-
31. Data: 2012-03-31 18:37:08
Temat: Re: Odp: Odp: Leasing - paranoja :(
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 31 Mar 2012, Cavallino wrote:
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał
>> Dlatego samochody mlodsze niz 6 miesiecy lub z przebiegiem ponizej 6000km
>> traktuje sie jako nowe.
>
> No to wiem.
> Ale megrims twierdzi, że dotyczy do KAŻDEGO auta, a nie tylko nowych.
> Dlatego nie bardzo wierzę.
...już posłałem (nim doczytałem), ale dla porzadku - bo wg ustawy
o VAT "nowy" wcale nie jest przeciwieństwem "używanego".
Definicje sa odrębne i jedyna zablokowana możliwosc to "nowy
i używany", poprzez zapis o 6 miesiacach w jednym i "pół roku"
w drugim przypadku, pozostałe ("nowy i nieużywany", "nienowy i używany",
"nienowy i nieużywane") spokojnie sa osiagalne, zas zwolnienie
przy sprzedaży jest zależne od "używany" a nie od "nowy"!
BTW, OT: - korzystajac z okazji, to w odniesieniu do watku w którym
Robert nie dowierza literze przepisów, przykład prawidłowo
sporzadzonego przepisu - dodam, że ta "prawidłowosc" ma zródło
w fakcie, że dowolne niedopatrzenie litery lub przecinka
zostałoby wykorzystane na milionowe kwoty (sprawdzone przez
fiskusa w praktyce), zas w sprawie przepisu o wyjazd chodzi
co najwyżej o rzadkie przypadki kiedy ktos się zabije a do
tego 'przecież inni będa uważać' więc kto tam by się przejmował.
Ad rem:
+++
10) nowych rodkach transportu - rozumie się przez to[...]:
a) pojazdy ladowe [...specyfikacja...]
[...i teraz clou...]
za moment dopuszczenia do użytku pojazdu lšdowego uznaje się dzień,
w którym został on pierwszy raz zarejestrowany w celu dopuszczenia
do ruchu drogowego lub w którym po raz pierwszy podlegał on obowišzkowi
rejestracji w celu dopuszczenia do ruchu drogowego w zależnoci od tego,
która z tych dat jest wczeniejsza;
jeżeli nie można ustalić dnia pierwszej rejestracji pojazdu lšdowego
lub dnia, w którym podlegał on pierwszej rejestracji, za moment
dopuszczenia do użytku tego pojazdu uznaje się dzień, w którym został
on wydany przez producenta pierwszemu nabywcy, lub dzień, w którym
został po raz pierwszy użyty dla celów demonstracyjnych przez producenta,
---
...i teraz do porównania:
+++
1. na drogę z [...] z drogi niebędšcej drogš publicznš oraz [...]
---
Bez zastrzeżeń, bez uwag (o znakach, zródłach wiedzy itede).
Tak po prostu.
Nie ma znaków - ma ustapić.
(oczywiscie pamiętam, której wersji się trzymasz :))
pzdr, Gotfryd
-
32. Data: 2012-03-31 18:51:31
Temat: Re: Leasing - paranoja :(
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 31 Mar 2012, Potocki Passion & Adventure wrote:
> nowej umowy - leasing zwrotny. Podmiotowi nie powiązanemu z umową leasingu
> Finansujący nie może sprzedać przedmiotu za niższą wartość niż rynkowa.
Scislej rzecz biorac, może, tylko strony zamieszane w transakcję zapłaca
nie mniej niż przy zwyczajnej sprzedaży a narażaja się na łupnięcie
dodatkowo interwencja USu.
Wczesniej po prostu zapis był khm... "wystarczajaco niejasny", aby
sporo leasingobiorców pozwalało sobie na naruszanie przepisów w oparciu
o brak reakcji USów (IMHO, jakby USy bardzo chciały, to niewykluczone
że wszyscy oni oberwaliby podatkiem z odsetkami, również dochodowym
z tytułu "czesciowo nieodpłatnego swiadczenia"). No, moze z wyjatkiem
jednoosobowych DG dokonujacych wykupu osobiscie (nie na firmę), bo
tam kiks (w ustawie) chyba był poważniejszy - uzależniał podatek
od osoby, a nie od przeznaczenia.
> Mając powyższe na uwadze bezzasadny jest Pana zarzut, że Pekao Leasing
> chce podwójnie zarobić na tym samochodzie."
Dobrze gada.
pzdr, Gotfryd
-
33. Data: 2012-03-31 20:17:35
Temat: Odp: Leasing - paranoja :(
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
>> A państwo zabrania odliczenia przy zakupie vatu jeszcze od czego?
>
> Niewiele już takich rzeczy zostało: z powszechnie znanych
> tylko paliwa, usługi gastronomiczne i hotelowe (czyli to, co w rozumieniu
> fiskusa dotyczyło by zaspokajania potrzeb osobistych), ale nie o to
> chodzi.
> Pisałeś o zakupie "na umowę" dla potrzeb DG.
Może być zakup na fakturę zw, chodziło o to żeby żaden czepialski nie
czepiał się słówek.
Ale jak widać, zawsze znajdzie się chętny.
-
34. Data: 2012-03-31 20:21:30
Temat: Odp: Odp: Leasing - paranoja :(
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:
> 1. Zwalnia się od podatku:
> [...]
> 2) dostawę towarów używanych [...pod warunkiem zakupu bez prawa do
> odliczeń...]
> [...]
> 2. Przez towary używane, o których mowa w ust. 1 pkt 2, rozumie się
> ruchomooci, których okres używania
> przez podatnika dokonujšcego ich dostawy
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> wyniósł co najmniej pół roku po nabyciu prawa do rozporzšdzania
> tymi towarami jak właociciel.
W tym zagwiazdkowanym nie było rozumiem nic, co by się przydało do tego
przypadku (w sensie zmieniło sens przepisu)?
-
35. Data: 2012-03-31 20:23:36
Temat: Odp: Odp: Odp: Leasing - paranoja :(
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:
> 10) nowych orodkach transportu - rozumie się przez to[...]:
> a) pojazdy ladowe [...specyfikacja...]
> [...i teraz clou...]
> za moment dopuszczenia do użytku pojazdu lšdowego uznaje się dzień,
> w którym został on pierwszy raz zarejestrowany w celu dopuszczenia
> do ruchu drogowego lub w którym po raz pierwszy podlegał on obowišzkowi
> rejestracji w celu dopuszczenia do ruchu drogowego w zależnooci od tego,
> która z tych dat jest wczeoniejsza;
> jeżeli nie można ustalić dnia pierwszej rejestracji pojazdu lšdowego
> lub dnia, w którym podlegał on pierwszej rejestracji, za moment
> dopuszczenia do użytku tego pojazdu uznaje się dzień, w którym został
> on wydany przez producenta pierwszemu nabywcy, lub dzień, w którym
> został po raz pierwszy użyty dla celów demonstracyjnych przez producenta,
Tą definicję właśnie pamiętam, ale jak rozumiem nie ma zastosowania do vat.
-
36. Data: 2012-03-31 21:17:44
Temat: Re: Leasing - paranoja :(
Od: megrims <m...@i...pl>
W dniu 2012-03-31 13:38, Cavallino pisze:
>
> Użytkownik "megrims" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
> grup dyskusyjnych:
>
>>>> Każdy samochód kupiony bez VAT i sprzedany przed 6 miesiącami rodzi
>>>> konieczność naliczenia VAT od sprzedaży?
>>>> Bo coś mi się o uszy obiło (chyba przy imporcie), że dotyczy to TYLKO
>>>> aut nowych.
>>>> Znaczy te 6 miesięcy to jest minimalny okres używania, ale w ogóle, a
>>>> nie przez konkretnego podatnika.
>>>>
>>>> Proszę ew. o wyprowadzenie z błędu.
>>>
>>> No to jutro zapytam księgowej.
>>
>> Była zmiana przepisów dotyczących definicji używalności przedmiotu.
>>
>> Trzeba odczekać 6 miesięcy i już.
>
> Czyli co, niezależnie czy nowy, czy stary, jak kupisz od kogoś auto na
> umowę, dla potrzeb DG, a potem chcesz go sprzedać przed 6 miesiącami to
> musisz naliczyć VAT?
> Tak absurdalne, że aż nie wierzę.....
>
>
>
Nie. Dotyczy to aut, które były kupione przez firmę leasingową i które
były leasingowane przez leasingobiorcę. Leasingobiorca otrzymywał
faktury VAT od firmy leasingowej i odliczył 6000 PLN podatku VAT.
Po wykupie i zarejestrowaniu auta na siebie dopiero po 6 miesiącach
można sprzedać takie auto ze stawką zwolnione (nie mylić 0% bo to
co innego). Jak kupisz auto na umowę (nie na fakturę VAT gdzie
odliczałeś VAT) to będzie zwolnione zawsze, bo nie odliczałeś
VAT bo go nie było.
-
37. Data: 2012-03-31 22:50:17
Temat: Odp: Leasing - paranoja :(
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "megrims" <m...@i...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:
>> Czyli co, niezależnie czy nowy, czy stary, jak kupisz od kogoś auto na
>> umowę, dla potrzeb DG, a potem chcesz go sprzedać przed 6 miesiącami to
>> musisz naliczyć VAT?
>> Tak absurdalne, że aż nie wierzę.....
>>
>>
>>
>
> Nie. Dotyczy to aut, które były kupione przez firmę leasingową i które
> były leasingowane przez leasingobiorcę. Leasingobiorca otrzymywał
> faktury VAT od firmy leasingowej i odliczył 6000 PLN podatku VAT.
>
> Po wykupie i zarejestrowaniu auta na siebie dopiero po 6 miesiącach
> można sprzedać takie auto ze stawką zwolnione (nie mylić 0% bo to
> co innego). Jak kupisz auto na umowę (nie na fakturę VAT gdzie
> odliczałeś VAT) to będzie zwolnione zawsze, bo nie odliczałeś
> VAT bo go nie było.
Nooo, to by zmieniało postać rzeczy.
Ale nie bardzo zgadza się z przepisem, który cytował Gotfryd.
P.S.
Dla aut z odliczonym 6000 (lub 60%) Vat dodatkowo jeszcze musisz skorygować
vat odliczony.
-
38. Data: 2012-04-01 17:50:35
Temat: Re: Leasing - paranoja :(
Od: "Jackare" <1...@t...com.pl>
Użytkownik "Potocki Passion & Adventure" <s...@d...pl> napisał w
wiadomości news:4f76e934$0$1220$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> To jakiś chujowy leasing. Ja miałem w BZ WBK i robiłem cesję - sprawa
>> odbyła się bezproblemowo, i bezkosztowo. Wszyscy byli zadowoleni
> Pytanie kiedy, podobno z końcem 2010 roku coś się zmieniło. Dokładnie co?
> Cytuję Pana z Pekao Leasing:
Dokładnie 23.12.2010 dokonałem cesji
-
39. Data: 2012-04-12 10:28:32
Temat: Re: Leasing - paranoja :(
Od: Potocki Passion & Adventure <s...@d...pl>
W dniu 2012-03-26 16:23, J.F pisze:
> Nie rozumiem tego i zastanawiam się dlaczego inna firma nie może
> zwyczajnie skończyć płacić za mnie raty. Czyżby Urzędy Skarbowe miały
> tutaj jakiś udział?
>
> Do pewnego stopnia maja - nie chcialo sie normalnie kupic na kredyt i
> splacac raty, to teraz zachodzi pytanie dlaczego leasingodawca ma auto
> o wartosci np 40 tys zl wynajmowac po stawkach jakby bylo warte np 20
> tys zl ? Ktos tu chyba oszukuje US :-)
>
> Poza tym w interesie urzedu jest zebys ty zostal z tym autem, a druga
> firma wylizala drugie nowe, w ten sposob panstwo otrzyma najwiecej
> podatkow :-)
>
> J.
Ok :) Sprawa zakończona. Auto się spodobało tak bardzo jednemu Panu, że
pomógł mi go wykupić od firmy leasingowej. Przelał do nich kasę, a
resztę dopłaci mi przy odbiorze samochodu (w sobotę).
--
Kacper Potocki
s...@d...pl
www.DogsPassion.pl
GG: 3121891
-
40. Data: 2012-04-12 10:29:33
Temat: Odp: Leasing - paranoja :(
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Potocki Passion & Adventure" <s...@d...pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:4f8691ee$0$1302$6...@n...neostrada
.pl...
> W dniu 2012-03-26 16:23, J.F pisze:
>> Nie rozumiem tego i zastanawiam się dlaczego inna firma nie może
>> zwyczajnie skończyć płacić za mnie raty. Czyżby Urzędy Skarbowe miały
>> tutaj jakiś udział?
>>
>> Do pewnego stopnia maja - nie chcialo sie normalnie kupic na kredyt i
>> splacac raty, to teraz zachodzi pytanie dlaczego leasingodawca ma auto o
>> wartosci np 40 tys zl wynajmowac po stawkach jakby bylo warte np 20 tys
>> zl ? Ktos tu chyba oszukuje US :-)
>>
>> Poza tym w interesie urzedu jest zebys ty zostal z tym autem, a druga
>> firma wylizala drugie nowe, w ten sposob panstwo otrzyma najwiecej
>> podatkow :-)
>>
>> J.
>
> Ok :) Sprawa zakończona. Auto się spodobało tak bardzo jednemu Panu, że
> pomógł mi go wykupić od firmy leasingowej. Przelał do nich kasę, a resztę
> dopłaci mi przy odbiorze samochodu (w sobotę).
I za ile w końcu kupuje (w sensie czy leasing zarobił drugi raz) ?
Zacząłeś wątek, to go dokończ.