eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyMiejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 251

  • 181. Data: 2012-02-20 16:32:18
    Temat: Re: Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello DoQ,

    Monday, February 20, 2012, 4:12:33 PM, you wrote:

    >> Chcesz mi powiedzieć, że zaparkowanie 50 czy nawet 100 metrów dalej i
    >> przejście tego dystansu z dzieckiem to jest ogromny problem i wysiłek?
    > W mroźny czy deszczowy dzień? Ani przyjemne ani lekkie, szczególnie
    > jeśli musisz wypakować się na ciasnym miejscu. Jakie masz doświadczenia
    > w tym temacie?

    Ale po co w mroźny czy deszczowy dzień wyciągać dzieci z ciepłego domu
    i narażać na przeziębienie albo złapanie jakiegos paskudnego wirusiska
    w markecie?

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 182. Data: 2012-02-20 16:36:23
    Temat: Re: Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
    Od: DoQ <p...@g...com>

    W dniu 20-02-2012 16:32, RoMan Mandziejewicz pisze:
    > Ale po co w mroźny czy deszczowy dzień wyciągać dzieci z ciepłego domu
    > i narażać na przeziębienie albo złapanie jakiegos paskudnego wirusiska
    > w markecie?

    Rozumiem, że zawsze miałeś teściową pod ręką ale nie wszyscy mają takie
    udogodnienia.


    --
    pozdr. Rzędzimir


  • 183. Data: 2012-02-20 16:39:07
    Temat: Re: Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Mon, 20 Feb 2012 16:31:53 +0100 osobnik zwany yabba
    wystukał:

    > Użytkownik "to" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:4f4259df$0$1264$65785112@news.neostrada.pl...
    >> begin Artur Maśląg
    >>
    >>> Cóż, patologia o której piszesz jest coraz mniejsza i należy na nią
    >>> reagować, a nie ograniczać dostępu ludziom, którzy tego naprawdę
    >>> potrzebują. Nic nie stoi na przeszkodzie, by ochrona sprawdzała, czy
    >>> osoby posługujące się taką kartą robią to zgodnie z prawem - bez
    >>> inwalidy "na pokładzie" nie wolno z niej korzystać (znaczy z miejsc
    >>> przeznaczonych dla inwalidów).
    >>
    >> Stoi na przeszkodzie to, że nikt nie ma obowiązku okazywania dokumentów
    >> ochronie.
    >>
    >>
    >
    > Kiedyś było tak, że pracownik ochrony z licencją mógł legitymować osoby
    > na chronionym terenie.

    żaden market nie zatrudni ochroniarza z licencją do pilnowania parkingu.
    Nieopłacalne.



    --
    Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett


  • 184. Data: 2012-02-20 16:41:27
    Temat: Re: Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
    Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>

    Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
    news:jhtper$joa$20@inews.gazeta.pl...
    > Dnia pięknego Mon, 20 Feb 2012 16:31:53 +0100 osobnik zwany yabba
    > wystukał:
    >
    >> Użytkownik "to" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
    >> news:4f4259df$0$1264$65785112@news.neostrada.pl...
    >>> begin Artur Maśląg
    >>>
    >>>> Cóż, patologia o której piszesz jest coraz mniejsza i należy na nią
    >>>> reagować, a nie ograniczać dostępu ludziom, którzy tego naprawdę
    >>>> potrzebują. Nic nie stoi na przeszkodzie, by ochrona sprawdzała, czy
    >>>> osoby posługujące się taką kartą robią to zgodnie z prawem - bez
    >>>> inwalidy "na pokładzie" nie wolno z niej korzystać (znaczy z miejsc
    >>>> przeznaczonych dla inwalidów).
    >>>
    >>> Stoi na przeszkodzie to, że nikt nie ma obowiązku okazywania dokumentów
    >>> ochronie.
    >>>
    >>>
    >>
    >> Kiedyś było tak, że pracownik ochrony z licencją mógł legitymować osoby
    >> na chronionym terenie.
    >
    > żaden market nie zatrudni ochroniarza z licencją do pilnowania parkingu.
    > Nieopłacalne.
    >


    Oczywista oczywistość, o której nawet nie pisałem.


    --
    Pozdrawiam,

    yabba


  • 185. Data: 2012-02-20 16:41:49
    Temat: Re: Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
    Od: kamil <k...@s...com>

    On 20/02/2012 15:24, John Kołalsky wrote:
    >
    > Użytkownik "kamil" <k...@s...com>
    >
    >>>>>> Osoba tak otyła, że potrzebuje otworzenia drzwi na całą szerokość
    >>>>>>> będzie juz
    >>>>>>> miała kartę inwalidy.
    >>>>>>
    >>>>>> Nie dostanie, bo liczy sie "narzadow ruchu".
    >>>>>>
    >>>>>> a moze i dostanie, nie znam obeznych przepisow.
    >>>>>
    >>>>> Narządy ruchu nie wytrzymują wtedy ciężaru reszty ciała.
    >>>>
    >>>> Nie trzeba było wpychać w siebie jedzenie wiadrami jak świnia obierki,
    >>>> to akurat kiepskie wytłumaczenie.
    >>>
    >>> Udowodnij, że nie ma innego podłoża
    >>
    >> Generalizuję. Jaki procent tych otyłych jest gruba z powodów
    >> genetycznych czy chorób i dlaczego najwięcej spasionych wieprzy widać
    >> w krajach, gdzie jedzenie w fast foodach i gotowce odgrzewane w
    >> mikrofali są najpopularniejsze?
    >>
    >
    > To z kolei podłoże kulturowe. No i jak tak dużo ich to tym bardziej
    > powinny być dla nich miejsca.

    I w wielu miejscach są, od pociągów po linie lotnicze, w której możesz
    wykupić fotele w których grube osoby zmieszczą się wygodnie.


    --
    Pozdrawiam,
    Kamil

    http://bynajmniej.net


  • 186. Data: 2012-02-20 16:42:20
    Temat: Re: Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
    Od: kamil <k...@s...com>

    On 20/02/2012 15:23, AZ wrote:
    > On 02/20/2012 04:19 PM, kamil wrote:
    >>
    >> Z boku czyli gdzie, trzy ulice dalej zamiast na parkingu pod sklepem?
    >>
    > Parkingi są podzielone na rzędy, stań na skraju takiego rzędu i już. W
    > czym problem?
    >> Co mi da zajęcie luźnego miejsca, jeśli w każdej chwili ktoś może stanąć
    >> obok?
    >>
    > Ale jak obok jak stoisz na ostatnim miejscu?

    Albo trzy ulice dalej, tak będzie najbezpieczniej.



    --
    Pozdrawiam,
    Kamil

    http://bynajmniej.net


  • 187. Data: 2012-02-20 16:43:04
    Temat: Re: Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
    Od: kamil <k...@s...com>

    On 20/02/2012 15:36, DoQ wrote:
    > W dniu 20-02-2012 16:32, RoMan Mandziejewicz pisze:
    >> Ale po co w mroźny czy deszczowy dzień wyciągać dzieci z ciepłego domu
    >> i narażać na przeziębienie albo złapanie jakiegos paskudnego wirusiska
    >> w markecie?
    >
    > Rozumiem, że zawsze miałeś teściową pod ręką ale nie wszyscy mają takie
    > udogodnienia.

    Jaką znów teściową, matka ciągała go za rękę na bazar po kartofle całe
    dzieciństwo, stąd ma traumę.



    --
    Pozdrawiam,
    Kamil

    http://bynajmniej.net


  • 188. Data: 2012-02-20 16:43:05
    Temat: Re: Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "kamil" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:jhth1i$5rq$...@i...gazeta.pl...
    On 19/02/2012 18:47, J.F. wrote:
    > http://maps.google.com/maps?hl=pl&ie=UTF8&ll=51.1414
    04,17.086567&spn=0.000867,0.002004&sll=37.0625,-95.6
    77068&sspn=35.821085,65.654297&fll=51.141404,17.0865
    67&fspn=0.000867,0.002004&z=19
    >> przy czym - te blekitne prostokaty - to daszki nad wejsciami do
    >> budynku.
    >> To teraz sobie zmierzcie ile jest on niektorych miejsc do wejscia.
    >> Ale nie, koperty sa swiete, musza byc w kazdym rzadku.
    >> Nawet jesli potem bedzie musial inwalida dymac z wozkiem do stojaka
    >> i z
    >> powrotem.

    >Po pierwsze akurat sporo z tych miejsc jest zajęte, szkoda mi trochę
    >życia na liczenie, ale procent zajętych miejsc dla inwalidów będzie
    >pewnie podobny do pozostałych patrząc na ten praktycznie pusty
    >parking po prawej stronie.

    Akurat mam wrazenie ze na tym ujeciu zadne nie jest zajete.
    Troche sie mylilem - nie w kazdym rzadku 2 miejsca zarerwowane.

    Dopiero kawalek w prawo widze dwa miejsca zajete ... ciekawe czy przez
    uprawnionych :-)

    Po lewej jest chyba wiecej zajetych - ale tam inny sklep, tam i
    parking wypchany.

    J.







    Po drugie o wiele większym problemem na tym konkretnym zdjęciu są
    kretyni parkujący w dwóch zatoczkach na raz, pod kątem albo nawet jak
    dwa duże vany - na czterech miejscach na raz. Naliczyłem kilkanaście
    samochodów zajmujących więcej, niż jedna zatoczka.

    Brak miejsc dla rodziców z dziećmi już pominę, na szczęście w polsce
    nie
    mieszkam i każdy market ma zakichany obowiązek pomalować szerokie
    zatoczki w tym celu, bo jakoś nie wyobrażam sobie wygodnego wyciągania
    małego dzieciaka w tym chaosie jaki pokazałeś.


    Zajmij ty się chłopie lepiej przyklejaniem karnych kutasów, bo ciołki
    parkingowe są tam poważniejszymi problemami niż inwalidzi.




    --
    Pozdrawiam,
    Kamil

    http://bynajmniej.net


  • 189. Data: 2012-02-20 16:48:42
    Temat: Re: Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
    Od: DoQ <p...@g...com>

    W dniu 20-02-2012 16:43, kamil pisze:

    >> Rozumiem, że zawsze miałeś teściową pod ręką ale nie wszyscy mają takie
    >> udogodnienia.
    > Jaką znów teściową, matka ciągała go za rękę na bazar po kartofle całe
    > dzieciństwo, stąd ma traumę.

    Istotnie, w tamtych czasach nie było w Polsce hipermarketów a
    udogodnienie w postaci samochodu wymagało posiadania talonów albo
    zachodniej waluty, na co nie każdy mógł sobie pozwolić - problemu więc
    nie było.

    --
    pozdr. Rzędzimir


  • 190. Data: 2012-02-20 16:53:07
    Temat: Re: Miejsca dla inwalidów pod hipermarketem są marnotrastwem
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello DoQ,

    Monday, February 20, 2012, 4:36:23 PM, you wrote:

    >> Ale po co w mroźny czy deszczowy dzień wyciągać dzieci z ciepłego domu
    >> i narażać na przeziębienie albo złapanie jakiegos paskudnego wirusiska
    >> w markecie?
    > Rozumiem, że zawsze miałeś teściową pod ręką ale nie wszyscy mają takie
    > udogodnienia.

    W czasie, kiedy ja dziecko wychowywałem, to marketów nie było i
    jeździło się komunikacją. Na zakupy jeździłem sam z plecakiem, bo mi
    było wygodnej niż pakować się z dzieckiem do autobusu. Z dzieckiem na
    zakupy to się jeździło w pogodne i ciepłe dni.

    Teściowa mieszka 150km ode mnie, matka trochę bliżej ale naprawdę
    ciężko mi przypomnieć sobie sytuację, żeby _musiał_ w mróz wyszarpywać
    dziecko z ciepłego mieszkania bo mam ochotę na zakupy.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

strony : 1 ... 10 ... 18 . [ 19 ] . 20 ... 26


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: