov 2009 20:14, Grzegorz Krukowski wrote:

    > On Sun, 22 Nov 2009 18:57:59 +0100, "Paweł W."
    > <p...@p...onet.pl> wrote:
    >
    >
    > Hmm:
    > http://kruczy.net/tmp/2009112201.jpg

    Chyba o to chodzi. Wszystko jest, bo ma być lekkie, nie dziurawe.


    --
    nb


  • 68. Data: 2009-12-26 01:43:06
    Temat: Re: Mój LDR
    Od: nb <n...@n...net>

    at Mon 23 of Nov 2009 18:17, XX YY wrote:

    > On 23 Nov., 18:03, XX YY <f...@g...com> wrote:
    >> > > Zeby zdjecie poruszylo czlowieka ...ach moze w nastepnym ocinku ,
    >> > > jesli ktos pokaze dla odmiany hdr
    >>
    >> > pokasz fotki w końcu...- Zitierten Text ausblenden -
    >>
    >> co cie interesuje ?
    >>
    >> ja lubie samoloty , ale nie wiem czy lubisz ?
    >>
    >> http://picasaweb.google.at/fotografie25/Fotki#slides
    how/5352437447432...
    >
    > przypomnialem sobie - znalazlem cos w ldr , gdybys samolotow nie lubil
    > to moze okrety.
    >
    > http://picasaweb.google.at/firebird2222/Krajobraz#sl
    ideshow/5252063287842535074

    Chyba inaczej rozumiemy LDR. Ja rozumiem, że L znaczy niski. Czyli np krasnoludek,
    Ale cały. Z rękami, nogami i wszystkimi członkami. Normalna postać z obciętą głową
    i nogami to postać poobcinana a nie niska. To zdjęcie wydaje się być wybrakowane.
    Nie potrafię precyzyjniej wytłumaczyć o co mi chodzi.


    --
    nb

strony : 1 ... 6 . [ 7 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: