-
1. Data: 2010-03-28 19:52:48
Temat: Mandat za zaparkowanie na zakazie - zapytanie
Od: MM <k...@g...pl>
Za wycieraczką znalazłem mandat od SM za zaparkowanie za znakiem zakaz
zatrzymywania się.
Generalnie sytuacja wygląda tak, że zaparkowałem się po lewej stronie
ulicy dwukierunkowej i jadąc od mojego kierunku zakazu żadnego nie było.
Jednak zakaz był dla aut jadących z przeciwnego kierunku. Znak znajdował
się ok 200m od miejsca mojego zaparkowania, droga nie jest prosta, jest
delikatny łuk i płot z cegieł zasłania ten okrągły znak (który może być
nawet ograniczeniem prędkości).
Czy jest szansa skutecznie odwołać się od tego mandatu? Generalnie to nie
chciałbym biegać do sądu za tą stówkę.
Ale dzisiejszy dzień nie był dla mnie szczęśliwy, dzieciak wylądował w
szpitalu na parę dni i po powrocie do auta jeszcze taki kwitek :/
-
2. Data: 2010-03-28 21:03:38
Temat: Re: Mandat za zaparkowanie na zakazie - zapytanie
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
MM pisze:
> Za wycieraczką znalazłem mandat od SM za zaparkowanie za znakiem zakaz
> zatrzymywania się.
>
> Generalnie sytuacja wygląda tak, że zaparkowałem się po lewej stronie
> ulicy dwukierunkowej i jadąc od mojego kierunku zakazu żadnego nie było.
> Jednak zakaz był dla aut jadących z przeciwnego kierunku.
No to raczej nie masz szans, bo tamten znak obowiązywał.
-
3. Data: 2010-03-28 21:13:42
Temat: Re: Mandat za zaparkowanie na zakazie - zapytanie
Od: Marcin Jan <t...@g...pl>
MM pisze:
> Za wycieraczką znalazłem mandat od SM za zaparkowanie za znakiem zakaz
> zatrzymywania się.
>
> Generalnie sytuacja wygląda tak, że zaparkowałem się po lewej stronie
> ulicy dwukierunkowej i jadąc od mojego kierunku zakazu żadnego nie było.
> Jednak zakaz był dla aut jadących z przeciwnego kierunku. Znak znajdował
> się ok 200m od miejsca mojego zaparkowania, droga nie jest prosta, jest
> delikatny łuk i płot z cegieł zasłania ten okrągły znak (który może być
> nawet ograniczeniem prędkości).
>
> Czy jest szansa skutecznie odwołać się od tego mandatu? Generalnie to nie
> chciałbym biegać do sądu za tą stówkę.
>
> Ale dzisiejszy dzień nie był dla mnie szczęśliwy, dzieciak wylądował w
> szpitalu na parę dni i po powrocie do auta jeszcze taki kwitek :/
nie ma znaczenia że go nie widziałeś bo jechałeś od drugiej strony.
Równie dobrze mogłeś jechać od strony znaku, i zrobić 180 stopni i
zaparkować. Stojąc w danym miejscu trzeba się upewnić że można, kierunek
skąd przyjechałeś nie ma znaczenia, bo wtedy - jak stoisz- to
obowiązują znaki do tej sytuacji.
pozdrawiam
marcin
-
4. Data: 2010-03-28 23:42:35
Temat: Re: Mandat za zaparkowanie na zakazie - zapytanie
Od: Matt <m...@g...com>
On 28 Mar, 19:52, MM <k...@g...pl> wrote:
> Czy jest szansa skutecznie odwołać się od tego mandatu? Generalnie to nie
> chciałbym biegać do sądu za tą stówkę.
Nie bardzo - akurat ten znak obowiązuje też kiedy stoi po drugiej
stronie drogi.
> Ale dzisiejszy dzień nie był dla mnie szczęśliwy, dzieciak wylądował w
> szpitalu na parę dni i po powrocie do auta jeszcze taki kwitek :/
Przykro słyszeć - niech wraca do zdrowia!
--
Regards
Matt
-
5. Data: 2010-03-29 02:02:28
Temat: Re: Mandat za zaparkowanie na zakazie - zapytanie
Od: "Aman" <a...@g...pl>
> Za wycieraczką znalazłem mandat od SM za zaparkowanie za znakiem zakaz
> zatrzymywania się.
taki swistek ,mozna olac , bo to nie mandat a jedynie wezwanie w celu zlozenia
wyjasnien .
Ja zawsze olewam . Za 1 wydano zaocznie nastepujacy wyrok w sadzie grodzkim:
nagana i przerzucenie oplaty za postepowanie sadowe na koszt Skarbu Panstwa, tak
wiec mozna olac :). no chyba ze boisz sie nagany ;)
Pozdrawiam
Aman
-
6. Data: 2010-03-29 11:06:09
Temat: Re: Mandat za zaparkowanie na zakazie - zapytanie
Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>
> > Za wycieraczką znalazłem mandat od SM za zaparkowanie za znakiem zakaz
> > zatrzymywania się.
>
> taki swistek ,mozna olac , bo to nie mandat a jedynie wezwanie w celu
zlozenia
> wyjasnien .
> Ja zawsze olewam . Za 1 wydano zaocznie nastepujacy wyrok w sadzie
grodzkim:
> nagana i przerzucenie oplaty za postepowanie sadowe na koszt Skarbu
Panstwa, tak
> wiec mozna olac :). no chyba ze boisz sie nagany ;)
>
> Pozdrawiam
>
> Aman
Nie można "olać".
Zdenerwuje się milicjant i jeszcze się zaweźmie.
Ja miałem bardzo podobną sytuację.
Odbierałem żonę z dziećmi po porodzie ze szpitala przy ul. Polnej w
Poznaniu.
W 2007 był tam remont całej ulicy Jackowskiego.
Normalnie tam trudno zaparkować, a co dopiero wtedy.
Postawiłem gdzieś samochód i po godzinie kwit.
Zadzwoniłem i powiedziałem jak sprawa wygląda.
Gość wyraził zrozumienie, ale i tak kazał mi przyjść złożyć wyjaśnienia.
Mówił, że nie można wysłać pocztą (mieszkam daleko).
Nie posłuchałem i wysłałem wyjaśnienie w kopercie wraz z kwitem.
Nie było kłopotu.
Jak w mundurze człowiek, a nie szmata, to zrozumie.
Ale szacunek należy okazać, jako że z początku nie wiadomo, co to za
posterunkowy.
--
pozdrawiam
Sylwester Łazar
http://www.alpro.pl
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB
-
7. Data: 2010-03-29 13:17:02
Temat: Re: Mandat za zaparkowanie na zakazie - zapytanie
Od: "neelix" <a...@w...pl>
Użytkownik "MM" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:op.vaaj2afppq3u2r@mobilekone...
> Za wycieraczką znalazłem mandat od SM za zaparkowanie za znakiem zakaz
> zatrzymywania się.
> Generalnie sytuacja wygląda tak, że zaparkowałem się po lewej stronie
> ulicy dwukierunkowej i jadąc od mojego kierunku zakazu żadnego nie było.
> Jednak zakaz był dla aut jadących z przeciwnego kierunku. Znak znajdował
> się ok 200m od miejsca mojego zaparkowania, droga nie jest prosta, jest
> delikatny łuk i płot z cegieł zasłania ten okrągły znak (który może być
> nawet ograniczeniem prędkości).
Znaki zakazu postoju/zatrzymywania się (B-35, B-36) powinny być dwustronne,
by była możliwość zobaczenia czy można podjechać do lewej strony. B-35 może
być dwustronny. Niestety u nas jest tak, że zjeżdżając do nieznanej lewej
zatrzymujesz się na własne ryzyko. Wskazane jest podjechanie do przodu i
zawrócenie celem sprawdzenia.
neelix
-
8. Data: 2010-03-29 13:30:28
Temat: Re: Mandat za zaparkowanie na zakazie - zapytanie
Od: "=Marcos=" <m...@w...NOSPAMNOSPAM.info>
> Znaki zakazu postoju/zatrzymywania się (B-35, B-36) powinny być
> dwustronne, by była możliwość zobaczenia czy można podjechać do lewej
> strony. B-35 może być dwustronny. Niestety u nas jest tak, że zjeżdżając
> do nieznanej lewej zatrzymujesz się na własne ryzyko. Wskazane jest
> podjechanie do przodu i zawrócenie celem sprawdzenia.
Tak na marginesie - czy w niektórych krajach parkowanie przeciwnie do
kierunku jazdy nie jest zabronione? To też częściowo rozwiązuje ten problem.
W Niemczech mi powiedziano, że jest zabronione, ale nie wiem na ile mogę
ufać losowej babie z bloku, pod której oknem parkowałem :P
--
Marcos
[Marek Ślusarczyk]
marek [AT] microstock . pl
http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z moich podróży
-
9. Data: 2010-03-29 13:59:10
Temat: Re: Mandat za zaparkowanie na zakazie - zapytanie
Od: "neelix" <a...@w...pl>
Użytkownik "=Marcos=" <m...@w...NOSPAMNOSPAM.info> napisał w
wiadomości news:hoq2t8$a92$1@inews.gazeta.pl...
>> Znaki zakazu postoju/zatrzymywania się (B-35, B-36) powinny być
>> dwustronne, by była możliwość zobaczenia czy można podjechać do lewej
>> strony. B-35 może być dwustronny. Niestety u nas jest tak, że zjeżdżając
>> do nieznanej lewej zatrzymujesz się na własne ryzyko. Wskazane jest
>> podjechanie do przodu i zawrócenie celem sprawdzenia.
> Tak na marginesie - czy w niektórych krajach parkowanie przeciwnie do
> kierunku jazdy nie jest zabronione? To też częściowo rozwiązuje ten
> problem.
> W Niemczech mi powiedziano, że jest zabronione, ale nie wiem na ile mogę
> ufać losowej babie z bloku, pod której oknem parkowałem :P
U nas parkowanie po lewej stronie jest tylko dopuszczalne w pewnych
okolicznościach i zakaz nawet nie wynika ze znaków tylko z przepisów
ogólnych.
neelix
-
10. Data: 2010-03-29 17:59:33
Temat: Re: Mandat za zaparkowanie na zakazie - zapytanie
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
"=Marcos=" <m...@w...NOSPAMNOSPAM.info> writes:
> Tak na marginesie - czy w niektórych krajach parkowanie przeciwnie do
> kierunku jazdy nie jest zabronione? To też częściowo rozwiązuje ten
> problem.
W USA jest zabronione (w tych kilku stanach, gdzie sprawdzalem). W
Polsce tez jest czesciowo zabronione.
MJ