-
181. Data: 2012-06-27 21:52:11
Temat: Re: Kupiłem akumulator!
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 27 Jun 2012 10:59:02 +0200, Marcin 'Yans' Bazarnik napisał(a):
> On 2012-06-27 08:11, J.F. wrote:
>>> http://autowanda.pl/?page=shop/flypage&product_id=14
0&category_id=35
>>
>> 419. To jest jednak drozej niz dwa po 179 :-)
>
> Ja zapłaciłem 400 ;-) Zatem wychodzi na prawie to samo, a pewność jakby
> większa ;-)
Mniejsza, bo jak sie jedna cela zepsuje, to cala CF jest zepsuta, a przy
dwoch mniejszych, to jeden jest ciagle sprawny. Moze nawet zapali, a i
wydatek na naprawe mniejszy :-)
>>>> A 45 tez zapala ... to co, kupic te 80 ?
>>> Rozważająć hipotetycznie, to zależy za ile jeden i drugi da się kupić -
>>
>> No widziales - CF 80 339 zl, a noname 45 120 zl
>
> Ale dlaczego 80 musi być CF ? Nie może być 80 noname ? Rozważaliśmy
> różnice pomiędzy pojemnościami a nie producentami.
No ale sam pisales ze duzych i tanich akumulatorow w supermarkecie nie ma,
wiec zostaje nam CF :-)
Poza tym wubieram najwiekszy aumulator, to nie bede oszczedzal na marce :-)
>> Cena powiedzmy ze nie gra roli, ale satysfakcje z posiadania rzeczywistych
>> 219 zl na koncie czerpie jakby wieksza niz z posiadania rzekomo lepszego
>> akumulatora :-)
> 80Ah widze na allegro za 204pln. 25pln więcej niż ten 50Ah, więc czemu nie ?
Ale po co przeplacac, jesli nie czuc roznicy ? :-)
>>> różnice wyjdą po dłuższym postoju i/lub większym mrozie.
>> Zalozmy ze auto nie stoi na lotniskowym parkingu miesiacami, a praktyka
>> dowodzi ze te 45Ah zapalaja go przy -20 przez dwie zimy.
> Nie wnikam to jak użytkujesz samochód.. mojemu zdarza się stać tydzień,
> czasem dłużej.
Ale taki 45Ah to powinien i na miesiac starczyc.
>>> Czy warto ? Tak dużego pewnie bym nie wsadził...
>> A czemu nie, miejsce jest, a to tylko 50 zl wiecej niz CF 64Ah :-P
> A czemu akurat ten ?
Bo mialem akurat te strone otwarta :-)
A poza tym to czemu nie ? Przynajmniej to samo porownujemy :-)
>>> Powiem jak sprawa wyglądała u mnie: akumulator orginalny 90Ah miał już
>>> 10lat, jego starość objawiała się:
>>> - przy mrozach -20 do -30 - około sekundowym zawachaniem od przekręcenia
>>> kluczyk do rozpoczęcia kręcenia silnikiem - kręcenie też raczej powolne
>>> + zaświeceniem kontrolek ABS, DSC itp... widać, spory spadek napięcia.
>>> Silnik odpalał po jednym dwóch obrotach, ale prawdopodobnie kolejnej
>>> próby odpalenie mogło by już nie być.
>>> - Dodatkowo widać było iż ma już niezbyt wielki ułamek orginalnej
>>> pojemności.
>>
>> Ale nie napisales jak sie zachowywal nowy 70Ah z taniego supermarketu :-)
> Mam pisać o czymś czego nie używałem ?
Nie, ale ty ganisz swoj stary akumulator, a nie chwalisz nowy.
Takie 70Ah z supermarketu tez by rozwiazalo wszystkie twoje problemy :-P
>>>>> O ile nie wykonany podobnie jak np. ten dysk przenośny:
>>>>> http://gadzetomania.pl/2011/04/07/uwaga-na-nowe-magi
czne-dyski-prosto-z-chin
>>>> Czyli w dodatku kupujemy Bosch lub Varte u autoryzowanego dystrybutora,
>>>> bo inaczej skad mozna wiedziec ?
>>> Hmm.. jeśli dostajesz orginalną kartę gwarancyjnę + kupujesz w normalnym
>>> sklepie ? Chyba mała szansa na jakieś "niewypały"
>> A co to jest "normalny sklep" ? Myslisz ze ten co podales sie nie skusi jak
>> zadzwoni hurtownik z dobra oferta ?
>
> I w czym problem. Jest to sklep a nie np. prywatna oferta na allegro,
> raczej nie zniknie z dnia na dzień - zatem masz do kogo zgłosić się z
> reklamacją.
Zglosic sie masz, ale co z tego, jak sie dowiesz ze plyty opadly z twojej
winy, ze przy -20 to wszystkie z trudem zapalaja, a po poltora roku to jak
udowodnic ze to nie jest CF 100Ah, tylko chinska podroba, ktora w momencie
sprzedazy mial 45Ah ?
No dobra - moze Centra pomoze rozpoznac podrobke, a moze chinczycy dobrze
opanowali ..
J.
-
182. Data: 2012-06-27 21:54:31
Temat: Re: Kupiłem akumulator!
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 27 Jun 2012 19:54:02 +0200, Przembo napisał(a):
> *J.F.* w wiadomości news:134n16nycn59d.cha13q9bztw1$.dlg@40tude.net
>> No widziales - CF 80 339 zl, a noname 45 120 zl
>> Cena powiedzmy ze nie gra roli, ale satysfakcje z posiadania rzeczywistych
>> 219 zl na koncie czerpie jakby wieksza niz z posiadania rzekomo lepszego
>> akumulatora :-)
>
> A nie masz nic po środku?
No pelno, ale w sumie to czemu po srodku wybierac ?
Albo najlepsze, albo najtansze chcemy miec :-)
J.
-
183. Data: 2012-06-27 22:48:28
Temat: Re: Kupiłem akumulator!
Od: "Przembo" <x...@x...xx>
*J.F.* w wiadomości news:1p9l39i27qjw8.1olc6vcb22og2$.dlg@40tude.net
napisał(a):
> Dnia Wed, 27 Jun 2012 19:54:02 +0200, Przembo napisał(a):
>> *J.F.* w wiadomości news:134n16nycn59d.cha13q9bztw1$.dlg@40tude.net
>>> No widziales - CF 80 339 zl, a noname 45 120 zl
>>> Cena powiedzmy ze nie gra roli, ale satysfakcje z posiadania
>>> rzeczywistych 219 zl na koncie czerpie jakby wieksza niz z
>>> posiadania rzekomo lepszego akumulatora :-)
>> A nie masz nic po środku?
> No pelno, ale w sumie to czemu po srodku wybierac ?
> Albo najlepsze, albo najtansze chcemy miec :-)
Ok, najtańszy to jak mniemam no name, a najlepszego nie podałeś. Że niby CF
która potrafi wyzionąć ducha w pierwszym miesiącu od zakupu? Czy może
legendarna gwarancja C przy której standardowo spuszczają użytkownika na
bambus jest taka fajna?
Właśnie po to wybiera się pośrodku, by mieć dobrze i tanio - dokładnie w tej
kolejności.
Pozdr
-
184. Data: 2012-06-27 22:53:00
Temat: Re: Kupiłem akumulator!
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-06-27 21:15, DoQ pisze:
> W dniu 27-06-2012 14:30, Artur Maśląg pisze:
>>> Tak sobie to tłumacz. Najpierw sam spieprzyłeś akumulator a następnie
>>> tym faktem uzasadniasz idealny stan pojazdu :-)
>> Tak, tyle wiesz, co sobie wymyślisz. Spieprzyłem akumulator normalną
>> eksploatacją. W sumie sam nie wiem - eksploatować te samochody czy też
>> nie, skoro się zużywają. No, ale nieeksploatowanie też nie wpływa
>> pozytywnie na samochód.
>
> No jasne że spieprzyłeś, nie doglądałeś, nie przytulałeś.. pewnie nawet
> folii ochronnej nie miał??? :)
Przyznaję się bez bicia - folii ochronnej nie miał, do łóżka na noc
też go nie zabierałem ;)
-
185. Data: 2012-06-27 23:04:50
Temat: Re: Kupiłem akumulator!
Od: "Przembo" <x...@x...xx>
*J.F.* w wiadomości news:h2ln86z709xq$.win7oc7e02q$.dlg@40tude.net
napisał(a):
>>> No widziales - CF 80 339 zl, a noname 45 120 zl
>> Ale dlaczego 80 musi być CF ? Nie może być 80 noname ? Rozważaliśmy
>> różnice pomiędzy pojemnościami a nie producentami.
> No ale sam pisales ze duzych i tanich akumulatorow w supermarkecie nie ma,
> wiec zostaje nam CF :-)
> Poza tym wubieram najwiekszy aumulator, to nie bede oszczedzal na marce
> :-)
Z "rodzimych" to celuj w Zap Schnajder lepiej na tym wyjdziesz.
Wiem że lubisz iść po bandzie to wspomnę o produkcie Optimy, ale tu słowo
opłacalność tylko na taryfie może mieć rację bytu.
>> I w czym problem. Jest to sklep a nie np. prywatna oferta na allegro,
>> raczej nie zniknie z dnia na dzień - zatem masz do kogo zgłosić się z
>> reklamacją.
> Zglosic sie masz, ale co z tego, jak sie dowiesz ze plyty opadly z twojej
> winy, ze przy -20 to wszystkie z trudem zapalaja, a po poltora roku to jak
> udowodnic ze to nie jest CF 100Ah, tylko chinska podroba, ktora w momencie
> sprzedazy mial 45Ah ?
> No dobra - moze Centra pomoze rozpoznac podrobke, a moze chinczycy dobrze
> opanowali ..
Co za różnica czy chińczyk czy oryginał w tym wypadku? Serio pytam, bo
gwarancja nie istnieje w żadnym przypadku... choć w chińczyka jeszcze bym
ewentualnie uwierzył...
Pozdr
-
186. Data: 2012-06-27 23:33:34
Temat: Re: Kupiłem akumulator!
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 27 Jun 2012 22:48:28 +0200, Przembo napisał(a):
> *J.F.* w wiadomości news:1p9l39i27qjw8.1olc6vcb22og2$.dlg@40tude.net
>>>> No widziales - CF 80 339 zl, a noname 45 120 zl
>>>> Cena powiedzmy ze nie gra roli, ale satysfakcje z posiadania
>>> A nie masz nic po środku?
>> No pelno, ale w sumie to czemu po srodku wybierac ?
>> Albo najlepsze, albo najtansze chcemy miec :-)
> Ok, najtańszy to jak mniemam no name, a najlepszego nie podałeś. Że niby CF
> która potrafi wyzionąć ducha w pierwszym miesiącu od zakupu? Czy może
CF byla przykladowo, ok moze byc jakisc jeszcze drozszy :-)
> Właśnie po to wybiera się pośrodku, by mieć dobrze i tanio - dokładnie w tej
> kolejności.
Kiedy te 45 to tak na 95% bedzie dobrze. I jak tanio :-)
J.
-
187. Data: 2012-06-27 23:45:17
Temat: Re: Kupiłem akumulator!
Od: "Przembo" <x...@x...xx>
*J.F.* w wiadomości news:1lculrbt4jpdz$.2puawyjgx80j.dlg@40tude.net
napisał(a):
> Dnia Wed, 27 Jun 2012 22:48:28 +0200, Przembo napisał(a):
>> *J.F.* w wiadomości news:1p9l39i27qjw8.1olc6vcb22og2$.dlg@40tude.net
>>>>> No widziales - CF 80 339 zl, a noname 45 120 zl
>>>>> Cena powiedzmy ze nie gra roli, ale satysfakcje z posiadania
>>>> A nie masz nic po środku?
>>> No pelno, ale w sumie to czemu po srodku wybierac ?
>>> Albo najlepsze, albo najtansze chcemy miec :-)
>> Ok, najtańszy to jak mniemam no name, a najlepszego nie podałeś. Że
>> niby CF która potrafi wyzionąć ducha w pierwszym miesiącu od zakupu?
>> Czy może
> CF byla przykladowo, ok moze byc jakisc jeszcze drozszy :-)
>> Właśnie po to wybiera się pośrodku, by mieć dobrze i tanio - dokładnie
>> w tej kolejności.
> Kiedy te 45 to tak na 95% bedzie dobrze. I jak tanio :-)
Przykład który Ci podałem wcześniej potwierdza że na krótką metę powinno być
ok, w moim przypadku było dość tanio - 0zł ;-)
Pozdr
-
188. Data: 2012-06-28 01:02:30
Temat: Re: Kupiłem akumulator!
Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>
On 2012-06-27 21:52, J.F. wrote:
> Dnia Wed, 27 Jun 2012 10:59:02 +0200, Marcin 'Yans' Bazarnik napisał(a):
>> On 2012-06-27 08:11, J.F. wrote:
>>>> http://autowanda.pl/?page=shop/flypage&product_id=14
0&category_id=35
>>>
>>> 419. To jest jednak drozej niz dwa po 179 :-)
>>
>> Ja zapłaciłem 400 ;-) Zatem wychodzi na prawie to samo, a pewność jakby
>> większa ;-)
>
> Mniejsza, bo jak sie jedna cela zepsuje, to cala CF jest zepsuta, a przy
> dwoch mniejszych, to jeden jest ciagle sprawny. Moze nawet zapali, a i
> wydatek na naprawe mniejszy :-)
Narazie zakładam, że skoro w 3-ch CF mi nie padła, to w tym też nie
padnie ;-)
>>>>> A 45 tez zapala ... to co, kupic te 80 ?
>>>> Rozważająć hipotetycznie, to zależy za ile jeden i drugi da się kupić -
>>>
>>> No widziales - CF 80 339 zl, a noname 45 120 zl
>>
>> Ale dlaczego 80 musi być CF ? Nie może być 80 noname ? Rozważaliśmy
>> różnice pomiędzy pojemnościami a nie producentami.
>
> No ale sam pisales ze duzych i tanich akumulatorow w supermarkecie nie ma,
> wiec zostaje nam CF :-)
No i własnie dlatego go tam nie kupiłem. Co nie oznacza, że nie można
gdzieś indziej. To jakiś wymóg kupic w supermarkecie ? ;-)
> Poza tym wubieram najwiekszy aumulator, to nie bede oszczedzal na marce :-)
Ale CF chyba nie jest akurat wyznacznikiem w tej dziedzinie ;-)
>>> Cena powiedzmy ze nie gra roli, ale satysfakcje z posiadania rzeczywistych
>>> 219 zl na koncie czerpie jakby wieksza niz z posiadania rzekomo lepszego
>>> akumulatora :-)
>> 80Ah widze na allegro za 204pln. 25pln więcej niż ten 50Ah, więc czemu nie ?
>
> Ale po co przeplacac, jesli nie czuc roznicy ? :-)
Ja bym przepłacił ;-)
>>>> różnice wyjdą po dłuższym postoju i/lub większym mrozie.
>>> Zalozmy ze auto nie stoi na lotniskowym parkingu miesiacami, a praktyka
>>> dowodzi ze te 45Ah zapalaja go przy -20 przez dwie zimy.
>> Nie wnikam to jak użytkujesz samochód.. mojemu zdarza się stać tydzień,
>> czasem dłużej.
>
> Ale taki 45Ah to powinien i na miesiac starczyc.
Ekhm... nie wiem jakim cudem :-) Moja rajdówka stoi czasem po dwa-trzy
tygodnie... i obecna w niej CF 55Ah rozladowuje się znacząco w tym
czasie. Na mrozach można byłoby zapomnieć o odpaleniu. A co jak co, to
samochód jest sprawny :-)
>>>> Czy warto ? Tak dużego pewnie bym nie wsadził...
>>> A czemu nie, miejsce jest, a to tylko 50 zl wiecej niz CF 64Ah :-P
>> A czemu akurat ten ?
>
> Bo mialem akurat te strone otwarta :-)
> A poza tym to czemu nie ? Przynajmniej to samo porownujemy :-)
Ale właśnie te małe CF coś drogie :-)
>>>> Powiem jak sprawa wyglądała u mnie: akumulator orginalny 90Ah miał już
>>>> 10lat, jego starość objawiała się:
>>>> - przy mrozach -20 do -30 - około sekundowym zawachaniem od przekręcenia
>>>> kluczyk do rozpoczęcia kręcenia silnikiem - kręcenie też raczej powolne
>>>> + zaświeceniem kontrolek ABS, DSC itp... widać, spory spadek napięcia.
>>>> Silnik odpalał po jednym dwóch obrotach, ale prawdopodobnie kolejnej
>>>> próby odpalenie mogło by już nie być.
>>>> - Dodatkowo widać było iż ma już niezbyt wielki ułamek orginalnej
>>>> pojemności.
>>>
>>> Ale nie napisales jak sie zachowywal nowy 70Ah z taniego supermarketu :-)
>> Mam pisać o czymś czego nie używałem ?
>
> Nie, ale ty ganisz swoj stary akumulator, a nie chwalisz nowy.
A co Tu chwalić. Skoro rok dopiero ma :-)
> Takie 70Ah z supermarketu tez by rozwiazalo wszystkie twoje problemy :-P
Pewnie tak. I pewnie nawet tańsze by było znacząco... powiedzmy
200-250pln. Ale postanowiłem zrobić eksperyment, zobaczymy jak moje tezy
sprawdzą się w praktyce... Tyle, że wnioski najwcześniej za kilka lat :-)
>>>>>> O ile nie wykonany podobnie jak np. ten dysk przenośny:
>>>>>> http://gadzetomania.pl/2011/04/07/uwaga-na-nowe-magi
czne-dyski-prosto-z-chin
>>>>> Czyli w dodatku kupujemy Bosch lub Varte u autoryzowanego dystrybutora,
>>>>> bo inaczej skad mozna wiedziec ?
>>>> Hmm.. jeśli dostajesz orginalną kartę gwarancyjnę + kupujesz w normalnym
>>>> sklepie ? Chyba mała szansa na jakieś "niewypały"
>>> A co to jest "normalny sklep" ? Myslisz ze ten co podales sie nie skusi jak
>>> zadzwoni hurtownik z dobra oferta ?
>>
>> I w czym problem. Jest to sklep a nie np. prywatna oferta na allegro,
>> raczej nie zniknie z dnia na dzień - zatem masz do kogo zgłosić się z
>> reklamacją.
>
> Zglosic sie masz, ale co z tego, jak sie dowiesz ze plyty opadly z twojej
> winy, ze przy -20 to wszystkie z trudem zapalaja, a po poltora roku to jak
> udowodnic ze to nie jest CF 100Ah, tylko chinska podroba, ktora w momencie
> sprzedazy mial 45Ah ?
Jakby sie okazała podróba, to temu sklepowi Centra pewnie miałaby ochotę
dobrać się do dupy. No i przed sądem też pewnie dałoby się odzyskać...
oczywiście wszystko to czas i użeranie się...
> No dobra - moze Centra pomoze rozpoznac podrobke, a moze chinczycy dobrze
> opanowali ..
W tej dziedzinie chińczycy chcą być głównie tani... zatem na jakość bym
nie liczył :-) Kup tego chińczyka i za 3-lata sprawdzimy komu padł :-)
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik
-
189. Data: 2012-06-28 07:24:57
Temat: Re: Kupiłem akumulator!
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 28 Jun 2012 01:02:30 +0200, Marcin 'Yans' Bazarnik napisał(a):
> On 2012-06-27 21:52, J.F. wrote:
>>>> 419. To jest jednak drozej niz dwa po 179 :-)
>>> Ja zapłaciłem 400 ;-) Zatem wychodzi na prawie to samo, a pewność jakby
>>> większa ;-)
>> Mniejsza, bo jak sie jedna cela zepsuje, to cala CF jest zepsuta, a przy
>> dwoch mniejszych, to jeden jest ciagle sprawny. Moze nawet zapali, a i
>> wydatek na naprawe mniejszy :-)
>
> Narazie zakładam, że skoro w 3-ch CF mi nie padła, to w tym też nie
> padnie ;-)
No nie wiem ... mnie przez 20 lat sie sie cela nie zwarla, a ostatnio w
dwoch calkiem roznych w ostepie trzech miesiecy :-)
A dlugo juz te CF posiadasz ?
>> Poza tym wubieram najwiekszy aumulator, to nie bede oszczedzal na marce :-)
> Ale CF chyba nie jest akurat wyznacznikiem w tej dziedzinie ;-)
A co jest ? tak czy inaczej - jeszcze drozej bedzie :-)
>>>> Cena powiedzmy ze nie gra roli, ale satysfakcje z posiadania rzeczywistych
>>>> 219 zl na koncie czerpie jakby wieksza niz z posiadania rzekomo lepszego
>>>> akumulatora :-)
>>> 80Ah widze na allegro za 204pln. 25pln więcej niż ten 50Ah, więc czemu nie ?
>> Ale po co przeplacac, jesli nie czuc roznicy ? :-)
> Ja bym przepłacił ;-)
Po paru razach czlowiek niestety wie ze nie czuc roznicy :-)
>>> Nie wnikam to jak użytkujesz samochód.. mojemu zdarza się stać tydzień,
>>> czasem dłużej.
>> Ale taki 45Ah to powinien i na miesiac starczyc.
> Ekhm... nie wiem jakim cudem :-) Moja rajdówka stoi czasem po dwa-trzy
> tygodnie... i obecna w niej CF 55Ah rozladowuje się znacząco w tym
> czasie. Na mrozach można byłoby zapomnieć o odpaleniu. A co jak co, to
> samochód jest sprawny :-)
A jaki masz pobor pradu w spoczynku ? 50mA to jest 1.2Ah/dobe ... wiec
powinien brac 20mA :-)
A w rajdowce to przeciez akumulator ma byc jak najlzejszy :-)
>>>>> Czy warto ? Tak dużego pewnie bym nie wsadził...
>>>> A czemu nie, miejsce jest, a to tylko 50 zl wiecej niz CF 64Ah :-P
>>> A czemu akurat ten ?
>> Bo mialem akurat te strone otwarta :-)
>> A poza tym to czemu nie ? Przynajmniej to samo porownujemy :-)
> Ale właśnie te małe CF coś drogie :-)
Jak widac z przykladow ktore podalem - nie tylko CF.
>>>>> Powiem jak sprawa wyglądała u mnie: akumulator orginalny 90Ah miał już
>>>>> 10lat, jego starość objawiała się: [..]
>>>> Ale nie napisales jak sie zachowywal nowy 70Ah z taniego supermarketu :-)
>>> Mam pisać o czymś czego nie używałem ?
>>
>> Nie, ale ty ganisz swoj stary akumulator, a nie chwalisz nowy.
>
> A co Tu chwalić. Skoro rok dopiero ma :-)
>
>> Takie 70Ah z supermarketu tez by rozwiazalo wszystkie twoje problemy :-P
>
> Pewnie tak. I pewnie nawet tańsze by było znacząco... powiedzmy
> 200-250pln. Ale postanowiłem zrobić eksperyment, zobaczymy jak moje tezy
> sprawdzą się w praktyce... Tyle, że wnioski najwcześniej za kilka lat :-)
A ja robilem eksperymenty w druga strone ... i teraz trudno mnie namowic na
"cos lepszego" bez rzeczowych argumentow :-)
Niech zaluje, bo mialem o marce dobra opinie, ale nie na tyle zeby placic
50% wiecej. A potem koledzy opisali jak ich Centra potraktowala...
Moze kiedys bede mial okazje sprawdzic w wiekszej flocie ..
>> No dobra - moze Centra pomoze rozpoznac podrobke, a moze chinczycy dobrze
>> opanowali ..
>
> W tej dziedzinie chińczycy chcą być głównie tani... zatem na jakość bym
> nie liczył :-) Kup tego chińczyka i za 3-lata sprawdzimy komu padł :-)
Akumulatorow najwyrazniej wozic sie nie oplaci, chinskich nie ma ....
ale kto wie - wsrod tych "markowych" moze juz zysk uzasadnia transport
:-)
J.
-
190. Data: 2012-06-28 10:12:37
Temat: Re: Kupiłem akumulator!
Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>
On 2012-06-28 07:24, J.F. wrote:
> Dnia Thu, 28 Jun 2012 01:02:30 +0200, Marcin 'Yans' Bazarnik napisał(a):
>> On 2012-06-27 21:52, J.F. wrote:
>>>>> 419. To jest jednak drozej niz dwa po 179 :-)
>>>> Ja zapłaciłem 400 ;-) Zatem wychodzi na prawie to samo, a pewność jakby
>>>> większa ;-)
>>> Mniejsza, bo jak sie jedna cela zepsuje, to cala CF jest zepsuta, a przy
>>> dwoch mniejszych, to jeden jest ciagle sprawny. Moze nawet zapali, a i
>>> wydatek na naprawe mniejszy :-)
>>
>> Narazie zakładam, że skoro w 3-ch CF mi nie padła, to w tym też nie
>> padnie ;-)
>
> No nie wiem ... mnie przez 20 lat sie sie cela nie zwarla, a ostatnio w
> dwoch calkiem roznych w ostepie trzech miesiecy :-)
>
> A dlugo juz te CF posiadasz ?
Hmm.. jeden jeszcze czasów poldolota... dostałem po poprzedznim
właścicielu ze 4-5lat miał jak się go pozbyłem a lekko nie mial -
poldolot na 1.5 gaźnikowy. W rajdówce odziedziczyłem tego 55Ah... uzywam
jakieś 2 lata narazie - długie przerwy pomiędzy odpaleniami.
A ten trzeci dopiero rok. Jak widać, wieloletnich doświadczeń jeśli
chodzi o CF
Natomiast orginalny z cywilnego, to perełka... 9-10 lat miał w momencie
wymiany i nadal w zasadzie działa ale pojemność napewno ma znacznie
mniejszą niż nominalna.
>>> Poza tym wubieram najwiekszy aumulator, to nie bede oszczedzal na marce :-)
>> Ale CF chyba nie jest akurat wyznacznikiem w tej dziedzinie ;-)
>
> A co jest ? tak czy inaczej - jeszcze drozej bedzie :-)
Każdy poleca co innego :-) Jakieś molle, niektórzy bosche, varty... ja
bym bardziej na technologię zwracał uwagę.... AGM powinno być najlepsze
- ale drogie jak fix :-)
No i zwykłe ołowiowe (nie CA) są bardzo fajne (o ile nie oszukane) -
jedynie poziom elektrolity powinno się kontrolować no i szybciej się
samorozładowują.
>>>>> Cena powiedzmy ze nie gra roli, ale satysfakcje z posiadania rzeczywistych
>>>>> 219 zl na koncie czerpie jakby wieksza niz z posiadania rzekomo lepszego
>>>>> akumulatora :-)
>>>> 80Ah widze na allegro za 204pln. 25pln więcej niż ten 50Ah, więc czemu nie ?
>>> Ale po co przeplacac, jesli nie czuc roznicy ? :-)
>> Ja bym przepłacił ;-)
>
> Po paru razach czlowiek niestety wie ze nie czuc roznicy :-)
A co to za silnik ? U mnie diesel ma spore wymagania jednak.
>>>> Nie wnikam to jak użytkujesz samochód.. mojemu zdarza się stać tydzień,
>>>> czasem dłużej.
>>> Ale taki 45Ah to powinien i na miesiac starczyc.
>> Ekhm... nie wiem jakim cudem :-) Moja rajdówka stoi czasem po dwa-trzy
>> tygodnie... i obecna w niej CF 55Ah rozladowuje się znacząco w tym
>> czasie. Na mrozach można byłoby zapomnieć o odpaleniu. A co jak co, to
>> samochód jest sprawny :-)
>
> A jaki masz pobor pradu w spoczynku ? 50mA to jest 1.2Ah/dobe ... wiec
> powinien brac 20mA :-)
Nie mierzyłem. Ale tam nic nie ma co mogłoby prąd pobierać za bardzo...
chyba, że zegary - ale te się wyłączają.
> A w rajdowce to przeciez akumulator ma byc jak najlzejszy :-)
Odziedziczony, działa.. zatem nie zmieniam narazie. Dopiero może w
wersji 2.0 :-)
>>>>>> Czy warto ? Tak dużego pewnie bym nie wsadził...
>>>>> A czemu nie, miejsce jest, a to tylko 50 zl wiecej niz CF 64Ah :-P
>>>> A czemu akurat ten ?
>>> Bo mialem akurat te strone otwarta :-)
>>> A poza tym to czemu nie ? Przynajmniej to samo porownujemy :-)
>> Ale właśnie te małe CF coś drogie :-)
>
> Jak widac z przykladow ktore podalem - nie tylko CF.
>
>>>>>> Powiem jak sprawa wyglądała u mnie: akumulator orginalny 90Ah miał już
>>>>>> 10lat, jego starość objawiała się: [..]
>>>>> Ale nie napisales jak sie zachowywal nowy 70Ah z taniego supermarketu :-)
>>>> Mam pisać o czymś czego nie używałem ?
>>>
>>> Nie, ale ty ganisz swoj stary akumulator, a nie chwalisz nowy.
>>
>> A co Tu chwalić. Skoro rok dopiero ma :-)
>>
>>> Takie 70Ah z supermarketu tez by rozwiazalo wszystkie twoje problemy :-P
>>
>> Pewnie tak. I pewnie nawet tańsze by było znacząco... powiedzmy
>> 200-250pln. Ale postanowiłem zrobić eksperyment, zobaczymy jak moje tezy
>> sprawdzą się w praktyce... Tyle, że wnioski najwcześniej za kilka lat :-)
>
> A ja robilem eksperymenty w druga strone ... i teraz trudno mnie namowic na
> "cos lepszego" bez rzeczowych argumentow :-)
> Niech zaluje, bo mialem o marce dobra opinie, ale nie na tyle zeby placic
> 50% wiecej. A potem koledzy opisali jak ich Centra potraktowala...
Też o tym słyszałem... zobaczymy co będzie. Jak się spieprzy to
następnym razem wybiorę coś innego.
> Moze kiedys bede mial okazje sprawdzic w wiekszej flocie ..
To byłaby cenna wiedza.
>>> No dobra - moze Centra pomoze rozpoznac podrobke, a moze chinczycy dobrze
>>> opanowali ..
>>
>> W tej dziedzinie chińczycy chcą być głównie tani... zatem na jakość bym
>> nie liczył :-) Kup tego chińczyka i za 3-lata sprawdzimy komu padł :-)
>
> Akumulatorow najwyrazniej wozic sie nie oplaci, chinskich nie ma ....
> ale kto wie - wsrod tych "markowych" moze juz zysk uzasadnia transport
> :-)
To kto struga te niby pseudo niemieckie ?
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik